POLISHSEAMEN

Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne - Zagadeczka

PL_Marco - 14 Październik 2006, 22:00
: Temat postu: Zagadeczka
Prosze podac nazwe pierwszego okrętu podwodnego na którym zamontowano działo kalibru 305 mm :schock :schock
PL_ps-man - 14 Październik 2006, 22:34
:
Brytyjski monitor podwodny M1?
PL_CMDR Blue R - 14 Październik 2006, 22:38
:
Taka duża armata? Na pewno Amerykanie i ich zamiłowanie do supersprzętu
PL_Marco - 15 Październik 2006, 00:27
:
Cytat:
Brytyjski monitor podwodny M1?


U widze że na odpowiedz, w dodatku prawidłową niemusiałęm długo czekac. Brawo
:piwko:

PS. Toster prześlemy pocztą :kroliczek:
za pobraniem odp. opłaty
PL_maniek - 19 Październik 2006, 00:58
:
Witam , a tak owe cudo wyglądało:

[ Dodano: 19 Październik 2006, 01:02 ]
i jeszcze ciekawostka, kilka lat temu czytałem, ze jednostki tego typu mogły prowadzić ogień z głebokosci peryskopowej, po automatycznym usunięciu czopa- zatyczki zamykającej wylot lufy.
PL_Marco - 19 Październik 2006, 10:35
:
Hehe jakies 4 pociski z tego działa i nasze DD sa pozamiatane :kroliczek: (aż sam się boje bo pływam na DD częsciej) :zimniutko:

[ Dodano: 19 Październik 2006, 10:36 ]
Taki kaliber to już nieprzelewki, zwłaszcza jak by strzelał z peryskopowej.
PL_maniek - 19 Październik 2006, 11:30
:
Marco w takim wypadku musisz posuwać slalomem, a tak na marginesie celność w/w działa była delikatnie mówiąc taka sobie, bardziej było to oddziaływanie psychologiczne. gdyby było inaczej, to ten typ uzbrajania O.p. byłby dalej rozwijany i modernizowany, a tak zaniknał, tak samo jak pokładowe wodnosamoloty
pozdr
PL_CMDR Blue R - 19 Październik 2006, 13:05
:
Może i celność mała... Ale jak trafi, to pozamiatane ;]

Zresztą armaty kalibry >300mm, jakoś wyszły z użycia, głównie z powodu małej efektywności... Kilka mniejszych armat miało już lepszy efekt ;]
PL_HELLBOY - 19 Październik 2006, 13:13
:
szkoda że takiej jednostki nie ma w naszych misjach albo choćby Sourcofa. Niejeden DD dostał by zawału widząc takiego suba wychodzącego na powierzchnię i zamiatającego merchy z konwoju :chusteczka:
PL_Marco - 19 Październik 2006, 14:32
:
No to wtedy trzeba by aby był jeden dowódca na przynajmniej lekkim krążowniku, aby takiego suba trzymac w ryzach :zbanowacgo:

A co do twojej wypowiedzi CMDR Blue R to dokońca się nie zgodze (może dopóki nie wymyslono pocisków rakietowych etc.) to pomyśl co mogą zrobic pancernikowi pociski np. kalibru 120 mm ? Bo oprócz zniszczenia "struktur miękkichy" typu radary, dalmierze (choc oto trudniej już chyba) to nic pozatym.
PL_CMDR Blue R - 19 Październik 2006, 15:23
:
Tak... tylko, że nawet Amerykanie wycofali sie z pancerników klasy Yowa, zostawiając kilka.... Przydały się w wietnamie.. Ale nie są produkowane już. Już nikt nie buduje okrętów o dużych działach... Rakiety i torpedy są skuteczniejszą bronią od dużego działa...
PL_Pyk4s - 19 Październik 2006, 16:43
:
Dokładnie - dzisiaj mamy walkę na setki mil - nawet nie widzisz przeciwnika a on do Ciebie wali :( . Jednak walki podczas II WŚ miały swój klimat - tam trzeba było wykazać się umiejętnościami taktycznymi.

Wiadomo że wraz z postępem technologicznym działa zaczęły przechodzić do lamusa - rakiety mają zdecydowanie większy zasięg- są precyzyjniejsze itp.
PL_Marco - 19 Październik 2006, 17:55
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Tak... tylko, że nawet Amerykanie wycofali sie z pancerników klasy Yowa, zostawiając kilka.... Przydały się w wietnamie.. Ale nie są produkowane już. Już nikt nie buduje okrętów o dużych działach... Rakiety i torpedy są skuteczniejszą bronią od dużego działa...

Toteż dokładnie napisałem
Cytat:
może dopóki nie wymyslono pocisków rakietowych etc.


A moja wypowiedz tyczyła się tej
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Zresztą armaty kalibry >300mm, jakoś wyszły z użycia, głównie z powodu małej efektywności... Kilka mniejszych armat miało już lepszy efekt ;]


:aniolek:

A USA wycofało się z budowy pancerników jak wiele innych państw dlatego iż II WŚ to był właśnie koniec panowania tych gigantów, a to nie zasprawą rakiet, a tylko i wyłacznie LOTNICTWA i LOTNISKOWCÓW !
PL_CMDR Blue R - 19 Październik 2006, 18:02
:
Tak...A na lądzie wycofano się z takich dział, bo lżejsze armaty dają lepszy efekt....
PL_Marco - 19 Październik 2006, 18:56
:
No ale rozmowa dotyczyła dział na okrętach (chyba że mnie coś mineło :kroliczek: )
PL_CMDR Blue R - 19 Październik 2006, 21:34
:
Ale teraz dział używa się jako wsparcia dla wojsk ladowych... A na statkach montuje się rakiety i torpedy....
PL_ps-man - 19 Październik 2006, 22:15
:
Na okrętach, nie statkach...
PL_CMDR Blue R - 19 Październik 2006, 23:51
:
czepiasz się :P
PL_Hartmann - 20 Październik 2006, 19:37
:
Widzę Maniek, że dysponujesz informacjami na temat tego okrętu, mógłbyś podać dane techniczne samego okrętu oraz działa? Ilość amunicji na pokładzie, donośność, jak strzał odczuwała reszta załogi w przedziałach oddalonych od samego działa oraz czy sprawdziło się to w boju? Pozdrawiam serdecznie.
PL_maniek - 23 Październik 2006, 00:48
:
witam Hartmann, poszukam czegoś, ale trochępóźniej. ponieważ pokój, gdzie przechowuję materiały jest cały zafoliowany ( REMONTTT ZE ZDRAPYWANIEM SCIAN !!!) chwilowo nie mam tam dostępu ( do płytek)
POZDR
PL_U-96 - 23 Październik 2006, 10:33
:
DANE TAKTYCZNO TECHNICZNE:

Załoga: 60-70 ludzi;
Wypornosc: na powierzchni: 1619 t, pod woda: 1977 t;
Wymiary: 90m x 7,5m x 4,9m;
Uzbrojenie: cztery WT 457mm, jedno dzialo kalibru 305 mm;
Naped: dwa wysokoprezne silniki spalinowe, dwa silniki elektryczne, dwie sruby;
Zasieg n apowierzchni: 7112 km (3840 Mm) przy 10 wezlach;
Predkosc: na powierzchni: 15 wezlow, pod woda 9 wezlow

W roku 1917 Admiralicja Brytyjska zlecila prace konstrukcyjne nad czteroma okretami typu K. Po rewizji ich projektu postanowiono je przeksztalcic w monitory podwodne oznaczone jako typ M. Zostaly one pomyslane jako przeciwaga na niemiekich krazownikow podwodnych typow U 139 i U 151. W tym celu jednostki typu M zostaly uzbrojone w pojedyncze dzialo kalibru 305 mm, usytuowane w przedluzonej czesci dziobowej kiosku. Aramta ta moga prowadzic ogien do widocznego celu, z glebokosci peryskopowej z czestotliwoscia strzalow co 30 sekund. Przy plywaniu nawodnym szybkostrzelnosc zwiekszala sie do 3 strzlow na minute. Istotna wada byl brak mozliwosci ladowania dziala w zanurzeniu, okret musial wynurzac sie po kazdej salwie na powierzchnie. Okrety nigdy nie zostaly wykorzystane operacyjnie. Z trzech zbudowanych dwie jedostki zatonely w wyniku wypadkow: M1 w dniu 12 listopada 1925r. po kolizji z frachtowcem VIDAR przy START POINT, a M2 w PORTLAND 26 stycznia 1931 r.
PL_Hartmann - 29 Październik 2006, 10:31
:
Dzięki Przemek. Zastanawia mnie paradoks strzelania co 30 sekund z głębokości peryskopowej - skoro po każdym strzale trzeba się było wynurzać. Potrzeba matką wynalazków, nikt nie powie, że brytyjczycy nie mieli podwodnych krążowników.
PL_ps-man - 29 Grudzień 2006, 11:04
:
Szukałem paru szybkich informacji o monitoarach podwodnych typu M, więc postanowiłem wrócić do tematu i może dodać parę informacji.

Po pierwsze M2 został w 1928 r. wyposażony w hangar i wodnosamolot w miejsce działa. M3 w 1927 został przebudowany na podwodny stawiacz min, także i on stracił owo cudowne działo.

PL_U-96: przedstawiasz datę 26.01.1931 r. Dzień i miesiąc zawsze się zgadzają. Ale rok już nie. Oprócz tego 1931 r. znalazłem także 1932 i 1933 (ten ostatni w Wikipedii, więc od razu go skreślam). Ponieważ częściej spotykam rok 1932r. wydaje mi się, że to ten jest właściwy. A co do samego zatonięcia okrętu to spowodowane zostało ono nieszczelnością hangaru dla wodnosamolotu...