POLISHSEAMEN

Historia I i II wojny światowej na morzach i oceanach - U-864....

PL_U-96 - 20 Styczeń 2007, 09:09
: Temat postu: U-864....
http://wiadomosci.onet.pl...8,kioskart.html
jakub - 20 Styczeń 2007, 10:56
:
Też chciałem o tym napisać :lol
PL_Marco - 20 Styczeń 2007, 17:21
:
Dobrze widze że on na pół się złamał ?
Topp - 20 Styczeń 2007, 17:29
:
Tak pisze w artykule.
PL_U-96 - 20 Styczeń 2007, 17:51
:
PL_Marco napisał/a:
Dobrze widze że on na pół się złamał ?


TAK DOKLADNIE. Fenomenem jest to ze zajefajnie usterzenie widac jak i kiosk
sirklus - 20 Styczeń 2007, 19:53
:
fakt faktem uboot ładny ale stanowi zagrożenie biologiczne, jak rtęć sie zacznie wydobywać z uszkodzonych zbiorników to bedzie nie mały problem,

jak ropka wyplynie z tankowca to mozna ja szybko usunac, tzn zasypac plame ropy piaskiem i pozbierac, a rtęci rozpuszczonej w wodzie nie da sie tak poprostu wydobyć, jedyne wyjscie to albo zabezpieczyc zbiorniki i wydobyc uboota, albo postawia mu sarkofag z piasku i kamieni.. i szkoda że skończył tak fatalnie, w dwie połówki sie rozpadł.

przeglądając zdjęcie zastanawia mnie to w jaki sposób sie ten uboot przełamał, bo częściami są zwrócone przeciwsiebie (miejsca gdzie jest urwane) iec sugeruje to ze uboot po trafieniu nie przelamal sie odrazu, mogl walnac o dno i wtedy trach, dziób obrócił sie o 180stopni i upadł w przeciwnym kierunku do rufy, więc typ przełamania V odpada. (V niejwiecej taki jak sie statki przelamuja)
PL_CMDR Blue R - 20 Styczeń 2007, 20:01
:
Gdyby przełamał się po uderzeniu w dno, to by części leżały bliżej siebie i byłyby raczej do siebie zwrócone...

raczej trafili go tak, że rozerwało go na dwie części i dopiero tak zatonął... Jedno jest pewne.. (tak mi się wydaje).... Na końcu Rufie było trochę powietrza, gdy rąbnął w glebę, skoro tak rufa sterczy....
PL_Marco - 21 Styczeń 2007, 00:02
:
He ciekawe są niektóre teorie na co im byłą ta rtęć, bo zapewne nie na termometry :balonik:
Grom - 21 Styczeń 2007, 16:19
:
PL_U-96 napisał/a:
PL_Marco napisał/a:
Dobrze widze że on na pół się złamał ?


TAK DOKLADNIE. Fenomenem jest to ze zajefajnie usterzenie widac jak i kiosk

Fenomenem jest to jak został ztopiony :-) Łut szczęścia ? Chyba tak zważywszy, że w ciągu 6 lat wojny był to jedyny przypadek takiego zatopienia. Nie ma się co dziwić, że okręt jest w dwóch częściach, przy eksplozji torpedy poprostu się złamał. Prawdopdobnie wszyscy zginęli natychmiast.
sirklus - 22 Styczeń 2007, 15:08
:
a oglądał ktoś z was film u-157 czy jakoś tak, tam uboot też dostał pod wodą torpedą rozleciał sie ale jeden czlonek zalogi przezyl, i byl elektrykiem, a na drugim uboocie nie dzialal silnik, wiec go potrzebowali a zatopiony uboot przewozil części zapasowe dla tego uboota który go zatopił, a wcześniej tego przejeli amerykanie którzy udawali niemców ...z reszta niepamietam dokladnie (to tylko film)
PL_U-96 - 22 Styczeń 2007, 15:31
:
Pomieszalo Ci sie cos.... film U-571 to byl gdzie jankesi chcieli przejac uszkodzonego U-BOOT-a po ataku gdzie mial DIESLE uszkodzone, amerykance przejeli okret niemiecki ale stracili swoj, natomiast uratowanym rozbitkiem nie byl zaden elektryk tylko dowodca U-BOOT-a
PL_ps-man - 22 Styczeń 2007, 17:24
:
sirklus napisał/a:
a oglądał ktoś z was film u-157 czy jakoś tak, tam uboot też dostał pod wodą torpedą rozleciał sie ale jeden czlonek zalogi przezyl, i byl elektrykiem, a na drugim uboocie nie dzialal silnik, wiec go potrzebowali a zatopiony uboot przewozil części zapasowe dla tego uboota który go zatopił, a wcześniej tego przejeli amerykanie którzy udawali niemców ...z reszta niepamietam dokladnie (to tylko film)


Hmmm... Sirklus, jesteś niezwykle zdolny w mieszaniu wszystkiego. :schock Się uśmiałem. :juppi: Nominuję Twoje streszenie do tytułu post roku. :lol :lol :8)
PL_maniek - 22 Styczeń 2007, 18:27
:
sirklus napisał/a:
a oglądał ktoś z was film u-157 czy jakoś tak, tam uboot też dostał pod wodą torpedą rozleciał sie ale jeden czlonek zalogi przezyl, i byl elektrykiem, a na drugim uboocie nie dzialal silnik, wiec go potrzebowali a zatopiony uboot przewozil części zapasowe dla tego uboota który go zatopił, a wcześniej tego przejeli amerykanie którzy udawali niemców ...z reszta niepamietam dokladnie (to tylko film)

chyba facet coś wąchał ???? a jakiego to miało KOPA!!!!!!!!
PL_CMDR Blue R - 22 Styczeń 2007, 19:11
:
Sirklus.... Cokolwiek to było wywal to :D :8)

Zresztą to był film o dzielnych amerykańskich boys i ich super przygodach... W takim filmie to nawet rakiety V2 i Acht-koma-acht na rufie U-Boota (z pozdrowieniami dla PL_Marco) by przeszły, byleby amerykańscy Boys mieli czym się pobawić....
PL_ps-man - 22 Styczeń 2007, 19:44
:
Mnie najbardziej wkurzył ten niemiecki niszczyciel a właściwie to, co go udawało... :hmm
PL_Marco - 22 Styczeń 2007, 20:27
:
hehehe albo płynący pełną szybkością zanurzony U-Boot a na szumonamierniku akurat słyszeli DD namiar 180 :8)
sirklus - 23 Styczeń 2007, 18:49
:
o jakie wąchanie wam chodzi, nie ćpam nie pije nie pale, a mi sie tylko pomyliły cyferki,

maniek jak chcesz kogos obrażać to wybrales zla osobe, zla pore roku i zły czas. to już drugie twoje podejście do wyprowadzenia mnie z równowagi (spokojnie, nie wywróce sie do góry dnem)




a tu masz taka "nie skromna" opinie nt filmu wielki mańku

http://www.kinoman.pl/film.asp?id=583

i niedawaj mi ostrzeżenia za ten tekst bo nie łamie regulaminu ani go nie naginam, jedyniie tylko zrobilem błąd (ah te cyferki) przy filmie a już robisz wielką afere, i ty mnie obrażasz,


apropo ścigania to jak masz troche czasu :dd: :sub:

zresztą, jak bedziesz dalej wytykać moje błędy które są błache i beda kolejne próby obrażania mnie to poprostu wcisne przycisk ignoruj i tyla
PL_U-96 - 23 Styczeń 2007, 18:55
:
Pierwsza sprawa to taka, ze maniek nie da Ci ostrzezenia bo nie ma takich uprawnien i nikt Ci go nie da. Kolejna to taka, ze nie tylko pomyliles nazwe filmu ale watki w nim zawarte. Proponuje obejrzec U-571 spokojnie i jeszcze raz a bedziesz wiedzial dlaczego takie uniesienie. Zrozum jedno tutaj sa ludzie ktorzy sa "zapalencami" w temacie okretow podwodnych dlatego kazde przekrecanie faktow rownoznaczne jest z takimi tekstami:)