Ruszyliśmy we 3, ale szybko zrobiliśmy reseta, aby popłynąć we 4... (Piter07-71) .. Na początku po cichu przedostałem się przez eskortę i zaatakowałem C2... 2 celne torpedy i stoi (3 pudła pominę)... Wtedy Zyziek zginał zaraz obok mnie, ściągając mi na kark eskortę. Pod ogniem (ale mnie staranował niszczyciel... krytycznie uszkodził mi kiosk) zatopiłem tego mercha... Po cichu staram się zgubić eskortę, widziałem jak Piter zatopił małego mercha... I wtedy zaczęło się... Wykryli mnie i rzucili się na mie w kilku... Korweta dopadła mnie na peryskopie i jej bomby wyrzuciły mnie na powierzchnię... Zmasowany ogień dział zniszczył mi peryskopy i dałem nura na 80 metrów... Miałem szczeście,że obok był wrak Zyźka to udało mi się ich zgubić... Potem zginał Arek, a Piter zatopił tankera... I niedługo potem sam pożegnał się ze światem, a ja wypłynałem na powierzchnię i skierowałem się do bazy.
PL_CMDR Blue R - SURV (ciężko uszkodzony)
1 merch 6395
PL_Piter07-71 - KIA
1 merch 2403
1 tanker 4248
PL_Arek71 - KIA
PL_Zyziek_B - KIA
>>>WYNIKI PATROLU<<<
sOnar - 13 Październik 2007, 04:02
:
Oj nie stosujecie zamglenia wody? Polecam. Nadaje niesamowitej klaustrofobii grze. Co do patrolu to ciężka widzę była batalia...
PL_CMDR Blue R - 13 Październik 2007, 09:11
:
Co do wody to jak widać nie
A co do batalii... Spodziewałem się lekko-łatwo-przyjemnie, zwłaszcza gdy zobaczyłem tylko 3 korwety.. Jednak podczas podejścia z tyłu konwoju pojawiły się niszczyciele i zrobiło się dość ciasno... Około 1 DD na 1 mercha było (może na 0,9)... I jeszcze Zyziek musiał płynąć blisko mnie
<a przed resetem obsadził działo pokładowe i prawie mnie trafił> PL_Marco - 13 Październik 2007, 10:10
:
Pomyliłem się tylko o zero 
