POLISHSEAMEN

Ogólnie o Silent Hunter III - celowanie w SH III

PL_maniek - 14 Październik 2007, 01:46
:
sOnar napisał/a:
'

Heh dzięki za dobre wieści o Twoim Orle. Miłe to niezwykle. Łał chętnie bym go zobaczył
- owszem jak tylko skurwiel wyjdzie, jak wiesz poprzedniego, identycznego, po 9 miesiącach pracy rozwaliłem o ścianę garażu.


sOnar napisał/a:
' Hm, siedzę owszem w 3D i modeluję Orła owszem ale o niebo lepszą niż poprzednia wersję okrętu do Virtual Sailor. ......
kurde jakoś to dla mnie jest nie do obcykania..
SOnar- "Smoku Wawelski" wyjaśnij mi ( po prawie roku) jak to zrobiłeś w SH III ( wspólna gra) 1 salwa=3 torpedy=3 DD ukatrupione. TJ- 2 strzały do 2 DD na namiar ( ok) 330 i 10 stopni, 3 strzał DD (OK)140 stopni WSZYSTKIE POD OSTRYMI KATAMI !!!!, tylko nie zalewaj, ... Książka celów, odległość, namiar itp., na to nie było czasu!!!!!!. Ja w tym czasie zdołałem zidentyfikować cel i ustalić jego odległość
pozdr
Co do wspólnych patroli, to wpadaj do nas ssaj misje i jednostki, i walimy na UBI.
sOnar - 14 Październik 2007, 05:03
:
owszem jak tylko ##urwiel wyjdzie, jak wiesz poprzedniego, identycznego, po 9 miesiącach pracy rozwaliłem o ścianę garażu.

hehe pamiętam... :8)

Co do wspólnych patroli, to wpadaj do nas ssaj misje i jednostki, i walimy na UBI

Chętnie wskoczę na wolnym czasie pomęczyć eskortę :D :rekin:


SOnar- "Smoku Wawelski" wyjaśnij mi ( po prawie roku) jak to zrobiłeś w SH III ( wspólna gra) 1 salwa=3 torpedy=3 DD ukatrupione. TJ- 2 strzały do 2 DD na namiar ( ok) 330 i 10 stopni, 3 strzał DD (OK)140 stopni WSZYSTKIE POD OSTRYMI KATAMI !!!!, tylko nie zalewaj, ... Książka celów, odległość, namiar itp., na to nie było czasu!!!!!!. Ja w tym czasie zdołałem zidentyfikować cel i ustalić jego odległość

Oko i praktyka. Pochył dymu=prędkość, kąt AOB wyczucie przestrzenne z programów 3D, odległość od DD dzielenie przez podziałkę... po prostu dobra obserwacja i momentalny odzew. Nic trudnego. Jedyna sztuka przewidzieć gdzie będą gdy odpalisz. Fast foody też zrobiły swoje.

Na spokojnych misjach nic się nie ewoluuje. Jedynie piekło zmusi Cię do błyskawicznego myślenia. To zostaje. Ćwiczę atakując konwoje wyłącznie z samych DD. Ubijanie kutra z 3 km cwiczę dużo rzadziej. Jedyne co mnie może ubić to dd. To właśnie z nimi trenuję. Kalkulator stał się powielaniem tego samego. Zero prawie emocji. Jedynie jakiś zygzak może coś spaprać.

Ćwicz w zwarciu. Warto. Spróbuj tym wzorem + czas. Pozdrawiam. :papapa:
PL_maniek - 14 Październik 2007, 12:35
:
sOnar napisał/a:

Oko i praktyka. Pochył dymu=prędkość, kąt AOB wyczucie przestrzenne z programów 3D, odległość od DD dzielenie przez podziałkę... po prostu dobra obserwacja i momentalny odzew. Nic trudnego. Jedyna sztuka przewidzieć gdzie będą gdy odpalisz. . Kalkulator stał się powielaniem tego samego.
Ćwicz w zwarciu. Warto. Spróbuj tym wzorem + czas. Pozdrawiam. :papapa:

sOnar proszę jaśniej, i dogłębniej.
proszę modera o przeniesienie tych postów do działu SH III
pozdr
sOnar - 22 Grudzień 2007, 05:36
:
Maniek - musisz nauczyć się obserwować. Musisz nauczyć się oceniać AOB, odległość i prędkość na oko. Po drugie musisz wiedzieć jak można wykorzystać wariacje kalkulatora. Da się ale to trudne.

Naucz się odkrywać. Poznaj symulator do perfekcji. Poznaj swoje bronie a także wroga. Rzuć kalkulator i poznaj to co potrafisz bez niego. Potem poznaj kalkulator.

Ćwicz wyobraźnię. Ćwicz zmysł przestrzenny i postrzegania. Obserwacja jest tu podstawą.

Jak Ci powiem że torpedę bez naprowadzania akustycznego możesz użyć jako 'akustyka' do skasowania zadka dd za Tobą - to pewnie mnie wyśmiejesz - wiem. Jednak taki trick jest możliwy - że strzelając z 1,2,3,4 możesz trafić sam siebie w tyłek - tylko zadaj sobie pytanie? Kto siedział nad możliwościami FAT na tyle by to odkryć? Prawie nikt lub niewielu...

Kto by w to uwierzył jakbym powiedział że FAT-em można sprzątnąć niszczyciela gnającego za Tobą? Da się. Poświęciłem obserwacjom i patentom wiele czasu i się opłacało.

To co chcesz opanować zdradza Ci obserwacja Maniek. Musisz jedynie we właściwym czasie wykorzystać to co masz! Sztuką jest czuć to co się dookoła dzieje i co może się stać.

Siądź w domu z kątomierzem i narysuj taką sytuację. Sam dojdziesz do tego jak łupnąć 3 dd jednocześnie...

Pozdrawiam...
PL_CMDR Blue R - 22 Grudzień 2007, 09:17
:
sOnar napisał/a:
Tylko zadaj sobie pytanie? Kto siedział nad możliwościami FAT na tyle by to odkryć? Prawie nikt lub niewielu...

Kto by w to uwierzył jakbym powiedział że FAT-em można sprzątnąć niszczyciela gnającego za Tobą? Da się. Poświęciłem obserwacjom i patentom wiele czasu i się opłacało.


Nie jesteś pierwszy, który to zauważył (w Sh2vsDC niektórzy podczas misji Azory tak używali Fatów (miałem przyjemność na DD zaliczyć takiego Fata) , ale bez bicia przyznam, że takie trafienie jest niezwykle trudne (wymaga wielu (podkreślę WIELU) treningów). Mogę się założyć, ze ja na Sh3 bym tak nie trafił.
Co do strzelania na oko poprę sOnara. Wczoraj na treningu Zyziek miał podobną sytaucję. Atakował pędzącego C3. Dym z komina huczał aż miło (szedł pełną parą). Zyziek wyliczył (a źle liczył z kalkulatora, ale chyba już zrozumiał swój błąd)i wyszło mu 6 węzłów i na tyle odpalił torpedę. Zwróciłem mu uwagę na dym. Przyznał rację, że nie wygląda na 6 węzłówkę. No i została daleko za rufą

Cytat:
Sztuką jest czuć to co się dookoła dzieje i co może się stać.


To racja. Choć niektórzy uważają, że to nie jest sztuka i Sh3 to shooter, patrząc na wyniki tych, co to oanowali. Szkoda, że sami nie zobaczą, jakie to trudne i wymagające treningów zadanie. Zupełnie jak trafienie suba z bomby w Sh2vsDC (torped nie liczę). Podczas wielu patroli przekonałem się, że to nie takie proste, na jakie się zanosiło.
sOnar - 22 Grudzień 2007, 17:24
:
Za rufą? Jeśli miał mniej niż 6 - to przeszła przed dziobem Finek ;) . :piwko:
PL_CMDR Blue R - 22 Grudzień 2007, 17:50
:
C3 na pełnej parze robi więcej niż 6 sOnar :D
Może napisałem chaotycznie, ale pisze tam, ze płynął na pełnej parze...
sOnar - 22 Grudzień 2007, 21:34
:
Ano zamotałeś. Racja - źle zrozumiałem.