POLISHSEAMEN

Ogólnie o Silent Hunter III - Ciekawe spotkania w kampani

Bako - 6 Marzec 2008, 12:02
: Temat postu: Ciekawe spotkania w kampani
Oto kilka fotek ze spotkan na mozach i oceanach podczas trubu kampani + GWX 1.3 + ORP Burza

[ Dodano: 6 Marzec 2008, 12:06 ]
Dodalem zalaczniki i gdzie one ?

[ Dodano: 6 Marzec 2008, 12:12 ]
Zalacznik 1

[ Dodano: 6 Marzec 2008, 12:16 ]
Pomocy jas sie dodaje zalaczniki ?
PL_Rapciu - 6 Marzec 2008, 12:28
:
Zapodaj screena na jakis fotosik lub inny imagecostam i wklej jako "img"
Bako - 6 Marzec 2008, 16:04
:
Wielkie dzieki zaraz powklejam moje fotki :)

[ Dodano: 6 Marzec 2008, 16:16 ]
No to startujemy

Spotkanie na Oceanie (nawet nie czuje kiedy rymuje :)



Tych panow przedstawiac nie trzeba (ciesnina dunska)


Typ S trafiony...


... I po trafieniu


Jeden tonie drugi wyplywa rownowaga musi byc :)

Nasza ORP Burza w akcji spotkana podczas trubu kariera jako eskortowiec konwoju lekko uszkodzona ale to nie moja sprawka :)





EDIT : Kosmetyka
Boolo

[ Dodano: 6 Marzec 2008, 16:28 ]
Dzieki Boolo za kosmetyke to jest moj pierwszy raz :) (tylko jesli chodzi o wklejanie obrazkow :) )
ADi - 20 Lipiec 2009, 14:08
: Temat postu: To się nazywa mieć szczęście...
To się nazywa mieć szczęście! :wow

Po chwili niedowierzania jakie spotkało mnie szczęście otrząsłem się i popędziłem ile sił w silnikach w kierunku liniowca...

Aby nie ryzykować chybienia podpłynąłem jak najbliżej statku i wypuściłem dwie szybkie rybki na 3m z zapalnikiem kontaktowym - wszystkie płynęły prosto do celu...

I trafiły wolno płynącą Aquitanie... :bum: :bum:

Liniowiec zatrzymał się - puściłem jeszcze jedną torpedę tak dla świętego spokoju i zanim dopłynęła okazało się, że zniszczyłem statek (ponad 45 000 ton :juppi: ).

Liniowiec zaczął tonąć, można się wzruszyć... :chusteczka:

I powiedzmy, że zatonął (głębokość w tym miejscu wynosiła około 136m)...


Wszystko wydarzyło się przed chwilą w kampanii w kwadracie BF12 w sierpniu 1940 r. Gram na GWX 3.0. Co ciekawe statek po wykryciu mnie mocno zwolnił (co można ocenić po unoszącym się dymie z kominów widocznym na zdjęciach) i zaczął kluczyć ale był już na tyle powolny i mało zwrotny, że trafienie go bez żadnych obliczeń z 1500m było błahostką.

Dodam jeszcze że gram na realizmie 100% bez żadnych dodatkowych widoczków...
PL_Storm87 - 21 Lipiec 2009, 02:16
:
Łeee, Aquitania. ;) W trakcie ostatniej kariery odłowiłem dwa takie. :8) Tu mam screeny z mojego pierwszego spotkania.














Jeszcze przy okazji skosiłem tego tam transportowca wojskowego i Southaptona. Screeny porobiłem, bo ten Southampton się tak fajnie w tego liniowca wbił i postawił do pionu. :8)



A te są z dzisiejszej akcji. Rok 1940, kanał La Manche, bitwa o Anglię w toku. Płynie sobie średni konwój. Wbiłem się weń i wykroiłem 3 statki z bliskiej odległości, ale nie to jest najzabawniejsze. :) Nie dość, że gdy go wyczaiłem na horyzoncie to już 3 okręty były podziurawione bombami, z czego 2 mocno płonęły. :) Mało tego, przed moim atakiem, w trakcie i po, konwój był falami atakowany przez Luftwaffe! ;] Najpierw 2 Ju-87 rzuciły się na już płonące C2. Pierwszy po przyjęciu bomb utrzymał się dzielnie (choć rozpalił się jeszcze bardziej), drugi złamał się wpół. Potem kolejne 2 Ju-87 zmasakrowały C3. Następnie dwa He-111, dość niecelnie zaatakowały, ale dobiły tego płonącego C2, a na koniec wpadł jeden Bf-109 i dwa Ju-88, rozrywając na strzępy mały statek handlowy. :juppi: Co zabawniejsze, samoloty skutecznie odciągnęły uwagę eskorty ode mnie, miałem pod kilem może ze 30 metrów wody, ale ani razu mnie nie wykryli, nawet nie zaczęli szukać! :D Ich ogień plot. był całkowicie niecelny, ba! Nad konwojem dwa razy przeleciały chmary Hurricane'ów, pechowo przelatywały pomiędzy atakami Luftwaffe, więc do walki powietrznej nie doszło. :D A, jeszcze w drugiej chmarze 4 angolów się zderzyło ze soba i runęli do wody! ;] Konwój przed totalnym Armageddonem ocaliła zła pogoda - zaczęło lać. Więc dwa małe, dymiące frachtowce, niszczyciel Hunt i 2 jakieś kutry ZOP udające eskortę doczłapały zapewne do portu. :8) Heh, w życiu takiej akcji nie miałem i już pewnie mieć nie będę, szkoda że nie porobiłem więcej screenów. :)









A to obrazki z mojego starcia z Nelsonem i Hoodem, które już gdzieś tu opisywałem. :)

















P.S. Gram na realizmie bliskim 100%, zachowałem jedynie kamerę zewnętrzną, właśnie po to, by cieszyć oczy takimi akcjami. :)

P.S.2 Nie zdziwcie się że grafika na każdym screenie wygląda nieco inaczej - co rusz eksperymentuję z jakimiś modami. :)

P.S.3 Z innych ciekawszych spotkań... zatopiłem już co najmniej z 5 brytyjskich OP, jednego polskiego niszczyciela i okręt handlowy :lol . Pamiętam 2 spotkania na pełnym morzu z U-Bootami typu VIIC, z czego jedno miało tragiczny przebieg - śledził konwój i zdybała go fregata Black Swan. Po krótkiej wymianie ognia witał się z dnem. W dwóch kampaniach 2 razy zatopiłem Warspite'a płynącego do Narwiku (zawsze płynie te 20 kt. ;] ). Inne spotkania jakie miałem już nie są takie interesujące. Tak czy inaczej moje oczy wilka niejedną syrenę widziały. ;)
PL_Andrev - 21 Lipiec 2009, 19:45
:
Co jak co, ale ten screen jest... że tak powiem... CUDO


PL_Storm87 - 21 Lipiec 2009, 19:59
:
Akurat ten konkretny Sztukas to zabójca. :) Kawałek niżej, poza kadrem, pikuje drugi, na płonącego C2 który płynie z tyłu. Ten na screenie za chwilę zrzuci 4 bomby na płynącego przodem. Wybuch rozerwie okręt na 2 części. :)

Na drugim screenie jest już aftermath tego nalotu, C2 któremu udało się przetrwać atak, mija płonące szczątki pierwszego.
PL_CMDR Blue R - 21 Lipiec 2009, 21:11
:
To prawda... Piękne ujęcie... Mało kiedy widuje się takie...
witmanne - 21 Lipiec 2009, 23:09
:
racja :8)
PL_Storm87 - 21 Lipiec 2009, 23:33
:
Dziękować, dziękować.... :)

P.S. Ale offtop! :8)
PL_Arek71 - 31 Lipiec 2009, 07:44
:
Submarine T-Class s`hes going down
witmanne - 31 Lipiec 2009, 14:01
:
to jest dobre :8)
Qarion - 31 Sierpień 2009, 23:23
:
Właśnie miałem defiladę pancerników i lotniskowca przed dziobem w odległości 6km. Wziąłem na cel HMS "Illustrious", niestety posiadałem już tylko jedną torpedę i jeszcze spudłowałem. Ciekaw jestem czy jedną torpedą idzie zatopić takie cacko.
PL_Storm87 - 1 Wrzesień 2009, 01:20
:
Qarion napisał/a:
Właśnie miałem defiladę pancerników i lotniskowca przed dziobem w odległości 6km. Wziąłem na cel HMS "Illustrious", niestety posiadałem już tylko jedną torpedę i jeszcze spudłowałem. Ciekaw jestem czy jedną torpedą idzie zatopić takie cacko.


Lotniskowce słabe są. Zwykle jedna wystarcza. No... góra dwie. Mnie po dwóch w salwie "Illustrious" zszedł błyskawicznie, a zwykle i tak jedną walę. :) Biorą wodę błyskawicznie, przechył na bok i koniec bajki jest.
PL_Cmd_Jacek - 1 Wrzesień 2009, 11:56
:
Storm87 napisał/a:
Qarion napisał/a:
Właśnie miałem defiladę pancerników i lotniskowca przed dziobem w odległości 6km. Wziąłem na cel HMS "Illustrious", niestety posiadałem już tylko jedną torpedę i jeszcze spudłowałem. Ciekaw jestem czy jedną torpedą idzie zatopić takie cacko.


Lotniskowce słabe są. Zwykle jedna wystarcza. No... góra dwie. Mnie po dwóch w salwie "Illustrious" zszedł błyskawicznie, a zwykle i tak jedną walę. :) Biorą wodę błyskawicznie, przechył na bok i koniec bajki jest.


Ja to chcę być pewny trafienia i w takie cele zawsze walę salwą celując na całą szerokość burty torpedami z zapalnikiem kontaktowym 1,5m powyżej kilu.
PL_Cmd_Jacek - 11 Wrzesień 2009, 17:23
:
Ale mi się poszczęściło dzisiaj :8) . Zobaczcie co ubiłem - kto rozpozna ?

W pierwszym ataku 3 na 4 torpedy trafiły i unieruchomiły dziada. Po godzinie ucieczki DD-kom, podszedłem z drugiej strony i dostał z rufowej i mogę go zaliczyć na swoje konto :szpaner: (jak na razie to moja największa zdobycz).

Oczywiście gra na 100% realizmu.
sOnar - 11 Wrzesień 2009, 18:30
:
Hood

:papapa:
PL_Cmd_Jacek - 11 Wrzesień 2009, 20:10
:
Hehehe dokładnie, to HMS Hood - całe 48000BRT
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2009, 12:20
:
Po zlocie naszło mnie na patrolik w SH3... Oto wyniki.... 2 patroli...


1.jpg.
Dopłynąłem tylko do Helgolandu... <cenzura> miny! Uratowałbym okręt, ale nie zauważyłem, że nie przerzuciłem obsługi do drugiego przedziału (musiała skakać miedzy radiem, a kwaterą) i przerzuciłem, gdy zalanie zeszło na 4 sekundy i się biedaki potopiły...

2.jpg
Drugi patrol zaczał się od spotkania z żaglówką na wzburzonym morzu... Wiecie jak dziadostwo unika taranowań? Musiałem zostawić go przy życiu...

3. jpg.
Atakuję z daleka samotnego mercha z powierzchni... Ślad torped na nowej wodzie GWX3 wygląda ohydnie...

4.jpg
Ale nie zauważyłem tego małego kutra... Ale dorwałem cel i uciekłem

5.jpg
W nocy podszedłem na 300m pod holownik. Wiecie, że mnie zauważył dopiero, gdy do niego strzeliłem? To mi się podoba w GWX... Aby jeszcze DD tak w nocy widziały....

6.jpg
Niedługo przed wyłączeniem gry spotkałem 2 krążowniki pomocnicze i postanowiłem zaatakować. Niestety płynęły za szybko i wysłałem w ich stronę 2 niecelne torpedy (7.jpg)


8.jpg
Jakie było moje zaskoczenie, że po zauważeniu mnie i wystrzeleniu 2 razy z działa, jeden krążownik zawrócił, aby mnie zaatakować. Myślałem już nad zawróceniem, gdy zobaczyłem niszczyciela płynącego na moją pozycję.... Patrząc, że musiałem przeładować torpedy, zrezygnowałem z dalszego ataku. Żałuję, że nie zrobiłem screena tego DD.

Wiem, że to nie są jakieś super odkrywcze zdjęcia, ale moim zdaniem mają coś ciekawego... A ta woda z 3.jpg... Bleee.... Chyba wrócę do wersji 2.0, choć przechyły kabiny wyglądają fajnie...
PL_Andrev - 14 Wrzesień 2009, 12:32
:
Ślady torped można chyba łatwo poprawić jakąś łatką, a?
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2009, 12:35
:
A była taka łatka? Bo nie kojarzę łatki do GWX 3.0....
PL_Andrev - 14 Wrzesień 2009, 12:41
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
A była taka łatka? Bo nie kojarzę łatki do GWX 3.0....


Myślę o zrobieniu samej poprawki do tego, bo skoro TYLKO to przeszkadza, to co za problem zaimplementować tylko to z oryginału do GWX3?
Skoro masz tylko jedno ale, a 10 zmian jest na tak, to bez sensu rezygnować z całości, no nie?
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2009, 12:48
:
Tylko, ze ja nie wiem, gdzie jest woda zrobiona... Nie mam zupełnie pojęcia, który to plik...
PL_Cmd_Jacek - 14 Wrzesień 2009, 13:30
: Temat postu: Ślad torpedy
U mnie nie wygląda wcale tak źle. Fakt, że mam doinstalowany MOD OLC, który zmienia grafikę.
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2009, 13:55
:
A sprawdź na wzburzonym morzu....
PL_Cmd_Jacek - 14 Wrzesień 2009, 14:19
:
Tak wygląda w sztormie.
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2009, 14:23
:
Powiększ 2.jpg. Widać też, ze ślad porusza się inaczej od wody
PL_fox6 - 19 Wrzesień 2009, 16:30
:
eee... nie przeszkadza.

Ostatnio miałem całkiem interesujące spotkanie. Screen zrobiłem dopiero na koniec akcji, więc kiszka. Sytuacja:
środek 41roku. 70km. od Giblartaru spotkałem jednostki włoskie - 1CL Garibaldi, 1merch, 1 tankowiec i jedna mniejsza łódeczka. Minąłem ekipę i po przepłynięciu ok. 12km. spotkałem BB King George V z eskortą 2 niszczycieli. Prawdopodobnie Task Force, który miał zaatakować Włochów. BB zszedł po 5, a niszczyciele ZWABIŁEM pod działa Garibaldiego. Echh... miodzio walka była, tyle że krótka.
woyteka - 22 Czerwiec 2010, 23:51
:
Podepne sie pod temat.
Płynąc gdzies koło wybrzeży Holadnii zauwazyłem statek(bede pisał statek bo nawet nie sprwdzałem co to za rodzaj a moja wiedza jest praktycznie zerowa), wiec nura pod wodę i sie zblizam aby zobaczyć czyja to łódka ale nie widze żadnej bandery.Wynurzyłem sie po jego lewej burcie i przepływam obok niego odległosc około 500m.Morze było wzburzone dosć mocno i tak po minieciu zauważyłem przy jego prawej burcie maszty wstające z wody i jakies smieci!Okazało sie ze to jakiś chyba frachtowiec od Holendrów albo storpedowany i tylko maszty wystawały albo jakis bład gry nie mam pojecia.Ogolnie ciekawe spotkanie;)
zapodaje screeny
Tutaj jeszcze nie widze drugiego statku

widać maszt




na koniec fotka z powrotu do domu godzina około 7 rano (podrasowana w photoshopie)

kołcz - 23 Czerwiec 2010, 10:30
:
to jest statek latarnia
PL_CMDR Blue R - 23 Czerwiec 2010, 12:04
:
Ciekawe. Jeden latarniowiec zatopiony, a drugi świeci.
woyteka - 23 Czerwiec 2010, 13:03
:
Ten drugi "zatopiony" to raczej nie jest latarniowiec bardziej transportowy statek.Przez chwile byłem pod wodą (fala mnie zalała) i widziałem jego kadłbub ale nie było żadnych uszkodzen wiec jakis bład gierki
gram na:
GWX 3.0
Magui 3.3
Storm 87
life boats & debrisv4
torped damage final
PL_Andrev - 23 Czerwiec 2010, 13:43
:
woyteka napisał/a:
gram na:
GWX 3.0
Magui 3.3
Storm 87
life boats & debrisv4
torped damage final

:schock
Na czym?
Biedny Storm_87...
:lol :lol :lol
woyteka - 23 Czerwiec 2010, 13:51
:
Co to znaczy biedny storm 87??? ten mod to porażka czy co?
woyteka - 23 Czerwiec 2010, 15:10
:
No tak zczaiłem :zawstydzony: Storm 87 to człowiek, dzieki któremu używam Magui


sorki za post pod postem nie moge juz edytować a
PL_Szylol - 28 Październik 2010, 17:14
:
Tutaj kilka moich spotkań
PL_Reaven - 28 Październik 2010, 21:22
:
szylol spotkałem ten sam okręt gdzieś na północny zachód od wybrzezy Irlandii, wyczułem ze moze to być brytyjski okręt podwodny i niczym szaleniec starałem sie zrobić to co udało sie tylko raz w historii II WW czyli storpedować dziada ... niestety ... storpedowanie drugiej łodzi podwodnej jest jak dla mnie rzecza nierealna ... zreszta po tym jak wystrzeliłm torpedy okret sie zanurzył i po prostu zniknął na sonarze przez chwile miałem krótki odgłos śruby po czym nagle zapadła grobowa cisza.
PL_Hunter_Silent13 - 29 Październik 2010, 15:00
:
Reaven napisał/a:
szylol spotkałem ten sam okręt gdzieś na północny zachód od wybrzezy Irlandii, wyczułem ze moze to być brytyjski okręt podwodny i niczym szaleniec starałem sie zrobić to co udało sie tylko raz w historii II WW czyli storpedować dziada ... niestety ... storpedowanie drugiej łodzi podwodnej jest jak dla mnie rzecza nierealna ... zreszta po tym jak wystrzeliłm torpedy okret sie zanurzył i po prostu zniknął na sonarze przez chwile miałem krótki odgłos śruby po czym nagle zapadła grobowa cisza.



jedziesz z działa chama :D
PL_Szylol - 29 Październik 2010, 15:21
:
Reaven napisał/a:
szylol spotkałem ten sam okręt gdzieś na północny zachód od wybrzezy Irlandii, wyczułem ze moze to być brytyjski okręt podwodny i niczym szaleniec starałem sie zrobić to co udało sie tylko raz w historii II WW czyli storpedować dziada ... niestety ... storpedowanie drugiej łodzi podwodnej jest jak dla mnie rzecza nierealna ... zreszta po tym jak wystrzeliłm torpedy okret sie zanurzył i po prostu zniknął na sonarze przez chwile miałem krótki odgłos śruby po czym nagle zapadła grobowa cisza.

Dokładnie, ja dwa razy go spotkałem. I w tym i drugim przypadku, waliłem z działa, a za pierwszym razem wystrzeliłem do niego 1 torpę. Miałem cholerne szczęście, trafiłem go w sam środek i poszedł na dno odrazu, do drugiego nie miałem cela, i skończyły mi się pociski, to zacząłem go taranować :kroliczek: