Cytat: |
"Arktyczny zar"
U-BOOTY: VIIC/42 (1945) CZAS MISJI: 2 godz 03/01/1945 g. 13:00 POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr sredni Wojna jest juz w praktyce przesadzona. Alianci dominuja juz wszedzie. Marynarze pozostajacy na morzach staja przed dylematem, czy kontynuowac walke, ktorej zwyciezyc sie nie da, czy tez unikac wroga i czekac na to, co nieuniknione. Wciaz jednak sa tacy ktorych wiara w przechylenie szali zwyciestwa jest niezlamana. Oni tez wyplywaja w swoj ostatni juz rejs tej wojny by zaatakowac konwoj, ktory w skutek arktycznych mrozow blaka sie od wielu dnii na morzu. Niemieckie niszczyciele obieraja kurs kolizyjny z konwojem. Eskorta wie juz doskonale o zamiarach przeciwnika. Zalogi ubootow rowniez przygotowywuja sie do walki... Byc moze ostatniej juz walki tej dlugiej wojny , ktorej choc moze nie da sie wygrac, ale wciaz mozna ocalic swoj honor... Panowie! To zaszczyt z walczyc z Wami u boku... --ODPRAWA-- Panowie! To juz prawdopodobnie ostatnia nasza bitwa. Nasze okrety nie sa wstanie juz przechylic szali zwyciestwa na nasza korzysc. Jedyne co mozemy jeszcze zrobic to wykonac po raz ostatnii rozkaz i udowodnic w ten sposob, ze zolnierze tacy jak my walcza do konca , a reszte pozostawic losowi. To byl ostatnii meldunek. Bez odbioru. Powodzenia! PL_Szczur |