POLISHSEAMEN
Wykaz patroli - Patrol 16 - Jesienna Nuda
PL_Lukas - 26 Marzec 2009, 19:47
: Temat postu: Patrol 16 - Jesienna Nuda
PL_Lukas
Przeżył
pablo107
Przeżył
PL_Sebol
KIA
Misja fajna by była gdyby się coś działo.
Poniżej parę fajnych fotek które udało mi się zrobić.
A i dobry obiad miałem miedzy czasie zdążyłem kiełbaski w piekarniku przygrilować.
PL_Pablo107 - 26 Marzec 2009, 19:49
:
Zgadzam się z Lukasem zanudziłem się na śmierć
Strzelałem nawet do fregat
PL_Sebol - 26 Marzec 2009, 19:56
:
Popieram, nudy jak... Qrna myślałem że ten chłopaczek którego trafiłem zatonął w końcu, komp mi sie zbuntował i nie doczekałem tego.
PL_CMDR Blue R - 27 Marzec 2009, 14:37
:
A ja się zupełnie nie zgodzę. Charakterystyczny konwój świadczy, że to misja Jesienne Sztormy.
Najpierw małe przypomnienie rozgrywanych misji:
http://www.forum.polishse...opic.php?t=4846
5 graczy, 2 poległo, zatopiono 6 jednostek wroga
http://www.forum.polishse...opic.php?t=3344
4 graczy, 1 poległ, zatopiono 4 jednostki wroga+1 neutralną
http://www.forum.polishse...opic.php?t=4333
na trudniejszych zasadach torpedowania, których gracze dopiero się uczyli
5 graczy, 1 poległ, zatopiono 1 jednostkę. Dużo niewypałów.
I wydaje mi się, że jeszcze 1 raz go grałem, ale nie mogę odnaleźć. Chyba, ze wtedy dużo rozłączeń było.
I teraz pytanie:
Co wam w tej misji nie pasuje?
Może parę faktów:
-Odległość od wroga: 0 (w jednym wypadku, ale zwykle 3) - 10km
-17 jednostek do zatopienia (w tym 1 losowa jednostka brytyjska, którą kiedyś widziałem <szkoda, że podczas testu> jako pancernik klasy Nelson)+3 jednostki neutalne
-Ilość fregat = 0 [chyba, że to ta losowa jednostka to była fregata]
Misja jest prosta, łatwa i przyjemna. Dlatego dałem ją też na początku kampanii On-Line, aby graczy rozgrzać [zaraz po misji z 3 wrogimi DD i 6 handlowcami płynącymi oddzielnie].
Więc:
CO wam nie pasowało?
PL_Sebol - 27 Marzec 2009, 15:30
:
Wg. mnie coś nie tak jest także z niezatapialnością trafionych jednostek. Łajba którą stuknąłem dwa razy była zalana do połowy wzdłużnie, co widać na powyższym screenie i zasówała do przodu, jak to sie ma do realizmu? Pozamykali tam przedziały wodoszczelne...?
PL_Lukas - 27 Marzec 2009, 15:32
:
Nie pasowało Mi, bo za resztę się nie wypowiadam, bo każdy ma inne zdanie,
Ja po raz pierwszy gram w sh3, więc się już przyzwyczaiłem do niezatapialnych parowców, a teraz szybkie rozeznanie terenu widzę 3 okręciki i eskortę ok, jakieś fale, które mnie odkrywają da się wytrzymać przecież to 39r. pełny luz ok. faja fraj luz leci bummm…. Oooo wybuchła przed celem torpido cfaj luz, bummm… oooo wybuchła przed celem torpido draj luz… ooo nie trafiłem jest poważna odległość 1000m czasami się zdarza ok. i mam 22 minuty z głowy nim mi załadują 2 torpedy.
Ok symuluję jakieś pływanie oglądam jak innym torpedy wybuchają przed czasem, oglądam jak murzyński parowiec niezatapialny obrywa drugą torpedą i ma to w nosie, dd zaczynają coś węszyć schodzę na 20 metrów i potem jeszcze strzelam na pałę do konwoju, bo przez fale to sobie można dzieci uśpić w kołysce, ale nie ma się, co przejmować torpeda wybucha po przepłynięciu 600 metrów około. I ja tak spędziłem dwie godziny powiedz mi tylko, że wciągnęła cię moja historia.
Amen.
PL_CMDR Blue R - 27 Marzec 2009, 16:08
:
Kilka pytań:
a) Kto hostował?
b) Czy przechylony parowiec był u hosta, czy u gracza, czy u obu? [wbrew pozorom ważne]
c) Lukas. Jak były nastawione te torpedy? [prędkość/zapalnik/głębokość]
d) to torpedy wam zawiodły, czy misja wam zawiodła? Bo na razie jak czytam, to nie misja nudna, tylko gra zawiodła (przypominam że przedwczesne wybuchy torped, to element losowy, a nie ustalany w misji)
e)Jeszcze nigdy nie widziałem takiej jednostki, co by jeszcze płynęła z takim przechyłem. Najwyżej by stała. Zwłaszcza, że po takim trafieniu Ale zadam pytanie o torpedy. Jak ustalałeś Sebol, że tak uszkodziłeś? Bo powinna zatonąć. Mnie nigdy się nie zdarzyło się, że nie zatonęła po takim trafieniu. Bo chyba nie odbiła się i wybuchała o płytkie dno, lekko go uszkadzając? [w sumie...]... Dlatego zapytam: [prędkość/zapalnik/głębokość]
Przyznam, że sprawa interesująca....
PL_Sebol - 27 Marzec 2009, 16:30
:
Strzelałem do niego w sumie trzy razy pojedyńcze sztuki. Jedno chybione, dwa trafienia, prędkość torp wolno, zapalnik kontakt, głębokość 5 chyba. Patrzałem potem jako obserwator i szlag mnie trafiał, zalany do połowy i zapylał do przodu. Miałem screeny ale gdzieś mi się straciły w kompie, jak znajdę to wkleje.
PL_CMDR Blue R - 27 Marzec 2009, 16:54
:
5 metrów?
A sprawdzałeś zanurzenie jednostki? 4,5 metra.
Bo zaczynam skłaniać się ku wersji, że to wina lagów, że.... zobaczyłeś te eksplozje. Bo puszczona na 5 metrów torpeda nie ma szans eksplozji. Chyba, ze ją odbiło i od razu eksplodowała, zadając minimalne uszkodzenia i gra przesadziła z przechyłem
PL_Sebol - 27 Marzec 2009, 21:22
:
Nie pamiętam na 100% jakie miała zanurzenie torpeda ale bankowo trafiłem dwa razy i nie ma szans na takie "pływanie" jak w wykonaniu tej łajby.
PL_Lukas - 27 Marzec 2009, 23:22
:
Ja hostowałem. O resztę możesz mnie zapytać na vento.
PL_CMDR Blue R - 30 Marzec 2009, 19:07
:
Powiem tak:
Jeżeli HOST:
a) Siedzi i gada na innych Ventrillo i TeamSpeak
b) Zrzuca grę na pasek, podczas hostowania
c) W trakcie patrolu uruchamia inne gry i programy
d) ma uruchomione programy, które zajmują dużą część procesora/Ram/transferu
To wszystkie wasze NIEZATAPIALNE jednostki podciągam pod winę Hosta. Podczas, gdy gra jest na pasku może dochodzić do wielu błędów, które mogą poważnie wpłynąć na grę, nawet wtedy, jeżeli na pierwszy rzut oka wszystko wygląda dobrze. Jeżeli zrzucenie na pasek jest niezbędne (np. gracz zapomniał wyłączyć ściągania plików lub przypadkowe), należy przywrócić grę tak szybko, jak to możliwe.