Wynik nie notowany od początku uruchomienia rankingu!
Ale później było coraz lepiej. Nippon Maru zszedł po jednej torpedzie na dno, następny był Zimba Maru który dostał dwie torpedy ode mnie i zauważyłem jedno trafienie od innego z graczy. Jak się okazało moja była śmiertelna
Następną ofiarą była Nagara Maru którą trafiłem jedną torpedą, i przechylony na rufę próbował uciec, lecz po 5 minutach poszedł na dno. Byłem w transie
Na koniec po nieudanym ataku niszczycieli, wyszedłem na peryskop i zauważyłem płynący w oddali Horai Maru. Jak się okazało były to ponad 4 km do celu. Pierwszy oficer krzyczał że zwariowałem, jest za daleko. Nie posłuchałem rad oficera i posłałem dwie rybki w stronę mercha. Po dość długim czasie oczekiwania dostałem wiadomość że jedna trafiła a druga pudło
Nie ryzykując dalej oddaliłem się od atakujących DD-ków i wróciłem do bazy opijać zwycięstwo
| Pablo107 napisał/a: |
| (...) zauważyłem płynący w oddali Horai Maru. Jak się okazało były to ponad 4 km do celu. Pierwszy oficer krzyczał że zwariowałem, jest za daleko. Nie posłuchałem rad oficera i posłałem dwie rybki w stronę mercha. Po dość długim czasie oczekiwania dostałem wiadomość że jedna trafiła a druga pudło |