POLISHSEAMEN

Wykaz patroli - Patrol 80 - Szare Wilki (Serwer I)

PL_Cmd_Jacek - 21 Grudzień 2009, 22:22
: Temat postu: Patrol 80 - Szare Wilki (Serwer I)
Cytat:
"Szare Wilki"
U-BOOTY: VIIC (1942) CZAS MISJI: 2 godz
03/11/1942 g. 14:00
POGODA: male zachmurzenie, umiarkowany wiatr

8 Listopada rozpoczela sie operacja "Torch" - ladowanie Aliantow w Afryce polnocnej. Niemal wszystkie oddzaly zostaly przetransportowane droga morska. Czesc z wysp brytyjskich, a czesc z portow amerykanskich. Ta druga czesc miale przed soba dluga i meczaca droge przez Atlantyk.

---ODPRAWA---
Alianci planuja desant, to juz przesadzone, z portow amerykanskich plyna konwoje pelne wojska i niezbednego sprzetu. Udalo sie nam zebrac i ustawic wasze stado na drodze jednego z konwoji. Teraz juz wszystko w waszych rekach...

-------------
Kamil


W patrolu udział wzięli:

PL_tes - KIA

bez zatapiania

PL_Cobra - KIA
bez zatapiania

PL_Cmd_Jacek - SURV
USS Gilmore - 1192
USS Fair - 1195
----------------
Razem: 2384

-------------------

Hydroakustyk zameldował kontakt na namiarze 345, odległość ok 20km. Kapitan nakazał zwrot oraz wynurzenie. Cała naprzód w kierunku celu. Po chwili obok wynurzają się dwa kolejne u-booty i wymieniają sygnały świetlne (z działa). Szare wilki suną w kierunku łatwej,jak się wydaje zdobyczy. Lecz we mgle czają się ich najwięksi wrogowie - radar oraz samoloty.

Nie wiadomo co się przyczyniło do wykrycia stada, ale nagle z mgły wypadło 5 amerykańskich niszczycieli. Z diabelską precyzją zaatakowały. Kapitan Tes został wpędzony pod wodę i celnie obrzucony bombami. Kapitan Cmd Jacek, wykręcił swojego uboota, uchylając się od uderzenie i celną torpedą zatopił jednego z napastników. Druga torpeda unieruchomiła kolejnego eskortowca, aczkolwiek trzeci niszczyciel rozjechał kiosk U-137 ciężko go uszkadzając. Kapitan przeklinając wydaje rozkazy, pompować wodę, naprawić silniki. Na szczęście kadłub jest mocny i nieuszkodzony.

W tym czasie kapitan Cobra odpiera ataki, lecz tonie po celnym i bezwzględnym ataku amerykańskich chłopców.

Kapitan Jacek uwalnia się od eskortowców, a tak mu się przynajmniej wydaje i stara się wynurzyć okręt. Gdy jest na 30m echa sonaru odbijają się przeraźliwie, a dźwięk zbliżającego się niszczyciela zapiera dech w piesiach. Bomby eksplodują powodując uszkodzenia kiosku, ale okręt trwa nadal.

Po kolejnych 30 min ataków, eskorta daje za wygraną, a U-137 wynurza się by dobić uszkodzonego USS Fair. Tonie w huku eksplozji ...
PL_tes - 22 Grudzień 2009, 10:07
:
Dzieki za patrol. Dalo sie odczuc mile swiateczne odprezenie. Zalatwil mnie jakis stary grzmot, ktory zrucal bomby na bok na jakies kosmiczne odleglosci (Jordan?) Chyba zaden escort tego nie potrafi.

Poniewaz to prawdopodobni moj ostatni patrol dziekuje Wam za tewszystkie fajne chwile na patrolach i zycze Zdrowych, Radosnych i Pogodnych swiat Bozego Narodzenia.

Cyja!,
tes

Co byscie nie marudzili,ze Mikolaj nie przyszedl, maly prezencik dla Was:
http://www.plu96.ayz.pl/los/
PL_Andrev - 22 Grudzień 2009, 12:26
:
tes napisał/a:
Poniewaz to prawdopodobni moj ostatni patrol (...)


Jak to???
:schock
PL_tes - 22 Grudzień 2009, 12:28
:
... w obecnym rankingu :)