Nasze aktualne patrole - Patrol 03 - Attu mgły wojny PL_Andrev - 11 Luty 2010, 08:39 : Temat postu: Patrol 03 - Attu mgły wojny
Cytat:
Opisu brak - mission editor mi się wykrzaczał...
Imperial Japanese Navy:
HOST (ESKORTA) - Boolo
US Navy: PL_Marco PL_Cmd Jacek PL_Andrev
Patrol nie zakończony w regulaminowych czasie z powodu:
1) Flustracji Boola na powierzchni (podobno go jednostki nie słuchały i się nie ruszały).
2) Zatopienia PL_Marco z niewiadomych powodów.
Grałem z sygnaturkami - zapomniałem wyłączyć, a w grze już się nie da...
Kąski płyną - "się" zdziwiłem widząc wieże na horyzoncie...
Coraz bliżej, cel główny (lotniskowiec Hiryu) zaznaczony strzałką:
Marco, jak możesz twierdzić że to ty go zatopiłeś?
A to się pojawiło na mapie... grając z Finkeim już tego nie było.
Dziwne, co?
PL_Cmd_Jacek - 11 Luty 2010, 09:48 :
Mój pierwszy patrol w SH4 -uffff. O co tu chodzi ?????
No dobra mam radar, tylko że wszędzie do okoła góry lodowe i odczyt był bardzo niezrozumiały. W końcu ustaliłem na podstawie hydro (dzięki Ci SH3) jak konwój płynie. Płynąłem na powierzchni, gdy zobaczyłem niszczyciele kierujące się na mnie. A więc standardowa porcedura, zanurzenie i lekki zwrot. Gdy mnie DDek mijał zaczął pingować, jednak bomby zdołałem wymanewrować i bez uszkodzeń przedarłem się dalej.
A potem kolejna zagwózdka - TDC. W sumie chyba nie było tak źle. Na 7 wystrzelonych torped do celów - 3 trafiły. Tylko ............ wszystkie były DUD . PL_Andrev - 11 Luty 2010, 10:18 :
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Na 7 wystrzelonych torped do celów - 3 trafiły. Tylko ............ wszystkie były DUD .
To częsty problem gier w multi - swego czasu PL_Pasterz zmodyfikował tak parametry, że spokojnie nadawały się do użytku w grach multi. Ale największe przekleństwo - "torpedy kołowe" i tak i tak nadal się zdarzały...
Ale dziwne, ba na 6 moich trafień ani jedna nie była DUD, a tylko jedna (i to niecelna) wybuchła spontanicznie. PL_Marco - 11 Luty 2010, 11:43 :
Andrev Ja nie twierdziłem ze zatopiłem to CV. Owszem strzelałem do niego i widziałem wybuchy twoich torped. Później jak zatopiłem Fuso
To w to CV (cofało się jakieś 2 węzły bo obok góra lodowa) odpaliłem torpedę która trafiła, niestety na kolejne nie było czasu bo zanurzenie i unik. Z Integralnością 100 (lub jak kto woli uszkodzeniami kadłuba 0%) odpływałem aż tu nagle zaczęli się coś wydzierać o uszkodzeniach, przeciekach, patrze uszkodzenia kadłuba 0% i mnie wywala na obserwatora.
Na obserwatorze patrze, a DDki się kręcą owszem, ale zupełnie gdzie indziej, a obok mnie niema nic