| Cytat: |
| "Operacja Jupiter - O brzasku"
U-Booty: VIIC(1943) weteran, Czas misji 1,5h 1 III 1943 g 05:00 Pogoda: Średnie zachmurzenie. Popołudniu spodziewane opady. --- TŁO HISTORYCZNE --- Dnia 12 sierpnia 1942 w Moskwie, Churchill i Stalin spotkali się po raz pierwszy. Zaproponowano wtedy pomysł inwazji na północne ziemie okupowanej Norwegii. Plan ten, choć nigdy nie wdrożony, przeszedł do historii, jako Operacja Jupiter. A co by było, gdyby jednak udało się zrealizować te plany ? --- ODPRAWA --- Brytyjskie siły uderzeniowe zbliżają się do naszych brzegów, Wywiad donosi o grupie pancerników i lotniskowców. Nasze Ubooty rozstawione są w linii na przewidywanej trasie przeciwnika. A pewnością zmuszą tchórzliwych Aliantów do odwrotu. POWODZENIA! PL_Cmd_Jacek v.2 (02/10/2009) |
Wg. hydro kieruję się na namiar. Wyłaniają się jednostki wojenne. Pierwszy zauważony przezemnie KGV wylatuje w powietrze po serii torped. Wolfix działa.
Biorę na cel drugiego. Posyłam dwie rybki. Przedwczesne wybuchy. Potem biorę namiar na kolejny pancernik. Pudło. Widzę CV. Mam przeładowane 2 torpedy + jedna, które wysyłam do lotniskowca. PUDŁO. Grupa uderzeniowa mi ucieka. Za rufą kręci się fregata. Postanawiam uderzyć. Torpeda w celu. Sprawdzam czy zapisana w dzienniku. Jakież moje zdziwienie, kiedy na pierwszym miejscu widzę "Okręt podwodny klasy VII - sojusznik".
Te przedwybuchy chyba nie były pzedwybuchami. Szylol, bo to on był prawdopodobnie, wszedł między mnie, a KGV.
Dobry adwokat mnie może wybroni.
Na horyzoncie ukazują się dymy. Okazuje się, że mam przed sobą dwa handlowce. Biorę pierwszego z nich na cel - T2. Zatapiony dwoma torpedami.
Szylol zobacz na staż Cobry na forum.
| PL_gregory_11 napisał/a: |
| Na końcu patrolu kiedy jesteśmy już poza zagrożeniem, dochodzi do ciekawej wymiany zdań między Szylolem, a Cobrą:
C: Fajny patrol, szkoda że nic nie zatopiłem. S: To nic. Najważniejsze, że przeżyłeś. Jak pograsz dłużej nauczysz się zatapiać statki
No i wybucha salwa śmiechu. To się Szylolowi udało. Szylol zobacz na staż Cobry na forum. |
no cóż stało się.
do teraz z niej się śmieję, nie wiedziałem, że Cobra ma taki staż
, a Harpe miał niezłego pecha, gdy bawił się z eskortą. Jego torpedy mijały statki o centymetry.
Ale mam pytanie, jaka jest kara za zatopienie statku szpitalnego? Czytając regulamin zrozumiałem, że odejmuje się go od zatopionego tonażu ale jak liczonego ze szpitalnym czy bez.