| PL_fox6 napisał/a: |
| to miło że potrafisz się cieszyć tą grą. dla niektórych, ilość bugów i całokształt (wygląd, grafika) - są nie do przejścia.
a tak apropo - gra znika z półek, lub raczej nie pojawiają się tam nowe egzemplarze. recenzje robią swoje. |
Nareszcie okrety podwodne ktore sie zanurzaja i plywaja pod woda.
| Porter11 napisał/a: |
| Mówiłem że nie może być aż tak źle. Pewnie większość komentarzy "znawców" którzy pisza jaki to "badziew" nigdy nie mieli w ręku płytki z tą grą. Zobaczycie po wyjściu kolejnych patch-y Silent Hunter 5 będzie boski : ) |
) Tego co napisalem powyzej nie bylo w poprzednich czesciach. No chyba ze sie myle... W IV byly japonskie miniaturowe okrety podwodne ale nigdy ich nie spotkalem. Tu nawet kiedy zaatakowalem U-boota tak z ciekawosci - zanurzyl sie i przeplynal pod woda pare metrow po czym sie znowu wynurzyl
| seba999 napisał/a: |
|
Sa to dwa cytaty w odpowiedzi na wiele pytan dotyczacych realizmu w grze. Podczas II wojny niedoskonalosci sonarow i azdykow (to samo urzadzenie tylko troszke inaczej skonstuowane ale dzialajace na tej samej zasadzie odbioru odbitych sygnalow dzwiekowych) pozwalajacych na ustalenie kierunku OP. Do czasu przechwycenia U-boota istnialo przekonanie ze bomby ustawione ma 100m max w zupelnosci wystarcza. Wnikliwe badania doprowadzily do obalenia tej tezy. Niemieckie OP mogly zanurzyc sie znacznie glebiej. Wg pewnych zrodel rekord potwierdzony wynosil 300m. Max zanurzenie uzaleznione bylo od jakosci wykonania konstrukcji ale i tak w wiekszosci wypadkow pozwalala na zanurzenie powyzej 200m. Wykrywanie glebokosci doszlo w pozniejszym okresie wojny. Nawet na handlowce czasami nie wystarczala jedna torpeda. |
| Cytat: |
| Zatopiony 13 stycznia 1943, na pozycji 01.38S, 39.52W, 54 zabitych (wszyscy zginęli). |
| pawelus6 napisał/a: | ||
|
Wg. Ciekawostek podczas ładowania gry, alianci mieli bomby na max 91metrów, jednak po zdobyciu (UWAGA!) U-507 stwierdzili że okręty potrafia schodzić na 2x taką głębokość. I tutaj jest błąd, jedyny okręt zdobyty przez Royal Navy to był U-505 a nie U-507.
Link do artykule o okręcie: http://www.u-boot.org/uboot/u-507/ Panowie z UBI coś nie doinformowani |
Ale ogolny zasieg szacowany byl na 100m.
Niemniej jednak gratuluje Ci czujnosci.
Sytuacja powinna sie zminic w 1943 czyli po fakcie przejecia w/w U-570. Poczatek tego roku stal sie jednoczesnie koncem dominacji U-bootow. Jak zaczne nowa kampanie w tym roku i napisze jakie byly moje doznania. W chwili obecnej jestem w pierwszym kwartale 42 | seba999 napisał/a: |
| Statki handlowe wykladano pustymi beczkami co zapewnialo im wieksza plywalnosc na wypadek trafienia torpeda. Zdarzaly sie sytuacje kiedy nawe maly statek o wypornosi zaledwie 2000 ton utrzymywal sie na wodzie nawet po trafieniu 5 torpeda!!! Podobna sytuacja byla w przypadku transpotrowcow majacych na pokladzie drewniane bale nie uwzglednione jako zakazany towar!!! W SH5 nie raz zdarzalo sie jednak ze wystarczyla jedna torpeda na zatopienie wrogiej jednostki. Natomiast wiekszosc wymaga 2 lub nawet 3 torped. Czy to jest wada gry? |
| PL_CMDR Blue R napisał/a: |
|
Moment, moment. Nie wszystkie jednostki wykładano takim ładunkiem... Wiele było jednostek, które zatonęły po 1 torpedzie... Aczkolwiek trochę tonęły... |
Co innego w sytuacjach krytycznych gdzie wole panowac nad sytuacja a nie poddawac wszystko komputerowi. Widac ze masz pasje i bardzo to doceniam. Ja interesowalem sie tematem wojny podwodnej od 10? roku zycia? Mam pewne tradycje rodzinne ale nie chce o tym pisac na forum. Wiadomosci ktore posiadam nie sa tylko na podstawie ksiazek. Chociaz w swoich wypowiedziach wole podpierac sie cytatami z ogolno dostepnych materialow. Kanal Kilonski czy Kanal Lamanche naprawde rzadza. Jesli chodzi o klimat w SH5 jest po prostu na wysokim poziomie. Jest najleprzy w calej serii. Sama gre mozna modowac i kazdy zablizy ja do swoich potrzeb i przyzwyczajen. Ja osobiscie staram sie nie uzywac modow ktore zmieniaja duzo grafiki. Dymy, flagi no i zmniejszenie wytrzymalosci U-boota. Mi wystarcza. Patch 1.2 doda niezbedne dialogi i juz SH5 zacznie blyszczec. Daje rok na zrobienie tego co niezbedne i mysle ze powinien byc juz na etapie SH3 z GWX.
Teraz wplyniecie do potru to nielada wyczyn. A jesli sie wplynie to pingi wywoluja szybsze bicie serca. Mozna w koncu odczuc zagrozenie jakie dostarczaja DD. Na ich widok w koncu sie ucieka a nie je ignoruje jak to bylo do tej pory. Patrzac na glebokosciomierz pozostaje modlic sie zeby uciec na bezpieczna glebokosc. Eskorta potrafi byc zawzieta i nie odpuszczac. Teraz bez zadnego ale mozna skojarzyc klimat SH5 z tym co bylo w Das Boot
Niemal losowo dobierane glebokosci krytyczne. Raz udalo mi sie zejsc na prawie 280m zanim zgniotlo mnie cisnienie a innym razem moj koniec byl na ok 240m. Powyzszy mod testowalem w polaczeniu z U-boat Killer 1.02 | Porter11 napisał/a: |
| jakie jeszcze mody masz zainstalowane oprócz dwóch w/w. co warto jeszcze zainstalować do SH5 ? |
oczywiscie czekam na nowego patcha. Mozna co prawda zainstalowac Old Style Control ale mi nie jest niezbedny do rozgrywki. TDC jest moim zdaniem znosne. Podmienilem tylko pliki odpowiedzialne za podanie glebokosci a reszte pozostawilem bez zmian. Zegary w sumie nie sa mi potrzebne. W koncu to kapitan podawal informacje a nie zajmowal sie nastawa zyro. Ale kazdy jak kto lubi
Nowy patch ma wniesc kilka niezbednych nowosci no i poprawic zachowanie jednostek co mnie bardzo cieszy.
Zielen widoczna jest tylko pod woda a nad nic sie nie zmienilo.
| Łukasz SH napisał/a: |
| Gra jest pod wzgledem graficznym cudna.... |
| PL_Marco napisał/a: |
| KT rozumiem, ale że ikonki to jak ?
Jak załogant będzie ranny to się zmieni ikonka ? |
| PL_Andrev napisał/a: |
|
Tak, a konkretnie to właściwy oficer. Nie dowiedziałem się jeszcze co będzie jak będzie martwy... |
Bede musial sprobowac
Jak na razie zrucano na mnie bomby, ostrzeliwywano z morza i z powietrza. Owszem poranili mi zaloge ale jeszcze nigdy nikt nie zginal...
| PL_Andrev napisał/a: |
| Jednemu z modderów udało się włączyć sterowanie obrotami silników... niezależnie od siebie...
Obecnie trwa analiza zachowania okrętu w zależności od nowych możliwości...
Zaczynam wybaczać niedopracowania SH5... Obrazek |
:D | PL_Andrev napisał/a: |
| Jakie szalone iwany?
Po pierwsze do sterowania statku czy tam okrętu służy tylko i wyłącznie STER, a nie indywidualna praca silników. A po drugie to chwilowo nie ma możliwości niezależnego trybu silników (czyli jeden w przód a drugi wstecz) co wyklucza jakikolwiek wpływ na promień skrętów. |
| PL_Matrose napisał/a: |
| Andrew przy manewrach można użyć jednego silnika i steru. Wtedy to będzie miało wpływ.
Do sterowania możesz użyć nie tylko steru a całego zbioru instrumentów mogących mieć wpływ na jednostkę pływającą (Prądy podwodne, użycie jednej śruby, wiatr... itd) |
| PL_Andrev napisał/a: | ||
Mylisz się całkowicie... a wiesz dlaczego? Bo to tylko gra. Tak poza tym drobnym faktem to masz całkowitą rację... |
| PL_Andrev napisał/a: |
| Jednemu z modderów udało się włączyć sterowanie obrotami silników... niezależnie od siebie...
Obecnie trwa analiza zachowania okrętu w zależności od nowych możliwości...
|
Ucieczka przed bombami glebinowymi nabralaby w koncu jakiegos smaczku. Jak bedzie sie zachowywal okret w grze tego nie wie nikt dopoki nie bedzie mozliwosci testu. Powinien reagowac na zmiane w roznicy mocy nadanej silnikom. Ponadto jesli juz taka mozliwosc bedzie zaimpletowana do gry to fajnie by bylo dodac mozliwosc ladowania akumulatorow tylko jednym dislem przez co oszczedzalo by sie paliwo (bylo to mozliwe kosztem maksymalnej predkosci na powierzchni). Ale to tylko znowu moje marzenia co do zwiekszenia realizmu w SH
Skoro jednak robia taki mod to chyba bedzie mozliwosc przynajmniej manewrowania jednostka przy uzyciu obrotow silnika bo inaczej chyba byloby to bez sensu. | U-42 napisał/a: |
| zależy czy gra jest taka "mądra " i pozwoli na takie manewry no i oczywiscie czy będą one skuteczne |
| PL_Andrev napisał/a: |
| Wyjaśniła się zagadka, dlaczego kalkulator torpedowy nie działa prawidłowo w SH5 (część graczy sugerowała nieprawidłowe wartości wysokości masztów).
Problem wyszedł "przypadkowo" w trakcie testów nowego "starego" KT - błąd polega na tym, iż oryginalny KT nie koryguje wysokości masztu statków w w oparciu o dane pochodzące z identyfikacji celu. Wysokość masztów wynosi zawsze 20 metrów - im bardziej oryginalna wysokość masztu odbiega od 20m, tym błąd jest większy. Nie wiadomo obecnie gdzie leży błąd (no, wiadomo że po stronie ubisoftu) - być może jest to jakaś błędna wartość w kodzie gry którą uda się modderom w miarę prosto poprawić - prace trwają... |
. A ja niestety mam maly problem. Mianowicie cos padlo mi w kompie. Nie obsluguje mi karty muzycznej i czesc USB. Widok na monitorze mam w rozdzialce 640x300 w 1bit kolorze. Czyli czasy Timexa niestety sie klaniaja. Nie widzi kart graficznych i moge zapomniec o SH5
. Czy mogla mi pojsc plyta glowna? Sorki za tego off`a ale jestem zalamany. Nawet nie mam mozliwosci sprawdzenia kompnentow w kompie. Jesli ktos mial podobny problem prosze o pomoc bo nie chcialbym wydawac niepotrzebnie kase na wymiane poszczegolnych elementow. Ja obstawiam plyte glowna ale moge sie mylic... | seba999 napisał/a: |
Ksiazeczka ekstra ale zaslania polowe peryskopu . |
| seba999 napisał/a: |
| A ja niestety mam maly problem. Mianowicie cos padlo mi w kompie. Nie obsluguje mi karty muzycznej i czesc USB. Widok na monitorze mam w rozdzialce 640x300 w 1bit kolorze. Czyli czasy Timexa niestety sie klaniaja. Nie widzi kart graficznych i moge zapomniec o SH5. Czy mogla mi pojsc plyta glowna? |
| U-42 napisał/a: |
| Jak ma integre |
Patch 1.2 jest ok poprawil duzo bledow i teraz mozna pograc. Fakt ze jeszcze duzo brakuje ale na razie jest calkiem ok
)