W patrolu udział wzięli:
PL_Iroks - KIA
• Small Tanker "MV Port Chalmers" - 4 297
• Cargo Steamer "MV Rochester Castle" - 5 407
• 1/2 Old Passenger Liner "MV Empire Hope" - 7 164
• Tanker T3 "SS Ohio" - 11 767
• 1/2 C2 Medium Cargo "SS Santa Elis" - 3 155
---------------------------------------------------
Razem: 31 790 BRT
U-129_von_Harpe - KIA
• Frigate Black Swan Class "HMS Pelican" - 1 250
• J Class Destroyer "HMS Intrepid" - 1 690
---------------------------------------------------
Razem: 2 940 BRT
PL_Andrev - SURV
PL_Cmd_Jacek - SURV
• Old Passenger Liner "MV Brisbane Star" - 14 539
• Empire-type Freighter "MV Glenorchy" - 6 775
---------------------------------------------------
Razem: 21 314 BRT
PL_w_wilk - SURV
• 1/2 Old Passenger Liner "MV Empire Hope" - 7 164
• 1/2 C2 Medium Cargo "SS Santa Elis" - 3 155
• Empire-type Freighter "MV Wairangi" - 7 023
• Destroyer Hunt II "HMS Bramham" - 1 050
• Destroyer V&W "HMS Fury" - 1 188
---------------------------------------------------
Razem: 19 580 BRT
Płyneliśmy głównie na peryskopowej bo wyjście na powierzchnie kończyło się atakiem lotniczym.
Duża ilość eskorty utrudniała wejście do konwoju. Gdy już mi się to udało zapolowałem na pasażera. Dwie torpedy trafiły ale jeszcze nie zatonął.
Nie zdążyłem go dobić bo zrobił to Iroks.
Potem starałem się potopić coś więcej ale po trafieniach dopadła mnie eskorta i obrabiała do samego końca. ;< Jednak odgryzałem się jak mogłem (dwa niszczyciele na dnie
) i dzięki temu przeżyłem. Ogólnie patrol ciekawy i gdyby nie dwa paskudne pudła 
byłbym całkiem zadowolony. PL_Andrev - 30 Kwiecień 2010, 08:05
:
Można powiedzieć, że zająłem odpowiednią pozycję przygotowując się do ataku przez bite półtora godziny. Z ataku na grupę bojową zrezygnowałem w momencie gdy szło na mnie 5 niszczycieli, a cel główny nie był jakiś specjalnie istotny (lotniskowiec to nie był, a pancernik prawdopodobnie by nie zatonął).
Tak więc przeczekałem aż ta grupa polująca na naiwnych pójdzie sobie precz.
Po wynurzeniu zobaczyłem płonącego C2 - dostał z rufowej pod kil, ale oczywiście nic mu się nie stało. Po zmianie pozycji na dogodną okazało się że mnie pięknie wyrolował - spróbowałem zaatakować z 1500 metrów, ale często zmieniał kurs i wymanewrował torpedy.
Gdy patrol chylił się ku końcowi z 700 metrów zaatakowałem Cargo Streamer'a będącego w "idealnej" pozycji. Niestety miałem pecha bo akurat wchodził w zwrot i rybki przeszły mu przed dziobem. Dwa pudła.
Będąc szczęśliwy że udało mi się przetrwać będąc niewykryty i nieatakowany, zmełłem w ustach przekleństwo i z nieukrywaną radością wziąłem w ręce "Egipcjanina Sinuhe" czytając o obronie kraju Kem przez straszliwymi Hetytami.
PL_Cmd_Jacek - 30 Kwiecień 2010, 09:10
:
W tym patrolu omal nie pobiłem rekordu ... najszybsze KIA. Standardowo po rozpocząciu misji i osłuchaniu otoczenia, wynurzyłem się. A tu ZONK. Oficer melduje:
"zauważyliśmy samolot"
dobrze, że miałem całą naprzód i byłem burtą zwrócony do atakujących. Usłyszałem ryk silników i eksplozje bomb przy burcie. Miałem ogromne szczęście w zasadzie tylko uszkodzenia pokładu oraz kiosku uffff.
Druga strona medalu, jest taka, że lotnicy z pewnością powiadomili niszczyciele, więc czym prędzej już pod wodą uciekłem.
No dobra, płynę starając się ominąć zbliżające DDeki i wpadam na grupę bojową. FIJI przeszedł 150 m ode mnie. Do ataku nadawał się tylko DIDO - oberwał z rufowej wyrzutni, lecz nie zatonął. Za to DDeki już baaaardzo aktywnie poszukiwały nas.
Konwój zaczął kręcić bączki, a ja miałem przed sobą stado eskortowców. W końcu jednak udało się przyjąć pozycję do ataku i ... zostałem staranowany przez palącą się C2 -
co za dzień .
No ale w końcu posłałem dwie rybki do Empire - wybuchły i nic - statek tylko stoi. No to rufowa i .... nic statek stoi, zabrudziłem mu tylko karoserię. Zostawię go sobie na deser, bo zbliża się pasażer, gna prawie 12 w. Siedzą w nim 2 torpedy i ... nic, tylko powoli się dalej oddala. No to teraz powolne przeładowanie torped, omijanie DDeków i dobijanie dziadów.
W końcu, pasażer schodzi po koiejnych dwóch torpedach (w sumie 4). To samo z Empire też wymaga kolejnych dwóch, by zamienić się w wieczną łódź podwodną.
PL_Iroks - 30 Kwiecień 2010, 09:13
:
Bardzo fajny patrol, naprawdę było ciekawie. Płynąc spotkałem jednego dd, postałem do niego tylną, chybiła i bardzo dobrze. Po chwili przybyła grupa bojowa, która przepłynęła baaardzo blisko mnie, ale nie wykryli mnie
Przy wpłynięciu do konwoju była już tylko czysta formalność.
1 cel c2, kontaktowa około 5m (liczyłem na maszynownie), niestety dostał trochę z tyłu.
2 cel pewniak, mały tankowiec, efekt jednej torpy na magnetyku
3 cel cargo steamer, połowa jego zanurzenia, dostał z tylnej wyrzutni kontaktową i zatonął.
4 cel Passanger, chwile przed trafieniem, dostał od kogoś jedną. Był to wilku
Moja kontaktowa w 3/4 zanurzenia przód, wilka też w przód trafiła ale jaka to nie wiem.
W międzyczasie zostałem co nieco staranowany przez frachtowiec
Tankowiec T3 po dostaniu magnetykiem:
I C2 który dostał od kogoś kto nie chciał się przyznać
Z tego co widziałem, najpierw raz ode mnie dostał, po przeładowaniu, posłałem kolejną ale chwile przed uderzeniem, uderzyła czyjaś powodująca wybuch, moja druga torpa tylko spotęgowała wybuch
Potem dd mnie znalazł, uniknąłem tylnich bomb ale dostałem jeżem w torpedownię i niestety KIA
PL_tes - 30 Kwiecień 2010, 09:59
:
