POLISHSEAMEN
Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne - U-3505 i jego kapitan
PL_Daritto - 13 Sierpień 2010, 13:41
: Temat postu: U-3505 i jego kapitan
W dniu wczorajszym na kanale Discovery Historia został wyemitowany program dokumentalny U-3505 – Altruizm wbrew rozkazom.
Tematyką dokumentu była ewakuacja cywili niemieckich z Prus Wschodnich po przełamaniu frontu przez Armię Czerwoną w roku 1945.
Choć sam program zrealizowany jest dość pompatycznie i z lekkim zabarwieniem propagandowym to jednak traktuje o ciekawym epizodzie II Wojny Światowej jakim była ewakuacja cywili z wykorzystaniem okrętów podwodnych w 1945 roku. W programie jest też kilka błędów – ale to pozostawiam już osobą które może zechcą sobie obejrzeć
Niemieccy dowódcy uratowali w ten sposób ponad 2.5 tysiąca osób – głównie dzieci. Wszystkie odnotowane „transporty” cywili odbywały się pod całkowitym zakazem BdU
.
Historia U-3505 zwraca uwagę szczególnie na osobę dowódcy – Hornsta Willnera.
Ciekawostką jest fakt, że Willner został dowódcą U-Boota w wieku 24 lat. Jego pierwszą jednostką U-56, okręt typu IIC. Następnym jego okrętem był U-96 – nie musze chyba pisać co to za okręt
. Co prawda Willner nie odbył żadnego patrolu bojowego to jednak jest to ciekawa postać.
W roku 1944 Willner dostał w komendę najnowszy okręt UnterSeeKriegsmarine – U-3505 – okręt typu XXI Elektro Boat. Być może wiek dowódcy i jego brak doświadczenia, a może fakt, że załoga traktowała młodego kapitana jak „kumpla” spowodował, że U-3505 był dość pechową jednostką. Podczas pierwszego rejsu okręt wpadł w sieci rybackie nieopodal Bornholmu i uszkodził śrubę. Podczas uwalniania śruby z sieci, co wymagało zejścia nurka (był nim chief Alfred Deutschman), doszło do kolejnego wypadku i trzeba było wracać do bazy żeby ratować życie ochotnika...
Kolejny rejs U-3505 i....zderzenie z inną jednostką. Kolejna wizyta w suchych dokach.
Największym, a zarazem jedynym sukcesem U-3505 była udana ewakuacja 110 dzieci (w tym 4 tygodniowej córki Willnera z żoną) z Gdańska do Lubeck`i co miało miejsce 24 Marca 1945 roku. Większość tej trasy U-3505 przebył na powierzchni, co, biorąc pod uwagę okres w którym Bałtyk był całkowicie kontrolowany przez lotnictwo alianckie oraz gęste obłożenie szlaków polami minowymi, było niesamowicie ryzykownym pomysłem.
sOnar - 13 Sierpień 2010, 16:45
:
Ciekawie się czytało. Dzięki
PL_Daritto - 14 Sierpień 2010, 08:03
:
Zapomniałem dodać, że Willner, przed zamustrowaniem swojej żony i dziecka na U-3505 najpierw umieścił je na Wilhelmie Gustloffie.
W dniu wypłynięcia tego okrętu szpitalnego z Gdyni, 30 stycznie 1945 roku, Willner pojawił się na Gustloffie i bez żadnych wyjaśnień kazał swojej żonie zejść ze statku. Nie miał wtedy jeszcze pomysłu na sposób w jaki jego rodzina zostanie ewakuowana.
Ostatecznie jego żona dostała się na U-3505 w przebraniu marynarza, a dziecko schowała w worku marynarskim.
Podobno do teraz nie wiadomo co kazało Willnerowi podjąć decyzję wydostania rodziny z Gustloffa. Fakt taki, że uratował im w ten sposób życie.
Jak wiecie Gustloff został zatopiony zaraz po wyjściu z portu przez radziecki okręt podwodny S-13. Zginęło wtedy ponad 6 tysięcy osób...