POLISHSEAMEN

Cafe Rene - Gdański pirat Andrzej nie żyje.

PL_Storm87 - 15 Sierpień 2010, 03:19
: Temat postu: Gdański pirat Andrzej nie żyje.
Cytat:
Legendarny pirat, od 20 lat przechadzający się po śródmieściu Gdańska, nie żyje. Pan Andrzej w piątek wieczorem miał wylew i upadł na klatce schodowej. Zmarł w szpitalu.

Był uwielbiany przez dzieci i dorosłych. Stanowił nieodłączny element historycznego śródmieścia Gdańska. Niemal każdy turysta wiedział, że nad Motławą czy na ul. Długiej można spotkać pirata. Prawdziwego, bo Pan Andrzej nie musiał udawać.

- Uwielbiałem słuchać jego opowieści. Ten człowiek potrafił godzinami opowiadać, jak prawdziwy wilk morski. Hipnotyzował historiami, opowiadanymi z pasją i ciętym dowcipem. Nigdy nie słyszałem, by na kogoś się zdenerwował, by źle komuś życzył - wspomina Robert, jeden z sąsiadów pana Andrzeja.

Piratem został z wyboru. Na początku po prostu się przebrał i poszedł do centrum Gdańska, by wywołać choć kilka uśmiechów. Od tamtej pory minęło już 20 lat. Wcześniej był szkutnikiem w stoczni Wisła. Później pracował w gazowni i tam doznał urazu kręgosłupa, musiał iść na rentę.

Postanowił więc "wyjść na ulicę". - Strój wykonałem sam, wzorowałem się na wyglądzie gdańskich kaprów z 1445 r. - opowiadał pirat Andrzej. Nosił przy sobie nie tylko pirackie atrybuty, ale również talizmany: łapki koguta, kryształ górski, róg kozicy, czyli ząb po... świętej pamięci teściowej.

Od kilkunastu lat za promocję miasta płacił mu Urząd Miejski, ale na każdym kroku udowadniał, że praca była dla niego wielką przyjemnością. Także dlatego z całego świata dostawał pocztówki. Adres najczęściej był prosty - Pirat, Gdańsk, Polska.

Ahoj! Gdański Piracie!


* * *

Jak poinformowała nas rodzina zmarłego, w poniedziałek lub wtorek będzie wiadomo kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb. Zamieścimy tę informację na łamach portalu, wiadomość będzie też umieszczona przy Urzędzie Miejskim w Gdańsku i restauracji Tawerna przy ul. Powroźniczej 19 , gdzie pan Andrzej miał przyjaciół.







Kod:
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdansk-pirat-Andrzej-nie-zyje-n41033.html



Kolejna niezwykła osobistość odchodzi na wieczną wahtę.
PL_tes - 15 Sierpień 2010, 11:20
:
Fajny gosc, bedzie go brakowac na Dlugiej.

P
/tes
PL_Iroks - 15 Sierpień 2010, 18:00
:
ja pierdole ostatnio się (chyba czwartek/piątek) z nim witałem

szkoda szkoda :(
woonteerxd - 15 Sierpień 2010, 18:28
:
miałem z nim zdjęcie z wakacji 2 tyg temu ... :beksa: :beksa: :beksa: