Nasze aktualne patrole - Między Scyllą a Charybdą (14.01.2011) PL_Daritto - 15 Styczeń 2011, 15:27 : Temat postu: Między Scyllą a Charybdą (14.01.2011)
Kolejny patrol multi rozgrywany w ramach wdrażania i szkolenia nowych kapitanów US Navy. Tym razem do upolowania tłusty konwój w średniej eskorcie niszczycieli i subcheeser`ów.
W patrolu udział wzięli:
Cmd_Jacek - SURV
W_Wilk - KIA
PL_Daritto - SURV.
W moim przypadku udało się idealnie podejść konwój od skrajnej lewej części kolumny. Wysunięte na odległość około 1.5 km przed konwój czujki w postaci dwóch SubCheeser`ów nie wykryły zanurzonego na głębokości 55 metrów okrętu. Izobata okazała się świetną pomocą. Tak samo pogoda: niskie chmury, lekka mgła i lekko wzburzone morze. Idąc na nasłuchu hydro udało mi się zająć pozycję w odległości 1200 metrów od środka kolumny merchów. Wyszedłem na peryskopową i rozpocząłem atak torpedowy. Miałem dość dobry dzień, więc z wystrzelonych 14 torped 10 doszło celu (dwie torpedy spudłowały, dwie natomiast eksplodowały przed dojściem celu). Efekt to zatopienie trzech statków handlowych i dwóch niszczycieli. Na powierzchni pozostały jednak jeszcze dwie uszkodzone jednostki handlowe których chęć przeżycia okazała się silniejsza niż trafienia kilku torped.
Ogólnie powody do zadowolenia są co w efekcie daje niesamowitą satysfakcję i pełne zadowolenie z patrolu. Dopełnieniem sukcesu było jak zawsze miło towarzystwo pozostałych kapitanów. Czekam na ich relacje i wrażenia PL_Cmd_Jacek - 15 Styczeń 2011, 19:10 :
Bardzo ciekawy patrol. Zaczęło się bardzo pozytywnie. Kontakty na hydro z przodu i z tyłu. Gdzie płynąć ???? Oto jest pytanie. Decyzja podjęta płyniemy na wschód, tam musi być jakaś cywilizacja.
Z mgły wyłoniły się niszczyciele, więc podjąłem decyzję by podejść do konwoju pod izobatą.
Ominąłem eskortę, która zajęła się w_wilkiem
i chciałem zatopić tankowca, lecz ubiegł mnie Daritto (gratulacje za doskonały strzał). W końcu jednak wyłuskały mnie niszczyciele i obrzuciły bombami.
Mimo pingów wyszedłem w końcu na poeryskopową i zatakowałem celnie frachtowaca
Eskorta jednak zaraz mnie doskoczyła
jednak transportowiec zatonął
Mimo kotrataku eskorty udało się wywinąć i wyjść z konwoju.
Dzięki za patrol. PL_Andrev - 15 Styczeń 2011, 19:51 :
Jacku, TY grasz na sygnaturkach???
PL_Cmd_Jacek - 16 Styczeń 2011, 00:05 :
PL_Andrev napisał/a:
Jacku, TY grasz na sygnaturkach???
noooo, jakoś tak wyszło. Niewiele to pomaga, gdy dżipse się wkurzają. Ale nie da się wyłączyć w trakcie patrolu. .
Uczę się, ciągle się uczę profesorze . Adiq - 16 Styczeń 2011, 00:22 :
O wielki, wybacz temu grzesznikowi jednakże obiecuje on solidną i ciężką pokutę oraz obszerne nawracanie i nauki pod twoim przewodem (bądź jaśnie oświeconego Pasterza)
Wybacz mu i nam O wielki nasze grzechy służby w U-Bootwaffe jednakże to silniejsze od nas gdyż na Pacyfiku za czysto, torpedy zbyt zawodne, oraz eskorta mówiąca dziwnym językiem, przebacz nam O wielki...
PL_Andrev - 16 Styczeń 2011, 09:53 :
No... po namyśle... hmm.... no, przebaczam...
PL_Cmd_Jacek - 16 Styczeń 2011, 11:10 :
Dzięki Ci, ooo Wielki.