Patrol trudny, choć zapowiadało się lajtowo. Po zatopieniu Revenge'a dorwały się do mnie destroyery i nie mogłem się od nich oderwać. Jedynym wyjściem było zabawić się z nimi w jeden tylko sposób i utorować sobie drogę do konwoju-co też zrobiłem. Dużo jednak torped zużyłem na walkę z eskortą i nie było czym topić statków. Tak czy owak patrol trzymający w napięciu, ponieważ napadło na mnie dziesięciu. ORP Baltyk - 9 Maj 2011, 01:19 :
Szkoda , ze sie nie wbilem na patrolik . Ale swierzo co wywalilo mnie z serwera chlopakow z POLISH SEAMEN i w tej sytuacji nie wiedzialem czy , moge wziasc udzial w nastepnym patrolu , tak wiec sobie darowalem. A szczerze mowiac , to po utracie kosci DDR to ta fajna i zarazem mroczna mapka , jest obecnie po za moim zasiegiem , komp nieobrabia , ciagle brak pamieci wirtualnej i stronicuje pliki w celu powiekszenie pamieci , co dla mnie konczy sie pulpitem. I obecnie czeka mnie wydatek , rzedu minimum 150 zeta na kostki , a niech to chu... zapali.