Wiesz co najbardziej mnie rozbraja jak czytam o tym że ktoś gra w czasie rzeczywistym tzn bez kompresji czasu.... szkoda czasu na takie coś...gry powstały z myślą by relaksować w wolnej chwili a nie po to by były częścią życia osobistego. Prosty przykład: Spisz z żoną lapek/komp chodzi gdzieś tam w koncie sypialni....i jak tu nagle o 3 nad ranem... ALAAAAARMMM!!!! Co myśli sobie o Tobie twoja małżonka jak zrywasz się z wyra czym prędzej do tego w samych gatkach i zasiadasz do peryskopu hehe Nie muszę chyba dalej tego komentować bo odp jest prosta |