POLISHSEAMEN

Obecny ranking - Patrol nr.26 "Oblicze szalenstwa" server 1

PL_Renegat - 14 Listopad 2011, 22:07
: Temat postu: Patrol nr.26 "Oblicze szalenstwa" server 1
Patrol nr 26 - "Oblicze szaleństwa"
Godzina losowania: 21:22
Start serwera: , godz: 21:22

Cytat:
Oblicze szaleństwa (KOTA)

1943.05.01 2:30
VIIC/42 z 1943

Chłopaki z U-511 i U-347 namierzyli amerykański konwój. Kurs E, prędkość 9-12W. Radia naszych nagle umilkły. Pewnie zaczęła się nagonka więc pakujemy się w niezłe gówno, skoro nas się tutaj spodziewają...

W.A.R.D.C_sOnar
www.wardc.dbv.pl




W patrolu udział wzięli:

PL_Wolfx - KIA
Ore Carrier "Ore Carrier#1" - 8 031
Arrow Tanker "Tanker 09#1" - 8 505
---------------------------------------------------
Razem: 16 536 BRT

Dario1_pl - DISC KIA liczony

PL_Cmd_Jacek - KIA




Patrol rozpoczęliśmy na powierzchni,jednak po upływie kilkunastu minut postanowiłem
zejść pod powierzchnię . Nie musiałem korygować kursu więc postanowiłem na spokojnie w zanurzeniu poczekać aż konwój sam wpadnie na moją pozycję.
Płynąc sobie powoli wypatrywałem kontaktów, w oddali przepłynął Clemenson jednak odpłynął nie szukając nas zbytnio.Niestety z niewyjaśnionych przyczyn straciliśmy jednego dowódcę Dario nagle znikł prawdopodobnie problem techniczny ;<
Konwój wyłonił się zza horyzontu rozpocząłem atak pierwsze dwie torpedy posłałem do Ore
Carriera i pudło :cenzura: dwie kolejne trafiły i po chwili jednostka poszła na dno.W tym samym czasie Jacek bawił się z eskortą jednak niestety nie udało mu się tym razem cóż tak bywa.Byłem już praktycznie w konwoju przeładowaną rybkę posłałem do tankowca lecz nie miałem nawet czasu się cieszyć z zatopienia bo sam zostałem zaatakowany znienacka i oczywiście zatopiony przez zanurzający i wynurzający niszczyciel :cenzura:
<<"Generator raportów SH3 v. 1.0" PL_Mirko>>
PL_Cmd_Jacek - 14 Listopad 2011, 22:28
:
Było ciepłe lato choć czasem padało, dużo wina się piło i mało się spało ... Oj to chyba nie ta bajka :-)

Dobra było ciepło i nie padało, colę się piło i płynęło na wroga:



W końcu dostaliśmy informację o zbliżających się niszczycielach, więc wypadało się zanurzyć i po cichutku podejść zwierzynę. Pomysł był ambitny wkraść się pomiędzy eskortą od czoła konwoju. Obserwując manewrujące niszczyciele,koryguje kurs i delikatnym łukiem ustawiam się na pozycję do ataku.



Niestety wybuch torpedy Wolfixa, alarmuje DDeki, które wyłuskują kadłub mojego okrętu i atakują. Cała naprzód pełne zanurzeni i unik. Bomby wybuchają blisko, gdy jestem na 80 m, niszcząc kiosk a co gorsza oba peryskopy. Na szczęście kadłub nie stracił nic z integralności.



Robiąc kolejne uniki naprawiam uszkodzenia. Lecz ta gra nie wybacza błędów, a taki popełniłem nie zanurzając okrętu na maksymalną głębokość, a szukając pola manewrowego na 160 metrach. Celna seria uszkadza okręt na tyle mocno, że ciśnienie dopełnia dzieła zniszczenia :-(. Zabójcy jednak nie odpuszczają i dalej okładają miejsce mojego zatopienia.



Za to ja z przyjemnością oglądam pokaz fajerwerków Staszka - gratulacje :-)



i niestety smutny koniec, gdy amerykański niszczycie trafia go z bocznych wyrzutni:



Wielkie dzięki za patrol, szkoda że Dario stracił połączenie z netem, lecz kolejne patrole przed nami :piwko:
PL_Renegat - 14 Listopad 2011, 23:30
:
Cóż to tylko gra więc :piwko: na zdrówko i dzięki za fajny choć krótki patrol miejmy nadzieję że następnym razem będzie lepiej :lol
Dario - 15 Listopad 2011, 10:22
: Temat postu: Tajemniczy DD-k
To "coś" co Cię zatopiło Wolfix to Fletcher, który do momentu połknięcia
mojej rybki !!! z 500m zachowywał się normalnie !!! lecz nie zachował się
poprawnie po otrzymaniu prezentu ;) (czytaj obrał kierunek na dno)
tylko sfiksował !!! Dziwne .