POLISHSEAMEN

Książki, zdjęcia, filmy wojenne oraz ciekawostki historyczne - Sonary japońskich niszczycieli

PL_Cmd_Jacek - 20 Styczeń 2012, 14:53
: Temat postu: Sonary japońskich niszczycieli
Grając w IV część Silent Hunter, cały czas dziwiłem się jak to jest, że eskorta jest w stanie wymuskać mnie aktywnym sonarem. Zawsze wydawało mi się, że ASDIC to typowo aliancki wynalazek. Tym bardziej, że nie był on do końca znany Niemcom - tak to wynika ze wspomnień dowódców okrętów podwodnych.

Tymczasem czytam obecnie książkę "Dowódca niszczyciela" Tamaechi Hary i znajduję takowy tekst:

Cytat:

Przez pięć godzin chyży Amatsukaze człapał ze ślimaczą prędkością 11 węzłów. Nasz słaby sonar nie działałby właściwie, gdybyśmy się poruszali szybciej.

...

O 21:34 podniecony operator sonaru wykrzyknął:
- Okręt podwodny! Odległość 2400 metrów, namiar 10 stopni na lewą burtę!
Wydałem rozkaz:
- Wszyscy na stanowiska bojowe! Przygotować bomby głębinowe. Osiem bomb, Ustawić głębokość na 50metrów!
Operator sonaru wyśpiewywał spokojnym profesjonalnym głosem: - Okręt podwodny odległość 1800 metrów, 40 stopni z lewej burty.

...

Japoński sonar początkowo działał na zasadzie wysyłania fal dźwiękowych i obliczania odległości od celu na podstawie fal odbitych. Urządzenie nie było na tyle czułe, aby bezpośrednio wychwycić szum silników okrętów podwodnych


Wynika z tego, że Japońcy rzeczywiście posiadali sonar aktywny i mogli za jego pomocą wykrywać okręty podwodne wroga. Ciekawy jestem na ile te urządzenia były podobne do alianckich i dlaczego Niemcy nie stosowali ich u siebie.
PL_Cmd_Jacek - 20 Styczeń 2012, 17:42
:
I jeszcze jeden bardzo ciekawy cytat.

Cytat:
0 3:40 prawoburtowy obserwator Bunichi Ikeda wykrzyknął: - Niezidentyfikowany obiekt, namiar 30 stopni ... To może być okręt podwodny

Wszystkie oczy zwróciły się w tamtym kierunku. Coś tam było. Wtedy Ikeda krzyknął ponownie: - Potwierdzam okręt podwodny!
...
Podszedłem do trójnogu, na którym była zamontowana duża, 20-centymentrowa lorneta, by lepiej się przyjrzeć. Nie miałem wątpliwości, że to okręt podwodny, najwyraźniej mający jakieś kłopoty. Znajdował się w odległości około 6000 metrów od nas.


Zauważyli okręt w odległości ponad 6 km :schock . W SHIV zawsze był dla mnie zdumiewający fakt, że w nocy DDeki były mnie wstanie wykryć przy tej odległości (w przeciwieństwie do SHIII i Ubootów). Jak widać jest to zgodne z prawdą historyczną :schock . BTW powyższy cytat opisuje atak na USS Perch (SS-176).


PL_Marco - 22 Styczeń 2012, 16:47
:
Masakra, widać to wszystko prawda o tym że brali na obserwatorów ludzi z
bardzo dobrym wzrokiem, wręcz sokolim.

:wow
PL_Daritto - 24 Styczeń 2012, 15:37
:
Nieporównywalne dla SHIII odległości w których potrafiono zaobserwować obiekt wynika przede wszystkim z akwenu na którym toczono walki japońsko-amerykańskie. Zasolenie tamtejszych wód a także nasycenie mikroorganizmami powodowało fluorescencję a przez to inne zakrzywienie światła. Można sobie o tym poczytać ale generalnie na tamtych wodach widziało się lepiej :)
PL_tes - 24 Styczeń 2012, 20:17
:
Nie mowiac o pogodzie, ktora z deczka roznila sie od tego co dzialo sie na Atlantyku. Ale fakt, faktem japonscy marynarze zostali bardzo dobrze wytre(sowani)nowani przed wojna i amerykana troche zajelo "dostosowanie sie" do standardow japonskich.
PL_Olamagato - 24 Styczeń 2012, 22:35
: Temat postu: Re: Sonary japońskich niszczycieli
PL_Cmd_Jacek napisał/a:
Wynika z tego, że Japońcy rzeczywiście posiadali sonar aktywny i mogli za jego pomocą wykrywać okręty podwodne wroga. Ciekawy jestem na ile te urządzenia były podobne do alianckich i dlaczego Niemcy nie stosowali ich u siebie.

Wymiana technologii między Japonią, a Niemcami była bardzo wątła o ile w ogóle istniała. Przed 1941 r. pośrednikiem był ZSRR, którego agentura mogła przechwycić dosłownie wszystko, a w późniejszych latach jedyny kanał przerzutowy istniał za pomocą U-bootów i łamaczy blokady płynących w niezwykle ryzykowny rejs wokół Afryki i przez Ocean Indyjski. Ryzyko przejęcia nowych technologii przez wroga było pewnie zbyt wysokie, a zaufanie musiałoby być obustronne.
PL_Marco - 25 Styczeń 2012, 10:55
:
Tak z innej beczki, Olamagato doszło moje PW?
PL_Olamagato - 25 Styczeń 2012, 14:18
:
offtop. Ano. Ale dopiero po anonsie zacząłem się zastanawiać dlaczego nie miałem żadnych powiadomień.
PL_Marco - 30 Styczeń 2012, 15:17
:
Nie wiem, co do rozmowy tylko się z czasem odrobię to wyśle więcej info.
Na razie mam awarie mojego bolidu którym wożę 4ry litery do pracy ; (