POLISHSEAMEN

Archiwum patroli - wakacje - Patrol nr 5 "Piekło Atlantyku"

PL_CMDR Blue R - 15 Kwiecień 2012, 11:35
: Temat postu: Patrol nr 5 "Piekło Atlantyku"
Tu będzie patrol 5, tylko patrol 6 był wcześniej napisany, a musi być temat założony wcześniej, aby kolejność była właściwa.
janko175 - 15 Kwiecień 2012, 13:14
: Temat postu: Patrol nr 5 "Piekło Atlantyku"
Godzina losowania: 19:55
Start serwera: 14/04.2012, godz: 20:10

Cytat:
"Pieklo Atlantyku"
U-BOOTY: VIIC (1941) - Zawodowcy
CZAS MISJI: 2 godz.
15/10/1941 - Godzina 14:00


Mamy pazdziernik 1941. Atlantyk wciaz jest miejscem sukcesow Ubootwaffe. Trudna sytuacja w jakiej znalezli sie Anglicy ,zmusza do poszukiwan nowych rozwiazan. Na trasy konwoji wyruszaja wiec pierwsze lotniskowce.
Nikt niewie jeszcze jaki wplyw bedzie mial wprowadzenie tych jednostek jako eskorty konwoju, jednak wciaz zwiekszajace sie ilosci zatopionych transportowcow wymusza na Aliantach stosowanie co raz to nowszych taktyk.
Tak wiec rozpoczyna sie nowa era atlantyckich zmagan.
Cel wciaz pozostal ten sam, jednak sposob walki, od dzis bedzie juz czyms kompletnie nowym !

---ODPRAWA---
Nasze cele pozostaja bez zmian. Musimy zamknac wrescie stalowa petle zaciskana w okol Anglii.
Alianci wprowadzaja lotniskowce , ktorych samoloty maja zagwarantowac im bezpieczna zegluge... Zacisnijmy wiec ten stalowy uscisk i pokazmy wszystkim, ile wart jest kazdy z nas!
Powodzenia!
PL_Szczur, PL_David




W patrolu udzial wzieli:

janko175 - SURV
1/2 Illustrious Class "BR CV Illustrious#1" - 11 500
Tanker T3 "BR T3 Tanker#1" - 11 648
---------------------------------------------------
Razem: 23 148 BRT

PL_supertux - SURV

majama - SURV

HunterSilent13 - KIA
1/2 Illustrious Class "BR CV Illustrious#1" - 11 500
Auxiliary Cruiser "BR Auxiliary Cruiser#1" - 13 850
---------------------------------------------------
Razem: 25 350 BRT

Lutjens - KIA

Misja dla mnie całkiem udana . Przedarłem się przez kordon eskorty ,no nie tak całkiem ,bo z mojej prawej krążyło ok 4szt DD i z 2km oddałem dwa strzały do lotniskowca ,którego wcześniej kpt Hunter uszkodził . Następnym celem stał się T3 którego zatopiłem dwoma torpedami , choć nie miał długo ochoty zatonąć . Ostatnie 40min próbowałem wraz z kpt majamą wyprzedzić konwój i zaatakować jeszcze raz ,ale się nie udało .
majama - 15 Kwiecień 2012, 13:48
:
Mogloby byc lepiej, tyle ze nie dostalem okazji do zaatakowania konwoju, wylosowalo mnie za daleko. Na starcie bylem z boku konwoju i stalo sie jasne ze wrog mija mnie gdzies na poludniu, moze bym cos zwojowal, ale po wyjsciu na powierzchnie i kilku minutach zblizania pojawil sie idacy do mnie niszczyciel, zidentyfikowany jako typ tribal. (Musial miec radar albo to zlosliwy dowcip tworcy patrolu. Pokrecil sie chwile zblizajac sie chwilowo na 1,5km i odplynal, ale zabral mi pol godziny co zdecydowalo o ucieczce konwoju. Konwoj byl dalej niz przypuszczalem. jak doszedlem jego trasy to juz tylko tylne straze moglem w gle zobaczyc. W środku konwoju widzialem jakies eksplozje i nawet ogien na wodzie, jakis statek musial plonac kilka minut zanim mi zniknal. Poczailem sie za konwojem liczac na jakis ich zwrot. W tym czasi nadalem do BDU komunikaty o spotkanych celach i mojej pozycji. Poza widzianym juz wczesniej tribalem naliczylem jeszcze 3 korwety i jednego hunta, wszystko z odleglosci 3 km lub wiecej.
Podjalem decyzje o obejsciu konwoju bo nic sie nie zapowiadalo aby oni zmieniali kurs wedrowki. Czasami musialem sie zanurzac bo cos z eskorty podchodzilo jakby w moja strone i unikalem zauwazenia. Potem juz na powierzchni gnalem pelna predkoscia. Po drodze przyłaczyl sie do mnie kpt. Lutjens który szedl az do konca ze mna dalej jakis kilometr za moja rufą. BDU odpisalo abym byl bardziej agresywny, ale ja niestety nie bylem agresywny tym razem, gdy do konca czasu gry zostalo 15 minut stalo sie jasne ze nie zdazymy wyjsc na pozycje, bylismy dopiero zrównani z tylnymi strazami konwoju i potrzebowalismy jeszcze z godzine lub dwoch do komfortowego zajecia pozycji.
Wiec wrócilem z pelnym pakietem torped.
Oczywiście grajac drugi raz ta misje od razu bym szedl peln apara na wschod i zdazylby, cos zaatakowac, ale nie moglem wiedziec ze tworcy dali mi taki marny wybor. Mimo wszystko bardziej lubie takie patrole niz takie jak ten nastepny gdzie byla szybka intensywna masakra i po grze, tutaj przynajmniej mialem czas i okazje sobie poplywac. Przyjemnosc z gry daja rozne aspekty, nie tylko zatapianie :)
PL_Hunter_Silent13 - 15 Kwiecień 2012, 14:14
:
Mi ładnie szło dopóki nie dostałem się pod ping 2 korwet i 1 fregaty.
Na 140m mnie dorwali :(
PL_Andrev - 15 Kwiecień 2012, 14:23
:
majama napisał/a:
(...) pojawil sie idacy do mnie niszczyciel, zidentyfikowany jako typ tribal. (Musial miec radar albo to zlosliwy dowcip tworcy patrolu.)

:lol To lubię! :ok:
PL_supertux - 15 Kwiecień 2012, 16:05
:
Ja po dość długiej nieobecności, poczułem się jakbym pierwszy raz płynął :rejs: i nie do końca wiedziałem za co się złapać. Podjąłem tylko próbę ataku na C2 oraz small merchanta, obie bez powodzenia.
Gratuluję wyników, Panowie. :piwko:

P.S.
Fajne te zdjęcia i opisy.