POLISHSEAMEN

Pytania i odpowiedzi - Przechwycenie na 100% realizmu jak dokonac ?

-Egon- - 8 Czerwiec 2005, 20:55
: Temat postu: Przechwycenie na 100% realizmu jak dokonac ?
Otoz zastanawia mnie jedna sprawa a mianowicie przechwycenie wrogiego kontaktu z BDU na 100% realizmu, gdyz dostajemy jedynie polozenie, ostentacyjny kierunek o nim a nie dostaje sie predkosci. Druga sprawa ze informacje o nim dostajemy tylko raz. Wiec pytanie nastepujace, przy uzyciu jakich narzedzi kreslarskich i jak okreslic w takim przypadku dokladny punkt przechwycenia ?
Ekstra jesli by bylo to poparte screenami ;)
Bahr - 8 Czerwiec 2005, 22:02
:
hmm no właśnie...dobre pytanie. W związku z tym też rzeknę: Zastanawia mnie, dlaczego w grze wogóle nie uwzględniono czterocyfrowej numeracji kwadratów ??? To znacznie ułatwiło by przechwycenie konwoju. Dziwi mnie dlaczego te meldunki o konwojach w grze nie sa tak podawane jak były w rzeczywistości (z 4-cyfrowymnamiarem kwadratu) Przecież informacje o transportach zawierające konkretny kwadrat pochodziły raczej od U-Bootów, które te konwoje spostrzegły i dopiero BdU przekazywał je radiem do reszty wilków. Gdy informacja o konwoju miała swoje źródło w BdU (dzięki XB-Dienst) to przybierała ona formę rozkazu utworzenia zasłony na przewidywanej trasie konwoju ale i wtedy każda jednostka otrzymywała chyba swoje miejsce w stadzie (oznaczone 4-cyfrowo)

Osobiście to nie spotkałem się z tym zeby przy meldunku o konwoju nie bya podana jego prędkośc (gram prawie na 100% - mam włączone tylko okienko biegu torped - a to chyba nie wpływa na to czy dostaję czy nie dane o prędkości, czy tak?)

Co do jednokrotnego meldunku to też mam inaczej - dostaję kilka wiadomości - ale tu jest chyba następująca reguła:
dostajemy jakikolwiek meldunek tylko gdy jakiś konwój jest "blisko" nas, a nadejście kolejnych zalezne jest od tego czy podjęliśmy za nim pościg (czy nadal jesteśmy blisko niego) czy tez może sobie odpuściliśmy konwój się oddala i nic więcej o nim nie usłyszymy.

Tak wywnioskowałem z moich doswiadczeń

A jak go przechwycic? Ja generalnie na podstawie otrzymanego jego kursu i prędkości staram się go "wyprzedzic" i zając pozycję na przewidywanym jego kursie. gdy już tam jestem to wykreślam kurs "zygzakowy" biorąc za podstawę prawdopodobny kurs konwoju i płynę teraz w przeciwnym do niego kierunku. w tej sytuacji albo go znajduję (posiłkując się jeszcze przy tym moim Hydro) albo na ogół przychodzi następny meldunek , z którego wynika np że konwój mnie minął i trzeba zacząc wszystko od nowa :przygnebiony
Tak to u mnie wygląda
:D (ale się rozpisałem :D )


Pozdro, Bahr
-Egon- - 9 Czerwiec 2005, 01:56
:
Ehh sorki bo wczesniej zle sie wyrazilem a chodzilo mi o dane tej predkosci gdyz ona nie jest podawana w wezlach a tylko umownie wiec moje pytanko takie, majac taki namiar z BDU:



Co oznaczaja poszczegolne umowne wartosci przy predkosciach bo samo slowo "wolno" nic do mnie nie mowi z punktu widzenia matematycznego a co za tym idzie wyliczenia sobie przebytej trasy w okreslonym czasie ?
A co do twojego sposobu to wlasnie staram sie czegos takiego uniknac gdyz jest bardzo zawodny :zgryz:
Majac w pamieci scene z filmu das boot i otrzymaniu wspolrzednych, kapitan bardzo dokladnie wykalkulowal ze nie ma szans dogonic konwoju :)
A matematycznie w grze nie moge podobnych wyliczen zrobic na 100% realizmu nie majac podanej predkosci w cyfrach :?
Bahr - 9 Czerwiec 2005, 09:07
:
o, jak ja gram to nie mam wogóle naniesionych kontaktów na mapie... Poprostu przychodzi informacja, że gdzieś tam jest konwój i tyle i trzeba go znaleźc. :? : Co do oznaczeń "wolno" "szybko" to jedyne co mi do głowy przychodzi to to że są to określenia używane przez aliantów na prędkośc konwojów. "wolne" konwoje składały się ze statków które co oczywiste nie dysponowały dużą prędkością i w takim transporcie płynęły zwykle 5 lub 6 węzłów i to był konwój "wolny" chyba konwoje HX były wolnymi a z kolei te z oznaczeniem SC to "szybkie" i pływały chyba 10 węzłów (albo trochę więcej) Może tym kierowali się twórcy gry..

Ja w meldunku otrzymuję dokładną prędkośc..


Pozdro, Bahr
-Egon- - 9 Czerwiec 2005, 13:35
:
Fajnie by bylo jakbys napisal w jaka wersje gry grasz ;)
I co do predkosci to najlepiej przedstawil na screenie bo dalej nie moge tego rozkminic gdyz pojedyncze kontakty na mapie czy to jednostek sojuszniczych, neutralnych czy to wrogich zawsze przychodza w ten jeden jednakowy sposob jak na powyzszym screenie :evil:
No i kontakty te sa nanoszone tylko na mapie a radiooperator niczego w tym momencie nie melduje :(
Co do konwojow niestety narazie nie spotkalem zadnego ale to przez to ze narazie mialem jeden patrol moja nowa VII :mrgreen:

Gram obecnie na wersji 1.2pl, 94% realizmu z zostawionym namierzaniem jednostek oficerowi uzbrojenia (ale przy nastepnym patrolu juz bedzie 100% gdyz plywajac typem II bylo masakrystycznie).
Bahr - 9 Czerwiec 2005, 13:58
:
Póki co gram jeszcze w wersję "tymczasową" (pirat), która czeka na wymianę na PL. teraz u mnie sesja rządzi i wogóle nie gram. ostatnio byłem na patrolu tydzień temu w weekend (1. patrol w kampanii na IIA - po tym ja zostałem zatopiony na 13. patrolu o godzinie 13.13 na podejściu do gibraltaru przez samoloty - traumatyczne przeżycie :cry: jak spotkam jakiś konwój tak jak tu pisałem to będę robił screeny i może coś z tego wyjdzie ale to chyba nastąpi dopiero jak przesiądę sie na VII bo na Morzu Północnym spotkac pojedyńczy statek to święto na pokładzie :mrgreen: i jeszcze do tego często jest to neutralny (jeszcze) Norweg!

A może to cecha wersji PL że tak właśnie informuje sie gracza o kontakcie??? Nie wiem...
Nie chciałbym tak miec jak kupię PL
Screen-->> ostatnie chwile mojego U-Boota na tym 13 patrolu ta piana to po wybychu bomby lotniczej (i 13:13 na zegarze) Zacząc wierzyc w przesądy??? :mrgreen:
-Egon- - 9 Czerwiec 2005, 16:17
:
A wiec wszystko sie wyjasnilo gdyz na wersji 1.0 jaka posiadasz nie ma wlasnie takich kontaktow na mapie i sa o wiele rzadsze.
No moze ktos inny sie wypowie w tym temacie na temat tych umownych predkosci kontaktow :?
Bo musi byc jakis matematyczny sposob wykreslenia z takich danych jak na screenie dokladnej pozycji przechwycenia :zgryz:

Poki co rozejrze sie jeszcze za jakimis modami kreslarskimi do mapy bo bez nich chyba ani rusz ;)
PL_JACA - 9 Czerwiec 2005, 18:25
:
Muszę się przyznać bez bicia, że pomimo pracy nad grą nie zwróciłem na to uwagi jakie prędkości odpowiadją tym określeniom.
Obiecuję się dowiedzieć.
W tej wrsji gry obowiązują:
zero, wolno, średnia, szybko, bardzo szybko

Po zainstalowaniu patcha 1,3 będzie:
Zero
Wolno
Średnia
Duża
Bardzo duża
Alf - 10 Czerwiec 2005, 18:43
:
moze ja sie wypowiem
wolno - okolo 5-7 wezlow
srednio - okolo 7-11 wezlow
to samotnie plynace statki lub konwoje ktorym po wykryciu staralem sie przeciac kursy
, jesli znajdowalem sie od nich w odleglosci nie przekraczajacej 80 mil i dobrej widocznosci w innym wypadku jest to raczej szczescie
oczywiscie na konwoj trafic latwiej ze wzgledu na jego rozmiary niz na samotny statek ale duzo zalezy tu od pogody.
zawsze staram sie wyliczyc przyblizona odleglosc mercha ( powiedzmy ze 40 mil) odemnie potem jesli plynie z predkoscia wolno i ja rowniez okolo 5-7 wezlow wyznaczam kursy i w mniejscu gdzie sie przetna przy nasze kursy i bedzie na nich ta sama odleglosc do pokonania przez niego i przezemnie , przyspieszam o kilka wezlow i czekam w miejscu przeciecia :)
jak bede mial mozliwos to zamieszcze screena, na razie niestety nie mam czasu pograc w kariere.
Egon po prostu wyznaczasz trojkat :)
Nokturn - 12 Czerwiec 2008, 15:44
:
Od wczoraj gram na 100% więc problem jest aktualny. Przy meldunku o obecności jednostki też mam podane wartości kursu i prędkości przyblizonej (tj. wolno, średnio, szybko etc). W tym momencie staram sie własnie poprzez trójkąt i wyliczenia prędkości przygwożdzić statek w jednym punkcie. Faktycznie ciężko wyczuć czasem ile węzłów owa jednostka płynie więc ustawiam swoją około 11 kt żeby w razie pomyłki poczekac na niego. Dzisiaj na 8 patrolu sie nie udało bo frachter skręcił do Scapa flow co w zasadzie mogłem przewidziec:)
Kwestią która mnie nurtuje bardziej to wytropienie juz na bliższej odległości, kiedy się okaże że się poślizgnąłem o drobne 7-8km... Na peryskopie go jeszcze nie widac ale sonarman nadaje komunikaty. Czy macie jakies patenty na przechwycenie w takim momencie? Właściwie to poprzez trzy informacje sprawa wydaje sie prosta: Kurs, odległość i informacja: zbliża sie, stała i oddala się. Jesli zatem mam pierwszy komunikat:
Kurs 347 średnie oddalenie, zbliża się
i po paru sekundach:
Kurs 355 średnie oddalenie, zbliża się
W tym momencie zakładam ze jesli mój kurs względny wynosi 0 stopni to frachter plynie na południowy wschód w moim kierunku.
Nie wiem czy dobrze z tym kombinuje. Jeśli ktos ma jakieś rady będe wdzięczny:)
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2008, 16:20
:
Nokturn napisał/a:
Kwestią która mnie nurtuje bardziej to wytropienie juz na bliższej odległości, kiedy się okaże że się poślizgnąłem o drobne 7-8km... Na peryskopie go jeszcze nie widac ale sonarman nadaje komunikaty. Czy macie jakies patenty na przechwycenie w takim momencie? Właściwie to poprzez trzy informacje sprawa wydaje sie prosta: Kurs, odległość i informacja: zbliża sie, stała i oddala się. Jesli zatem mam pierwszy komunikat:
Kurs 347 średnie oddalenie, zbliża się
i po paru sekundach:
Kurs 355 średnie oddalenie, zbliża się
W tym momencie zakładam ze jesli mój kurs względny wynosi 0 stopni to frachter plynie na południowy wschód w moim kierunku.
Nie wiem czy dobrze z tym kombinuje. Jeśli ktos ma jakieś rady będe wdzięczny:)


w kilka sekund parę stopni? Licząc, ze ty nie ruszasz sie... To powinien być zaraz obok ciebie... Chyba, że to dwa osobne frachtowce..

Moja metoda jest taka
Zawsze ciągnę od "ogonka" ikonki linię, wyznaczającą kurs (licząc, że nie skręci)... Gdy słyszę już cel na hydro, przeciągam linię od mojego U-Boota na podany namiar (należy pamiętać, ze 0 to nie północ, a dziób U-Boota) i sprawdzam, gdzie skrzyżuje się z kursem. I już wiem, że cel jest tam.

Jeżeli natomiast cel skręcił, to gonię go taktyką żabich skoków... 15 minut cała naprzód... Zanurzenie... Namiar... Poprawka, wynurzenie i dalej taki skok.
Nokturn - 12 Czerwiec 2008, 16:36
:
No te pare sekund to przesada. Zakładam, że nie ma ikonki na mapie bo wtedy nie byłoby problemu....:) Jesli mam zaznaczenie to robie to właśnie w taki sposób, czyli krzyżując kursy. Mam na mysli poleganie jedynie na hydro i komunikatach.
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2008, 16:46
:
To najlepiej, jak ci zmieni się ze zbliża sie na oddala się (lub odwrotnie), wtedy wiesz, ze płynie w poprzek ciebie.. Drga rzecz.. Warto prześledzić go stojąc przez chwilę.. Jeżeli przesuwa się w prawo/lewo to już wiesz mniej więcej w którą stronę sie kieruje.. Bierzesz kilka stopni poprawki i zaczynasz żabie skoki
sOnar - 3 Lipiec 2008, 02:23
:
Da się przeliczyć punkt przechwycena ale po co to komu - ja zawsze daję na zapas wyprzedzenie i zaczynam się zbliżać aż zaczną wrzeszczeć o nasłuchach. Wtedy zaczynam podkradanie się w stylu - dopasowanym do daty... ubijam parę 'wieprzków' i długa. Małymi sobie nawet głowy nie zawracam tym bardziej DD...
PL_CMDR Blue R - 3 Lipiec 2008, 10:57
:
sOnar.. Ale szło o to, jak nie wiesz, w którą stronę płynie chyba... Bo wtedy jak wziąć poprawkę, gdy nie wiesz? Możesz dać w złą stronę...
sOnar - 3 Lipiec 2008, 16:08
:
Iść do pierwszego kontaktu. Zbliżają się - nasłuch narasta. Jak nie narasta to znaczy że daliśmy ciała i stracimy trochę 'wajchy' by ich obejść dookoła. w sumie patrząc na mapę wiem gdzie lezą i jeszcze mi się nie zdarzyło bym nie trafił gdzie należy i źle wytypował port przeznaczenia.

słuch + zmysł przestrzenny + notatki na mapie = niezła rzeźnia

na bazie nasłuchu mogę stwierdzić z której strony konwoju jestem, gdzie się mniej więcej kieruje i z jaką prędkością idzie....

Ja widzę na słuch. Nie mudzę patrzeć. Ćwiczcie zmysł przestrzenny a nigdy Was nie rozczaruje. Ból w tym, że wielu się nie chce a szkoda... więc latają z 'L' które w modzie moim definywnie wyłączyłem bo lockowanie nigdy nie istniało. Dowodzę ubootem to się wczuwam a nie wykorzystuję bugi rumuńskich debili...

Co do słuchania...

Zawsze sam nasłuchuję bowiem....

FRAJER TEN CO WIERZY W NASŁUCHOWCA I NA JEGO TĘPY SŁUCH...
PL_CMDR Blue R - 3 Lipiec 2008, 16:39
:
sOnar. Chyba nie wierzysz, że początkujący gracz będzie umiał takie rzeczy? Trochę trzeba popływać, aby nauczyć się takich rzeczy... Więc twoja rada raczej nowicjuszom się nie przyda... To tak samo, jak możesz powiedzieć, że po dymie można określić prędkość. To racja, ale najpierw musisz ten dym widzieć i się go nauczyć. A na to trzeba trochę czasu

<A z tego co widać, to tacy mają problem>
sOnar - 4 Lipiec 2008, 12:27
:
Nie pozostaje zatem radzić nic początkującemu koledze jak:

0. słuchać samemu. nasłuchowiec jest głuchy jak kaleka w grze...
1. iść na zbliżenie na podaną pozycję przypuszczalną
2. osłuchanie przyszłego celu w celu pobrania kierunku przesuwu konwoju z N lub S
3. stosowne wyprzedzenie konwoju z ekonomiczną przędkością ok 13 W
4. ponowny pomiar i zbadanie kierunku przesuwu z E i W
5. bazując na notatkach na mapie zaplanowanie stosownego miejsca khm - zbliżenia i ataku

Nic mu nie pomoże jak praktyka i nasłuch. Trzeba pobrać logiczne dane i na ich bazie przeanalizować gdzie konwój zmierza - czy do Sydney czy do Pekinu :) i dla chcącego nic trudnego - jednak niech kolega odpuści sobie ściganie konwoju w sztormie i ciężkiej mgle
od roku 43. Radar aliantów robi swoje... no chyba pognamy pełnej p#$*ie pod Liverpool i poczekamy tam kilka dni - aż zmieni się pogoda oraz nadejdzie pod nóż stado baranów które wyprzedziliśmy kilka dni temu :lol
Nokturn - 7 Lipiec 2008, 14:37
:
Dziekuje wam za odpowiedz. Kilka uwag tylko. Zgodze sie z nasluchem i wlasciwie o nasluch pytalem. Korzystam z tego od poczatku. Nie mniej jednak nie uwazam sie za frajera bo w poczatkowych misjach sluchalem rowniez komunikatow. Mimo wszystko Sonarman podaje na poczatku poprawna pozycje. :hmm
Mysle, ze technik przechwycenia jest sporo i to zalezy od idywidualnych aspiracji gracza. Spotkalem sie z roznymi opiniami w zakresie dokladnego przechwycenia slyszac czesto, iz cos sie oplaca lub nie. Mimo wszystko staram sie sprawdzac wszelkie mozliwe opcje tworzac "wlasny styl" :8) W moim pytaniu kierowalem sie raczej pojedynczymi jednostkami, a nie konwojami. W tym drugim przypadku faktycznie nie ma sensu i czasu na takie obliczenia.
Niedawno natknalem sie na interesujacy tutorial, ktory paru z was z pewnoscia zna:
http://www.paulwasserman.net/SHIII/

Chodzilo mi mniej wiecej o cos takiego. Precyzyjne okreslanie pozycji za pomoca hydrofonu i "przepis" na prostopadle ustwienie.

Pozdrawiam