POLISHSEAMEN

Ogólnie o Silent Hunter III - Propozycja zmiany w regulaminie misji rankingowych

PL_Oyama - 11 Październik 2013, 19:49
: Temat postu: Propozycja zmiany w regulaminie misji rankingowych
Zwracam się do graczy z propozycja zmiany regulaminu w misjach rankingowych, ze względu na częste sytuacje rozłączania z serwerem graczy, wnioskuje za tym aby dla uatrakcyjnienia i podniesienia adrenaliny w misjach rankingowych proponuje ze gracz który w trakcie misji bez względu czy będzie miał kontakt z wrogiem czy tez w ogóle nie będzie miał kontaktu z wrogiem i zostanie rozłączony lub tez samemu rozłączy się będzie miał KIA bez możliwości naliczania BRT. W ten sposób unikniemy niepotrzebnych dywagacji winy od nośnie rozłączenia z serwerem.

Kolejnym punktem w zmianie misji rankingowych proponuje zęby liczony był tylko BRT w których gracz miał SURV w ten sposób gracze o wysokim tonażu będą musieli uważać tak aby skopić się nie tylko na zdobyciu BRT ale i także na przeżyciu danej misji.
PL_CMDR Blue R - 11 Październik 2013, 20:05
:
Kiedyś tonaż tylko z SURV sprawował się całkiem dobrze. Tu nawet uważam to za pozytywne, bo przeżycie jest najważniejsze, a to wymusza w pierwszej kolejności przeżycie, potem topienie.

Ale ja jestem gracz, co ma dużo SURV, wiec inni mogą patrzeć inaczej.


Co do KIA'owania, to przyznam, że nie mam zdania.
PL_Cmd_Jacek - 11 Październik 2013, 20:45
:
A ja uważam, że obecny sposób naliczania punktów jest optymalny.

1) Daje szansę wszystkim graczom, nie tylko tym którzy dużo pływają, ale i okazjonalnym którzy mimo wszystko chcą nabić trochę punktów (punkty to suma 3 najlepszych karier)

2) Jest w zgodzie z historycznym zapisem tonażu, który brał pod uwagę także tonaż ze statków zatopionych w trakcie patrolu zakończonego śmiercią kapitana

3) Uczy szanowania kariery. Jeśli mam dobrą passę, to muszę ją kontynuować, uważając i nie dając się zabić, jeżeli chcę zdobyć więcej punktów

4) Status gracza który został zatopiony i tego którego rozłączyło jest taki sam - co powoduje że nie opłaca się oszukiwać i udawać rozłączenie jako ucieczkę przed zakończeniem kariery i zaczęciem zbierania punktów od początku.

5) Status DISC KIA nieliczony też jest wg mnie też dobrze opisany i odnosi się do rozłączeń przed kontaktem z wrogiem. Zakładamy tutaj, że uczestnik nie wpłynął w żaden sposób na grę więc tak jakby go nie było.

Dla wyjaśnienie co to znaczy "liczony". Odnosi się to czy status KIA kończy karierę czy też nie.

Moim zdaniem nie ma potrzeby zmieniać zasad punktacji. Poza tym potencjalne zmiany możemy wprowadzić dopiero od następnego rankingu. Nie zmienia się zasad w środku gry.
PL_fox6 - 11 Październik 2013, 21:56
:
Nie zgadzam się z oboma pomysłami Oyamy.

Obecny sposób naliczania punktów jest lepszy. SURVY i tak będą nagradzane wraz z postępem rankingu, gdy liczyć się będą coraz lepsze a przy tym dłuższe kariery.
PL_kanaron - 12 Październik 2013, 09:50
:
Też się nie zgadzam: tak jak było napisane wyżej tonaż kapitanów, którzy zginęli też był liczony. A co do DISC KIA bez BRT to też nie jest dobre, bo uderzy zarówno w graczy rozłączających się specjalnie (których mam nadzieję, że nie ma) jak i w uczciwych graczy, którym zwyczajnie nagle padł net albo gra siadła.
PL_Hrothgar - 12 Październik 2013, 14:19
:
Ja, mimo że jestem marnym kapitanem, nigdy nie wyszedłem z własnej woli. Czasem wychodziłem po KIA albo mnie wywalało. Ekstremalny przykład to pewien patrol gdzie korwety pływały pod wodą i obrzucały nas bombami no i inne dziwne rzeczy się zdarzały. A i tak chyba wyszliśmy jak został ktoś ostatni.
PL_Adm.Lütjens - 17 Październik 2013, 16:43
:
Kiedyś myślałem o następujących zmianach:

Zaliczać statek / okręt, który został zatopiony a nie pojawił się komunikat "jednostka wroga została zatopiona".
Nieraz z tego powodu przepada ładny tonaż.

Przedłużenie gry - jeśli dochodzi do sytuacji, że ktoś strzela torpedę, ta trafia w statek a ten zostaje zaliczony po czasie gry i wtedy jednostka nie zostaje zaliczona do trafień gracza.
Chodzi o to żeby doliczyć czas (3-5 min.), jeśli ktoś już wystrzelił torpedy i ma szansę na zatopienie jednostki wroga.
PL_fox6 - 17 Październik 2013, 17:03
:
Cytat:
Przedłużenie gry - jeśli dochodzi do sytuacji, że ktoś strzela torpedę, ta trafia w statek a ten zostaje zaliczony po czasie gry i wtedy jednostka nie zostaje zaliczona do trafień gracza.
Chodzi o to żeby doliczyć czas (3-5 min.), jeśli ktoś już wystrzelił torpedy i ma szansę na zatopienie jednostki wroga.

jak najbardziej za.
PL_CMDR Blue R - 17 Październik 2013, 17:12
:
Punkt ma spore zalety, ale i wady

Bo niejako czas przedłużenia... jest... Właśnie ostatnie 15 minut, gdy host informuje.

Ale możemy i dać w drugą stronę. Ale teraz, czy zatopienia graczy też są liczone? I wówczas host powinien obserwować, czy ktoś "nie dokłada dodatkowych torped. Np. przedłużenie o 5 minut, a tu w 2 minucie ktoś dokładowuje torpedy.

Chyba, że KONIEC = host na obserwatora, potwierdza statusy, gracze wychodzą i 10 minut host trzyma serwer i czeka na zatopienie jednostek.

Takie coś może działać.
PL_Adm.Lütjens - 17 Październik 2013, 18:04
:
Finku, napisałem o przedłużeniu do 5 min maksymalnie.
Chodzi mi o przedłużenie tylko wtedy, jeśli ktoś już wystrzelił torpedy i czeka na wynik - tutaj przypadek jednego z naszych asów:

http://forum.polishseamen.pl/viewtopic.php?t=8483

dokładnie minuta po czasie i ponad 8.500 :cenzura:

Wiadomo, że takie sytuacje nie będą się zdarzać codziennie i w każdym patrolu, ale powinna być taka możliwość jeśli do takiej sytuacji dojdzie.

Dzięki za wypowiedzi co do moich propozycji.
PL_CMDR Blue R - 17 Październik 2013, 20:03
:
Nie mogłeś pokazać Finka, jako przykład :P Finek czułby się dowartościowany.

Ale jak mówię.... Wtedy niejako musi być to, że wszyscy wychodzą na obserwatora po tym jak Host potwierdzi statusy.


Ale wada, bo nie pisałem. W ostatnich minutach wyskakuję na powierzchnię, odpalam torpedy, ginę... Ale torpedy w wodzie, ginę po czasie i mam tonaż... Niezbyt fajnie, nie?

Niejako ten kto chce przedłużenia na zatonięcie jednostek, sam powinien przez to przedłużenie musieć żyć. Bo zaczną się wypady "na ostatnią minutę", byleby wystrzelić....

Chyba, że na KONIEC nie liczą się już jednostki trafione PO końcu.
PL_Cmd_Jacek - 17 Październik 2013, 20:39
:
PL_Lütjens napisał/a:
Finku, napisałem o przedłużeniu do 5 min maksymalnie.
Chodzi mi o przedłużenie tylko wtedy, jeśli ktoś już wystrzelił torpedy i czeka na wynik - tutaj


Ja jestem niestety bardzo ortodoksyjny w tej sprawie. A może będziemy zostawiać 5 min czasu dłużej na opadnięcie bomb głębinowych :|| , no bo przecież biedny niszczyciel w końcu wypingował wilka i może zrzucić bomby, może zatonie.

Z drugiej strony czemu 5 min, a może 10 ??

Uważam, że ustalony czas gry jest wystarczający, trzeba dobrze zaplanować rozgrywkę by zdążyć. A że czasami frachte nie zatonie po czasie to trudno - to tylko gra.
PL_Adm.Lütjens - 5 Listopad 2013, 14:22
:
Jest jeszcze jedna zmiana, którą bym chciał zmienić.
Kilka patroli do tyłu trafiło mi się, że posłałem na dno Szweda o tonażu ponad 14 tausenów.
W czasie naszego zlotu - chłopaki mi pokazali jak się strzela na odległość - nawet do 3,500 m.
Tylko powiedzcie mi jak miałem z 2.000 metrów rozpoznać jednostkę do której mierzyłem, jak zauważyć jaka jest flaga z 2 tausenów.
Proponował bym aby zlikwidować statki neutralne, pływające w pobliżu konwoju - chyba, że są w środku konwoju i można je posłać na dno.
Uwierzcie mi, że trudno jest rozpoznać jednostkę neutralną z kilku tausenów - i ponad 14.500 ton odejmuje się od wyniku.
PL_fox6 - 5 Listopad 2013, 14:52
:
nie, to może nauczy niektórych nie strzelania na prawo i lewo, wręcz proponowałbym dodanie w przyszłych miejscach większej ilości "neutrali" ;)
PL_kanaron - 5 Listopad 2013, 14:54
:
Też tak sądzę, więcej neutrali urozmaici rozrywkę.
PL_CMDR Blue R - 5 Listopad 2013, 15:05
:
PL_Lütjens napisał/a:
Uwierzcie mi, że trudno jest rozpoznać jednostkę neutralną z kilku tausenów - i ponad 14.500 ton odejmuje się od wyniku.


A ile eskortowców było w jego pobliżu wtedy?
PL_Cmd_Jacek - 5 Listopad 2013, 15:22
:
PL_Lütjens napisał/a:
Jest jeszcze jedna zmiana, którą bym chciał zmienić.
Kilka patroli do tyłu trafiło mi się, że posłałem na dno Szweda o tonażu ponad 14 tausenów.
W czasie naszego zlotu - chłopaki mi pokazali jak się strzela na odległość - nawet do 3,500 m.
Tylko powiedzcie mi jak miałem z 2.000 metrów rozpoznać jednostkę do której mierzyłem, jak zauważyć jaka jest flaga z 2 tausenów.
Proponował bym aby zlikwidować statki neutralne, pływające w pobliżu konwoju - chyba, że są w środku konwoju i można je posłać na dno.
Uwierzcie mi, że trudno jest rozpoznać jednostkę neutralną z kilku tausenów - i ponad 14.500 ton odejmuje się od wyniku.


Zapis regulaminu - pkt. 24:

Regulamin Gier Rankingowych SH3 napisał/a:

- Jeżeli statek neutralny płynął w konwoju i nie ma żadnych rozkazów dotyczących jednostek neutralnych, statek należy traktować jako wrogi. Dla ułatwienia, w tabelce statek taki powinien mieć w opisie (wrogi).


Jeśli statek płynie poza konwojem - to warto go sprawdzić zanim zacznie się strzelać :kroliczek: . Jeśli jest w konwoju to patrz punkt regulaminu.

Ja nie uważam, by trzeba było to zmieniać. Raz trafiłem neutrala w taki sam sposób i modliłem się by nie zatonął.
PL_tes - 5 Listopad 2013, 23:44
:
PL_Lütjens napisał/a:

Proponował bym aby zlikwidować statki neutralne, pływające w pobliżu konwoju - chyba, że są w środku konwoju i można je posłać na dno.
Uwierzcie mi, że trudno jest rozpoznać jednostkę neutralną z kilku tausenów - i ponad 14.500 ton odejmuje się od wyniku.


:lol :lol :lol
Chcialem cos zaproponowac, ale nie bede robil nie potrzebnego off-topiku.
PL_CMDR Blue R - 6 Listopad 2013, 09:06
:
Zaproponuj :P Bo już napisałeś i zaciekawiłeś, to teraz nie bądź żyła i dawaj :D
PL_Adm.Lütjens - 9 Grudzień 2013, 16:29
:
Pytanie:

Po patrolu w raporcie jest 4 możliwości statusu:

SURV
KIA
DISC KIA LICZONY
DISC KIA NIELICZONY

Wczoraj zdarzyło się, że padł serwer / problem internetem.
Byłem w bardzo korzystnej sytuacji (Finek i U-55 zostali zatopieni), ja po zatopieniu jednego statku, zwiałem na 100 m.
Minęło kilka minut i pojawiła się tabelka SERWER NIECZYNNY (załącznik).
Moje Pytanie jest następujące: dlaczego nie ma opcji - DISC SURV LICZONY :? :? :?
Jaki ma sens uznanie patrolu za rankingowy tylko jeśli będzie DISC KIA LICZONY - jeśli mi nic nie groziło :? :? :?

W tym samym patrolu pojawił się jeszcze jeden błąd.
Ostatnio zostałem wyśmiany przez Tesa za propozycję "wywalenia neutrali z patroli".
Wczoraj płynęło kilka statków szwedzkich, po czym koło nich pojawiają się niszczyciele - to jak to w końcu jest - one są neutralne czy nie :? :? :?
Skoro jest statek neutralny to nie powinno być przy nim żadnych niszczycieli chyba :? :? :?
Czy jeśli statek neutralny płynie tym samym kursem co konwój (oddalony jest o kilka mil) a później przepływa przez konwój - to mogę go zatopić czy nie - ponieważ on jest przez pewien czas w konwoju :? :? :?
Czy w takim razie ma sens umieszczanie statków neutralnych w patrolach :? :? :?

Proszę o odpowiedzi.
PL_CMDR Blue R - 9 Grudzień 2013, 19:55
:
Co do statusu wczoraj, to napisałem w temacie. Plus było kiedyś, że DD krazył nad graczem (ja latałem na obserwatorze). 10 minut do końca, wywaliło go. Wnosił wówczas o przyznanie SURV (do 15 minut do końca można było), bo "ten DD by go nie wykrył przecież, bo on już był cicho i głęboko".... Bo byłes w środku konwoju, wywala cię... I jak teraz uznać ten status? Czy na 100m jesteś całkowicie bezpieczny?
Tworzy się niebezpieczny precedens... Dlatego wolałem anulować patrol, co nie daje mnie, ani U-55 żadnych plusów (i tak mamy zakończone kariery), a unika precedensu.

Bo powiem ci uczciwie. Nawet jakby było DISC SURV LICZONY, ja bym ci go nie dał, bo nie mam podstaw.
Jakbyś był ZA konwojem, to bym bez problemu dał ci SURV, bo i tak już czekałeś na koniec. Tu byłeś (zanim odszedłem chwilę wcześniej) w ataku na flance, a DD, co mnie zatopiły, wracałyby przez twoją pozycję. W tej sytuacji nawet, jakby było to uczciwie i zgodnie z zasadami jest KIA LICZONY.

PL_Lütjens napisał/a:
Czy w takim razie ma sens umieszczanie statków neutralnych w patrolach :? :? :?


Luciak. Sens jest. To, że misja miała schrzanione neutrale (sOnara za nią muszę opieprzyć, bo wstawił neutrale, które w zasadzie pływały pod eskorta i to w miejscu, gdzie powinny być traktowane jako wrogie (w zasięgu wzroku brzegi Wielkiej Brytanii)), nie znaczy, że neutrale nie mają sensu.
Ta misja, jak powiedziałem. Schrzanił sOnar sprawę neutrali. Krążą między eskorta, w miejscu, gdzie obowiązywała totalna wojna podwodna i żaden neutralny kapitan by raczej nie zaglądał (a raczej wiedziałby, że mogą go zatopić).
Neutrale w misji POWINNY NIE MIEĆ PRAWA WEJŚĆ W KONWÓJ I POBLIŻE ESKORTY. Tu zawalił misjonarz.
sOnar - 10 Grudzień 2013, 01:39
:
No dobra. Jak misja się nie podobała to nie będę dodawał neutrali...

Chciałem zrobić tzw. RANDOM NEUTRAL TRAFFIC dla klimatu... i wcale nie musiały być chronione Finek.

Nie przesadzaj. Grałem tą misję na test z chłopakami i świetnie się bawiliśmy... a tu 'jedno' KIA i misje sOnar 'a są do d...y...

Jeśli uważacie, że popełniłem jakiś błąd - to się pisze do mnie i tyle. Dlaczego ochrzaniać? Za 'random neutral traffic' który tak samo jest w misjach chociażby Szczura?

Nie przesadzacie? Neutrale nie wołają S.O.S na widok U-boota. Sprawdzone...

Po kolejne - trzeba patrzeć w co się 'wali'. Trochę intuicji. Pływają jak barany przed nitką peryskopu? To chyba prosi się o sprawdzenie narodowości... tego co samo pcha się na celownik...

Pozdrawiam
:papapa:
PL_CMDR Blue R - 10 Grudzień 2013, 10:00
:
Polowałem na ciebie, ale nie spotkałem.
Plus dodam, że u mnie słowo "opieprzyć kogoś", to nie zwyzywać, za coś, a pogadać i wskazać błędy.

Mnie to nie przeszkadzało, bo zawsze podpływam przed atakiem na odległość, gdzie można rozpoznać flagi. Ale jednocześnie jeden z tych frachtowców przy mnie płynął w obecności eskortowca.... Jako doświadczony gracz zobaczyłem, ze po prostu ich trasy przecięły się i po tym, jak 5 minut później okręcik odpłynął, zbliżyłem się. Szwed.

Ale jednocześnie te 5 minut wcześniej cel był jak najbardziej "wrogi". Tylko, jakby gracz go zatopił, to co wtedy? (patrz niżej)
Z neutralami trzeba postępować ostrożnie. Tutaj było trochę za gęsto od statków i jeszcze miejsce.

Ogólnie: Będziesz na Venciaku, to ci pokażę wszystko i powiem, co i jak jest dokładnie.
Ale prawda jest, że akurat w tej misji te neutrale nie udały ci się. Ja rozumiem założenie, ale nie do końca wyszło tak, jak być powinno. Właśnie przez to, że jednostki patrolowe pływały między nimi.

Jedno, co powiem poprawnie. Żaden z nich (neutrali) nie dostał się do konwoju.

Ale jednocześnie były za blisko eskorty. I jeszcze miejsce... Toż prawie brzeg Anglii widać. Powiem ci tak... Ta misja byłaby idealna, gdyby np. u Brzegów Norwegii ją dać! Że wkraczamy w pobliże wód neutralnego wówczas państwa (trzeba dać przed inwazją) i dać ostrzeżenie, że tu trzeba być bardzo ostrożnym!
W zasadzie nawet wtedy można wstawić neutralną jednostkę patrolową..
Mnie misja się podobała, ale wiem, ze gracze, co mają problem z podejściem na 500m i atakiem, mogą mieć kłopot. Bo dla mnie, trzymanie się na dystans i atak, gdy DD odpłynie to normalna. Dla mniej doświadczonych to kłopot, więc strzelą. I co wtedy?

Raz mieliśmy sytuację. Misjonarz wstawił neutrala płynącego równolegle do konwoju, 3-4km od niego... I pech chciał, ze jeden gracz ścigany przez DD uciekał w tamtą stronę... I nagle wokoło neutrala pływają DD. Wtedy od tej strony do grupy doszedł inny gracz. Zobaczył frachtowiec pod eskortą 3 DD. Odpalił celne torpedy z 3-4km.
Autor misji był bezwzględny. "To był neutral".

Problem tutaj to:
a) miejsce akcji, które powoduje, ze eskorta jest wielkim zagrożeniem
b) fakt, ze eskorta potrafi znaleźć się pod neutrale.

To są te błędziki. No, ale nikt nie ustrzelił neutrala.
Dla mnie misja ma potencjał, tylko wymaga lekkich poprawek. Bo ruch handlowy jest....
....
Ola-la-la! Mam pomysł na misję! ;] <przeczytawszy swojego posta i analizując poleciał odpalać edytor i tworzyć misję u brzegów Norwegii>


Cytat:
Nie przesadzaj. Grałem tą misję na test z chłopakami i świetnie się bawiliśmy... a tu 'jedno' KIA i misje sOnar 'a są do d...y...


Akurat ja KIA miałem w konwoju i to nie ma nic do gadania. Popełniłem błąd, zagadałem się z U-55 podczas ucieczki i nie zauważyłem, ze płynę prosto i dostałem bombke w koszyczek.
A narzekajacy na neutrale żył gdy rozłączyło serwer.
sOnar - 10 Grudzień 2013, 10:51
:
No dobra. Czynniki losowe sprawiły, że misja nie zachowała się jakbym chciał. Nie będę już pisał tego typu misji - choć to był wyjątek :)

Żywię nadzieję, że pozostałe będą Wam się podobać.

Pozdrawiam

:papapa:
PL_CMDR Blue R - 10 Grudzień 2013, 12:01
:
sOnar. Ale nie ma co poddawać się. Nie udało się tym razem, bo niestety, DD szukały graczy i pływały nie tak, jak w symulacji. Ale misja ma potencjał. Mnie się podobała, tylko były te zgrzyty, które lekko z regulaminem się kłóciły. Lekko dopracować tą misję i będzie bardzo dobra.

A misje twoje są bardzo fajne.
sOnar - 10 Grudzień 2013, 12:17
:
Damy radę. Będzie dobrze. Nie rezygnuję z pisania misji. Pomysł był świeży. Każda misja oferuje coś innego. Przepraszam, że coś nie wyszło :) - nie było to celowe. Staram się by moje misje dawały Wam sporo dobrych wrażeń i zaskakiwały Was.

:piwko:

:papapa: