POLISHSEAMEN

Nasze aktualne patrole - Wiosna 2014 - Patrol nr 58 - "Śmierć lub chwała"

PL_CMDR Blue R - 5 Maj 2014, 22:22
: Temat postu: Patrol nr 58 - "Śmierć lub chwała"
Godzina losowania: 20:08
Start serwera: , godz: 20:20

Cytat:
"Śmierć lub chwała"
U-BOOTY: VIIC/42 (1945) - Zawodowcy
CZAS MISJI: 2 godz.
03/02/1945 - Godzina 16:00


Tło historyczne:
Na początku 1943 roku doszło do największych bitew konwojowych, które były ostatnim potężnym ciosem zadawanym przez U-Booty.
Po tych bitwach U-Bootwaffe było już tylko w odwrocie. Ilość zatopień statków drastycznie spadała, a U-Booty coraz częściej stawały się zwierzyną, niż myśliwym.
W 1945 roku sytuacja U-Bootwaffe była krytyczna. Samo odnalezienie konwoju uchodziło za niezwykle trudne, a udany atak za cud. Aliancka machina cały czas była o krok przez Niemiecką, a utrata baz we Francji stanowiła koniec marzeń o zwycięstwie.

Odprawa:
Natarcie Armii Czerwonej wywołało kryzys, który zostanie pokonany, jeżeli bezgranicznie będziemy posłuszni rozkazom Fuhrera.
Waszym zadaniem jest powstrzymanie aliantów od zaopatrywania Wielkiej Brytanii. Pamiętajcie. Każdy zatopiony statek to mniej sprzętu w rękach wroga.
Dajcie z siebie wszystko. Zwycięstwo będzie nasze!

PL_CMDR Blue R




W patrolu udział wzięli:

Tes - KIA

PL_Lutjens - KIA
JCButler Class "USS Finek" - 1 350
---------------------------------------------------
Razem: 1 350 BRT

PL_U-55 - SURV

PL_CMDR Blue R - SURV
Small Tanker (light) "Crazy Finek" - 4 292
Flower Class "HMS Rose" - 950
Flower Class "HMS Royal Ash" - 950
plus uszkodzona fregata Black Swan
---------------------------------------------------
Razem: 6 192 BRT

Od 16:00 do 16:45 co chwila wynurzam się i zanurzam. Aż nagle o 16:45, widzę, że w pobliżu jest fregata i Crazy Finek. Zaryzykowałem atak. Uszkodziłem Crazy Finka, ale fregata rzuciła się na mnie. Jak przeszła mi od rufy do dziobu, to myślałem, że już po mnie... Ale przeżyłem i uszkodziłem gnidę.
Dobiłem Crazy Finka (2 torpedy, 1 niewybuchła), próbowałem dobić FF (niewypał), ale wolałem oddalić się, zanim ściągnie przyjaciół.

W tym czasie Tesiu pisze KIA i bez słowa pożegnania zostawia nas wszystkich. Tesiu? A gdzie życzenie dobrej nocy?

Około 17:00 staram się ruszyć do konwoju. Niestety, jestem na flance, a dwie fregaty są między mną, a konwojem i kogoś okładają (może wrak Tesia?). Nie ma szans na atak. Odpaliłem dwa akustyki do korwet, co szły w moją stronę i zanurzyłem się. Obie dostały i zatonęły. I o 17:30, gdy Luciak zgłosił KIA prosiłem o potwierdzenie statusu.

Nie udało mi się dojść do konwoju, ale udało mi się zaatakować. Patrol był udany.
PL_Adm.Lütjens - 6 Maj 2014, 19:49
:
kilka fotek