POLISHSEAMEN

Szare Wilki PBF - U-553 Patrol 1 (9 Patrol kapitana)

PL_CMDR Blue R - 17 Listopad 2014, 17:00
: Temat postu: U-553 Patrol 1 (9 Patrol kapitana)
Cytat:
Kapitänleutnant Franc von Kanaron
Przygotujcie okręt do wyjścia w morze na początku kwietnia 1941. Wyjdziecie w morze z wraz z U73. Waszym głównym celem jest dotarcie do St. Nazarie, ale po drodze wykorzystajcie sytuacje i będąc na Atlantyku w kwadratach AK i BD zatopcie jak najwięcej statków wroga.
Korvkpt. Herbert Sohler, P.O. dowódcy VII Flotylli w Rzeszy Fregkpt. Looffa


Podczas gdy pierwszy oficer zajmie się sprawami prowiantowymi, waszym obowiązkiem jest:
a) przydzielenie torped elektrycznych G7e do magazynów (3 torpedy)
b) wybranie pozostałych ładowanych torped (G7a/G7e) do pozostałych miejsc
PL_kanaron - 17 Listopad 2014, 17:09
:
-Hans, ładujemy G7a do zewnętrznych i wyrzutni, G7e do magazynów, taki układ torped będzie zawsze, chyba że coś w ofercie torped się zmieni, wtedy melduj i zapytaj jakie gdzie. A jak ci się nowy okręt podoba?
-Wygląda na solidny. Całe szczęście, że to typ VII.
-Naszym celem jest dotarcie do St. Nazarie, musimy opłynąć wyspy. Kurs: AF71, AK25, BD55 i do St. Nazarie. Na północ ostrożnie, od AK do końca BE55 poszukujemy, potem wszystko zależy od paliwa.
PL_CMDR Blue R - 19 Listopad 2014, 09:41
:
Franz mógł uważać, że to była dobra decyzja. Gdy dwa razy za dnia wystawiono peryskop, aby zbadać okolicę, wkrótce w peryskopie pojawiała się sylwetka samolotu. Kapitan von Kanaron nie tracił czasu na ustalanie narodowości. Może to był samolot Luftwaffe, a może Brytyjski. Doświadczenia z Francji nauczyły go, że drugie jest bardziej prawdopodobne, zwłaszcza odkąd OKW zaczęło donosić o sukcesach Luftwaffe na śródziemnomorskim i afrykańskim teatrze. Pewne było, że aby tam odnosiło sukcesy, przeniesiono tam jednostki z Francji. Serca Rzeszy broniły duże siły, ale im dalej na północ, tym dalej oddalali się od bezpiecznego parasola, a zbliżali do strefy powietrznej przewagi Coastal Command. Nocami U-553 nadrabiał stracony czas, jednak potrzeba naładowania rozładowanych akumulatorów sprawiała dość duże opóźnienia, zmniejszając skuteczną prędkość okrętu o około 60%.
Nawigator obliczył czas i stwierdził, że 7 kwietnia U-553 powinien po raz pierwszy w "życiu" wkroczyć na wody Atlantyku.
PL_kanaron - 19 Listopad 2014, 18:43
:
-No to płyniemy, a jak z paliwem?
PL_CMDR Blue R - 19 Listopad 2014, 21:10
:
Przejście przez Morze Północne minęło bez większych problemów. U-553 znajdował się pomiędzy Wielką Brytanią i Islandią, gdy nawigator zameldował, że zużyli prawie piątą część paliwa, które otrzymali w Niemczech. Szczęśliwie rejs na razie upływał bez kłopotów.
PL_kanaron - 19 Listopad 2014, 21:13
:
-A to spokojnie. Płyniemy dalej.
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2014, 16:53
:
Minęło 10 dni od wyjścia w morze. U-553 był już na otwartych wodach oceanu Atlantyckiego, powoli zmierzając wyznaczonym kursem, gdy 11 kwietnia 1941 odebrano nowe rozkazy (patrz temat główny)
PL_kanaron - 20 Listopad 2014, 19:09
:
-Płyniemy na południe wesprzeć nasz pancernik.
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2014, 19:20
:
(w temacie głównym zamieściłem nowe pozycje o świcie 12 IV 1941. Pytanie, czy to zmienia rozkazy)
PL_kanaron - 20 Listopad 2014, 19:29
:
Rozkazy bez zmian, płyniemy do Bismarcka.

-Są dane ile U-Bootów płynie w stronę Bismarcka?
PL_CMDR Blue R - 20 Listopad 2014, 19:31
:
Włoskich i Niemieckich około 17.
PL_kanaron - 20 Listopad 2014, 20:17
:
-To dobrze. Płyniemy dalej.
PL_CMDR Blue R - 22 Listopad 2014, 14:49
:
Franz czytał radiogramy o toczącej się bitwie. Wziąć znajdował się prawie dzień drogi od Bismarcka, ale wszystko wskazywało, że bitwa zakończy się jeszcze tego dnia.

[pytanie o utrzymanie/zmianę rozkazów od Finka]
PL_kanaron - 22 Listopad 2014, 17:57
:
-Próbujemy podpłynąć. Prawdopodobnie i tak zanim podpłyniemy do Bismarcka będzie już po bitwie. Meldować o każdym kontakcie. Może uda się podjąć walkę z czymś uszkodzonym lub słabo chronionym gdy będzie wracał. A jeśli nie będzie okazji do ataku z ponad 50% szansami na przeżycie to płyniemy dalej, może jakiś rozbitków uratujemy lub coś cennego zbierzemy.
PL_CMDR Blue R - 23 Listopad 2014, 12:59
:
Okręt Franza był jeszcze na południowym krańcu kwadratu AL7, gdy odebrano meldunki o oderwaniu się Prinz Eugena od walki oraz oddaleniu się sił brytyjskich. Wkrótce potem BdU poleciło wszystkim pobliskim U-Bootom wzięcie udziału w akcji ratunkowej.
PL_kanaron - 23 Listopad 2014, 15:59
:
-To płyniemy ratować.
PL_CMDR Blue R - 28 Listopad 2014, 14:09
:
Niestety, pomimo chęci kapitan von Kanaron nic nie zdziałał w kolejnych dniach. Ocean, pusty jak od wielu miesięcy, budził się do gniewu, coraz bardziej uniemożliwiając akcję ratunkową, aż BdU nakazało przerwanie akcji. Tylko U-123 zgarnął bardziej liczebną ilość rozbitków. W innych przypadkach liczba uratowanych mieściła się na palcach jednej ręki.

Do rozkazów (i mapy w temacie głównym):
Jeżeli chcesz iść na Atlantyk, paliwa starczy na tydzień poszukiwań na czerwonym kręgu i odpowiednio mniej czasu na kolejno kolorowych kręgach (3 dni na ostatnim), a później trzeba wracać. Możesz też zostać na płd. zachodnim podejściu i liczyć, że sztorm minie, zanim paliwo będzie nakazywało powrót.
PL_kanaron - 28 Listopad 2014, 14:28
:
-Płyniemy do BD55.
PL_CMDR Blue R - 29 Listopad 2014, 19:25
:
Wiadomość o odnalezieniu konwoju przez U-51 była pierwszą dobrą wiadomością od czasu, gdy U-553 wyszedł w swój pierwszy rejs. Pozycja konwoju była odległa, ale jeżeli ten straci dużo prędkości "liniowej" przez zygzakowanie, U-Boot powinien w przeciągu 30 godzin dotrzeć w pobliże konwoju. Akurat pokrywałoby się to z zapadaniem nocy i możliwym drugim atakiem wilczego stada.
PL_kanaron - 29 Listopad 2014, 19:56
:
-Płyniemy w stronę konwoju.
PL_CMDR Blue R - 30 Listopad 2014, 21:42
:
Diesle męczone przez kapitana wydawały z siebie siódme poty, ale było warto. Bez żadnej awarii U-553 późnym popołudniem następnego dnia dotarł w pobliże konwoju, wciąż śledzonego przez U-51, który był już po jednym ataku.


Niebieskie pola - można zająć.
Atak za dnia/w nocy (decyzja)
Oraz ustalić podejście, a wtedy już podam ILE WIDAĆ i jak się ustawiły inne U-Booty.
PL_kanaron - 30 Listopad 2014, 22:13
:
Zajmujemy pole na południowy zachód od konwoju, atak w nocy.
PL_CMDR Blue R - 1 Grudzień 2014, 20:45
:


Zapada noc. Następuje atak. Podejście i potem:
a) jeżeli nie wchodzicie do środka konwoju, to które z celów
b) jeżeli wchodzicie do środka konwoju (pola wewnętrzne) dostaniecie przybliżone wielkości celów
PL_kanaron - 1 Grudzień 2014, 20:49
:
-Nie wchodzimy do konwoju. Atakujemy większe cele.
PL_CMDR Blue R - 1 Grudzień 2014, 21:08
:
No to wybierz ruch i atakuj.
PL_kanaron - 1 Grudzień 2014, 21:30
:
-Prosto w stronę konwoju. Najbliższymi polami.
PL_CMDR Blue R - 1 Grudzień 2014, 22:10
:
i które cele? Bo ja ciągle mam taki ogólnik, że hej.
Paint w łapki i działaj!
PL_kanaron - 1 Grudzień 2014, 22:14
:
Te dwa największe cele z zachodnich kratek konwoju, czyli dwa wewnętrzne statki.
PL_CMDR Blue R - 1 Grudzień 2014, 22:22
:
...i?

Spójrz, co podałeś:
Cytat:
-Nie wchodzimy do konwoju. Atakujemy większe cele.

Cytat:
-Prosto w stronę konwoju. Najbliższymi polami.

Cytat:
Te dwa największe cele z zachodnich kratek konwoju, czyli dwa wewnętrzne statki.


To już widzę, że chodzi o pole na którym obecnie są 2 niszczyciele i z niego atak na średnim zasięgu na 2 cele.... I odpowiedz mi cytatami. Jakie torpedy wystrzeliwujesz? Ile torped? Widzisz, coś takiego? Bo ja nie.
PL_kanaron - 1 Grudzień 2014, 23:04
:
-Pole na lewo od tego gdzie są niszczyciele, i z tamtego pola jakie cele mogę atakować?
PL_CMDR Blue R - 1 Grudzień 2014, 23:27
:
Przepraszam, czy liczenie do 2 pól jest trudne?

0 pól - zasięg bliski
1 pole - zasięg średni
2 pola - zasięg daleki

I strzelać możesz do woli.
PL_kanaron - 2 Grudzień 2014, 09:13
:
-Tak więc z pola na lewo od niszczycieli atakujemy południowo-zachodnią ćwiartkę konwoju, posyłamy dwie rybki do większego celu i po jednej do mniejszych, zaraz po wystrzeleniu torped schodzimy na peryskopową i płyniemy na pole na północ od nas.
PL_CMDR Blue R - 2 Grudzień 2014, 18:30
:
Hydrofon nic nie mógł zdziałać na peryskopowej, a i peryskop niewiele pomagał. Na pewno zaobserwowano w sumie 7 trafień, choć eksplozji słychać było więcej. Efekt ataku pozostawał nieznany, a hydro denerwował się, że szum morza utrudnia mu nawet uchwycenie szumu śrub niszczycieli. Te jednak chyba kogoś obrzucały, bo wyraźnie słychać było odgłosy odległych eksplozji bomb.
PL_kanaron - 2 Grudzień 2014, 19:23
:
-Płyniemy na pole na północ od nas (wg. oznaczeń B7). Czekamy aż będzie bezpiecznie, wynurzamy się i staramy się wpłynąć do konwoju.
PL_CMDR Blue R - 2 Grudzień 2014, 19:46
:
(rozumiem, że wpierw przeładować torpedy? = ten atak się kończy i będziesz się za drugie podejście zabierał?)
(dodam też, że B7 to prawy-tył pierścienia eskorty konwoju)
PL_kanaron - 2 Grudzień 2014, 20:53
:
-Tak kończymy to podejście.

(Jeśli dobrze rozumiem to atakowałem z pola B6, przenoszę się teraz (następne podejście) na pole wyżej, B7, o ile nie ma na nim eskorty).
PL_CMDR Blue R - 2 Grudzień 2014, 20:55
:
Czyli nie do B7, tylko na razie na zewnątrz i potem znów atakujesz?
PL_kanaron - 2 Grudzień 2014, 20:57
:
Właściwie to tak.
PL_CMDR Blue R - 2 Grudzień 2014, 21:01
:
ok, ok.
Rzuciłem, wyszedłeś...
Przeładujemy. Zewnętrzne też? (około 1,5-2h unieruchomienia na powierzchni)
Atak będzie, jak Andrev zakończy swój
PL_kanaron - 2 Grudzień 2014, 21:23
:
-Nie, tylko wewnętrzne.
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2014, 17:02
:
(kontynuacja z PW)
Gdy tylko U-553 zbliżył się do konwoju, wachta zauważyła, że niszczyciel, do tej pory goniący zanurzonego U-Boota, ruszył z powrotem do konwoju i jak na złość kierował się wprost na U-553.
-Zanurzenie! - rozkazał kapitan von Kanaron. Wiedział, że oznacza to przerwanie ataku, ale nie chciał ryzykować wykrycia. Niszczyciel zbliżał się do pozycji U-553 pędząc jak szalony. W tym hałasie pewnie nawet nie słyszałby orkiestry. Nagle, niecały kilometr od U-553 zwolnił i rozpoczął aktywne przeszukiwanie okolicy.
PING - azdyk trafił U-Boota, gdy ten był bardzo płytko, nie pozostawiając wiele miejsca na manewry. To się dopiero nazywało znaleźć w złym miejscu o nieodpowiedniej porze. Nic na U-Boocie nie wydawało się odpowiednio zamocowane, gdy bomby wybuchały w pobliżu, rzucając okrętem na wszystkie strony. Seria bomb była bardzo celna, ale nie wystarczała, aby zniszczyć okręt. Gdy tylko bomby przestały wybuchać, załoga ogarnęła zamęt. Wszystko, co było luźne zamocowano ponownie, chief wytrymował okręt na 110 metrach, a załoga nie meldowała większych uszkodzeń, poza pęknięciem przewodu ciśnienia do wypychania tłoka z wyrzutni, który mechanik obiecał naprawić, gdy tylko będzie mógł włączyć spawarkę. W tym czasie woda się uspokajała, a niszczyciel szykował się do kolejnego ataku.
PL_kanaron - 11 Grudzień 2014, 18:33
:
-Oddalamy się od konwoju, standardowe uniki (ster 15* w lewo/prawo), odpuszczamy sobie ten konwój.
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2014, 18:52
:
Nie minęła godzina, gdy U-553 udało się oddalić od niszczyciela, który co prędzej pognał do konwoju. Okręt wynurzył się i resztę nocy spędził na naprawach. Większość uszkodzonych urządzeń udało się doprowadzić do stanu używalności i tylko brak działka przeciwlotniczego oraz pogięcia kadłuba świadczyły o niedawnym ataku.
Kapitan Kanaron siedział na koi i przeglądał ostatnie meldunki.
U-69 von Dreskiego został uszkodzony i dawny as VIIA wracał do bazy. Podobnie zakończył się atak U-96. U-51 oraz U-97 nie udało się zaatakować, ale ciągle utrzymywały kontakt z konwojem. Dołączając do tego U-98, który jako pierwszy opuścił konwój, to eskorta radziła sobie całkiem dobrze.
PL_kanaron - 11 Grudzień 2014, 19:10
:
-Wracamy do bazy.
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2014, 19:50
:
25 kwietnia 1941 zaczęło zbierać się na deszcz. Idealna pogoda na powrót do bazy, samoloty wroga nie powinny latać. Jednak wczesnym popołudniem, zanim jeszcze rozpadało się, wachta zameldowała, że dostrzeżono samotny statek, który zbliża się w ich stronę. Wkrótce można było rozpoznawać kolejne detale. Tankowiec, pod sporych rozmiarów flagą Panamy dość szybko zmierzał na południe.
PL_kanaron - 11 Grudzień 2014, 20:40
:
-Skoro neutralny to lepiej nie atakować. Płyniemy dalej.
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2014, 20:50
:
Taki tam on neutralny, jak Amerykański niszczyciel w konwoju w październiku 1941 :D

Ale oki... Przed tobą Biskaje... Jakiś plan na przejście? :D
PL_kanaron - 11 Grudzień 2014, 21:28
:
Plan? Jakieś niespodzianki tam są? :8) Pola minowe? To je omińmy :)

-Płyniemy do bazy.
PL_CMDR Blue R - 11 Grudzień 2014, 21:43
:
Samoloty? OP wroga?
PL_kanaron - 12 Grudzień 2014, 07:05
:
-Płyniemy ostrożnie, za dnia pod wodą.
PL_CMDR Blue R - 12 Grudzień 2014, 23:04
:
Gdy ostatniego dnia kwietnia 1941 U-553 zawijał do St. Nazarie wraz z U-53, pogoda przejściowo poprawiła się, pozwalając załogom na nienaganne wyjście na pokład. Całkiem spory tłum czekał na nabrzeżu, w tym sam Karl Dönitz. Najpierw wszedł na pokład U-53, gdzie spędził trochę czasu, a następnie skierował się ku U-553. Wszedł na pokład, przywitał się z oficerami, pogratulował patrolu i posypały się odznaczenia. Jednym z nich był Krzyż Rycerski dla kapitana von Kanarona. Wiceadmirał ściskał rękę kapitana, wygłosił kilka miłych słów, po czym zaczął odznaczać także pozostałych marynarzy i oficerów. Looff również pojawił się na okręcie, aby także osobiście złożyć kapitanowi gratulacje z tego patrolu, którym wreszcie pobił "magiczne" 100 000.
PL_kanaron - 13 Grudzień 2014, 23:10
:
Raport (streszczony):

Misja ratunkowa Bismarcka zakończona porażka, nie uratowano żadnego rozbitka.
Atak na konwój zakończony zatopieniem tankowca 9000 BRT i parowca 5000 BRT.
Kontratak eskorty zakończony uszkodzeniem dziobowych wyrzutni torpedowych i utratą przeciwlotniczego działka.
Reszta patrolu bez kontaktu z wrogimi jednostkami.

Tonaż całkowity 14000 BRT.