Finek zdecydowal nam uprzykrzyc zycie i umiescic grupe udrzeniowa jakies 65km od nas. Raport o kursie byl dosc niedokladny i trzeba bylo sie niezle napocic aby zajac dogodna pozycje do ataku.
Tuz przed finalnym zanurzeniem wyslalismy wiadomosc do BdU:
Podejscie sredno udane, ale ktos zaopiekowal sie ekortowcem po lewej umozliwiajac zajecie dosc dogodnej pozycji do ataku na pancerniki. Rezulat salwy przezszedl najsmiejsze oczekiwania: 3 z 4 torped trafily, a ta 4'ta pradopodobnie odbila sie od kadluba (kat uderzenia okolo 40 stopni). Pancernik odplynal i juz myslelismy ze po ptakach. Jednak pod koniec patrolu, sprawdzajac raporcik z fajeczka spotkala nas mila niespodzianka:
Jeszcze bardziej robawila nas wiadomsci od BdU niecale 12 minut przed koncem.
W patrolu udzial wzieli:
olek1849 - SURV
UnnAmmEdd - SURV
PL_Kanaron - SURV
• 1/4 King George V "HMS Duke of York" - 8,975
---------------------------------------------------
Razem: 8,975 BRT
PL_Tes - SURV
• 3/4 King George V "HMS Duke of York" - 26,925
---------------------------------------------------
Razem: 26,925 BRT
PL_UnnAmmEdd - 5 Styczeń 2015, 00:14
:
Eee niedokładny kurs podałeś Finku na mapie. Musiałem strzelać z 4km.
PL_CMDR Blue R - 5 Styczeń 2015, 00:34
:
Bo cel skręcał... Ta misja miała za zadanie oddać właśnie ten problem z grupami operacyjnymi.
One nie idą prosto pod torpedy.
PL_olek0849 - 5 Styczeń 2015, 00:36
:
No miałm ten sam problem też byłem ponad 4 km od grupy.
Tes twoją eskortą może się ja zajołem bo jak wychodziłem to na całej na przód sie wynurzyłem co skończyło się wykryciem przez DD
Taki szybki opis U-boota
IXD2 wielka krowa jedyną zaletą jest ilość paliwa i torped. Szybkość zanurzania straszna ok 40 sek, prędkość max 16-17 knt, manewrowość słaba/bardzo słaba.Nigdy więcej
PL_CMDR Blue R - 5 Styczeń 2015, 08:39
:
Ps.
Tesiu. Przed walka wysylasz raport, ze nic nie zatopiles, to ci odpowiedzieli. Oni nie wiedzieli, ze zatopiles cos duzego.
@olek.
IXD2 to dobra łajba, tylko trzeba nią grać poprawnie, a nie wynurzać sie pod eskortowce
PL_kanaron - 5 Styczeń 2015, 10:49
:
Początek patrolu, a Olek wylicza ile może na powierzchni przepłynąć... No to po nas...
Wpływam do grupy uderzeniowej, odległość 3km. Biorę na cel pierwszy pancernik, szybko trzeba dane zebrać: odległość 3000m, AoB 90* P. prędkość 15w. Salwa dziobowych, rozrzut 1*, LOS! Po 10 sekundach zorientowałem się, że zapalnika nie zmieniłem... Cała nadzieja, że TIII nie wybuchną przed czasem. Po ponad 3 minutach Torpedo trefen! Prędkość musiałem źle obliczyć, bo z czterech trafiła tylko jedna i to w samą rufę. Ale tak patrzę, że może uda mi się trafić tego za nim. Chwilkę później... Torpedo trefen! Znowu tylko jedna i znowu w samą rufę...
Posłałem na poprawkę rufową, ale chyba zgasła zanim dopłynęła...
Dziobowa się przeładowała, rufowa jedna została. A na 50* T3 płynie. Czemu nie zaryzykować. Dziobowa i rufowa poszła, chyba obie zgasły...
Zostało się oddalić, zgłosić SURV'a i potwierdzić SURV'a UnnAmmEddowi.
Tes jeszcze coś atakował, Olek się oddalał. Po chwili Olek melduje, że jest na powierzchni i chce SURV'a. Lecę do niego i mijam dwa DD-eki płynące prosto na niego... nie masz jeszcze SURV'a.
Do końca patrolu niszczyciel nie zdążył podpłynąć do Olka na odległość zrzutu bomb. Dopiero około minuty po zrzucił bomby, które wybuchły pod wynurzającym się U-Bootem.