POLISHSEAMEN

Szare Wilki PBF - U-374 Patrol 2

PL_CMDR Blue R - 24 Styczeń 2015, 15:42
: Temat postu: U-374 Patrol 2
Cytat:
Oberleutnant Heinrich Ungenannt
Ze względu na wasze doświadczenie w zwalczaniu wrogiej żeglugi w kwadratach AL i AM zdecydowaliśmy się wysłać wasz okręt do niezwykle ważnej misji, jaką jest wiązanie wrogich sił ZOP w pobliżu Wysp Brytyjskich. Wysyłamy was w ten niebezpieczny rejon, abyście atakowali w nim wszelkie brytyjskie statki i okręty, pokazując Brytyjczyom, że wojna nie opuściła ich wybrzeża. Możecie atakować konwoje bez otrzymania pozwolenia po zameldowaniu ich pozycji i kursu.
Wyjście okrętu nastąpi 21 grudnia 1941.
Podczas patrolu nie ryzykujcie zbytnio okrętem. Na tym akwenie utracono już w podobnym zadaniu 2 okręty, a 3 kolejne zostały mocno uszkodzone. Sama obecność jednak U-Bootów w tym rejonie pomaga odciążyć wiele U-Bootów na niosących większy ciężar wysiłku wojennego akwenach.
Mam nadzieję, że spełnicie swój obowiązek z pełnym oddaniem Rzeszy.
Powodzenia!
Korvettenkapitän Hans Cohausz, 1-sza Flotylla, Brest, 14 XII 1941

PL_UnnAmmEdd - 24 Styczeń 2015, 23:44
:
Torpedy:
-3 elektryczne i 1 parogazową do wyrzutni dziobowych
-same parogazowe do wyrzutni i magazynu rufowego
-do dziobowych magazynów wezmę 3 G7e i 3 G7a
-do zewnetrznych parogazówki
A więc wypływamy. Kurs podany na mapie.
PL_CMDR Blue R - 24 Styczeń 2015, 23:56
:
Tylko 1 mała rzecz... Masz 3 torpedy TII w dziobowych wyrzutniach. Do tych torped przez pełne załadowanie magazynu nie ma pełnego dostępu. Oznacza to, że nie da się ich w pełni serwisować. A elektryczne tego wymagają.
I jak to się teraz przedkłada...

Z czasem torpeda może nie osiągać pełnej prędkości... A to powoduje, że może mieć karę do testu strzelania.

Aby to rozwiązać, trzeba by zostawić miejsce na jej serwisowanie (czyli miejsce w dziobowym przedziale torpedowym = zabrać tam 1 torpedę mniej).

Chcesz opcję a) - z ryzykiem, że torpeda źle zadziała, czy b) usuwasz 1 torpedę z wewnętrznego dziobu i można działać?
PL_UnnAmmEdd - 24 Styczeń 2015, 23:57
:
Lepiej będzie usunąć jedną T jedynkę.
PL_CMDR Blue R - 25 Styczeń 2015, 21:18
:
(post tylko informacyjny, nie wymagane nowe rozkazy>

U-374 wyszedł z portu w wyznaczonym terminie i korzystając z osłony ciemności i zanurzenia pokonał wody zatoki Biskajskiej, kierując się ku wyznaczonej strefie patrolowej.
PL_CMDR Blue R - 26 Styczeń 2015, 16:46
:
2 stycznia 1942 U-374dotarł do wyznaczonego przez nawigatora punktu, skąd okręt rozpoczynał patrolowanie poruszając się na północ. Pogoda była dość dobra, jak na styczeń, ale z Atlantyku dochodziły wiadomości o sztormie kierującym się w kierunku Irlandii.
PL_UnnAmmEdd - 27 Styczeń 2015, 20:09
:
Uważnie obserwujemy ruch w kwadracie AL63 przez następne 72 godziny.
PL_CMDR Blue R - 27 Styczeń 2015, 21:34
:
Przez pierwszy dzień nie napotkano wroga, ale już wieczorem można było zaobserwować zbliżanie się sztormu. Noc minęła jeszcze prawie spokojnie, ale później żywioł pokazał na co go stać. U-374 przez długi czas walczył z żywiołem, a załoga starała się mimo tego sztormu zachować pełną sprawnością bojową jednostki. Nie napotkano jednak wroga, a przynajmniej go nie zauważono.

6 stycznia po raz pierwszy od kilku dni zza chmur wyjrzało słońce, dając nadzieję, że sztormowe dni już się kończyły.
PL_UnnAmmEdd - 27 Styczeń 2015, 22:51
:
Podpłyńmy więc bliżej wyspy, do kwadratu AM01.
PL_CMDR Blue R - 30 Styczeń 2015, 21:04
:
Pogoda z każdym kolejnym dniem poprawiała się. Wreszcie blisko świtu z 5 na 6 I 1942 wachta U-374 zauważyła płynący po wodach samotny parowiec, kierujący się na północ.
PL_UnnAmmEdd - 30 Styczeń 2015, 21:37
:
Cała naprzód, musimy go wyprzedzić i zając odpowiednią pozycję do ataku. Będzie widno, więc atak wykonamy z zanurzenia, bliska odległość, wyrzutnie 2 i 3.
PL_CMDR Blue R - 30 Styczeń 2015, 21:45
:
O świcie załoga parowca chyba nie spodziewała się ataku, który był całkowicie skuteczny. Dwie torpedy rozerwały kadłub parowca, który zatonął w przeciągu kilku minut. Kapitan Ungenannt obserwujący całą sytuację przez peryskop zastanowił się, czy wróg zdążył nadać sygnał SSS.
PL_UnnAmmEdd - 30 Styczeń 2015, 21:54
:
Kapitan Ungenannt woli myśleć, że zdążył wysłać. Nie wynurzamy się przez najbliższe 2 godziny. Płyniemy dalej tym samym kursem. Po dwóch godzinach wysyłamy krótką wiadomość:

Zatopiono brytyjski parowiec: 5000BRT - U-374.

Następnie bierzemy w opiekę kwadrat wyżej: AM18. Jak będziemy na powierzchni, ładujemy T2 w puste miejsca. Załoga będzie wdzięczna za więcej przestrzeni życiowej. Proszę o uważne patrolowanie nieba, samoloty już pokazały, jak bardzo mogą uprzykrzać życie.
PL_CMDR Blue R - 1 Luty 2015, 12:47
:
-Kapitanie, możemy chwilę porozmawiać? - zapytał nawigator z zapisaną obliczeniami kartką. Gdy razem z kapitanem usiedli, pokazał wyniki obliczeń poziomu paliwa. Jeżeli zamierzali wracać spędzając całe dnie w zanurzeniu, należało już teraz powoli kierować okręt w stronę południa, albo iść na samej krawędzi szelfu, jeżeli zawrócą za 3 dni.
Ich rozmowę przerwał nagle meldunek z mostka:
-Okręt podwodny, namiar 300!
PL_UnnAmmEdd - 1 Luty 2015, 16:07
:
Zanurzenie na peryskopową, podpłyniemy na pozycje do ataku. Będziemy musieli zidentyfikować go.
PL_CMDR Blue R - 1 Luty 2015, 20:46
:
Gdy wystawiono peryskop w polu widzenia nie było już żadnego okrętu podwodnego. Przez chwilę kapitan był pewny, że widział peryskop wroga, ale gdy woda spłynęła z okularu nie widział już nic.
PL_UnnAmmEdd - 1 Luty 2015, 22:27
:
Zanurzenie 50m! Płyniemy do kwadratu AL 03. Zanurzenie utrzymujemy przez najbliższe 2 godziny.
PL_CMDR Blue R - 1 Luty 2015, 23:09
:
I tak zarówno kapitan U-404 uznał, że się pomylili, że to sojusznik, skoro zanurzył się i chciał go atakować, jak i kapitan U-374 pewny, że napotkał wrogi okręt podwodny.
PL_CMDR Blue R - 5 Luty 2015, 18:11
:
Nie licząc przelotnych opadów życie na okręcie toczyło się monotonicznie. Mijały kolejne wachty, a na pustym oceanie nie odnajdywano ani śladu wroga. Wreszcie nadszedł dzień, gdy smolarz zameldował, że zostało im obecnie wystarczająco paliwa na powrót i niewielka rezerwa.
PL_UnnAmmEdd - 7 Luty 2015, 00:23
:
Zostańmy jeszcze jeden dzień w tym miejscu. Po 24h godzinach kurs na Brest.
PL_CMDR Blue R - 7 Luty 2015, 13:10
:
17 I 1942 U-374 zmierzał w kierunku zatoki Biskajskiej. Morze było lekko wzburzone, niedawno padał śnieg z deszczem, ale wachta była czujna jak zawsze.
Kapitan nie mając nic innego do roboty wyszedł na mostek, popatrzeć na puste wody oceanu. Przedłużenie patrolu o 24 godziny nie dało nic. Wróg nie pojawił się w okolicy. Heinrich wciąż zastanawiał się, czy jego zadanie można uznać za udane. Wróg nie słyszał o nim od paru dni, a jednym z jego zadań było robienie zamętu. Nagle jego rozmyślania przerwał drugi oficer, dowodzący wachtą, który wykrzyknął:
-Flugzeug gesichted!
PL_UnnAmmEdd - 7 Luty 2015, 22:15
:
ALARM! Zanurzenie 50m! Następnie kierujemy się na południe, do bazy.
PL_CMDR Blue R - 14 Luty 2015, 12:26
:
Po bezpiecznym zanurzeniu podczas spotkania z samolotem U-374 rozpoczął długi, ale pozbawiony kontaktów z wrogiem powrót d bazy.

W nocy z 22 na 23 stycznia 1942 trałowiec wprowadził okręt kapitana Ungenannta do zaciemnionego Brestu. Podczas podejścia kapitan mógł dostrzec zaciemnione kształty pancerników Kriegsmarine, wciąż stacjonujących w Breście.

Cohausz osobiście wyszedł na powitanie, jednak nie miało ono takiego rozmachu, jak dawne powroty. Dało się odczuć, że lotnictwo wroga tylko czeka na tak wielkie powitanie. Cohausz pogratulował kapitanowi udanego patrolu i dodał, że w budynkach flotylli koledzy czekają na niego z małą niespodzianką.

Tą niespodzianką okazało się przeniesione w głąb lądu nieoficjalne powitanie, które poprawiło trochę to pierwsze, niekorzystne wrażenie. Jedna rzecz się tylko nie zmieniła. Dowództwo wymagało papierkowej roboty.
PL_UnnAmmEdd - 14 Luty 2015, 14:03
:
Raport z misji specjalnej U-374:

21.12.1941 : Wyjście z portu w Breście, rozpoczynam polowanie w kwadratach AL63, AM01, AM18, AL03 na zachód od wybrzeży
brytyjskich.

02.01 - 17.01.1942 : Przybycie do wyznaczonej strefy, poszukiwanie wrogich statków handlowych. Pogoda fatalna.

06.01.1942 : Zatopienie samotnego brytyjskiego parowca 5000BRT (AM01).

09.01.1942 : Dostrzeżono peryskop niezidentyfikowanego okrętu podwodnego. Prawdopodobnie był to wrogi okręt wysłany
do zwalczania niemieckich U-bootów. Po nieudanym podejściu do ataku, wycofanie się z tego obszaru w zanurzeniu (AM18).

17.01.1942 : Dostrzeżono samolot, alarmowe zanurzenie okrętu , po czym wykonano zwrot na kurs do Brestu (AL03).

23.01.1942 : Powrót do bazy, przycumowanie okrętu w porcie. Koniec patrolu.

Zatopione statki handlowe: 1
Całkowity tonaż: 5000BRT

W akwenach, które patrolowałem, zaniepokoił mnie słaby ruch statków handlowych. Panowała również kiepska pogoda,
utrudniająca wyszukiwanie względnych celów. Siły brytyjskie nie były zainteresowane ściganiem mojego okrętu. Spotkałem
tylko jeden okręt podwodny, oraz jeden samolot. Gdybym wybrał się bardziej na północ, pewnie wynik patrolu byłby nieco wyższy.

Oberleutnant Heinrich Ungenannt
PL_CMDR Blue R - 14 Luty 2015, 17:15
:
Cohausz po zapoznaniu się z raportem, wezwał kapitana.
Dziękował za jego uwagi i propozycje przesunięcia patroli bardziej na północ, jednak powiedział, że wtedy poszukiwania wroga wpadłyby na wychodzące z Niemiec okręty. Na wyjściu rzucił także, że chyba Anglicy zauważyli, że te misje pod Wielką Brytanię to tylko machanie mieczykiem i nie przywiązują do nich wielkiej wagi. Jeden parowiec w ciągu miesiąca, to cena, którą chętnie pewnie zapłacą za to, aby przenieść swoje siły w inne regiony.
Dużo mówił także o sukcesach wysyłania VII pod Nowy Jork, Boston i Halifax i tam też chciał wysłać kapitana na następny patrol

U-374 nie miał jednak (w odróżnieniu od nowych VIIC) zwiększonych zbiorników paliwa. Co prawda tylko o około 1/10, ale zawsze. Cohausz stanął jednak na wysokości zadania i udało mu się zorganizować wyremontowanie U-374, aby wyrównać jego możliwości wobec nowych U-Bootów. Oznaczało to jednak, że U-374 mógł wyjść w morze dopiero w kwietniu.