POLISHSEAMEN

Admirałowie Arktyki PBF - Kontradmirał Felix Jenkins, dowódca TF99

PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2016, 13:52
: Temat postu: Kontradmirał Felix Jenkins, dowódca TF99
16 lipca 1942, godzina 21:00

Zespół przebijał się przez mgłę na południowy-zachód od Narviku. Obsługa radarów była postawiona w stan najwyższej gotowości, ale ekrany radarów były puste. Felix nerwowo chodził po mostku i spoglądał na mapę, na której nawigator szacował własną oraz wrogą pozycję. Podniósł się znad mapy i powiedział.
-Sir. Jeżeli szli z pełną szybkością, to już będą w Narviku, jak płynęli około 20 węzłów, to powinni być mniej więcej tu, gdzie jesteśmy.
W tej chwili na mostek wszedł podoficer odpowiedzialny za radio:
-Sir. Zgodnie z pańskim rozkazem wysłaliśmy prośbę, aby grupa zaopatrzeniowa przesunęła się o te 150 mil. Otrzymaliśmy też nowe rozkazy ze Scapa Flow.
Cytat:
HFC do TF99 X Po uzupełnieniu paliwa przekazać 3 niszczyciele do TF3 X TF3 będzie was wspierał lotnictwem X Zadaniem obu zespołów jest odnaleźć i zatopić wrogi lotniskowiec XXX

pingwin9314 - 21 Sierpień 2016, 14:55
:
Kurs 150 mil na północny zachód, myślę że gdzieś tam oni będę prawdopodobnie płyną do Tromso. Proszę oszacować, jeśli popłyniemy tam i chcielibyśmy potem popłynąć 150 mil na wschód i tam patrolować, to wystarczy nam paliwa by dotrzeć do miejsca spotkania?
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2016, 14:59
:
Admirale. Takie coś to będzie "na styk"... Możemy dopłynąć, ale możliwe, że trzeba będzie doholowywać niszczyciele. Dodatkowo jak tylko Niemcy spróbują dokonać nalotu, to nie będziemy mieli paliwa "na uniki". A to już obszar, gdzie Niemcy mogą prowadzić naloty 24h na dobę!
pingwin9314 - 21 Sierpień 2016, 15:04
:
Więc kurs 150 mil na północny zachód i tam przeprowadzimy patrol, jeśli nic nie wykryjemy kurs na zachód na spotkanie z tankowcami.
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2016, 15:52
:
18 lipca 1942, godzina 17:00
-Sir. Zbiornikowce przed nami. - zameldował pierwszy oficer. Na mostku panowała cisza. Nikt nie chciał drażnić kontradmirała.

-Znałeś kiedyś gorszego dowódcę, niż Jenkins? - zapytał kapitan niszczyciela swojego pierwszego oficera - Przez ego tego (cenzura) prawie nam brakło paliwa! Jakby nie ta poprawa pogody i odnalezienie zbiornikowców, to bym osobiście zastrzelił tego (cenzura).
-Panie kapitanie, proszę się uspokoić, udało się.
-To źle, że się udało! Bo teraz Jenkins uzna, że postąpił prawidłowo! Jakby wylądował na dywaniku, dlaczego musiał holować niszczyciele, to może by się ten (cenzura) czegoś nauczył! Wiesz, co by było, jakbyśmy odnaleźli lotniskowiec? Po tym, jak prąd by nas zniósł do Norwegii bylibyśmy pierwszymi amerykanami wziętymi przez Niemców do niewoli, a ten (cenzura) by popłynął swoim pancernikiem po medal za zatopienie lotniskowca!


Pokład USS Washington:
-Sir. Wysłali tego świecącego zbiornikowca. Pytają nas, czy potrzebujemy paliwa.
pingwin9314 - 21 Sierpień 2016, 15:54
:
- Tak potrzebujemy paliwa niech tankują.
Do TF3 przekazać USS Lansdale, HMS Havelock i HMS Hesperus.
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2016, 15:58
:
-Sir! Co ja mam tym arabom powiedzieć! - wkurzał się pierwszy oficer, gdy zbiornikowiec starał się podejść do ich burty. - To niszczyciele potrzebują paliwa, nie my! A oni nadają "Stać, podchodzimy z paliwem" - w kółko!
pingwin9314 - 21 Sierpień 2016, 16:03
:
Czy jest tu ktoś kto zna polski? Jeśli tak niech im nada po polsku że mają zatankować niszczyciele. Albo dobra niech Grey tankuje niszczyciele niech ten zatankuje ans i krążownik...
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2016, 20:46
:
Wkrótce po rozpoczęciu bunkrowania przybył TF3, przejmując USS Lansdale, HMS Havelock oraz HMS Hesperus. Pierwszy oficer wrócił z Crazy Finka bardzo zadowolony:
-Widzieliście ten arabski kram na dziobie tego zbiornikowca? Normalnie mydło i powidło. Nawet w karty można tam pograć.
W tej chwili z pomostu zameldowano:
-Sir. TF3 melduje, że będzie trzymał się 150 mil na wschód od naszego zespołu. Dokąd kierujemy się po zabunkrowaniu?
pingwin9314 - 21 Sierpień 2016, 20:52
:
Płyniemy w stronę wyspy niedźwiedziej bliżej paku, spodziewam się ataku na konwój wracający. Powiadomić o tym TF3.
PL_CMDR Blue R - 22 Sierpień 2016, 21:39
:
19 lipca 1942, godzina 13:00

-Nie spodoba się to panu, sir - powiedział pierwszy oficer, przekazując kartkę z rozkazami.
Cytat:
HFC do TF3, TF99 X Połączyć zespoły w jedną grupę pod dowództwem wiceadmirała Hallidaya X Halliday może podzielić zespół według własnego uznania X Graf Zeppelin jest w porcie Tromso XX
Sztab Home Fleet proponuje wysłać HMS Albatross na Spitzbergen z niewielką eskortą, aby zaopatrzył Cataliny, które do niego przylecą i będą mogły wesprzeć wasz nalot. X Proponujemy ustawić zespół pod Wyspą Niedźwiedzią i stamtąd dokonać nalotu. X Po ataku proponuję wycofanie się, zanim nastąpi kontratak, wraz z zabraniem HMS Albatrossa spod Spitzbergenu XXX[

pingwin9314 - 24 Sierpień 2016, 23:18
:
Niech wyznacza miejsce spotkania i płyniemy tam.
PL_CMDR Blue R - 25 Sierpień 2016, 14:41
:
Miejsce spotkania wyznaczono na północ, a miejsce znajdowało się tylko o kilka godzin marszu. Dotarli tam przed TF3, po drodze odbierając wiadomości o nowym podziale stref okrętów podwodnych. Okręty podwodne miały operować do 100 mil od brzegów Norwegii. Brytyjskie do Tromso, a radzieckie od Tromso na wschód. Radzieckie już były na miejscu, a Brytyjskie miały dotrzeć w przeciągu 2 dni.
Wreszcie spotkano się z Hallidayem. Na szczęście nie chciał interpretować rozkazów jako rozwiązania TF99, a tylko rozkazał wspólną podroż ku Wyspie Niedźwiedziej i możliwe, że dalej ku Tromso, z TF99 na południu i TF3 na północy oraz wspólną osłoną eskortową. W grupie znajdował się też okręt baza dla wodnosamolotów, który miał odejść na Spitzbergen, gdy będą go mijać. Właściwie rozkazy nawet pokrywały się z tym, co Felix sam chciał zrobić.
pingwin9314 - 26 Sierpień 2016, 12:55
:
Płnyniemy razem, brak dodatkowycrozkazowów.
pingwin9314 - 26 Sierpień 2016, 20:59
:
Kontradmirał był bardzo niezadowolony z odebrania mu dowodzenia przez Wiceadmirała Kanarona, ucieszyła natomiast wieść iż Wiceadmirał Halliday nie interpretował tego tak i tylko podróżowali razem. Był zdenerwowany wiedział że on i Wiceadmirał dopuścili do tego by do Norwegii przedostały się krążowniki Niemieckie oraz lotniskowiec, chociaż bardziej przeszkodziła im w tym pogoda a nie same błędy w dowodzeniu, zastanawiał się czy aby natura nie chciała dopomóc Niemcom w działaniach wojennych na oceanie Arktycznym, natomiast spodziewał się jednego, Niemcy wyruszą by zaatakować konwój.
PL_CMDR Blue R - 26 Sierpień 2016, 21:01
:
Pogoda znów była przeciwko okrętom na morzu, choć tym razem wydawało się, że im pomagała, gdy rozpętał się sztorm. Niestety, 21 lipca około 3:00 okazało się, że pogoda jednak jest nazistką. Gdy lotniskowiec nie wypuszczał jeszcze samolotów, nad zespołem przeleciał samolot zwiadowczy z czarnymi krzyżami i ścigany przez artylerię p-lot zniknął w chmurach.
pingwin9314 - 26 Sierpień 2016, 21:10
:
To by było na tyle, jeśli chodziło o zaskoczenie, nadać lampą zapytanie do Halllidaya co teraz robimy?
PL_CMDR Blue R - 26 Sierpień 2016, 22:23
:
Halliday zdecydował, aby kierować się na południe. Nie licząc jednego spotkania z U-Bootem na którego ruszyły HMS Hero i HMS Harvester, a które zakończyło się niepowodzeniem, nie spotkali wroga. Na domiar złego, zaczęła się podnosić mgła, która krzyżowała plan nalotu w dniu 21 lipca.
pingwin9314 - 26 Sierpień 2016, 22:27
:
Proponuję oderwanie TF99 i zbliżenie się do Tromso, Niemcy na pewno wyszli w może, w pobliżu płyną dwa konwoje nasze. - Nadać lampą.
PL_CMDR Blue R - 26 Sierpień 2016, 23:40
:
Po odebraniu zgody, Felix polecił skierować grupę na wschód, do punktu na południe od Wyspy Niedźwiedziej, gdzie spodziewał się przechwycić Niemieckie siły. Pogoda się poprawiała, a jednak zwiadowcy nic nie wykrywali. Najwyraźniej tym razem przeczucie Felixa nie sprawdziło się.
pingwin9314 - 26 Sierpień 2016, 23:47
:
Wysłąć zwiad lotniczy na zachód i północ i północny wschód, oraz nad Tromso ale wysoko.
pingwin9314 - 27 Sierpień 2016, 08:02
:
Patrolujemy stąd na 150 E i z powrotem.
PL_CMDR Blue R - 27 Sierpień 2016, 08:50
:
pingwin9314 napisał/a:
Wysłąć zwiad lotniczy na zachód i północ i północny wschód, oraz nad Tromso ale wysoko.


Ważne pytanie. KTO w kierunku Tromso. Amerykanin, czy Brytyjczyk?
pingwin9314 - 27 Sierpień 2016, 09:03
:
Nie wysyłać samolotu nad Tromso, wysłać na wschód od Tromso, nad wybrzeże.
PL_CMDR Blue R - 27 Sierpień 2016, 09:05
:
[ponawiam pytanie ze zmianą "w kierunku wschód od Tromso"]
pingwin9314 - 27 Sierpień 2016, 09:05
:
Amerykanin.
PL_CMDR Blue R - 28 Sierpień 2016, 14:04
:
Wczesne popołudnie
-Sir! Nasz wodnosamolot melduje, że zauważył dużą eskadrę Ju88... około 30-40 maszyn, na zachód od nas. Kierują się na północny-zachód. To w kierunku grupy brytyjskiej. - zameldowano na mostku, gdy grupa osiągnęła najdalej wysunięty na wschód punkt patrolowy.
pingwin9314 - 28 Sierpień 2016, 19:12
:
Nic im nie pomożemy, musimy czekać.
Nadać kodowane: 40 Ju88 leci na was od Tromso.
PL_CMDR Blue R - 29 Sierpień 2016, 20:33
:
Dalsza część dnia mijała bez kontaktu z wrogiem. TF99 kręcił się po pustym Morzu Barentsa. Zbliżała się 22:00
-Sir - zameldował pierwszy oficer - Nasz bohater (ang. Hero) melduje, że za 12 godzin będzie musiał wracać, gdyż poziom paliwa zbliża się do rezerwy. Na pozostałych niszczycielach jest go niewiele więcej. Najpóźniej jutro o północy będziemy musieli zawrócić.
pingwin9314 - 29 Sierpień 2016, 20:35
:
Czemu nikt nie może się przypomnieć wcześniej?
Nadać do BDU propozycję miejsca spotkania z tankowcem i prośbę o tankowca.
PL_CMDR Blue R - 29 Sierpień 2016, 20:37
:
-Sir. To jest wcześniej. Oczywiście jak wyślą zbiornikowiec, to możemy zostać tu jakieś 24 godziny dłużej.
pingwin9314 - 29 Sierpień 2016, 20:43
:
Niech wyślą zbiornikowiec.
PL_CMDR Blue R - 29 Sierpień 2016, 20:46
:
-Sir! - na mostek wpadł podoficer - Odebraliśmy wiadomość z Task Force 3.


Cytat:
TF3 do HFC, TF99 X Wracamy do SF, po nowy zapas samolotów. X Patrolujcie obszar, na wypadek gdyby Zeppelin chciał opuścić port. XXX

pingwin9314 - 29 Sierpień 2016, 23:20
:
Nie zmieniam rozkazów kontynuować.
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2016, 07:28
:
O północy przechwycono złowrogi meldunek:
Cytat:
TF3 do HFC X Utracono HMS Furious XXX


Prawie równo z nim dostarczono wiadomość ze Scapa Flow:

Cytat:
HFC do TF99 X Kierujcie się do pozycji <X na mapie> X Dotrzyjcie na pozycję najpóźniej 24 lipca o godzinie 12:00 X Kmdr Browning XXX


-Sir. To o około 30 godzin drogi stąd. Musielibyśmy jeszcze przed południem skierować się w tamtą stronę.
pingwin9314 - 30 Sierpień 2016, 19:39
:
No to Brytyjczycy widzę właśnie wtopili całą flotę lotniskowców, nic tylko trzymać kciuki. Kurs na miejsce spotkania.
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2016, 20:40
:
10:40
-Sir! Mamy towarzystwo! - zameldowano z pomostu wskazując na południe. Wysoko na niebie na tle chmury widać było lecący wysoko samolot, najwyraźniej FW200 Condor.
pingwin9314 - 30 Sierpień 2016, 20:47
:
Kontynuować kurs na spotkanie.
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2016, 21:28
:
-Sir. Możemy wycofać się szybciej, ale wówczas bez paliwa nie wrócimy do Scapa Flow.

(czyt. Czy włączyć 5 bieg i całą naprzód (3 pola na turę, ogromne spalanie), czy normalna, zwykła prędkość rejsowa (2 pola na turę)
pingwin9314 - 30 Sierpień 2016, 21:51
:
Normalne spalanie, nie potrzebujemy tak szybko tam płynąć.
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2016, 22:48
:
18:50
-INCOMING!! - krzyknął marynarz z pomostu, wskazując na południe. Ciemne punkty, które zbliżały się w ich stronę mogły być tylko wrogimi bombowcami....


[p-lot niszczycieli i krążownika do podziału]
pingwin9314 - 30 Sierpień 2016, 22:50
:
3 niszczyciele w FW, niszczyciel i krążownik w JU.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 07:33
:
5-cio calówki pancernika wystrzeliły wszystkie na raz w momencie, gdy padła komenda otworzyć ogień. Ściana eksplozji przysłoniła atakujące samoloty. Przez chwilę nie było nic widać, poza lecącym korkociągiem Junkersem. Zaczęła się walka. Potężna zapora ogniowa z 40 uniwersalnych 5-cio calówek, wspierana przez kilkanaście 4-ro calowek i mniejszej broni mogła poradzić sobie z o wiele potężniejszymi atakami. Tylko jedna bomba spadła w odległości mniejszej, niż 50 metrów od manewrującego pancernika, a jej całkowitym efektem był jeden oblany wodą marynarz. Mniej więcej połowa Junkersów zdołała wydostać się z matni. Focke Wulfy atakujące z wysoka poniosły mniejsze straty. Z raportów nie dało się ustalić, czy zestrzelono dwa, jednego, czy żadnego.

Jedyne, co było pewne, to to, że odparto atak.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 07:39
:
Pogratulować załodze z działek plot.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 07:56
:
14 godzin później.

-Ten kręci się dla odmiany w prawo - zameldował pierwszemu oficerowi marynarz, obserwujący wymianę Condorów nad zespołem. Wróg cały czas śledził zespół, ale jednocześnie nie kontynuował ataków. Chyba uznał, że cel jest zbyt opancerzony na jego wysiłki. Jednak kapitan Davis wydawał się tym zdenerwowany.
-Sir - zwrócił się do Jenkinsa - Za półtorej godziny dotrzemy do punktu, gdzie mamy spotkać się ze zbiornikowcami. A te skurczybyki cały czas nas śledzą. Zbiornikowiec mogą uznać za wartościowy cel, sir.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 09:03
:
wiem o tym właśnie, wyznaczyć spotkanie 150 mil na zachód niech się do nas nie zbliżają do tego czasu.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 11:27
:
-Sir! Odebraliśmy wiadomość od grupy zaopatrzeniowej. Potwierdzają odbiór wiadomości. Spotkanie w nowym punkcie zostało wyznaczone na 22:00.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 15:42
:
Dobrze.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 17:22
:
Gdy kolejny Kurier wymieniał się z tym śledzącym, zespół otrzymał nową wiadomość ze Scapa Flow

Cytat:
HFC do TF99 X Jeśli zespół jest zagrożony dużym nalotem, kierujcie się do Scapa Flow, zgarniając po drodze zbiornikowiec XXX.


Davis spojrzał w niebo i dodał:
-Ten szkop chyba nie odpuści nam... Chyba, że oddalimy się stąd jeszcze 300 mil, to powinniśmy wyjść z zasięgu bombowców z Trondheim. A same Condory to wiele nam nie zrobią, sir.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 17:44
:
Tak zrobimy, nie zamierzam wracać do Scapa Flow kiedy Niemcy mają w Norwegi lotniskowiec i dwa krążowniki.
Nadać, zagrożenie jedynie lotnictwem z Trondheim tj, dwoma eskadrami. Przesuwamy się dalej an zachód i tankujemy.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 17:51
:
EDIT
znów zły temat
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 19:44
:
Do spotkania ze zbiornikowcem doszło około godziny 3:00, dwie godziny po tym, jak ostatni Condor odleciał. Felix nie wiedział, czy cieszyć się, czy płakać, gdy spostrzegł oświetlony zbiornikowiec w eskorcie starych, amerykańskich niszczycieli i błyskające pytanie: "Paliwa?"
Na szczęście kapitan Davis zajął się próbami nawiązania kontaktu. Na szczęście odpowiedź brzmiała TAK i już wkrótce zbiornikowiec zaczął zbliżać się do burty pancernika, a pierwsze niszczyciele podążały za nim, aby pobrać paliwo z drugiej burty. Nagle pierwszy oficer zapytał kapitana:
-Sir. Ma pan pożyczyć 20 dolarów?
To pytanie wyglądało, jak wyjęte z innej epoki. Dolary? Dolary. Waluta Stanów Zjednoczonych. Takie same, jakie im płacono za ofiarną służbę.
-20 dolarów? Po co ci teraz 20 dolarów? - zapytał zaskoczony Davis
Felix nie przysłuchiwał się dalej, gdyż jego uwagę zwrócił podoficer zmierzający w jego stronę.
-Sir. To chyba ważne.
Cytat:
NCHQ (Sztab dowództwa marynarki) do wszystkich zespołów Home Fleet, Submarine Service i Coastal Command na Morzu Norweskim X Na północ od Narviku wykryto wrogi lotniskowiec kierujący się wzdłuż wybrzeża Norwegii na południe X Wszystkie okręty, które są w stanie przechwycić wrogi zespół: Wasze zadanie jest proste X Zatopić Zeppelina! X Zatopienie lotniskowca będzie złamaniem kręgosłupa Kriegsmarine! XXX

-Przegrałem już 10 razy w karty z tymi arabami, ale dziś na pewno wygram, tylko muszę postawić większą sumę, sir - z drugiej strony mostka pierwszy oficer powiedział do kapitana, nie zauważając emocji, które zaczęły się rysować na twarzy Felixa.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 19:51
:
Kiedy kontradmirał trzasnął dłonią w najbliższy mu blat wszyscy an mostu wręcz podskoczyli, Felix bez słowa podał wiadomość kapitanowi, sam zaś zaczął wydawać rozkazy.
- Tankować mi niszczyciele i krążownik także i nas pod sam korek ale macie to zrobić jak najszybciej, najpóźniej w południe chcę być na kursie do wybrzeża norweskiego. - Powiedział to i zaczął masować powoli dłoń ponieważ kiedy adrenalina opadła poczuł ból po uderzeniu, a po chwili wyjął z tylnej kieszeni czarny skórzany portfel wyjął z niego 20 dolarów i podał oficerowi.
PL_CMDR Blue R - 31 Sierpień 2016, 21:53
:
Oficer zmieszał się, ale odebrał banknot i zastygł z nim, niczym posąg orientując się, co właśnie zrobił.
Zbliżała się 5:00, gdy nagle z drugiego zbiornikowca, bunkrującego niszczyciele nadano informację:
-Nie możemy przekazać na niszczyciele żądanej ilości paliwa. Musimy zabunkrować także TF3. Otrzymacie tylko 80% żądanych zapasów. Powinno wystarczyć niszczycielom na operacje bojowe do 29-30 lipca.
pingwin9314 - 31 Sierpień 2016, 22:44
:
- Niszczyciele mają być zatankowane w pełni, niech nie tankują pancernika, to ja prosiłem o zbiornikowiec nie Tf3.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2016, 07:26
:
-Sir. - odezwał się kapitan Ale w takiej sytuacji nam paliwa wystarczy do końca miesiąca. Ale na pewno nie musimy być bunkrowani pod korek. Dwa tygodnie.... - tu kapitan zwrócił się do jednego załogantów - Powiedzcie inżynierowi, ze chcę natychmiast raport ile potrzebujemy paliwa, aby mieć zapas na 2 tygodnie zwykłych operacji!

W tej chwili na mostek wszedł roześmiany pierwszy oficer:
-Sir. Właśnie dowódca zbiornikowców nakazał arabom, aby dali nam tylko pół paliwa. Ci chyba odpowiedzieli mu, że nie mają paliwa typu "Pół" i dają zwykłe.

Natłok informacji był aż zbyt duży:
-Sir. Dowódca zbiornikowca nakazał, aby pancernik wykonał powoli zwrot na wschód. Podczas bunkrowania grupa będzie poruszać się w kierunku wschodnim (czyt. podczas bunkrowania poruszy się 1 pole na E). I meldują, że nowe rozkazy nakazują wysłać wszystkie zespoły i dlatego muszą zostawić paliwo dla TF3, który przypłynie do nich w południe. Nadali już o tym wiadomość do wiceadmirała.
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2016, 08:47
:
Niszczyciele mają być zatankowane pod korek, na krążowniku i pancerniku paliwa ma być tyle by skończyło się na równi z niszczycielami.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2016, 09:14
:
5:15
-Jak groch o ścianę, sir. USS Rhind melduje odłączenie węży. Poziom bunkrów 9/10.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2016, 17:46
:
12:00

Wszyscy chyba się umówili, innej opcji nie było. Gdy odłączano ostatnie węże, na horyzoncie zauważono zbliżającą się grupę bojową, rozpoznaną jako TF3. W tej samej praktycznie chwili, lekko bardziej z południa nadleciał Condor. Jak w zegarku...
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2016, 18:11
:
To już nie nasz problem kurs na 150 W od Narwiku.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2016, 20:05
:
26 lipca 1942, godzina 3:04
-Sir! Odebraliśmy wiadomość o pozycji Grafa Zeppelina
Cytat:
HFC do TF1, TF3, TF99 X Okręt podwodny śledzi Zeppelina. Lotniskowiec minął Trondheim i kieruje się na zachód X TF3, ustalcie punkt spotkania z TF1 około południa X Progonoza na poranek: Gęste mgły się utrzymają X Kmdr Browning

PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2016, 22:25
:
10:15
-Sir. Mamy kontakt na radarze. Jest na południe od nas, 15 mil. - zameldowano ze stanowiska
pingwin9314 - 1 Wrzesień 2016, 22:36
:
Pełna prędkość kurs na przechwycenie, niech krążownik wyśle samolot zwiadowczy.
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2016, 07:55
:
-Sir w taką mgłę samolot nie zobaczy okrętu, jeżeli się w niego nie rozbije - zameldowano tuż przed tym, jak radar zgubił cel.
Kapitan Davis zapytał:
-Sir. Czy my nie wpływamy w obszar, gdzie operują sojusznicze okręty podwodne, które mają rozkaz topić każdy cel, jaki się im nawinie bez potrzeby identyfikacji, bo takie okręty jak nasz, mają zakaz wpływania na te wody?
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2016, 09:18
:
Cholera, zawracać nadać informację iż zgubiono cel i że zawracamy by nie wpłynąć w rejon działania OP.
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2016, 09:32
:
-Sir. Dokąd mamy w takim razie płynąć? - zapytał kapitan Davis, podczas gdy pierwszy oficer zapropnował:
-Sir. Proponuję nadać, że nie odnaleźliśmy celu, a nie, że zgubiliśmy. Bo to by wskazywało znaleźliśmy wcześniej cel.
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2016, 09:51
:
Dobrze podajcie że wykryto nieznany cel lecz nie wiemy kto to był, więc mógł byś to też inny tf.
PL_CMDR Blue R - 2 Wrzesień 2016, 10:13
:
-Dobrze, sir, ale dokąd skierować okręt? Na zachód, czy północny zachód?
pingwin9314 - 2 Wrzesień 2016, 11:05
:
Płyniemy wzdłuż Norwegii, na północ.
PL_CMDR Blue R - 3 Wrzesień 2016, 10:56
:
15:10
-Sir - powiedział pierwszy oficer, przynosząc kartkę z wiadomością - Przechwyciliśmy rozkazy dla TF1. Mają wejść na Morze Północne i ustawić się 200 mil na południe od Norwegii. Co ciekawe mają ominąć Bergen szerokim łukiem. Jakby kogoś zaganiali. Chyba lotniskowiec jest na południu, sir.
pingwin9314 - 3 Wrzesień 2016, 12:59
:
Liczę na znalezieniu zespołu krążowników, nie sądzę by wycofali wszystkie okręty z Arktyki, obliczyć kiedy zużyjemy paliwo, średnia prędkość.
PL_CMDR Blue R - 3 Wrzesień 2016, 13:37
:
17:00
Felix spoglądał na rozkazy, które otrzymali. Najwyraźniej dowództwo nie widziało potrzeby pilnowania wrogich krążowników, które on chciał pilnować.

Cytat:
HFC do TF1,3,99 X TF1 i 3 spotykają się na pozycji <czerwony X> X Halliday przejmuje dowodzenie X TF3 i TF99 mają skierować się na pozycję <białe X> w pobliżu Jutlandii i zatrzymać Grafa Zeppelina przed dotarciem do Niemiec X Obszar w promieniu 150 mil od Bergen, Stavanger i Kristiansand <ograniczony czerwoną linią> jest strefą działań okrętów podwodnych X Nie wolno wam wkraczać na ten obszar, gdyż okręty podwodne mają w nim zatapiać wszystkie pływające okręty XXX


-Dokąd płyniemy, sir? - zapytał pierwszy oficer - Niezależnie około końca miesiąca musimy wrócić do Wielkiej Brytanii lub znów zostać zabunkrowani, sir. Zwłaszcza, jak ruszymy na całej naprzód. W ostatnie kilkanaście godzin niszczyciele spaliły przydział paliwa na 3 dni.
pingwin9314 - 3 Wrzesień 2016, 15:50
:
Cała na przód zgodnie z rozkazami z SF, niech się w końcu zdecydują.
PL_CMDR Blue R - 3 Wrzesień 2016, 19:53
:
Ponad godzinę później:
-Sir. Odebraliśmy wiadomość, że Halliday kieruje się do wyznaczonej pozycji. Z szacunków wynika, że dotrze tam tą okrężną trasą za 16 godzin. Nam to zajmie prawie 24 godziny, sir.
pingwin9314 - 3 Wrzesień 2016, 20:02
:
Obrać kurs w region 150 mil na północny zachód od Bergen, średnia prędkość, patrolujemy. Nie ufam Niemcą mogą się rozmyślić bądź jest to pułapka by zatopić nasze najcięższe okręty.
PL_CMDR Blue R - 3 Wrzesień 2016, 22:29
:
27 lipca 1942, godzina 6:30
Tuż po śniadaniu, Felix otrzymał nowe rozkazy:
Cytat:
HFC do TF1,3,99 X Graf Zeppelin uciekł z Arktyki X Wracać do Scapa Flow XXX

Nie było to to, na co oczekiwał.
pingwin9314 - 3 Wrzesień 2016, 22:30
:
Wracamy, płyniemy się zatankować.
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2016, 15:43
:
27 lipca 1942, godzina 17:00
-Sir. Przed nami na podejściu stoi jakaś grupa pod parą.... - zameldowano z pomostu.
Felix zapytał o jej wielkość i chwilę potem żałował pytania. 5 dużych okrętów i tabun niszczycieli. To musiał być TF3 Hallidaya. Niemniej ilość okrętów oznaczała, że wpuszczani kolejno i prowadzeni przez trałowce i holowniki, spędzą oczekując na wejście do Scapa Flow co najmniej kilka godzin. Utknęli w korku, jak na Manhatanie w godzinie szczytu....
pingwin9314 - 8 Wrzesień 2016, 18:15
:
- Zaczekać w większej odległości od okrętów przed nami, nie chcę żadnych wypadków, zachować szczególna ostrożność. Kiedy wpłyniemy tankujemy uzupełniamy zasoby i zaraz wypływamy z powrotem w morze.
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2016, 18:19
:
-W większej odległości? To znaczy, sir? - zapytał kapitan Davis - I nie uważa pan, że załodze choć dzień przepustki na wachtę (czyt. 3 dni) by się należało?
pingwin9314 - 8 Wrzesień 2016, 18:27
:
Sami określcie myślałem o jakimś pół kilometra odległości, niech nasza grupa podejdzie na spokojnie. No może i te 3 dni będą dobre, ale coś mi mówi że Wice Admirał ma do nas inne plany.
PL_CMDR Blue R - 8 Wrzesień 2016, 19:12
:
-Sir. - zameldowano z wachty około godziny 18 - Ten niszczyciel zbliżający się od zachodu chyba nie jest na patrolu. To amerykański niszczyciel. Prowadzi jakiś mały frachtowiec.
Gdy 20 minut wcześniej dostrzeżono ten okręt, wszyscy uznali, że to po prostu brytyjska jednostka na patrolu. Ale amerykański niszczyciel w tych okolicach? Felix zastanawiał się nawet czy to nie ich brakujący niszczyciel, który poszedł miesiąc temu w konwoju do Murmańska (co by wskazywało, że teraz wróci), ale niestety, była to jednostka klasy Sims... Niemniej kierowała się do Scapa Flow.
pingwin9314 - 8 Wrzesień 2016, 22:59
:
- Czyżby Wainwright wrócił do służby?
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2016, 07:21
:
Życzenie Felixa jednak jeszcze nie spełniło się. Niszczyciel ustawił się w kolejce do wejścia pół mili za TF99 (i jak dodał kapitan Davis, brakowało tylko w tym korku żółtych, trąbiących taksówek) i przedstawił się jako USS Buck, prowadzący okręt naprawczy dla stojącego w Scapa Flow USS Mayranta.
Kapitan Davis był zaskoczony i zapytał retorycznie:
-To Brytyjczycy nie mają własnych okrętów naprawczych, ze trzeba ściągać nasz ze Stanów?
pingwin9314 - 9 Wrzesień 2016, 11:23
:
Myślę, że nie zgodzili się go naprawić.
PL_CMDR Blue R - 9 Wrzesień 2016, 15:04
:
Wreszcie, około 20:00, pancernik znalazł się na kotwicowisku, w pobliżu boi telefonicznej. Niedaleko od USS Washingtona stał HMS King George V, którego załoga kończyła czynności związane z zatrzymaniem okrętu, podczas gdy na amerykańskim pancerniku będzie to trwało jeszcze całą noc.
-Sir. Spuszczamy parę - zameldował kapitan. Ta informacja kończyła kolejny rejs bojowy amerykańskiego pancernika.
pingwin9314 - 9 Wrzesień 2016, 15:58
:
Wyposażyć okręt i zapytać o cele na naszą misję dalej do Wiceadmirała, nie schodzę z okrętu.
PL_CMDR Blue R - 13 Wrzesień 2016, 22:16
:
Odpowiedź (od tak lubianego przez Felixa komandora Browninga) była wymijająca. Z jednej strony podano, że okręt ma czekać na przybycie wiceadmirała Ingersolla, z drugiej strony "termin wizytacji zostanie ustalony". Niemniej zapowiadał się postój w Scapa Flow przynajmniej przez krótki czas.
pingwin9314 - 13 Wrzesień 2016, 23:07
:
Wydać jednodniowe przepustki dla załóg wszystkich okrętów z TF99.

Pora przygotować raport.
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2016, 07:20
:
-Tak jest, sir. Jak długie przepustki? (załoga nie może cała opuścić okrętów i będzie wypuszczana falami)
pingwin9314 - 14 Wrzesień 2016, 07:25
:
Jednodniowe na razie.
PL_CMDR Blue R - 14 Wrzesień 2016, 07:32
:
[3 wachty x 1 dzień = 3 dni. Czy 1 dzień/3 wachty = 8h?]
pingwin9314 - 14 Wrzesień 2016, 07:43
:
Każda wachta jeden dzień.
PL_CMDR Blue R - 16 Wrzesień 2016, 15:30
:
29 Lipca 1942, godzina 7:30
-Sir - kapitan Davis zajrzał do kwatery kontradmirała - Dostaliśmy informację, że jutro z rana na pokład przybędzie wiceadmirał Ingersoll. Zapewne będzie chciał zabrać ze sobą raport z ostatniej misji, sir.
pingwin9314 - 17 Wrzesień 2016, 20:13
:
Kontradmirał w tym czasie pisał ten raport, kiwnął głową. - Przygotować okręt do inspekcji. Zostaniemy w porcie najmniej 6 dni wydłużyć przepustki do dwóch dni dla każdej wachty.
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2016, 21:10
:
-Tak jest, sir. (Kanaronowi się to nie spodoba :P ) Wachty 1 i 2 dodatkowe jednodniowe przepustki, wachta 3 dwudniową przepustkę. (wachty 1 i 2 cię powiesza, że oni upić się nie mogli)

===================================================================
(Możesz już raport zrobić, bo nic więcej nie będzie teraz, do wizyty)
pingwin9314 - 20 Wrzesień 2016, 19:32
:
Kontradmirałowi trochę zajęło napisanie odręcznie dwóch raportów jednego dla Admirała Ingersolla drugiego dla Wiceadmirała Kanarona lecz kiedy zakończył nakazał zawieść raport Wiceadmirałowi a drugi pozostawił na spotkanie z jego przełożonym:


10.07 północ
USS Washinton oraz 8 niszczycieli eskorty (USS Gleaves, USS Plunkett, USS Mayo, USS Lansdale, HMS Hero, HMS Harvester, HMS Havelock, HMS Hesperus) wypłynie z portu w Scapa Flow.
Sugeruję by dodano dodatkowe niszczyciele do czasu kiedy TF3 z HMS Furius nie wypłynie z portu, prośba odrzucona.
11.07 około południa:
Otrzymano wiadomość:
HFC do TF99 X 11-12 lipca możecie spodziewać się w pobliżu waszej pozycji okrętów wroga X TF3 wypływa jeszcze dzisiaj
Do grupy dołącza HMS Manchester (lekki krążownik)
12.07 3:00
Otrzymano wiadomość: HFC do TF3, TF99, TF4 60N 3E minęły 2 Niemieckie grupy X Pierwsza, skład nieznany, kurs 300 X Druga, skład nieznany, obecne niszczyciele, kurs 0 X Nowe rozkazy: Przechwycić i zatopić XXX
Mgła nie pozwala wysłać wodnosamolotów. Obrano kurs przecinający drogę w stronę Trondheim.
12:07 ~7
Radar wykrywa przez kilkanaście sekund jakiś cel za zespołem lecz kiedy zawrócono nic nie wykryto.
12:07 ~12
Mgła zaczyna opadać zostają wysłane wodnosamoloty

Odebrano: HFC do TF3, TF4 i TF99 X Wrogi zespół numer 2 znajduje się prawdopodobnie pod Trondheim X Niemcy utrzymują ciągłe patrole lotnicze w okolicy Trondheim i w kierunku Narviku X Prawdopodobnie grupa ta kieruje się do jednego z tych portów X Kmdr. Browning XXX

Wykryto samoloty nadlatujące od wschodu, (myśliwce z Furiusa)

~18 Zespół zostaje ustawiony na północny wschód od Trondheim by zablokować wyjście w morze Graf Zeppelina.

Nadano lampą wiadomość do myśliwców by przekazano ją na lotniskowiec, na temat zamiarów grupy i celu gdzie będzie się znajdować.

~ 24 Mgła znów się zaczyna podnosić.

14.07, godzina 9:30
Wykryci przez samolot zwiadowczy
~ 11 Zwiadowcy odlatują

21:30
Nalot wrogiego lotnictwa 12 JU88, wsparcie myśliwców z TF3

Zestrzelono 3
Brak strat własnych.

~22 Myśliwce odlatują

22:30 Nalot 18 dwupłatów z Graf Zeppelina i 12 Ju87

Zestrzelono 6 samolotów wroga, odniesiono powierzchowne uszkodzenia

Godziny Nocne:
Odebrano wiadomość o tym iż TF3 wycofuje się by zatankować i uzupełnić samoloty po nieudanym ataku na lotniskowiec
Wydano rozkaz by przesunąć obszar patrolowania o 150 mil na zachód. Poproszono TF3 oraz Home Fleet o wydysponowanie dodatkowego niszczyciela amerykańskiego do ochrony TF99 z powodu iż oni się wycofują, lecz tylko na czas niebytu TF3 na tych wodach, potem miał być oddany.

5:20:
Wiceadmirał Halliday przystał na prośbę, komandor Browning zaś nie zgodził się.
Zwiad niemiecki wrócił nad grupę.


8:00 nalot Niemieckiego lotnictwa 18 Ju87 6 dwupłatów.

Zestrzelono 3 samoloty
brak strat

Nad zespołem pozostają myśliwce niemieckie oraz zwiad w celu zablokowania lotów wodnosamolotów.

Nadano informację o tym iż jestem pewny iż Niemiecki lotniskowiec wyjdzie w morze (wrogie myśliwce cały czas nad nami wisiały), nadano także o małej ilości paliwa.

11:00
Kolejny nalot niemieckiego lotnictwa 12 Ju88

Zestrzelono 3
bark strat własnych

12:00
Odebrano: HFC do TF99 X W przeciągu 24 godzin macie zawrócić do bazy XXX
Odebrano: HFC do TF99 X Spróbujcie trzymać Grafa Zeppelina w Trondheim. X Wysłać zwiad, aby pilnował go XXX

z związku że wokół patrolowały myśliwce o czym wspomniano we wcześniej wiadomości nie wysłano lotnictwa, wysłano prośbę o przysłanie tankowca

20:00:
Odebrano: HFC do TF99 X Wysyłany 2 zbiornikowce X Dotrą do was w przeciągu 48h X Jutro zostanie wyznaczony punkt spotkania XX Wroga flota składa się z lotniskowca i kilku niszczycieli X Poradzicie sobie XXX
Wysłano: Nie chodzi o zagrożenie ze strony floty niemieckiej lecz o ilość kierunków w jakich mogą okręty niemieckie płynąć, nie obronimy całego morza jedną grupą okrętów. Nie możemy osiągać dużych prędkości przez oszczędność paliwa. Przechodzimy na odbiór.

0:00 Kolejny nalot: 6 Dwupłatów 12 Ju87 oraz 12 Ju88

Zestrzelono 4 samoloty, wiele uszkodzono

Brak strat.
Wydano rozkaz o płynięciu 150 mil na zachód.
13:00
HFC do TF99 X O 10 w Trondheim, ani na podejściu nie zauważono Grafa Zeppelina X Lotniskowiec zapewne wyszedł w morze X W Trondheim zauważono Focke Wulfy FW190 XX
O północy zbiornikowce dotrą do punktu spotkania na pozycji (tu X na mapie) X Będą na was oczekiwać X Zameldujcie, kiedy do nich dotrzecie XXX
Podjęto decyzję o przesunięciu miejsca spotkania o 150 mil na północny wschód (wzdłuż wybrzeża) oraz próbę dogonienia wrogiego lotniskowca, Kurs pod Bodo.
Mgła nadal się utrzymuje

16 07 21:00
Nie wykryto wrogiego lotniskowca przesunięto się o 150 mil na północny zachód i poproszono o przesunięcie miejsca spotkania z tankowcami o 150 mil na północny wschód.

Nie napotkano wrogiego lotniskowca. Wydano rozkaz płynięcia na spotkanie zbiornikowców.

18 07 17:00
Spotkano się z zbiornikowcami.
Do TF3 przekazano USS Lansdale, HMS Havelock i HMS Hesperus.
TF3 zameldował iż będzie się trzymać 150 mil na zachód od nas, wydano rozkaz by płynąć w stronę wyspy niedźwiedziej spodziewając się ataku krążowników bądź lotniskowca na konwój płynący z Murmańska.

19. 07, 13:00

Odebrano z HFC rozkaz o połączeniu grup pod dowództwem Wiceadmirała Hallidaya rozwiązując grupę TF99
Wiceadmirał jedna rozkaz zinterpretował inaczej i tylko rozkazał wspólną podroż ku Wyspie Niedźwiedziej i możliwe, że dalej ku Tromso.

21 07 3:00
Rozpoczyna się sztorm, wykryto samolot zwiadowczy niemiecki lecz ten szybko zniknął.

Zaproponowano oderwanie TF99 i zbliżenie się do Tromso, Spodziewając się iż Niemcy wyszli w może gdyż w pobliżu płyną dwa konwoje nasze.
Wiceadmirał wydał zgodę.
Wyznaczono strefę patrolową pomiędzy 150 NW i 150 NW od Tromso. Wysłano także 3 wodnosamoloty, an wschód północny wschód oraz na wschód od Tromso.
Wodnosamolot lecący w stronę Tromso wykrywa grupę 30-40 Ju87 lecących ku lotniskowcowi nadano informację do TF3.

22:00
Nadano prośbe o wysłanie tankowca na spotkanie z TF 99
chwile potem odebrano:
TF3 do HFC, TF99 X Wracamy do SF, po nowy zapas samolotów. X Patrolujcie obszar, na wypadek gdyby Zeppelin chciał opuścić port. XXX

24:00 Odebrano informację o zatopieniu HMS Furius.

22.07 10:40
Wykryci przez wodnosamoloty.
Dostano informację o wyznaczonym miejscu spotkania z tankowcami, trzeba było tam wyruszyć przed południem.

23.07 18:50 Nalot 6 FW oraz 9 Ju88
Zestrzelono 5 Ju oraz 2 FW
Brak strat własnych.

24.07 ~9
W związku z ciągłą obecnością zwiadu nad grupą wyznaczyć spotkanie 150 mil na zachód oraz wydano rozkaz by zbiornikowce się do nas nie zbliżały do tego czasu.

~22
Kiedy szkopy pozostawały nadal nad grupą wyznaczono spotkanie o kolejne 150 mil na zachód, tak by nie mieli możliwości nas zaatakować. Kiedy zwiad odleciał około 3 spotkano się ze zbiornikowcami. Okręty zatankowano do 80 % resztę pozostawiono dla TF3


25.07
~ 3
NCHQ (Sztab dowództwa marynarki) do wszystkich zespołów Home Fleet, Submarine Service i Coastal Command na Morzu Norweskim X Na północ od Narviku wykryto wrogi lotniskowiec kierujący się wzdłuż wybrzeża Norwegii na południe X Wszystkie okręty, które są w stanie przechwycić wrogi zespół: Wasze zadanie jest proste X Zatopić Zeppelina! X Zatopienie lotniskowca będzie złamaniem kręgosłupa Kriegsmarine! XXX

12:00
Kiedy cała grupa została zatankowana i TF99 wychodził z grupy tankowców i Tf3 nadleciał samolot zwiadowczy, z rozkazu TF3 lub HFC zbiornikowce maiły płynąc na wschód przez co dostały się w zasięg zwiadu.

Wyznaczono kurs 150 mil na zachód od Narwiku

26 07 3:04

HFC do TF1, TF3, TF99 X Okręt podwodny śledzi Zeppelina. Lotniskowiec minął Trondheim i kieruje się na zachód X TF3, ustalcie punkt spotkania z TF1 około południa X Prognoza na poranek: Gęste mgły się utrzymają X Kmdr Browning

10:15 wykryto coś na 15 mil na południowy wschód od grupy, lecz po jakimś czasie trzeba było zawrócić gdyż wpływano w obszar działania okrętów podwodnych RN.
Nadano informacje o wykrytym celu (nieznanym) i pozycji, oraz o tym iż trzeba było zawrócić grupę.

Gdy rozkazy otrzymywało jedynie TF 1 oraz TF3 będące na południe od grupy, wydano rozkaz by płynąć wzdłuż Norwegi spodziewając się że wrogi lotniskowiec może jednak zawrócić.

17:00 Otrzymano
HFC do TF1,3,99 X TF1 i 3 spotykają się na pozycji <czerwony X> X Halliday przejmuje dowodzenie X TF3 i TF99 mają skierować się na pozycję <białe X> w pobliżu Jutlandii i zatrzymać Grafa Zeppelina przed dotarciem do Niemiec X Obszar w promieniu 150 mil od Bergen, Stavanger i Kristiansand <ograniczony czerwoną linią> jest strefą działań okrętów podwodnych X Nie wolno wam wkraczać na ten obszar, gdyż okręty podwodne mają w nim zatapiać wszystkie pływające okręty XXX
Wyznaczono kurz na 150 mil na zachód od Bergen i tam wyznaczono strefe patrolową.

27.07 6:30
HFC do TF1,3,99 X Graf Zeppelin uciekł z Arktyki X Wracać do Scapa Flow XXX

27.07 Okręt wpływa do Scapa Flow.
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2016, 19:47
:
30 czerwca 1942, godzina 7:40
Po tym gdy wiceadmirał Ingersoll wszedł na pokład i powitała go załoga, admirałowie wreszcie znaleźli się razem.
-Admirale Jenkins. Miło znów pana widzieć. "Arktyczny Pogromca" we własnej osobie... Słyszał pan już jak pana w Ameryce nazwali, prawda? Co prawda w gazetach Lutzow został pancernikiem, ale to detale. Żywa legenda, wzór dla innych.... Jak pan z tym żyje, admirale? Woda sodowa nie uderzyła do głowy?
pingwin9314 - 20 Wrzesień 2016, 19:57
:
Nie nie uderzyła, nie słyszałem nawet o tym, ostatnio mało czasu miałem, trzeba było zająć się grupą, myślę że przesadzają z takimi określeniami, zatopiłem jeden ciężki krążownik wraz z kilkoma jednostkami niszczycieli, natomiast lotniskowiec mi się wymknął.
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2016, 20:06
:
-Taka już natura lotniskowców. Na Pacyfiku podczas dwóch ostatnich bitew pancerniki nawet nie zbliżyły się do wroga, gdy było już po bitwie.... Ale pancernik jakiś się na pewno znajdzie do zatopienia. Na Pacyfiku jest ich masa.... właśnie, skoro nie słyszałeś o twoim tytule, pewnie nie słyszałeś też, że za miesiąc wracasz z Washingtonem do Stanów, a potem będziesz przerzucany na Południowy Pacyfik?
pingwin9314 - 20 Wrzesień 2016, 20:49
:
Doszły mnie słuchy na ten temat, lecz nie wiem nic dokładnie. Nikt nie kontaktował się ze mną oficjalnie.
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2016, 21:17
:
-Wiem, ja miałem was o tym poinformować. Ale oficjalnie to zrobię pod koniec naszej rozmowy. W każdym razie... jak układa ci się współpraca z Brytyjczykami?
pingwin9314 - 20 Wrzesień 2016, 21:25
:
Po za tym że rzucają mnie czasami jak mięso armatnie i nie słuchają sugestii to dobrze. Widać że dowodzenie w Ameryce a u nich się różni.
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2016, 22:14
:
-Na przykład jakich sugestii nie posłuchali, admirale?
pingwin9314 - 21 Wrzesień 2016, 07:16
:
Na przykład proponowałem zamienić niszczyciele brytyjskie, przydzielono mi niszczyciele inne a jednak z innymi pływałem od ponad dwóch miesięcy a to daje jednak większe zgranie załóg. Sugerowałem by rozkazy wydawane przez Home Fleet nie były bardzo precyzyjne ponieważ zanim dotrą ich rozkazy sytuacja może się zmienić, podczas ostatniego polowania na Graf Zeppelina na przykład rozkazy wydawano aż nazbyt precyzyjne dla TF1 i TF3 co moim zdaniem doprowadziło do tego że Graf uciekł, a w tym czasie ja nie dostałem żadnego. Sugerowałem także by na czas kiedy jestem na morzu bez wsparcia naszego lotniskowca przydzielano mi dodatkowy niszczyciel może dwa które po wyjściu w morze TF3 przekazywał bym im z powrotem, nie osłuchano mnie.
PL_CMDR Blue R - 21 Wrzesień 2016, 10:09
:
[znaczy chcesz skłamać, czy zapomniałeś, że dostałeś wtedy niszczyciele?]
pingwin9314 - 21 Wrzesień 2016, 13:48
:
[Nie kłamię przecież wtedy co dzwoniłem do komodora bo dowiedziałem się że tf3 nie wychodzi w morze i prosiłem o dodatkowe dd]
PL_CMDR Blue R - 21 Wrzesień 2016, 14:35
:
[a o TAMTEJ sytuacji mówisz.... Ja myślałem o tej, gdy Jacek ci przekazał]

-Tak, rozmawiałem o tym z wiceadmirałem Kanaronem w sprawie tych niszczycieli. I muszę z nim się zgodzić, że nie należało ich przydzielać. Ale nie rozumiem jednej rzeczy... Skoro nie chciał pan precyzyjnych rozkazów i nie dostał żadnych innych rozkazów, poza ogólnym polowaniem na Grafa Zeppelina, to co przeszkodziło w ataku, że uciekł? Przecież to była sytuacja, jakiej pan chciał kontradmirale. Brak konkretnych rozkazów, a tylko ogólne.
pingwin9314 - 21 Wrzesień 2016, 21:10
:
Tam był brak jakichkolwiek rozkazów, dodatkowo ja nie dostałem wtedy nawet zezwolenia na wpłynięcie na ten obszar gdzie mieliśmy nie operować przez nasze okręty podwodne. Uznałem więc że zablokuję drogę gdyby lotniskowiec postanowił zawrócić z racji ilości TF wokół. Po za tym jedyny obszar na który nie mogliśmy wpłynąć czyli okolice Bergen to było miejsce przez które on w tym czasie przepływał, gdyby była możliwość wpłynięcia tam było by dużo prościej, ogólnie decyzja o przekazaniu terenów do 150 mil od wybrzeży Norwegii w obszar dziania okrętów podwodnych była bardzo złym pomysłem, ponieważ prawdopodobnie wrogi lotniskowiec był 15 mil od mnie lecz wpływałem już wtedy na ich obszar a nie chciałem ryzykować ataku okrętu podwodnego brytyjskiego.
PL_CMDR Blue R - 21 Wrzesień 2016, 21:17
:
A kto niby miał pływać tak blisko wybrzeża w zasięgu patroli przybrzeżnych i lotnictwa? Tak blisko wrogiego wybrzeża zbliża się tylko, gdy to wybrzeże się chce ostrzelać.... Czyli admirale. Wrogi lotniskowiec nie wyszedł na otwarte wody, bo go osaczaliście i dlatego jest pan z tego niezadowolony? Trzeba było dać Niemcom miejsce do operowania, jak wtedy z Lutzowem i uderzyć, gdy się tego nie spodziewali. Jak słucham pańskiej relacji, to nie dziwie się, dlaczego wrogi lotniskowiec uciekł. Bo on nie wyszedł na otwarte morze.... W każdym razie o tym będę musiał porozmawiać z wiceadmirałem Kanaronem przy najbliższej okazji, bo za niedługo wylatuje do Londynu. A jak trzymają się załogi na TF99?
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2016, 00:48
:
W końcu mamy możliwość trochę odpocząć, ostatnio non stop dostawaliśmy nowe rozkazy, ostatnio jak wróciliśmy do portu zaraz okazało się że Graf Zeppelin wyrusza w morze i nie mieliśmy czasu odpocząć.
Jeśli chodzi o wrogi lotniskowiec nie spodziewałem się by ten wypłynął na otwarte wody więc jedyna możliwość złapania go jest właśnie u wybrzeży Norwegii, oni cały czas pływają przy wybrzeżu. Po za tym ja nie dowodzę wszystkimi grupami tylko jedną i często nie podawane są pozycje innych grup, znam ich cele ale nie miejsce teraźniejszej obecności. Za pewne w Norwegii operują teraz te krążowniki które oprócz lotniskowca wypłynęły, a niedługo nasze konwoje wyruszają, dam sobie rękę uciąć za to że jestem pewny iż konwoje zostaną przez nie zaatakowane. A znając wiceadmirała to my zostaniemy tam wysłani, w rejon gdzie będzie ogromna ilość lotnictwa a ja o okręty osłony znów będę musiał się prosić, wie Pan admirał sam ile eskadr bombowców i torpedowców oni mają w Norwegii, a większość jest w regionie Tromso czyli tam gdzie krążowniki wroga są.
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2016, 08:11
:
-Admirale. Więc skoro wróg nie zamierzał wychodzić w morze, to po co tam płynęliście? Mówiliście wiceadmirałowi Kanaronowi, że nie należy wypływać, co teraz mnie mówicie? Z tego co mnie wiadomo, to arktyka to wody zdominowane przez wroga. Pływać tam należy tylko, gdy to konieczne. Dlaczego więc pan tam popłynął? Jest pan admirałem, a nie kapitanem, więc powinien pan wyrażać swoje zdanie. Niemniej ochrona konwojów to zadanie dla lekkich sił.... USS Toscaloosa zatonęła, bo wprowadził ją pan w konwój. Bez możliwości manewru stała się łatwym celem. To samo mogło spotkać USS Washingon. W każdym razie. Jak pan mówi, należy wzmocnić konwoje, skoro będą zaatakowane. Co oznacza, że TF99 będzie musiał iść pod słabszą eskortą.... Właśnie. Ile niszczycieli pan, admirale, potrzebuje, aby TF99 mógł zapewnić daleką osłonę konwojowi?
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2016, 08:22
:
Jeżeli pyta Pan o to ile niszczycieli potrzebuję by pływać pod Norwegią w celu ochrony konwoju to powiem tak, co najmniej sześć niszczycieli a najlepiej 8. Powód? Okręty podwodne naloty lotnictwa wrogiego i ilość niszczycieli która stanowi eskortę dla krążowników, wtedy mieli tylko Lutzowa i w eskorcie mieli 7 okrętów. Ja proszę o taką eskortę bym był w stanie podpłynąć pod Norwegię jeśli będzie to konieczne, a walka z flotą niemiecką która stosuje taktykę partyzantki czyli zaatakować tam gdzie jesteśmy najsłabsi i zwiać do bazy wymaga od nas walki na ich terenie. Jeśli chodzi o Toscalossę, uznałem że lepszą obronę zapewnimy konwojowi płynąc w nim, Wiceadmirał także poparł ten pomysł, dlatego tam zostałem, po pierwszym ataku kiedy uszkodzono ją, starałem się jak najlepiej ją ochronić, lecz wiedziałem ze wyjść z konwoju już nie możemy, Niemcy wysłali by na niego co mogą i obawiam się że żaden okręt by wtedy do bazy nie wrócił a na to pozwolić nie mogłem. Toscalossa została zatopiona podczas ostatniego możliwego ataku ze strony niemieckiej, prawie wypłynęliśmy z zasięgu ich lotnictwa, Niemcy wtedy wysłali tylko półtora eskadry ale mieli ogromne szczęście, Focke Wulfy to majstersztyk wśród lotnictwa daleko-zasięgowego..
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2016, 09:53
:
8 Niszczycieli do grupy, 8 do konwoju każdego. 24 niszczyciele. Potężna liczba jak na tak małą operację. Co powoduje, że ona jest nieopłacalna. Na Pacyfiku na takie szafowanie niszczycielami pozwolić nie będziemy sobie mogli, admirale. Dlatego nie dziwie się, że admirał Kanaron cały czas prosi o wypożyczanie mu dodatkowych niszczycieli. Ale to kwestia błędnej taktyki, admirale...

W każdym razie, nie jestem tu po to, aby osądzać dowodzenie brytyjskiego wiceadmirała, ani, aby przekazywać wiadomości, że wkrótce wyjdziecie na Pacyfik, ani to, że po tym, jak opuszczę bazę, komandor Browning ma wam wydać wszystkim dwutygodniowe przepustki. Admirale. Proszę, aby przed obiadem załoga i pan, zebrali się na pokładzie. Mam coś ważnego do przekazania im i panu.
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2016, 12:27
:
- 8 niszczycieli do konwoju Admirale nie jest wymagane, wystarcza tam korwety które naprawdę dobrze się sprawują, plus dwa może trzy niszczyciele z dobrą obroną plot i wystarczy, ważne jest by w pobliżu pozostawała grupa operacyjna mogąca zneutralizować zagrożenie jakim są niemieckie okręty. Jeśli chodzi o konwoje arktyczne, są one bardzo drogim przedsięwzięciem ale wydaje mi się że chodzi tu bardziej o aspekt polityczny, inną sprawą jest to że płyniemy cały czas wzdłuż Norwegii i jesteśmy ciągle narażeni na ataki lotnictwa lądowego. Jednak na Pacyfiku tak dużej połaci lądowej nie ma i tam większą rolę sprawują lotniskowce, tutaj moim zdaniem nasze lotniskowce są bezużyteczne, bo nam zniszczyć lotniska lądowe jest trudniej niż im zniszczyć lotniskowiec.

- Tak jest Admirale - zasalutował kontradmirał i wyjrzał na zewnątrz i odezwał się do oficera - Zarządzić iż przed obiadem cała załoga ma zebrać się na pokładzie, oficerowie także. - Kontradmirał wrócił do kajuty i zamknął drzwi.
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2016, 12:55
:
<chyba ostatnią linijkę usunąć? Bo gdy Admirał się żegna, ty wygłaszasz długą tyradę i odchodzisz? Zdajesz sobie sprawę, że jak ten ostatni akapit będzie, to to co zrobisz jest bardzo chamskie? Bo to jakbyś był przełożonym, pouczył podwładnego i odszedł>
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2016, 12:57
:
<Dobra to usuń zrobię to po tym jak zakończę rozmowę z Admirałem, z tym ze ja wydałem rozkaz i wróciłem do admirała >
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2016, 13:15
:
<na serio chcesz po tyradzie do przełożonego wyjść? Bo właśnie o to wyjście mówię. Bo kultura wymaga, że jak MÓWISZ dużo, to czekasz na odpowiedź. Chyba, że pouczasz drugą stronę. Ingersoll nie wyszedł po tych słowach.>
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2016, 15:52
:
[po wyjąśnieniach na czacie)

-Admirale. Przykład konwoju PQ12 pokazuje coś innego. Grupa bojowa była w pobliżu, ale przez nieszczęśliwy splot okoliczności, znaleźli się po złej stronie konwoju. I bez niszczycieli konwój mógłby zostać zniszczony, zanim weszli by do boju. Grupa bojowa ma dużą siłę ognia i nie potrzebuje tylu niszczycieli. To konwój jest słaby i potrzebuje niszczycieli, aby wytrzymać kontakt z wrogiem do czasu, aż przybędzie grupa. Aby było inaczej grupa musiałaby iść w zasadzie w konwoju. A wtedy wykrycie konwoju jest równoznaczne z wykryciem grupy. Zatopienie Lutzowa pokazuje, że atak z zaskoczenia, co nie jest żadną tajemnicą, przynosi najlepsze efekty. Pancernik, 1-2 krążowniki i 4-5 niszczycieli, to bardzo duża siła. Wystarczająca do działań bojowych. Siły należy koncentrować tam, gdzie wróg zaatakuje, przy jednoczesnym dbaniu o jej bezpieczeństwo. A grupy bojowej atakować nie będzie chciał. Za to konwój będzie chciał. Z drugiej strony siły w konwoju tracą możliwość manewru, co naraża je na atak. Dlatego silny konwój i grupa bojowa pozostająca w pobliżu, to najlepsza szansa na pokonanie wroga. Słaby konwój może zostać rozbity, zanim grupa wejdzie do boju. Do tego wróg zajęty rozbijaniem osłony silnego konwoju jest wystawiony na atak. Przy konwoju PQ12, grupa brytyjska weszła do boju, gdy wróg zebrał się po ataku. Silna grupa i słaby konwój wymagałyby, aby te 2 grupy byłyby bardzo blisko siebie, a to oznaczałoby, że grupa przez około tydzień byłaby pod atakami wroga. A chyba tak właśnie utracił pan Toscaloosę, prawda admirale? Dlatego nie dziwi mnie to, że admirał Kanaron nie chce panu dać tuzina niszczycieli do ochrony jednego okrętu. Pańskie 4 niszczyciele, po wczorajszym powrocie Wainwraighta, z jednym czasowo zastąpionym przez brytyjski niszczyciel, to moim zdaniem wystarczająca siła....
pingwin9314 - 22 Wrzesień 2016, 22:39
:
Pan nadal mnie nie rozumie, ja nie potrzebuję niszczycieli do walki z krążownikiem, a do ochrony plot podczas nalotów lotnictwa lądowego z Norwegii, jeśli mam ścigać wrogie okręty, często prawie pod same bazy muszę mieć ochronę przeciwlotniczą a proszę wybaczyć 4 niszczyciele nie ochronią pancernika i lekkiego krążownika przez nalotem 80 maszyn. Przebywanie w pobliżu konwoju a płynięcie w nim to duża różnica, dla tego też ja w nim już nie pływam.
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2016, 07:09
:
-Admirale. To pan mnie nie rozumie. Celem grupy bojowej nie jest wpływanie do portu wroga. Tu się z panem zgodzę, admirale. Jak nagle Ameryka dostanie 400 darmowych niszczycieli, to będziemy mogli nimi pływać na Morze Japońskie i wojnę wygramy za pół roku. Ale ich nie mamy. Błędem jest wysyłanie grupy na długi czas do obszarów zdominowanych przez wroga. Tak Brytyjczycy w ostatnie pół roku utracili 3 pancerniki i lotniskowiec. Oczywiście, nie zawsze da się uniknąć takiego działania. Ale jak ryzykuje się utratę grupy, to trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Mówi pan o obronie przeciwlotniczej? To samoloty nie zaatakują konwoju, że on nie potrzebuje niszczycieli do obrony przeciwlotniczej? Bo teraz pan sam sobie przeczy. Chce pan udowodnić, że niszczyciele nie są potrzebne konwojowi, a panu, aby odpierać ataki samolotów. Czyli konwój tym bardziej ich potrzebuje. Przecież sama grupa bojowa TF99 bez niszczycieli ma większą siłę ognia przeciwlotniczego, niż te niszczyciele. Kontradmirał Giffen był w Arktyce. Z 4 niszczycielami i grupą bojową wdarł się głęboko w pozycje wroga i długo ścigany przez wroga uciekał pod atakami lotnictwa. Ale on nie wszedł do konwoju i pozwalał okrętom manewrować. I na czym to się skończyło? Na tym, że na 3 miesiące utraciliśmy z linii jeden niszczyciel - tu wskazał na kotwicowisko - który na dodatek właśnie wrócił. A pan? Wprowadził pan grupę do konwoju, co spowodowało utratę Toscaloosy. Zamiast wycofać się jak kontradmirał Giffen, pan doprowadził do niepotrzebnych strat. Uszkodzenia Wichyty nie liczę, bo ona poniosła uszkodzenia podczas starcia z wrogiem. A całość oznacza, że nie niszczycieli, a krążowników panu brakuje. Dlatego mówię panu, że zgadzam się z wiceadmirałem Kanaronem w sprawie niszczycieli. Chce ich pan za dużo, a to nie pan ich naprawdę potrzebuje. A jednocześnie chce ich pan tyle, aby podejmować brawurowe operacje, które niosą za dużo ryzyka, przy zbyt małym zysku.

Ale to już sprawa miedzy panem i admirałem Kanaronem. Będzie chciał panu dać więcej niszczycieli, niech daje. Ale zgadzam się z nim, że żąda pan za dużo. Kończymy ten temat. Chce pan jeszcze o czymś innym porozmawiać, niż o ilości niszczycieli?
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2016, 13:15
:
Chciałbym się dowiedzieć co dzieje się na innych akwenach? Wie Pan że jestem z tych admirałów którzy uważają iż to pancerniki a nie lotniskowce są najefektywniejsze w bitwach, wiem że jesteśmy już w mniejszości, ale patrząc na to co ostatnie naloty zrobiły z Furiusem a wcześniej z Victoriusem to jestem pewny że przy takim samym nalocie na Waszyngton bądź na Króla Jerzego uszkodzenia mogły by być znikome.
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2016, 14:13
:
Co się dzieje? Kolonie Francuskie pozostają neutralne. Na Morzu Śródziemnym dominują Włosi, a na Pacyfiku Japończycy zostali zatrzymani i mamy chwilowy zastój.
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2016, 14:31
:
A gdzie mam zostać skierowany na Pacyfiku już coś Pan Admirał wie?
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2016, 15:21
:
Tego jeszcze nie wiadomo. USS Washington po tak długich rejsach na Arktyce na pewno będzie musiał przejść remont w stoczni (czyt. przegląd), więc sytuacja może zmienić się diametralnie. Na razie celem jest Pearl Harbor na Hawajach. Co dalej? Zależy, czy to my, czy Japończycy podejmiemy atak. Niemniej na pewno będzie to zadanie na głównej linii. Tak nowoczesny pancernik nie może marnować się na drugorzędowej służbie. W każdym razie więcej dowie się pan w stanach. I nie muszę mówić, że informacja o relokacji jest tajna?
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2016, 18:43
:
To jest oczywiste Panie admirale jak to że doba składa się z nocy i dnia, chociaż na Arktyce to tak wiadome nie jest - kontradmirał uśmiechnął się leciutko.
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2016, 21:13
:
11:30
(...) wasz wielki wysiłek przeciwko nazistowskej tyranii został dostrzeżony w Stanach! - Ingersoll starał się mówić głośno, aby słyszała go cała zebrana załoga, ale pod koniec tej przemowy, trochę mu brakowało tchu - Wasz dowódca, kontradmirał Felix Jenkins, został nawet nazwany Arktycznym Pogromcą! Ale to zasługa wasz wszystkich, waszego wysiłku dla wspólnej sprawy! - tu rozległy się spontaniczne brawa - Nie sposób powiedzieć, jak bardzo kraj jest wam wdzięczny. Nie sposób nagrodzić wszystkich, ale mam dobre i oczekiwane przez was wieści. Cała załoga dostaje przepustki, trwające łącznie do 14 sierpnia - entuzjazm załogi na te informacje był więcej niż ogromny. Ingersoll musiał czekać chwilę, zanim mógł kontynuować. - Kontradmirałe Jenkins, proszę podejść. Drodzy rodacy. Za waszą wspólną pracę pod dowództwem kontradmirała Jenkinsa, z radością przekazuję mu dowód uznania narodu, który jest także waszą zasługą - tu obrócił się do Jenkinsa, a stojący obok adiutant wiceadmirała wyciągnął drewniane pudełko.... pudełko na medale. - Kontradmirale Jenkins, za twoje zasługi w dowodzeniu w Arktyce, a w szczególności za zaatakowanie z zaskoczenia wrogiego pancernika kieszonkowego Lutzow, odznaczeni zostajecie Krzyżem Marynarki Wojennej (trzecie najwyższe odznaczenie po Medalu Honoru i Medalu Marynarki Wojennej za Wybitną Służbę odznaczenie w US Navy - dop. Finka) Noście go z dumą. - powiedział, przypinając medal kontradmirałowi.
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2016, 21:25
:
Dziękuję Admirale, przyjmuję to odznaczenie w imieniu całej załogi oraz załóg innych okrętów które brały udział w tamtej bitwie, mam nadzieję że będziemy świętować jeszcze wiele zwycięstw, a nasz wysiłek zostanie uwieczniony klęską państw osi przez które zginęło tak wielu.
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2016, 23:22
:
Po ceremonii okręty zaczęły się powoli przerzedzać. Kapitan Davis, zgodnie z rozkazami wiceadmirała Kanarona, zostawił na okręcie tylko szkieletową załogę, podczas gdy reszta załogi zeszła na ląd. Przez chwilę Scapa Flow wyglądało jak region koncentracji wojsk, gdy ogromna liczba marynarzy (z praktycznie wszystkich okrętów) rozpoczynała przepustkę.
-Kontradmirale - powiedział wiceadmirał Ingersoll przygotowując się do zejścia z okrętu - Popołudniem lecę do Londynu, spotkać się z Brytyjską Admiralicją. Może i pan wybierze się do tego wspaniałego miasta? Odrobina zejścia na ląd dobrze panu zrobi.
pingwin9314 - 23 Wrzesień 2016, 23:24
:
Bardzo chętnie admirale, zresztą tutaj i tak nie mam nic do roboty.
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2016, 21:32
:
12 sierpnia 1942, godzina 17:20
Scapa Flow

Felix obserwował wchodzące do portu niszczyciele. Kilka Huntów wprowadzało do portu kilka większych jednostek i jedna z nich przyciągnęła uwagę amerykańskiego kontradmirała. Okręt, który szedł za niszczycielami nie miał dziobu i pchał przed sobą wodę jak pług śnieżny. Nadbudówki i pokład tego okrętu zryte były wyrwami i śladami po eksplozjach. Z dziurawego komina spaliny uciekały nie tylko głównym otworem, ale też przez wszelkie przestrzeliny. Felix nie mógł nawet rozpoznać klasy jednostki. I wtedy dostrzegł gwieździstą banderę zawieszoną na resztce masztu. Czym prędzej złapał za lornetkę i spojrzał na tą jednostkę. Trzymał się nadziei, że to inny okręt, ale nazwa na burcie nie pozostawiała wątpliwości. To USS Rowan, jeden z niszczycieli TF99, który miesiąc temu wyszedł z konwojem do Rosji...
pingwin9314 - 29 Wrzesień 2016, 22:36
:
Skontaktować się z kapitanem okrętu i dowiedzieć o to ilu marynarzy zginęło. i czy okret nadaje się w ogóle do remontu.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2016, 07:42
:
18:30
Ambulanse odjeżdżały od stojącego niszczyciela, zabierając z pokładu rannych, podczas gdy załoga starała się doprowadzić okręt do względnego porządku. Jego stan nie wyglądał dobrze. Powrót na linię w roku 1943 stawał pod znakiem zapytania, co mogło wpłynąć na decyzję admiralicji, czy okręt będzie złomowany. Na ponad 150 osobową załogę, w walkach śmierć poniosło 26 marynarzy. Komandor podporucznik Harrison, gdy spotkał się z kontradmirałem zameldował:
-Sir. Gdy pomiędzy 1 i 2 sierpnia okręt przeciwlotniczy wypadł z konwoju, my przejęliśmy jego rolę. Od tamtej pory skupiły się na nas ataki lotnicze. Pomiędzy 4 i 5 sierpnia zostaliśmy kilkukrotnie trafieni bombami, a później jeden z bombowców torpedowych trafił nas torpedą. Za to nasi strzelcy zestrzelili przynajmniej 12 bombowców wroga, panie admirale.
pingwin9314 - 30 Wrzesień 2016, 11:22
:
Chyba ktoś tutaj dowodzi bez najmniejszego pomyślunku o ludziach pływających na okrętach, jak można było pozostawić konwój pod eskortą jednego silnego niszczyciela, mogli go zatrzymać a nie pchać ledwo broniony konwój plot przeciw całej potędze luftwaffe. Ile zatonęło okrętów z konwoju?
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2016, 11:55
:
Kapitan zastanowił się i powiedział:
-Jeden frachtowiec, który staranował brytyjski niszczyciel, zawrócił do Rosji, potem dwa, jeden.... trzy..... Ogólnie utraciliśmy około połowy prowadzonych frachtowców. Tak więc około 10, sir.
pingwin9314 - 30 Wrzesień 2016, 11:59
:
Czy ten brytyjski niszczyciel zatonął? Myślę że ten konwój to była największa porażka brytyjskiej floty jeśli chodzi o konwoje, napiszę listy kondolencyjne rodzinom załogantów z niszczycieli.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2016, 12:06
:
-Tak, sir. Brytyjski niszczyciel zatonął po kolizji.

(ps. oj była gorsza operacja. I to w tej grze)
pingwin9314 - 30 Wrzesień 2016, 12:26
:
(rozmowa zakończona, ta z utratą Victoriusa?)
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2016, 14:10
:
(nie, ten z atakiem Tirpitza)