Ale ta bardzo ładna
]
| Cytat: |
| jak najszybciej puszczamy zasłonę dymna |
" Ja mam jechać do Talen. Trzymaj się dupy dowódcy, próbuj się z nim kontaktować a na chwale obecna masz ma zając pozycję 250m na południe od czołgu 324. Wracając Goferstein odpalił papierosa
i wdrapując się na wieżyczkę uświadomił sobie jak szybko go wypalił, przez otwarty właz zachrypniętym głosem rozkazał kierowcy " odpalaj silnik".
ale powiedział spokojnym głosem do kierowcy " ruszamy w stronę Walkenburga w Talen może są nasi i do tego kumaci żeby pomogli nam się przedostać spokojnie. A potem zobaczymy jak będzie może uda się bez walki
dojechać do celu. A właśnie( przypomniał sobie Goferstein ) mechanik pamiętaj mamy pędzić jak najszybciej się da.
( mamy przekichane jeżeli nie pojedziemy na wyznaczona pozycje to dowódca nakopie nam do du.y
, z drugiej strony trafi nas BMP
)ale zaraz powiedział powiedział do załogi "jedziemy według rozkazów pełna prędkość i obserwujemy miasteczko najwyżej nas zestrzela WYKONAĆ". Eberhart bez zastanowienia wykonał rozkaz, aż ziemia zatrzęsła się pod gąsienicami. Goferstein pomyślał, że chyba pojawiają mu się pierwsze siwe włosy na .... głowie
aby uspokoić skołatane nerwy. Podchodząc do panzergrenadierów doniosłym głosem pyta " kto dowodzi w tym burdelu? " wiatr powiewający przyniósł zapach świeżo parzonej kawy...
patrzył w twarz dowódcy na której próbował wyczytać jakieś decyzje.
muszę za was wszystkich myśleć zap
przodem ile koni pod pancerzem .