To nie tak. Według mnie istnieją tylko dwie zasadne głębokości (a czasem tylko jedna): nad lub pod warstwą.
To dlatego, że tak naprawdę stożek wykrywania przez torpedę obiektów przed sobą osiąga około kilometra do dwóch. I jesli zwrócisz uwagę, że współczesne okręty podwodne wcale nie operują na takich głębokościach (bo już 300m to bardzo głęboko) to wniosek nasuwa się sam: "h" (czyli wysokość/głębokość" ma drugorzędne znaczenie.
Jedyna sytuację, która wpływa na odległosć w płaszczyźnie z jakiej torpeda wykrywa obiekt jest determinowany przez istnienie warstwy a sciślej to ujmując, czy torpeda szuka celu, który jest po przeciwnej stronie warstwy.
Wpływa to w taki sposób, że jesli fala "uderza" w warstwę pod zbyt małym kątem to zwycajnie się od niej odbije. I dlatego torpeda uchwyci cel po drugiej stronie warstwy dopiero, kiedy jest bardzo blisko w płaszczźnie (bo wtedy kąt pomiedzy sensorem torpedy a celem jest na tyle duży, że nie odbije się od warstwy a przez nią przejdzie.)
| Cytat: |
| U mnie arkadowe podejście czyli obserwowanie widoków zewnętrznych wrogich jednostek czy biegu torpedy wogóle nie wchodzi w gre,staram sie bazować tylko na urządzeniach własnego okrętu |
Z tego co wiem tzw "arkadowe podejscie" w Dangerous Waters nie jest możliwe. No chyba, że przełączysz mapę na "show truth" i widzisz dokładny i prawdziwy obraz zamiast zbudowanego przez siebie. Ale nawet wtedy gra nie staje się arkadową.
Co do hipotezy, że obserwowanie torped jest "nierealistyczne" to jak rozumieć, że niemal wszystkie torpedy kierowane kablowo nadają do okrętu informacje zwrotną? Bo wiekszości graczy wydaje się, że informacja zwrotna to rzekomo taki wyciagnięty sonar na kabelku a wg mnie te informacje to po prostu pozycja własnej torpedy, jej kurs i prędkość. Tylko tyle i aż tyle, żeby móc nią zwyczajnie kierować.
TMA najlepiej poznać samemu przez sprawdzanie w jakiejś misji treningowej pozycji zbudowanej przez Ciebie z tą prawdziwą (przełączasz na "show truth". W zasadzie nie ma lepszej drobi bo dużą role odgrywa tu doświadczenie. Osobiscie nie uważam, żeby granie na "auto" było nierealistyczne a wręcz wydaje mi się, ż to dopiero jest realistyczne bo przecież na prawdziwym okręcie załoga to wielu specjalistów a nie jedna osoba spacerująca od stacji do stacji. Tym bardziej, że AI ma zaimplementowany mechanizm błędu - nie pokazuje celu idealnie. Ba! często łąd jest nawet bardzo duży i sztuką jest właśnie umieć go zinterpretować.
Wg mnie najlepszym poradnikiem a zarazem najbardziej surowym jest ponizszy film:
Youtube
Pokazuje przede wszystkim jak ważne jest manewrowanie własnym okrętem i po co się to robi. Lepszego poradnika w formie wideo nie znalazłem.
Obejrzyj i zacznij samemu testować różne konfiguracje manewrów. Nie zapominaj, że nie zawsze musisz zmieniać kurs - czasem wystarczy zmiana prędkości o 8-12 węzów.
Kolejna sprawa, w folderze manuals jest chyba na ten temat pewien dokument. Poszukaj samemu to lepiej zapamiętasz
I ostatnia rzecz, przejrzyj sekcją Dangerous Waters w dziale download. Tam też są 3 poradniki napisane przez naszego kolegę i z tego co pamietam jeden fragment jest o zmianach głębokosci podczas ataku torpedami.
BTW, piątek to tradycyjny dzień, kiedy grywamy MP. Wejdź na discorca około 20 - wtedy będzie z pewnością kilka osób, które Ci pomogą. No i najlepiej się wszystkiego nauczysz grając prawdziwą sesję MP.
pepe - 5 Styczeń 2018, 16:40
:
Tutaj masz obrazek, który pokazuje dlaczego głębokosć ma w zasadzie drugorzędne znaczenie i liczy sie właściwie tylko po której stronie warstwy jest torpeda.
Hetman11 - 6 Styczeń 2018, 13:02
:
Racja,musze troche zrewidować pogląd o widokach zewnetrznych i przyznać,że to nie działa tak arkadowo jak myslałem.
Co do torped to jednak one mają wieksze"pole widzenia" niż myslałem,zmyliły mnie moje próby poczatkującego amatora,poprostu obserwowałem torpedy i jedna wystrzeliłem zbyt głęboko i nie znalazła celu,drugą poprawiłem wyzej i trafiła,teraz ustawiłem parametr CEiling na 11,żeby torpeda wykrywała tylko podwodne cele i wyglada na to że już jest wszystko tak jak powinno,pozatym mogły tez zmylic mnie moje słabe wyczucie w ustawieniach TMA i poprostu strzelałem w próżnie.Przez to moje mylne dociekanie o głębokośc wroga.
Manewrować okrętem w celu uzyskania dokładniejszych odczytów w TMA,bardzo cenna uwaga,sam bym na to nie wpadł.
Poradniki oczywiście mam i przeglądam.
Warto w tamtym poście z poradnikami zaznaczyć dla początkujących,że jezeli ma sie zmodowaną wersje gry to nalezy koniecznie sprawdzić manual RA Weapon bo to całkowicie wywraca do góry nogami ustawienia w stosunku do oryginału i nastepni będą błądzić tak jak ja
Myslałem,że symulacja wojny podwodnej to będzie coś na zasadzie odpal i zapomnij ale to znacznie dużo bardziej skomplikowane i wymagające.