POLISHSEAMEN

Panzerwaffe PBF - Feldfebel Anne Bonny (Anne Bonny)

PL_CMDR Blue R - 26 Luty 2018, 10:57
: Temat postu: Feldfebel Anne Bonny (Anne Bonny)
Kompania została przeniesiona pod Frankfurt i umiejscowiona w budynku dawnej bazy. Do czasu, aż było co robić, Anne była spokojna, ale wieczorem w radio padły słowa, które przypomniały o tym, co zostało za nią.
"Pierwszy sekretarz ZSRR, Prochorov, przemawiał dziś na lotnisku Tempelhof w Berlinie".
Skoro pierwszy sekretarz przybył do Berlina Zachodniego, to szanse, że Berlin wciąż się bronił były zerowe. Spiker nic nie mówił jednak o sytuacji w Berlinie, a skupił się na przemowie Prochorova o "wyzwoleniu Niemiec". To powodowało, że Anne nie mogła spać. Niektórzy w bazie też nie mogli spać, ale wynikało to z faktu, że baza mogła być celem nalotu Sowietów.
Noc przyniosła wiele rozważań.
Wunsch nie wyrzucił jej z dowodzenia plutonem, a nawet jej pluton pozostał jednym plutonem z Leopardami 2. Z rezerwy otrzymali tylko starsze leopardy, a nawet kilka starych dział samobieżnych, z których Wunsch odbudowywał kompanię. Jej czołg został naprawiony, Francja dołączyła do wojny, ale to był na razie koniec dobrych wieści. Układ Warszawski wciąż poruszał się do przodu, a oni co najwyżej lokalnie ich zatrzymywali. Berlin oddalał się od niej...
PL_Anne Bonny - 26 Luty 2018, 14:51
:
Nie mogąc spać postanowiła wyjść na zewnątrz z budynku.
Była gwieździsta w miarę ciepła jak na majową noc. Znalazła zaciemnione miejsce w którym mogła być na chwile sama i na tyle blisko aby w razie czego zjawić się na wezwanie.
Wpatrując się w gwiazdy w głowie kłębiły jej się myśli co się dzieje z jej rodzina i czy jej dzieci czyli dwie najwalniejsze osoby w jej życiu są bezpieczne. Serce podpowiadało ze wszystko jest w porządku ale w uszach dudniło jej przemówienie usłyszane w radiu.
W oczach pojawiły się łzy tęsknoty. Wyjmując z kieszeni chusteczkę wyjęła wraz z nią guzik od munduru. To był jedyny guzik który podniosła z ziemi w namiocie Wunscha. Przypomniały jej się tamte wydarzenia które miały wpływ na to że mogła stracić to, na co tak ciężko pracowała.
Zamknęła przez chwile oczy jednak względną ciszę o ile można mówić o takiej podczas wojny zaburzały co jakiś czas głosy żołnierzy przechodzących obok niej.
PL_CMDR Blue R - 26 Luty 2018, 20:55
:
To była jedna z gorszych nocy, a po niej przyszedł kiepski dzień. Anne przeglądała dokumenty swojego plutonu, szykując różne zadania. I wówczas zauważyła, że nikt z jej oddziału nie miał praktyki z naprowadzaniem artylerii! Tylko Unteroffizer Albrecht przeszedł podstawowe przeszkolenie. Oznaczało to, że nikt z jej plutonu lepiej, aby nie zajmował się tym zadaniem... A go gorzej, wczesnym popołudniem przyszedł rozkaz przygotowania się do wymarszu (odprawę zrobimy jutro). Anne przejrzała szybko listę:

Pluton A:
Leopard 2 311 - sprawny, PO Oberfeldfebla Feldfebel Bonny, Załoga kompletna
Leopard 2 312 - sprawny, Feldfebel von Kanaron, załoga kompletna, weterani
Leopard 2 313 - sprawny, Feldfebel Cedrik Remus. Załoga kompletna
Leopard 2 314 - sprawny, Unterofizzer Albrecht. Załoga kompletna

Cedrik Remus... Jego jednego jeszcze nie spotkała. O ile pozostałych dowódców mogła zawiadomić przez posłańca, to z Remusem wypadało zamienić kilka słów, aby choć kojarzyła jego głos, gdy odezwie się przez radio. Anne kazała Feldfeblowi przyjść i złożyć meldunek.
Wkrótce przybył około 40 letni, wysoki facet z lekko atletyczną budowę ciała i średniej długości blond włosami, chowanymi pod czapką...


[możesz powitać podwładnego i nie zapomnij opisać, kogo widzi. Teraz zrobimy to spotkanie, a jutro odprawę Wunscha]
PL_Anne Bonny - 26 Luty 2018, 21:54
:
Ann spojrzała na mężczyznę który staną przed nią. Wysokiego i dobrze zbudowanego.
- Jestem Feldfebel Anne Bonny będę waszym dowódca. Bedę wymagać od was tyle samo co od inny załóg które były już pod moim dowództwem.
W wzroku Cedrika było widać zaskoczenie że ta blondynka o 167cm wzrostu i średniej budowie ciała ma nim dowodzić. Ostatni raz widziała taki wzrok gdy została dowódca czołgu, wszyscy patrzyli na nią z niedowierzaniem że sobie poradzi.
- Zdaje sobie sprawę że służenie pod kobieta nie będzie dla was łatwe, z racji tego że ogólnie uznawane jest ze kobiety nie nadają się do wojska. Dlatego poprzeczkę sobie stawiam bardzo wysoko i tego samego oczekuje od reszty swojego plutonu.
PL_CMDR Blue R - 27 Luty 2018, 19:14
:
- Gwarantuje ze swojej strony pełną lojalność i kompleksowe wykonywanie rozkazów. Sam stawiam sobie poprzeczkę dosyć wysoko, a w szczególności to by moi podwładni jak i inne załogi, nigdy nie ucierpieli w bitwach.
Ostatnie słowa, choć miały zapewne wyrażać pewność siebie, zabrzmiały z dziwnym echem. Jakby echo nabijało się z tych słów. Czy Goferstein nie stawiał sobie poprzeczni bardzo wysoko? Czy ci, którzy biegli między Wittburgiem i Walkenburgiem także jej tak nie stawiali? A nawet ci Rosjanie, którzy byli w Wittburgu... Czy oni też się nie starali? Wojna jednak zdawała się drwić z tych prób. Tak samo rodzina Anne. Czy Anne nie robiła wszystkiego, co mogła? A czy udało się jej uchronić swoją rodzinę przed cierpieniem? Tyle pytań i zero odpowiedzi.
Anne zorientowała się, że milczała, gdy Feldfebel Remus chyba czekał na jej odpowiedź.
PL_Anne Bonny - 27 Luty 2018, 23:30
:
- Zapewne wkrótce odbędzie się odprawa po której ruszymy. Na razie możecie się odmeldować .
Mówiąc to zaczęła jeszcze raz sprawdzać wszystkie dokumenty.
PL_CMDR Blue R - 28 Luty 2018, 15:59
:
Gdy tylko major, który przybył do Wunscha wyjechał, jej przełożony zawezwał wszystkich dowódców plutonu na odprawę i przedstawił sytuację.

Choć wojska NATO zatrzymały Rosjan przed Wurzburgiem i nawet udało się przeprowadzić ograniczony kontratak w kierunku Schweinfurtu (odzyskując min. Eben), w sektorze Amerykańskim V Korpus został zmuszony do wycofania się, aż pod Gießen, a uderzenie na Norymbergę zaczęło oddzielać Niemiecki 2 Korpus (w południowej części Bawarii) od 3 korpusu (w zachodniej części Bawarii). O ile sytuacja w Bawarii wydawała się tragiczna, to w Hesji Rosjanie rozciągnęli swoje siły. Uderzenie na Fuldę zostało zatrzymane i atakujące Rosyjskie siły odsłoniły swoją flankę.

Amerykanie długo bronili tego sektora, nie pozwalając Rosjanom na przekroczenie Eisenfluss z marszu. Niestety, po 16 maja w nocy wycofali się, a Rosjanom udało się zdobyć dwa mosty. W Eisenbach i w pobliskim Klappebruck... Tymi dwoma mostami kierowane jest całe zaopatrzenie dla nacierających wojsk. Lotnictwo próbuje przerwać ten łańcuch, ale bez zdobycia Eisenbach zadanie może nie przynieść zamierzonych rezultatów.
Amerykański V korpus jutro przed świtem, przy atakach lotnictwa i artylerii na siły sowieckie w wybrzuszeniu, ma rozpocząć uderzenie w kierunku Eisenbach z północy-północnego zachodu, a Bundeswehra (a dokładniej grupa bojowa Majora Kocha, który to przybył tego dnia do bazy) uderzy od strony Fuldy. Po rozbiciu pozycji Rosjan czołgi ruszą w kierunku Eisenbach. 3 kompania ruszy do ataku w drugiej fali, co znaczyło, że nie będą brać udziału w rozbiciu frontu pod Fuldą.

Celem operacji jest przerwanie drogi Erfurt-Gießen i rozbicie odciętych sił wroga, a jak to zadanie się uda, to także zajęcie Eisenbach i Klappebruck przy pomocy podążających za czołgami Panzergrenadierów i utrzymanie ich do czasu, aż saperzy wysadzą mosty, a pozostali w miastach cywile ewakuowani.

Działania będą prowadzone w Amerykańskim sektorze i grupa bojowa majora Kocha będzie im podlegać. O 22 kompania ma spotkać się na zachód od Fuldy z przewodnikiem amerykańskim, który pomoże w nawiązaniu łączności z siłami Amerykańskimi, z którymi operacja jest koorydnowana, a także omówi znaczenie sygnałów rozpoznawczych, aby uniknąć przyjacielskiego ostrzału w przypadku kontaktu między Bundeswehrą i siłami USA.

Wunsch kończył odprawę:
-Do czasu przerwania frontu, mamy unikać dużego ruchu radiowego, aby nie ostrzec Rosjan przed nocną koncentracją wojsk. Zaskoczenie jest naszym największym atutem...
Wunsch wskazał na mapę pokazującą okolicę Eisenbach:



Podkreślił, że nie ma pewności, z którego kierunku dojdą pod Eisenbach, ale w grę wchodził tylko jeden z tych kilku kierunków, ale z którego, dowiedzą się dopiero, gdy uda się przerwać front i otworzyć drogę do Eisenbach.
-Czy wszystko jasne? - zapytał dowódca.
PL_CMDR Blue R - 1 Marzec 2018, 06:50
:
-Znaczy się, to nie my będziemy przerywać front, Herr Oberleutnant? - zapytał Von Amelunxen.
-W praktyce może się okazać, że będziemy mieli w tym udział jako druga fala. Jeśli opór przeciwnika będzie duży i siły majora Kocha nie zdołają przerwać linii, nasze siły z pewnością będą musiały wesprzeć działania główne, podejrzewam, że w szczególności zabezpieczenia flanki. - odpowiedział Wunsch
PL_Anne Bonny - 1 Marzec 2018, 06:55
:
Spojrzała na dowódce i odpowiedziała spokojnym głosem
-Nie mam pytań.
PL_CMDR Blue R - 1 Marzec 2018, 16:46
:
Dowódca plutonu C, Hans Bruner, podjął temat:
-Jeśli my nie będziemy przerywac frontu , to jakie mamy szanse, aby podejść na tyle blisko, aby skutecznie zaatakować podlegającym podemnie sprzętem? Jak wszyscy wiemy sprzęt jest dość leciwy... i raczej kiepski w walce na dystans.
- Będziecie ściągali na siebie ogień wroga! W końcu tak leciwego sprzętu nie będzie szkoda - Anne wystarczająco długo znała Wunscha, aby widzieć, że on żartuje, ale po mine Hansa Brunera Anne dostrzegła, że nie był pewny, czy to tylko żart, czy też niedługo zostanie wysłany na pewną śmierć. Po tych słowach Wunsch zaskakująco zakomunikował: - Koniec odprawy, możecie się rozejść. Herr Bruner, pozwólcie jeszcze na chwilę.
PL_Anne Bonny - 2 Marzec 2018, 10:17
:
Odprawa odbyła się w miarę szybko co ją ucieszyło. Wunsch nie zwracał na nią uwagi a i ona starała się nie rzucać w oczy ponie kat chowając za siedzącym obok dowódcy plutonu "C" . Gdy dowódca pozwolił im się rozejść nie chciała tracić czasu jednak miedzy nią i drzwiami znajdował się Unteroffizer Hans Bruner.
PL_CMDR Blue R - 2 Marzec 2018, 15:26
:
Bruner zwrócił się do Wunscha:
-Mogę zostać ale nie wiem w sumie po co jasno dał mi pan do zrozumienia ze będę robił jak mięso armatnie, ale zastanawiam się czy ten dowódca siedzący obok mnie tez ma takie zadanie. - tu wskazał na Feldfebel Bonny - Widok dowódcy plutonu w takiem wydaniu jest całkiem niezły. Może pani zostanie z nami przynajmniej rozmowa będzie z miłym towarzystwie oczywiście jeśli Oberleutnant pozwoli i Pani Feldfebel ma na to ochote.
To zdanie całkowicie zaskoczyło Anne. Musiała mieć nietęgą minę, gdy spoczął na niej wzrok wszystkich po takiej przemowie.
- to ja tutaj decyduję kto zostanie, a kto opuści salę odpraw. Sugerujecie, że rozmowa nie jest wam miła... i dobrze... - odezwał się Wunsch, po czym podniósł głos- Unteroffizerze Hans Bruner BAAACZNOŚĆ! - wyraźnie przeciągnął "aaa"
Odwrócił sie do Bonny
- możecie odejść Bonny... STOP - zawahał się po sekundzie, wyciągnął coś z kieszonki na piersi muduru i w zaciśnietej pięści przekazał na jej dłoń mały guziczek.
- teraz już mozecie, mam do porozmawiania z dowódcą plutomu C
PL_Anne Bonny - 4 Marzec 2018, 11:18
:
W chwili gdy Wunsch wkładał jej mały przedmiot w dłonie jej załoga zaczęła mówić do siebie półszeptem jednak na tyle głośno, że wszyscy obecni słyszeli.
-W końcu dostała awans który jej obiecał.
Słysząc to spojrzała na swoje dłonie i lezący w nich guzik. Podeszła do dowódcy bliżej w taki sposób aby móc włożyć przedmiot z powrotem w garść Yannika, ale tak aby nikt nie zorientował się co to jest. Robiąc to powiedziała
- Oberleutnant Wunsch ja myślę ze powinniśmy wszyscy już się rozejść do swoich czołgów i wozów bojowych, czasu mamy mało a trzeba się przygotować do wymarszu. Być może jak uda nam się wykonać zadanie to będzie czas na zbędne rozmowy.
- A to co trzyma pan w dłoni ma pan na pamiątkę bo zadanie jest niepewne i nie wiadomo czy wrócimy.
PL_CMDR Blue R - 8 Marzec 2018, 22:47
:
Zaraz po tych słowach Anne wyszła i udała się do swojego czołgu. Załoga była bardzo zawiedzona, gdy dowiedzieli się, że Wunsch nie wręczył jej krokiewki.
Rozmowa zeszła na szykowanie pojazdów do wyruszenia, które miało nastąpić o nieokreślonej porze, gdy wtem na pancerz jej czołgu wdrapał się Unteroffizer Bruner i stanął bardzo blisko niej:
- Frau Feldfebel , nie było okazji się zapoznać, w prawdzie nie mamy czasu na bruderszaft ale Herman Bruner jestem .
Mówiąc to wyciągnął dłoń w jej kierunku .
PL_Anne Bonny - 11 Marzec 2018, 12:12
:
Podniosła wzrok z nad dokumentów. podając rękę na powitanie
- Feldfebel Anne Bonny miło mi poznać .. .
Nie pozwalając jej skończyć stojący przed nią mężczyzna powiedział
-Nie widziałem jeszcze kobiety dowódcy ale zauwazyłem ze pani załoga coś tam podszeptywała miedzy sobą , nie słyszałem wszystkiego ale będąc doświadczonym żołnierzem zauwazyłem ze ma pani u nich szacunek. Jeśli będzie pani czegoś potrzebowała to może pani na mnie liczyć.
Mówiąc to zeskoczył z czołgu podbiegł do swoich maszyn i krzyknął do załóg przygotowujemy się!
PL_CMDR Blue R - 12 Marzec 2018, 17:30
:
21:37
Niepewność co do godziny wyruszenia powodowała, że każda minuta ciągnęła się w nieskończoność. Wieczorem, gdy wreszcie wydano rozkaz do wymarszu, załoga była bardziej zmęczona, niż przed wydaniem rozkazu szykowania się, ale rozkaz spowodował ożywienie.

Wreszcie, gdy opuścili Frankfurt, Anne zrozumiała, jak bardzo są wszyscy wyczerpani. Ledwo zostali cofnięci i dostali chwilę oddechu, a już wracali na front. Anne była niewyspana i zmęczona i nawet nie miała siły się kłócić z kimkolwiek.. ale z drugiej strony, może właśnie adrenalina pola walki była tym, czego potrzebowała. Sprawnie Rosjan, aby odzyskać Berlin, to zawsze był jakiś cel, nawet jeżeli obecnie wydawał się za horyzontem.

Niedługo po wpół do dziesiątej, kolumna była blisko linii frontu. Miasteczka, które mijali nie mówiły Anne nic, ale było pewne, że zbliżają się do Eisenbach. Gdy zbliżali się do skrzyżowania z drogą na Fuldę, nagle odezwał się dowódca rozkazując:
- Zatrzymać kolumnę, rozproszyć pojazdy w diament, pełna gotowość bojowa.
PL_Anne Bonny - 12 Marzec 2018, 20:18
:
- Pluton słyszeliście dowódce, formacja diament wg, strzałek i uważać miedzy budynkami.
Zmęczenie jakie ją dopadło doprowadziło do tego ze, po raz pierwszy pomyślała o kawie choć w ogóle jej nie piła.
PL_CMDR Blue R - 16 Marzec 2018, 11:30
:
Gabriel przebił się czołgiem przez ceglany mur i przez chwilę zrobiło się niebezpiecznie. Czołg przestał poruszać się do przodu, gdy prawa gąsienica straciła kontakt z gruntem. Na szczęście szybkie wycofanie i druga próba pozwoliły na pokonanie starej studni, która kryła się za murem. Gdy Gabriel przejeżdżał przez czyjąś posesję, zrywając sznury do suszenia prania, Anne zastanowiła się, czy jej kierowca nie czerpie zbytniej radości z destrukcji powodowanej przez przejazd przez posesję. Gdy tylko minęli domki, Gabriel zatrzymał czołg, zaraz obok dającego osłonę pagórka.
-Jesteśmy na pozycji, Frau Feldfebel - zameldował
PL_Anne Bonny - 16 Marzec 2018, 21:06
:
Wyjrzała przez otwarty właz na ubrania leżące za czołgiem po czym powiedziała do Gabriela
- Nie bawisz się za dobrze?
Chwile później rozejrzała się przez termowizje czy ktoś nie czai się w ciemnościach.
Zmęczenie dawało o siebie znać jednak to ze byli w gotowości bojowej nie mogła pozwolić sobie na ani sekundę dekoncentracji
PL_CMDR Blue R - 18 Marzec 2018, 20:46
:
Po chwili w radio odezwał się Feldfebel Von Kanaron:
-Frau Feldfebel. Od wschodu zbliża się jakaś ciężarówka!


PL_Anne Bonny - 19 Marzec 2018, 11:57
:
-Przygotować się na ewentualny atak. Zatrzymać pojazd, dowiedzieć się co to za jeden.
W tym samym czasie próbuje go wypatrzyć
Nadaje do dowódcy o zbliżającym się pojeździe.
PL_CMDR Blue R - 20 Marzec 2018, 09:20
:
I tu pojawił się problem. Wunsch nie odpowiedział natychmiast przez radio.Anne spojrzała na wyświetlacz. Radio było prawidłowo ustawione.
PL_Anne Bonny - 20 Marzec 2018, 16:40
:
-No tak typowy facet nigdy go nie ma jak jest potrzebny.
Powiedziała do siebie ze zdając sobie sprawy ze powiedziała na tyle głośno ze załoga to słyszała.
Frau Bonny my jesteśmy zawsze przy tobie odpowiedziała chórem załoga jakby odpowiadała na zadanie w szkole.
- Chłopaki ja wiem ze jesteście przy mnie ale później będzie moja wina i ja się będę tłumaczyła i znowu będzie mi groził trzcinka - próbowała zażartować mimo wielkiego zmęczenia jakie odczuwała . Próbując jeszcze raz wywołać Wunscha obserwuje kierunek spodziewanego przyjazdu ciężarówki.
PL_CMDR Blue R - 20 Marzec 2018, 16:42
:


Ciężarówka wyłoniła sie po chwili zza pagórka, jadąc bardzo powoli. Jej kierowca musiał dostrzec czołgi, gdyż zatrzymał sie na drodze, około 100 metrów od czołgów.. i najwyraźniej też nie był pewny, co zrobić.
PL_Anne Bonny - 21 Marzec 2018, 08:45
:
- von Kanaron co z ta ciężarówka co to za jedni??
Wypowiadając te słowa polowi zaczęła się irytować.
PL_CMDR Blue R - 21 Marzec 2018, 15:08
:
Tymczasem ciężarówka powoli toczyła się w stronę czołgu. Von Kanaron odpowiedział:
-Jeszcze nie wiemy, zatrzymali się, ale znowu ruszyli.
PL_Anne Bonny - 22 Marzec 2018, 07:15
:
- A kto ma wiedzieć ja? w głosie Ann dało się wyczuć coraz większa irytacje. W jednym momencie zmęczenie gdzieś zniknęło a w jego miejcie pojawiła się złość.
- To może ja wyskoczę z czołgu i zapytam choć wam wystarczy otworzyć właz i wychylić głowę z czołgu.
Przez myśl jej przeszło ze zadała pytanie retoryczne ale czy inni je tak potraktują tego nie była pewna.
PL_CMDR Blue R - 22 Marzec 2018, 19:48
:
W tej chwili Anne usłyszała, jak jej podwładny zignorował ją i zgłosił się Wunschowi:
-Herr Oblerleutnatnt! Melduję posłusznie, od 1,5 minuty mamy ciężarówkę w polu widzenia. Obecnie 60 metrów przed nami.
PL_Anne Bonny - 22 Marzec 2018, 20:22
:
:cenzura: von Kanaron ile mam czekać na odpowiedz co to za ciężarówka i kto nią przyjechał, ze o pominięciu drogi służbowej już nie wspomnę.
PL_CMDR Blue R - 23 Marzec 2018, 15:12
:
Anne nie doczekała sie jednak odpowiedzi, co ją mocno zdenerwowało, co tylko potwierdzało, że Von Kanaron zupełnie ją zignorował. Za to Wunsch odezwał się do niej:
-Bonny, każcie zatrzymać tą ciężarówkę!
PL_Anne Bonny - 23 Marzec 2018, 15:47
:
Wściekłość Ann sięgało już zenitu. Gdyby ktoś staną jej teraz na drodze zapewne by nie przeżył tego spotkania. Wykrzyczała do załogi
- Jedziemy tam byle szybko
- :cenzura: Von Kanaron czy wy k..... nie słyszycie co ja do was mówię. Macie zatrzymać ta ciężarówkę! i do cholery nie obchodzi mnie jak to zrobicie , możecie się nawet rozebrać i zatańczyć na drodze przed nią . To jest ROZKAZ i bądźcie świadomi tego że jeśli go nie wykonacie to wyciągnę konsekwencje i przypominam ze jestem waszym dowódca. Tylko kolejna awaria radia was ratuje przed oskarżeniem o niesubordynację! Ja już do was jadę!!!
PL_CMDR Blue R - 23 Marzec 2018, 16:39
:
I tym razem Von Kanaron nie odezwał się, ale chociaż ruszył z kopyta i zajechał drogę omijającej go ciężarówce, przy wtórze klaksonu. Ciężarówka zatrzymała się na kilka metrów przed czołgiem, unikając kolizji z potężną pancerną płytą.

I wówczas Anne dostrzegła, że z północy nadciągał Jeep.


PL_Anne Bonny - 23 Marzec 2018, 19:06
:
Chociaż udało mu się zatrzymać tą przeklęta ciężarówkę , ale on chyba języka w gębie zapomniał powiedziała do siebie .
Wywołujemy Wunscha i nadajemy o kolejnym pojeździe nadjeżdżającym z północy.
PL_CMDR Blue R - 24 Marzec 2018, 14:09
:
Gdy czołg Anne wjechał na drogę, kierowca zwolnił, prawie zatrzymując pojazd.
-Frau Feldfebel? Stopujemy Jeepa? - zapytał kierowca


PL_Anne Bonny - 24 Marzec 2018, 20:09
:
Tak zatrzymujemy go być może to na nich czekamy.
PL_CMDR Blue R - 24 Marzec 2018, 20:35
:
Jeep zbliżył się do czołgu i zatrzymał. Anne mogła dostrzec, że z tyłu samochodu znajdują się jakieś skrzynie. W tym czasie w radio odezwał się Von Kanaron:
-Melduję posłusznie, zgodnie z rozkazem zatrzymaliśmy amerykańską ciężarówkę. W szoferce dwóch amerykanów, jako pasażer kapral Jones z US Army. Należą do jakiegoś konwoju, jednak nie chcą przekazać żadnych szczegółów. Kontynuujemy zatrzymanie i czekam na dalsze rozkazy co do ciężarówki. Również melduję posłusznie, podjechał jakiś jeep. Zamelduję gdy ich rozpoznamy.
Kierowca Jeepa po zatrzymaniu pojazdu, wyskoczył i podbiegł do czołgu, wykrzykując:
-Panzerniak! Gdzie jest Oberführer Wunsch?
PL_Anne Bonny - 25 Marzec 2018, 00:12
:
Odpowiedziała Kanaronowi
-Czekajcie na dalsze instrukcje.
Odpowiadając napytanie mężczyzny wskazała czołg stojący nieopodal.
- To jest czołg Oberleutnant Wunscha.
PL_CMDR Blue R - 26 Marzec 2018, 11:21
:
Kapral zasalutował i podbiegł do nadjeżdżającego czołgu Wunscha.

(co z Von Kanaronem?)
PL_Anne Bonny - 26 Marzec 2018, 13:01
:
Von Kanaron puśćcie ta ciężarówkę zjawili się ci na których mieliśmy czekać .
PL_CMDR Blue R - 29 Marzec 2018, 23:00
:
Wkrótce pod czołg Anne podjechał Jeep, z którego wysiadł amerykański kapral, niosąc pod pachą jakąś paczkę. Lekko zaskoczył go chyba widok kobiety w czołgu, ale odezwał się po kilku sekundach:
-Howdy, par... ma'am. Przywiozłem flary.
Anne była ciut zaskoczona, ale amerykanin sprawnie wytłumaczył o co chodzi.
Anne dostała pistolet na flary i kilka podpisanych na bokuflar, wraz z wyjaśnieniem znaczenia wystrzelenia:
-Zielona, pojedyncza - swoi, wstrzymać ogień. Na boku pisze "Swój" (sztuk 5)
-Zielona, rozproszona - ruszamy dalej wzdłuż linii na Eisenbach, Do użycia tylko, gdy sojusznicy są blisko. Na boku pisze "Atak" (sztuk 4)
-Czerwona, rozproszona - most na Eisenflus został zabezpieczony. Teren zabezpieczony. Podpisane "Czysto". (sztuk 4)
-Czerwona, pojedyncza - "do mnie", Na boku pisze "dołącz" (sztuk 5)

-Ma'am - odpowiedział kapral - To może być skuteczniejsze, niż radio, u'ow.

Anne spojrzała na flary i przed jej oczami stanął obraz płonącego czołgu i flary wystrzeliwujące w niebo.
PL_Anne Bonny - 29 Marzec 2018, 23:37
:
Spojrzała na pudełko z flarami ale chyba nie do końca była przekonana co do tego.
- Jeśli tak uważacie to niech tak będzie, będziemy się komunikować za pomocą flar - powiedziała z rozbrajającym uśmiechem.
PL_CMDR Blue R - 31 Marzec 2018, 00:47
:
Niedługo później wiadomości, które przekazał Amerykanin przekazał też Wunsch... dodając dwie nowe flary... Niebieskie. I tak według słów Wunscha lista była następująca:
-Zielona, pojedyncza oznacza wstrzymać ogień.
-Zielona, rozproszona oznacza, że ruszamy dalej wzdłuż linii na Bergengibfel-Eisenbach. Do użycia tylko, gdy sojusznicy są blisko.
-Czerwona, rozproszona oznacza, że most na Eisenflus został zabezpieczony. Po zobaczeniu jej możemy jechać bezpiecznie po linii ataku.
-Czerwona, pojedyncza oznacza "do mnie"
-Niebieska, pojedyncza, oznacza wstrzymanie ataku
-Niebieska, rozproszona, odwrót.

Te dwie ostatnie posiadał tylko Wunsch... i zaraz po jednej sztuce każdej miała dostać też Anne, jak podał dowódca na koniec meldunku.
PL_Anne Bonny - 31 Marzec 2018, 17:28
:
Super - pomyślała sobie, jednak jej mina mówiła coś innego . Będziemy strzelać sobie światełkami jak na nowy rok.
Spojrzała w kierunku czołgu dowódcy zastanawiając się czy już do niej podjeżdża.
PL_CMDR Blue R - 31 Marzec 2018, 19:57
:
Ledwo wychylał głowę z włazu dostrzegła, jak Wunsch zeskakuje ze swojego czołgu, który stał już niedaleko. Dowódca wyszedł na burtę czołgu i powiedział:
- tu jest jeden komplet niebieskich flar. Wolno wam ich użyć tylko w wyjątkowej sytuacji i za moją zgodą. Albo w wypadku gdybym sam nie mógł wystrzelić własnych. Czy wszystko jasne?
PL_Anne Bonny - 1 Kwiecień 2018, 00:49
:
Wyglądając przez właz nie spodziewała się , że dowódca tak szybko podjechania do jej czołgu. Siadając na wieży wyciągla ręce aby odebrać race. - chyba wszystko wiem- powiedziała. Nie umklo jej uwadze że stojący przed nią dowódca się jej przygląda.
PL_CMDR Blue R - 1 Kwiecień 2018, 08:22
:
Jednak Wunsch odpowiedział tylko:
-W armii nie ma miejsca na "chyba" .
Po czym zeskoczył z jej czołgu, wracając do swojej maszyny.
PL_Anne Bonny - 1 Kwiecień 2018, 10:59
:
-No cóż będzie musiał żyć z tym chyba - powiedziała do siebie wskakując z powrotem do czołgu.
PL_CMDR Blue R - 6 Kwiecień 2018, 16:13
:
Resztę nocy kompania spędziła w pobliżu Fuldy. Pomimo, że ciągle padał deszcz, atak zaczął się zgodnie z planem. Huk dział dobiegał do uszu Anne przytłumiony, tylko dlatego, że siedziała w czołgu. Nawała artyleryjska była rzeczywiście potężna, ale już niedługo po niej, Rosjanie rozpoczęli ogień kontrbaterii. Siły NATO musiały często zmieniać pozycje, ale sądząc po tym, co się działo, przewaga była po ich stronie.
Wreszcie, o 4:50 nadszedł rozkaz do wymarszu. Droga dla kompanii została oczyszczona. Zwiadowcy (2 Luchsy) ruszali przodem, a kilka minut z animi miały jechać główne siły. Pierwszy Von Amelunxen, za nim Anne i dowódca, a całość zamykały wolniejsze działa.

Początek był nerwowy, gdy mijali rozbite pozycje Rosyjskie. Pomimo tego, że Mardery i Panzergrenadierzy rozbili pozycje wroga, wciąż istniało ryzyko, że gdzieś w okolicy czai się wróg. Przeprawa okazała się jednak bezproblemowa.

Zbliżała się 6:00, gdy pluton Bonny znalazł się kilka kilometrów na południe od Hugeldorf. Stąd ruszali na północ "na przełaj", śladem Von Amelunxena. Anne rozejrzał się po okolicy. Delikatny deszcz nie pozwolił podnieść się mgle, ale i tak mieli przewagę. Droga do Eisenbach wydawała się otwarta, zwłaszcza, że zwiadowcy już tam byli i meldowali o zauważeniu pojedynczych czołgów wroga w Eisenbach. Pojedyncze czołgi wroga nie powinny jednak stanowić dla nich problemów. Większy problem stanowił nieprecyzyjny rozkaz. Jej pluton miał dotrzeć pod Hugeldorf "za, albo równolegle z plutonem von Amelunxena". Ten jednak nie czekał, tylko pędził przed siebie, około minuty przed Anne.

Anne rozkazała oddziałowi iść śladem Leopardów Von Amelunxena, zostawiając z tyłu działa . Ledwo ruszyli na przełaj, gdy w radio odezwał się dowódca. Wunsch zaczął Nowe rozkazy. Ruch na takie wzgórze, potem taki kurs. Gdyby nie fakt, że Anne miała przy sobie mapę, to by nic nie zrozumiała.


Wyruszamy kiedy tylko druga kompania do nas dołączy. Ameluxen jesteście odpowiedzialni za koordynowanie działań z zwiadem skierowanym na północ. Koordynacją działań ze zwiadem poruszanącym się w pobliżu plutonu Bonny zajmę sie osobiście. Niszczyciele czołgów mają utrzymywać się jakieś 500m za plutonem Bonny.
Na zakończenie dodał:
- Ameluxen uawżajcie na północno-zachodni perymetr, zielona flara nad Schlafendbauer.

[do wejścia na mapę pozostało 240 sekund]
PL_Anne Bonny - 7 Kwiecień 2018, 17:10
:
- Przynajmniej ze zwiadem będę miała spokój skoro sam będzie koordynował - pomyślała sobie .
- Do wszystkich formujemy linie i ruszamy wg, rozkazów .
PL_CMDR Blue R - 15 Kwiecień 2018, 14:08
:
[240s później]

Gdy tylko zbliżyli się pod Hugeldorf, Anne dostrzegła drugą kompanię. Byli niedaleko nich, za jeziorem i właśnie formowali szyk bojowy.

Tymczasem kilka kilometrów dalej na północ od nich, Anne dostrzegła odległe eksplozje. Naprzeciw nich, w odległości około 3km, toczyła się bitwa...


(do grafiki nierozpoznanych pojazdów użyto grafiki T-55 ze znakami?)
PL_Anne Bonny - 15 Kwiecień 2018, 17:03
:
- Pluton obserwować i gotowość do ewentualnego ataku.
PL_CMDR Blue R - 17 Kwiecień 2018, 10:58
:
Około minuty później Anne rozkazała:
-Zwrot na Hugeldotf. Pokonujemy miasteczko możliwie najszybciej!
Było to pierwsze miasteczko nie określane jako "oczyszczone i zabezpieczone" na ich drodze.



[post informacyjny]
PL_Anne Bonny - 19 Kwiecień 2018, 11:48
:
- Pluton dostosować prędkość do jadących za nami wolniejszych pojazdów.
PL_CMDR Blue R - 20 Kwiecień 2018, 10:18
:

Czołgi przemykały ulicami miasteczka, zrywając bruk i niszcząc płoty. Nie widać było jednak żywego ducha, zupełnie jakby miasteczko było opuszczone... Wtedy też w radio odezwał się Oberleutnant Wunsch:
-Wykryto starsze sowieckie czołgi pomiędzy Eisenbach i Bergengibfel, kierują się na wschód.
PL_Anne Bonny - 21 Kwiecień 2018, 07:55
:
- Pluton przygotować się na atak i uważać
PL_CMDR Blue R - 21 Kwiecień 2018, 09:14
:
W radio odezwał się znów dowódca:
- Bonny, ile zajmie dotarcie do Lansamen?


(przypominam:
Tempo obecne: 3 pola/turę (4 pola max)
4 tury w minucie = 12 pól/minutę obecnie
Przy strzelaniu, aby korzystać z celowników tempo nie powinno wynosić więcej, niż 2 pola/turę)
PL_Anne Bonny - 22 Kwiecień 2018, 15:34
:
- Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie to za około 5 minut będziemy pod miasteczkiem.
PL_CMDR Blue R - 23 Kwiecień 2018, 16:30
:
Wunsch odpowiedział w radio głośno i wyraźnie:
-Na moście w Klappebruck przeprawiają się czołgi wroga, musimy je powstrzymać najlepiej blokując zjazd z mostu, co zmniejszy ich siłę ognia. Jedziemy tam najszybciej jak się da, formacja bojowa!
PL_Anne Bonny - 24 Kwiecień 2018, 07:41
:
Przyjęłam
-Słyszeliście chłopaki pędzimy w stronę mostu
PL_CMDR Blue R - 24 Kwiecień 2018, 21:16
:
Wtedy w radio odezwał się Feldfebel Remus:
-Przecież jeżeli na moście są wrogie czołgi to my tam dojedziemy już po tym jak zjadą z mostu i dotrą do drugiego miasta, a jechać musielibyśmy z pełną prędkością przez otwarty teren gdzie wróg może się ukrywać i nas ostrzeliwać. Pani dowódczyni proszę zaprotestować, nie chce narażać życia moich ludzi. Powinniśmy zaczekać jak wyjadą na otwarty teren, najlepiej na wzgórzach na południu lub w lesie obok miasteczka.
PL_Anne Bonny - 25 Kwiecień 2018, 16:45
:
-Mam rozumieć, że śmiecie kwestionować rozkazy dowódcy??
Świadczyłoby to ze Wunsch nie zna się na dowodzeniu i może wy bylibyście w tym lepsi?
Zadanie nie było łatwe - pomyślała rozpinając nieco zamek . W tej samej chwili przypomniał jej się widok Wunscha z trzcinka.
- Czego oczy nie widza.... - powiedziała do siebie
- Przeprawa nie trwa tak raz dwa, a oni nas się nie spodziewają wiec mamy szanse ich zaskoczyć - dodała po chwili przez radio.
PL_CMDR Blue R - 25 Kwiecień 2018, 21:33
:
Gdy Anne zrobiła przerwę i już miała zacząć zdanie o przeprawie w radio znów odezwał się Cedrik, najwyraźniej uznając wypowiedź za zakończoną:
-Przejazd przez most na pewno nie zajmie tyle co nasza podróż, natomiast Jeśli zginiemy to Pani będzie jedną z osób za to odpowiedzialnych. - powiedział po czym dodał, jakby innym głosem: - Wykonuję rozkaz!
PL_Anne Bonny - 25 Kwiecień 2018, 21:47
:
- Zrozumiałam, wykonujecie rozkaz.
PL_CMDR Blue R - 27 Kwiecień 2018, 20:54
:


Ledwo opuścili miasteczko i już zaczęły się przetasowania. Czy czołg 312 (Von Kanaron), czy 313 (Remus) źle określili pozycję, pozostawało bez znaczenia. Dość, że jej czołg i Von Kanarona znalazły się ciut za blisko siebie... I gdy Anne miała już pomóc niezdecydowanym określić, który ma się odsunąć, odezwał się Feldfebel Remus:
- Frau Feldfebel, proszę bardzo jak docieramy do mostu przed ruskimi! Wróg w polu widzenia opuszcza Klappebruck! Proszę o zgodę na zatrzymanie się i otwarcie ognia.
Niestety, widok na Klappebruck zasłaniał jej teraz las...
PL_Anne Bonny - 29 Kwiecień 2018, 15:25
:
Cholera jasna co oni są pijani w tych czołgach czy jak.... -marudziła do siebie czując jak robi się jej gorąco.

- Nie widzę zarazie celu poczekajcie aż wyjadę za las.

Po chwili nadała do Wunscha

- Most w Klappebruck za chwile w zasięgu wzroku, czy jest zgoda na otwarcie ognia
?
PL_CMDR Blue R - 30 Kwiecień 2018, 10:35
:
Ledwo Anne otworzyć usta i zaczęła nadawać "Nie widzę na razie celu", gdy w radio odezwał sie Wunsch:
-Pluton Bonny: STOP! Zajmijcie pobliskie wzgórze na południowy wschód, nieprzyjaciel jest jednak zbyt blisko ale nie powinien nas zauważyć. Osłoną da nam las na po prawej stronie. Niszczyciele zostają na dole w ukryciu za laskiem na północ od nas.
PL_Anne Bonny - 30 Kwiecień 2018, 22:00
:
- Zrozumiałam, ruszamy na pozycje
PL_CMDR Blue R - 1 Maj 2018, 10:44
:
Rozkaz wprowadził jednak w szyk wiele chaosu. Czołg Von Kanarona zatrzymał się i Gefreiter Gabriel (twój kierowca - dop. Finka) musiał skręcić, aby nie wpaść na czołg kolegi. Nie tylko on wypadł z szyku, gdy czołgi powinny wykonać manewr skrętu większy, niż 90 stopni.
PL_Anne Bonny - 1 Maj 2018, 12:15
:
- Pluton szyk kolumna jedziemy na wyznaczone pozycje - powiedziała ze zdenerwowaniem w głosie
PL_CMDR Blue R - 1 Maj 2018, 18:51
:
Leopardy plutonu Feldfebel Bonny kolejno mijały czołg Wunscha, który zatrzymał się, jakby na kogoś czekając. Ledwo jednak Anne minęła Wunscha, ten ruszył jej tropem. I wtedy z północy odezwały się eksplozje. Anne rzuciła okiem za siebie i dostrzegła zza lasu dym, jakby od eksplozji... Wtem jej pole widzenia przecięła rakieta... lecąca od miasteczka, na wschód. Szybki rzut oka na miasteczko, ukazał działa plutonu Bormana oraz oddział piechoty z wyrzutnią PPK, zajmujący pozycje na skraju miasteczka, który otworzył ogień...


PL_Anne Bonny - 2 Maj 2018, 06:20
:
Cholera jasna nic nie widać przez ten las - powiedziała do siebie.
- Wszyscy gotowość bojowa zaraz może się zrobić gorąco.
PL_CMDR Blue R - 3 Maj 2018, 12:18
:
Silniki wyły, gdy czołgi plutonu Bonny wspinały się na wzgórze na pełnej mocy. Dla Wunscha musiało to być jednak za wolno, gdy odezwał się w radio:
-Bonny szybciej do cholery! Druga kompania poważnie oberwała i musimy ich odciążyć!
PL_Anne Bonny - 3 Maj 2018, 17:12
:
Słowa Wunscha po raz kolejny zagotowały jej krew w żyłach.
Szlag jasny mnie zaraz tu trafi wykrzyczała do siebie aż załoga otworzyła szerzej oczy
- Gabriel wyciśnij z tego żelastwa ile się tylko da !!
po chwili nadała do dowódcy
- Cholera jasna jak się panu nie podoba to trzeba było jechać przodem a nie nas puszczać a teraz mieć pretensje że za wolno. Jeśli pański czołg Herr Oberleutnant potrafi szybciej to ja chętnie to zobaczę.
PL_CMDR Blue R - 3 Maj 2018, 17:16
:
I tu pojawił się problem, gdy... nie udało się nawiązać połączenia z dowódcą. Zupełnie, jakby Wunsch zmienił kanał, na którym rozmawia, nie czekając na odpowiedź.
PL_Anne Bonny - 3 Maj 2018, 17:22
:
- Cholera jasna - powiedziała do siebie a myślach widziała już siebie jak mu krzyczy to w twarz.
Nie kryjąc wściekłości w głosie stara się kolejny raz wywołać Wunscha i powtórzyć to co chwile wcześniej powiedziała.
PL_CMDR Blue R - 3 Maj 2018, 21:40
:
Gdy wreszcie udało się jej wywołać Wunscha i powiedzieć swoje, odpowiedziała jej cisza. Była pewna jednak, że Wunsch ją słyszy. Tymczasem czołgi jej plutonu, zatrzymywały się na pozycjach, a ku radości Anne, Wunsch także musiał zatrzymać się, aby przepuścić wycofujących się zwiadowców...
PL_Anne Bonny - 4 Maj 2018, 15:36
:
- Typowe zachowanie faceta ignorowanie tego co mówi kobieta - powiedziała do siebie w tym samym czasie zorientowała się ze być może to słyszał .
Wzięła głębokie wdechy i nadała do Wunscha
-Pluton na pozycji.
PL_CMDR Blue R - 4 Maj 2018, 16:53
:
Wunsch wreszcie odezwał się:
- taktyka: podjazd - zatrzymanie - strzał - wycofanie - przeładowanie ... i z powrotem. Bez odbioru.
Anne już miała nadawać rozkaz do plutonu... gdy dostrzegła na przeciwległym wzgórzu jakiś ruch. Były to wrogie czołgi...

Widoczny cel:
W - T-72, odległość 2000 metrów (40 pól), porusza się
(pozostałe cele zasłonięte)
PL_Anne Bonny - 4 Maj 2018, 17:37
:
Do Wunscha
- Wrogie czołgi na przeciwległym wzgórzu.
załoga cel "W" i ognia
PL_CMDR Blue R - 5 Maj 2018, 15:47
:


Jeszcze jeden z Leopardów otworzył ogień i wrogi czołg, trafiony przynajmniej raz, stanął w płomieniach. Nie kończyło to jednak walki, gdyż zza wraków wyłaniał się kolejny czołg...

Dostępny cel:
U - T-72, porusza się, 1550m (31 pól)


PL_Anne Bonny - 5 Maj 2018, 22:20
:
Cel " U" ognia.
PL_CMDR Blue R - 16 Maj 2018, 15:24
:
Wrogi czołg został zasypany pociskami, a zaraz potem drugi. Wrogie czołgi nie miały szans, gdy formacja Bonny niszczyła je kolejno, aż ostatni (czyt. trzeci) zapłonął...


PL_Anne Bonny - 16 Maj 2018, 22:24
:
- Wstrzymać ogień, czekamy na następne
PL_CMDR Blue R - 23 Maj 2018, 14:54
:
Sekundy dłużyły się Anne, jednak żaden wróg nie pojawiał się w celowniku. Po dwóch minutach Anne spojrzała na zegarek... na którym minęło tylko 30 sekund od ostatniego strzału...


PL_Anne Bonny - 23 Maj 2018, 20:44
:
- :cenzura: gdzie oni są. Powiedziała do siebie, próbując się zorientować się co dzieje się wokół jej czołgu. - Co u licha czy ten Yannik oszalał czy chce żeby go staranować w razie wycofywania się, czy tez chce się schować za moim "tyłkiem" . W tym samym czasie orientując sie ze nadała to na radio wprost do samego "zainteresowanego"
PL_CMDR Blue R - 24 Maj 2018, 06:39
:
-Macie jakiś problem Bonny? - odezwał się Wunsch i raczej nie był to wyraz troski o podwładnego.
PL_Anne Bonny - 24 Maj 2018, 19:35
:
Słysząc dowódce po raz kolejny podniosło jej się ciśnienie. Nie przestając wypatrywać wroga odpowiedziała.
-Na razie nie herr Oberleutnant ale jak tylko ruszę czołgiem do tyłu to zapewne będę miała wpadając na pana.
W tym samym czasie przypomniał jej się widok Yannika z trzcinka którą jej groził w Wittburgu.
PL_CMDR Blue R - 25 Maj 2018, 06:49
:
Anne rzuciła okiem do tyłu i zrozumiała jakie faux pass popełniła. Czołg Wunscha właśnie powoli toczył się na północ...
PL_Anne Bonny - 26 Maj 2018, 09:12
:
Zacisnęła usta ze złości i pomyślała ze znowu mu się udało.
PL_CMDR Blue R - 27 Maj 2018, 21:51
:
- Macie przecież duży luz ,ale jeśli nie umiecie się zatroszczyć o własny tyłek, to ja to zrobię ale wtedy będzie za późno na tłumaczenia! - odpowiedział jej Wunsch
PL_Anne Bonny - 28 Maj 2018, 08:06
:
Załoga czołgu aż gwizdnęła słysząc słowa dowódcy. Frau Ann chyba się pani zaczerwieniła, czyżby pomyślała pani o tym samym co my?
Obiecanki - cacanki pomyślała.
- Mój tyłek jak na razie ma się dobrze, ale zawsze możemy o tym porozmawiać jak się zobaczymy i wtedy tez się okaże w jaki sposób chciałby się pan o niego zatroszczyć i czy dalej będzie pan tak twierdził .
A o czołg zadbam sama. Dodała po chwili .
PL_CMDR Blue R - 29 Maj 2018, 00:37
:
Wunsch tym razem nie odpowiedział. Odezwał się za to Feldfebel Remus:
-Frau Feldfebel. Prosimy o zgodę na podjechanie do przodu i ostrzelanie pojazdów poniżej a potem powrót na startowa pozycję.
W tej chwili czołg Wunscha wystrzelił do jakiegoś wroga, którego Anne nie widziała.
PL_Anne Bonny - 29 Maj 2018, 07:30
:
-Wyrażam zgodę na prowadzenie ognia. taktyka taka jak poprzednio : podjazd - zatrzymanie - strzał - wycofanie - przeładowanie.
-My robimy to samo powiedziała do załogi.
PL_CMDR Blue R - 29 Maj 2018, 08:45
:
(tylko do Cedrika, czy do całego plutonu?)
PL_Anne Bonny - 29 Maj 2018, 08:55
:
Pierwsze do plutonu a drugie do załogi
PL_CMDR Blue R - 31 Maj 2018, 14:41
:
Czołg został wyprowadzony tak, że tylko wieża wystawała zza wzgórza. O ile przez peryskop widać było całe wrogie siły, to tylko 3 czołgi znalazły się w polu widzenia celowniczego.

Dostępne cele:
J - T-72, zatrzymał się, 42 pola (2100 metrów)
L - T-72, zatrzymał się, 42 pola (2100 metrów)
I - T-72, zatrzymał się, 43 pola (2150 metrów), częściowo zasłonięty
PL_Anne Bonny - 31 Maj 2018, 17:12
:
Strzelamy w kolejności" J , L, I "wystrzał cofamy ładujemy i następny cel.
PL_CMDR Blue R - 31 Maj 2018, 23:07
:
Już drugi strzał był celny. Nie był jednak efektywny w jakiś widoczny sposób. Anne została zaskoczona, gdy spostrzegła, że wrogie czołgi zaczynają się wycofywać. Dwa z nich odpowiedziały jednak ogniem, trafiając we wzgórze, około 30 metrów od czołgu Bonny.

Dostępne cele:
M - T-72, cofa się, 42 pola (2100 metrów)
K - T-72, cofa się, 42 pola (2100 metrów)
L - T-72, cofa się, oberwał, 43 pola (2150 metrów), częściowo zasłonięty
J - T-72, cofa się, 43 pola (2150 metrów), częściowo zasłonięty
I - T-72, cofa się, 44 pola (2200 metrów), częściowo zasłonięty
PL_Anne Bonny - 1 Czerwiec 2018, 07:54
:
-Cofamy, szybko przeładowujemy i wracamy przygotowani do strzału. Tym razem celniej.
PL_CMDR Blue R - 5 Czerwiec 2018, 16:29
:
Gdy wycofali się, Anne dostrzegła, że czołg Von Kanarona zachował się, jak ona przed chwilą. Czyli nie wycofał się po jednym strzale, ale dalej prowadził ogień. Gdy Steinmeier przeładował działo, czołg znów ruszył do przodu, a w radio odezwał się Unteroffizer Albrecht:
-Frau Feldfebel, mam problem. Dalmierz zawiódł. Zostaje tylko optyka, ale na tą odległość to nie najlepszy pomysł.
Anne spojrzała w bok, ale jej uwagę przykuł czołg Von Kanarona, który właśnie został trafiony, a z silnika zaczął wydobywać się gęsty dym.


PL_Anne Bonny - 5 Czerwiec 2018, 21:01
:
:cenzura: Kanaron co z wami?
PL_CMDR Blue R - 5 Czerwiec 2018, 21:21
:
(to w radio na kanale plutonu?)
PL_Anne Bonny - 6 Czerwiec 2018, 20:33
:
tak
PL_CMDR Blue R - 6 Czerwiec 2018, 22:10
:
Kanaron jednak nie odpowiedział. Anne wytężyła słuch... i w tej chwili w radio ryknął Wunsch:
- czołg 313! wyjeżdżacie przed Kanarona i odpalacie granaty dymne, WYKONAĆ! - ostatnie słowa niemal wykrzyczał - Bonny, na mój znak wydajecie rozkaz szarzy na wschód w kierunku południowej strony miasteczka Lansamen!
PL_Anne Bonny - 6 Czerwiec 2018, 22:31
:
- Cholera jasna jak tak dalej pójdzie to głucha zostanę jak się tak będzie wydzierał.
Nie dość ze już była podenrowana to co chwile było słychać podniesiony głos Wunscha.
Załoga tylko spojrzała na Ann i byli pewni gwałtownej reakcji.
Ann wzięła głęboki oddech i z właściwym sobie spokojem ( jak jej się wydawało) odpowiedziała krzycząc
- ROZKAZ
PL_CMDR Blue R - 8 Czerwiec 2018, 15:38
:
W tej chwili w radio odezwał się Feldfebel Remus:
-FrauFeldfebel! Proszę nie zgadzać się na ten rozkaz, ostrzelają nas jak będziemy jechać, a właśnie straciliśmy kolejny czołg!
PL_Anne Bonny - 8 Czerwiec 2018, 19:47
:
Krew w jej żyłach aż zawrzała.
- Słuchajcie K...wa żołnierzu po raz kolejny kwestionujecie rozkazy. Co wy myślicie że tu jest przedszkole? Przypominam Wam ze jest wojna i do cholery mamy walczyć a nie chować się za spódniczką mamusi. Jeszcze jedna odmowa rozkazu to zdejmuje was z plutonu i będziecie latać k...wa na wysokości lamperii. A teraz WYKONAĆ ROZKAZ!!
PL_CMDR Blue R - 12 Czerwiec 2018, 13:15
:
W tym czasie czołg Remusa podjechał pod czołg Von Kanarona i odpalił granaty dymne. Feldfebel Remus odpowiedział:
-Proszę o pozwolenie zajęcia się ciężko rannymi z czołgu 312, jestem medykiem i takie jest moje przyrzeczenie po pierwsze ratować rannych.
Medyk, Elektryk... Czy dowódcy czołgów nie mogli być po prostu dowódcami? - przeszło przez myśl Bonny.
PL_Anne Bonny - 13 Czerwiec 2018, 14:50
:
Przez myśl Ann peszyło ze jak nie wyrazi zgody to Remus i tak jej nie posłucha.
- Wyrażam zgodę, macie uważać na siebie i czekam na informacje.
PL_CMDR Blue R - 13 Czerwiec 2018, 17:15
:


Anne spojrzała, jak Cedrik opuścił pojazd, podczas gdy jego czołg po oddaniu kolejnego strzału wycofał się.
Pluton Bonny był teraz pozbawiony swoich zdolności bojowych. Jeden czołg był wyeliminowany, stał dymiąc się, a załoga go opuszczała. Drugi czołg miał uszkodzony dalmierz, a w kolejnym brakowało dowódcy, który wysiadł, aby opatrywać rannych. A zgodnie ze słowami dowódcy mieli zaraz ruszać do ataku.

Tymczasem Rosjanie, będący pod ostrzałęm, wycofywali się dalej w kierunku mostu w Klappebrucke.



W radio odezwał się Oberleutnant Wunsch:
- Bonny, zejdźcie z pola widzenia Rosjanom cofając się poza krawędź i przygotujcie do szarży ale 200m na południe od miejsca gdzie stoicie. Co z czołgiem 312?
PL_Anne Bonny - 13 Czerwiec 2018, 20:24
:
Załoga opuściła czołg 312 - prawdopodobnie zniszczony
po chwili powiedzieli do swojej załogi
- Chłopaki słyszeliście dowódce do roboty.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2018, 15:49
:
Cztery czołgi ustawiły się razem i czekały na sygnał dowódcy. Ten jednak nie nadchodził i Feldfebel Bonny zaczynała się denerwować. Wreszcie w radio odezwał się Wunsch:
-Ruszamy południem. Lansamen i pobliski las zapewnią nam osłonę. Ruszajcie!
PL_Anne Bonny - 16 Czerwiec 2018, 22:45
:
Pluton Ruszamy macie uważać .
PL_CMDR Blue R - 16 Czerwiec 2018, 23:24
:
Początek marszu był spokojny. Aż nazbyt spokojny. Zbliżali się do Lansamen i nie było to zupełnie jak ich wcześniejsza jazda. Ale Anne wiedziała, że wróg jest za tym miasteczkiem. Jednak, gdy zbliżyli się do lasku, Anne została zaskoczona widokiem. Cały lasek był otoczony palikami, na których rozciągnięto żółto-czarną taśmę, zupełnie jak na amerykańskich filmach policyjnych.



Na pewno nie był to widok, jakiego się spodziewała. Te rzucające się w oczy taśmy rozpraszały jej uwagę. Kto i po co otaczałby taki hektar taśmami? A może tam były miny? Do tej pory ich nie spotkano...
PL_Anne Bonny - 18 Czerwiec 2018, 23:11
:
Pluton uważajcie , nie wiem o co chodzi z tymi taśmami i raczej nie będziemy na razie tego sprawdzać bo nie mamy na to czasu .
PL_CMDR Blue R - 19 Czerwiec 2018, 11:14
:
Gdy tylko minęli lasek, Anne spodziewała się dostrzec wroga. Wróg najwyraźniej też się tego spodziewał. W jednej chwili zza lasu zaczęły wyłaniać się pierwsze budynki Klappebruck oraz most nad Eisenfluss, a na moście wycofujące się T-72. Złą wiadomością był kierunek zwrócenia ich wież - prosto na pluton Bonny.


Dostępne cele:
T-72 M - 1500 metrów (30 pól) - wycofuje się
T-72 L - 1600 metrów (30 pól) - wycofuje się
PL_Anne Bonny - 20 Czerwiec 2018, 12:01
:
Chlopaki trzelamy do nich. Powiedziala chwile później- do plutonu wrog w poli widzenia strzelac wedle uznania
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2018, 12:23
:
Pierwszy pocisk wystrzelony przez Feldfebel Bonny był niecelny, ale przynajmniej trafił w most. Co gorzej wróg odpowiedział ogniem. Wtedy też Anne dostrzegła świecący punkt, który zbliżał się do nich. To była rakieta, wystrzelona gdzieś z Birghoff na drugim brzegu.
PL_Anne Bonny - 23 Czerwiec 2018, 09:01
:
- Cholera jasna RAKIETA - wykrzyczała przez radio do swojego plutonu. próbując wypatrzeć z jakiego miejsca została wystrzelona.
PL_CMDR Blue R - 23 Czerwiec 2018, 16:11
:
===========================================

Czołgi zaczęły skręcać i sądząc po świście, który usłyszała Bonny i eksplozji zaraz później, pocisk ich minął. Co gorzej czołgi zaczęły do nich strzelać, zarówno te na moście, jak i ten na wylocie z Klappebruck. Anne była jednak bardziej skupiona na Birghoff, gdzie miała wrażenie, że dostrzegła jakieś poruszenie na niewielkim "kanciaku" na drugim brzegu...



Dostępne cele:
T-72 S - 1150 metrów (23 pola) - wycofuje się
T-72 M - 1500 metrów (30 pól) - wycofuje się
T-72 L - 1600 metrów (30 pól) - wycofuje się

Możliwy nowy cel:
Piechota? - 1850m (37 pól) w Birghoff.
PL_Anne Bonny - 25 Czerwiec 2018, 09:39
:
- pluton ognie wedle uznania.
my strzelamy na razie do celu "L"
w tym samym czasie obserwuje zamieszanie
PL_CMDR Blue R - 25 Czerwiec 2018, 17:15
:
Czołgi poruszały się w kierunku wroga, prowadząc ostrzał. W odpowiedzi Rosjanie odpowiadali w niezorganizowany sposób, wycofując się za rzekę. Czołgi Bonny prowadziły ostrzał, jednak wróg dalej sie wycofywał. Wreszcie, gdy Wunsch także dołączył się do prowadzenia ognia, uzyskano trafienie w czołg na skraju mostu, który, choć dalej prowadził ogień, zatrzymał się.
Feldfebel Bonny zauważyła jednak także inną rzecz. Otóż, czołg 313 na każde dwa strzały które oddała Anne, oddawał tylko jeden strzał. I jak na domiar złego w radio odezwał się Wunsch:
-Bonny, za parę minut nadleci Luftwaffe ostrzelać ten teren. Mamy nie mieszać się z wrogiem... - ostatnie słowa wypowiedział, jakby ktoś właśnie obraził jego matkę.




Dostępne cele: (pomyliłem ostatnio odległość o około 300m)
T-72 N - 1800 metrów (36 pól) - wycofuje się
T-72 O - 1800 metrów (36 pól) - wycofuje się
T-72 M - 1900 metrów (38 pól) - wycofuje się, trafiony, zatrzymał się.
PL_Anne Bonny - 25 Czerwiec 2018, 22:47
:
-Pluton słyszeliście dowódce prowadzimy ogień ale trzymamy się od nich w pewnej odległości.
-313 macie jakiś problem z strzelaniem ?
PL_CMDR Blue R - 25 Czerwiec 2018, 22:48
:
Odpowiedź była natychmiastowa:
-Nie, Frau Feldfebel. Nie większy, niż pozostali.
PL_Anne Bonny - 25 Czerwiec 2018, 22:50
:
- To do cholery jasnej się przyłóżcie do tego
PL_CMDR Blue R - 26 Czerwiec 2018, 18:32
:
-Jawohl! - odpowiedział głos w radio.
Kolejny czołg plutonu Bonny trafił we wrogi pojazd. Ku radości Bonny, Rosjanie zaczęli opuszczać te czołgi, które zostały trafione. Anne dostrzegła kolejny poruszający się czołg (O), jednak ten zniknął za wrakami, a na dodatek zza znajdujących się na zjeździe z mostu czołgów wyskoczyła kolejna rakieta


Dostępne cele:
Załoga - około 1950m (39 pól), uciekają
PL_Anne Bonny - 29 Czerwiec 2018, 23:46
:
Cholera jasna kolejna rakieta - powiedziała do siebie
- pluton uważać leci następna rakieta
PL_CMDR Blue R - 30 Czerwiec 2018, 21:57
:
Rakieta okazała się niecelna, podobnie jak szybkie strzały Rosjan, oddawane bardziej licząc na fart, niż przycelowanie. Dodatkowo Leopardy prowadziły bardziej szybki ostrzał, uzyskując zatrzymanie dwóch dalszych czołgów (R, S), które zaczęła opuszczać załoga.

Jednocześnie wróg wstrzymał ostrzał rakietami. Pytanie, czy z braku rakiet, czy z powodu zadymienia od strony wraków. Wyglądało na to, że oporu mogli się nie spodziewać.

Leopardy zostawiły za sobą otoczony taśmami las, pędząc przed siebie

[post pół informacyjny. Głównie do potwierdzenia, czy kontynuować]


Dostępne cele:
T-72 Q - 1400 metrów (28 pól) - wycofuje się
T-72 S - 1400 metrów (28 pól) - opuszczony? Przynajmniej przez 1 osobę
T-72 N - 1450 metrów (29 pól) - opuszczony
Załoga (2) - 1450 metrów (29 pól) - ucieka, częściowo zasłonięty
Załoga (3) - 1500 metrów (30 pól) - ucieka, częściowo zasłonięty
T-72 M - 1550 metrów (29 pól) - opuszczony, częściowo zasłonięty
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 09:46
:
- do plutonu
Uważajcie to może być zasadzka.
powiedziała to uważne obserwując.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 17:17
:
Po około 30 sekundach wróg całkowicie przestał strzelać w ich stronę. Jeden z T-72 przemykając za wrakami, znikał za mostem, podczas gdy pozostałe opuszczała pośpiesznie załoga. Czy dlatego, że wraki zablokowały przejazd, czy też z powodu uszkodzeń czołgów pozostawało bez odpowiedzi.
Gefreiter Maas, zameldował:
-Frau Feldfebel. Zeszliśmy poniżej połowy amunicji!
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 19:32
:
Wstrzymujemy ogień .
- Pluton podać mi stan amunicji.
Po czym meldujemy o zebranych informacjach dowódcy.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 20:02
:
-313... mam tak z połowę amunicji przeciwpancernej. Komplet odłamkowej. - odezwał się jedyny głos w radio. 314 milczał.
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 20:06
:
- 314 ile macie amunicji.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 20:28
:
314 poruszał się w szyku, wraz z pozostałymi czołgami, ale w radio była cisza.
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 20:38
:
-314 jeśli zaraz któryś z was się nie odezwie to nie chciejcie się ze mną spotkać - wykrzyczała przez radio a wściekłość aż z niej kipiała
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 20:47
:
Odpowiedzi jednak nie było... za to w peryskopie Anne dostrzegła jakiś ruch.
Zaraz pod Birghoff, w przerwie miedzy wrakami z lewej, a lasem z prawej, przemykał samotny T-72

T-72, odległość około 1500m, wycofuje się.
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 20:53
:
Cholera jasna co się 314 dzieje - powiedziała do siebie.

załoga celujemy w samotny czołg. jak strzał będzie pewny ognia.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 21:07
:
Ogień otworzył zarówno Wunsch, jak i czołg po prawej stronie. Steinmeier nie wystrzelił, cały czas gapiąc się przez celownik.
Wrogi czołg został trafiony w wieżę, jednak Anne nie mogła obserwować efektu trafienia, gdyż czołg odtoczył się, znikając za lasem.
Anne zauważyła jednak nowego wroga. Z dachu budynku, który znajdował się za przestrzenią pokonywaną przez czołg, coś błysnęło i zaczęło wirować. Anne dostrzegła stanowisko rakiet ATGM, znajdujące się na drugim brzegu, z którego otworzony ogień....
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 22:02
:
-Pluton uwaga rakieta leci w naszym kierunku.
Calowniczy stanowisko rakiet ATGM, znajdujące się na drugim brzegu jeśli jest szansa trafienia strzelamy.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2018, 22:17
:
Maas co prędzej załadował pocisk odłamkowy, podczas gdy Steinmeier naprowadził działo na budynek. W kilka sekund później, gdy pocisk był coraz bliżej, działo Rheinmetall wyrzuciło z potężną siłą niszczycielski pocisk, który minął w powietrzu lecącą w przeciwną stronę rakietę.

Anne zauważyła, że rakieta leciała wprost na nich... Czas zwolnił... pocisk leciał jak w smole, uderzając w budynek. Nastąpiło niewielkie puf, jakby purchawka, po czym budynkiem wstrząsnęła potężna eksplozja, gdy pocisk, który mógłby burzyć mury Bastylii, eksplodował w celu. Wroga rakieta, zmierzająca prosto na czołg Anne, w tej chwili skręciła i z impetem wbiła się w grunt, eksplodując kilkanaście metrów przed czołgiem.

Gdy opadał kurz, Anne nie była pewna, czy zabito operatora, czy też sam ostrzał zmusił go do ukrycia się i zaprzestania kontroli rakiety...
Czołg przebił się przez tuman kurzu, a Steinmeier zapytał:
-Dołożyć im jeszcze?
Anne tymczasem przez peryskop nie mogła dostrzec nikogo w domu w który strzelali....
PL_Anne Bonny - 1 Lipiec 2018, 23:12
:
- Czekaj nie widzę nikogo wiec albo się schowali albo nie żyją.
- spojrzę jeszcze przez termowizje- powiedziała do załogi po czym zaczęła meldować o sytuacji dowódcy.
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2018, 05:07
:
(tzn.? Bo tu muszę usłyszeć co meldujesz. Tzn. co nadajesz. Bo określenie "melduję o sytuacji" jest na tyle ogólne, że to może nawet być kilkuminutowa opowieść)
PL_Anne Bonny - 2 Lipiec 2018, 19:59
:
do Wunscha
- Stanowisko rakiet ATGM prawdopodobnie zniszczone, przez peryskop nikogo nie widać wiec albo nie żyją albo uciekli. potwierdzę to po obejrzeniu terenu przez termowizje.
Przez myśl Ann przeszło ze może również spojrzeć przez termowizje na las który zostawili za sobą.
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2018, 21:29
:
Las nie stanowił problemu. Większy problem stanowiły jednak świetliste punkty, które dostrzegła nad lasem, wyłaniające się świetliste punkty. Ponieważ leciały z zachodu, Anne początkowo uznała, że to obiecane wsparcie lotnicze. Ułudę przerwał Wunsch, który nadał przez radio:
-Hindy zbliżają się od zachodu!
Ta nazwa zabrzmiała, jakby chodziło o Jeźdźców Apokalipsy. I po części tak było. Oto, niczym w Apocalypse Now (pol. Czas Apokalipsy) zbliżały się do nich helikoptery. Przez moment Anne miała nawet wrażenie, ze słyszy w uszach Cwał Walkirii Wagnera*...
-Rozproszyć... - zaczął Wunsch wydawać dalsze rozkazy

[tzn. możesz poczekać grzecznie na dokończenie Wunscha, lub zadziałać)



*A jak nie słyszysz, to znaczy, ze dobrego kina nie oglądasz :)
PL_Anne Bonny - 4 Lipiec 2018, 21:43
:
- chłopaki rozproszenie - powiedziała do plutonu .
PL_CMDR Blue R - 4 Lipiec 2018, 22:11
:
W tej chwili w radio Wunsch cały czas nadawał... coś o postawieniu czołgów za słomą. Może jakby Anne go słuchała uważniej, lepiej by zrozumiała, co miał na myśli. W tej chwili kierowca szarpnął manetkami, odsuwając się od pozostałych. Anne spojrzała na Hindy. Te zwolniły, a ich załogi chyba ich zauważyły i szykowały się do ataku... Odległość wynosiła około 600 metrów. Przez myśl przebiegł Anne karabin maszynowy, który mieli na dachu przy włazie ładowniczego, a który miał służyć do obrony przeciwlotniczej... jednak nikt chyba nie planował go do obrony przed tymi opancerzonymi helikopterami*.



*czyt. bardzo małe szanse na uszkodzenie Hinda, podczas gdy ładowniczy musi wyjrzeć z włazu.
PL_Anne Bonny - 6 Lipiec 2018, 18:42
:
obserwuje nadlatujące helikoptery.
PL_CMDR Blue R - 6 Lipiec 2018, 21:43
:
Anne spojrzała na helikoptery, gdy nagle spod kadłuba jednego z nich oderwał się jakiś obiekt i zaczął zmierzać w ich stronę. Anne natychmiast rozpoznała rakietę...
PL_Anne Bonny - 8 Lipiec 2018, 09:45
:
-Rakieta leci , zasłona dymna i unikamy trafienia
PL_CMDR Blue R - 8 Lipiec 2018, 10:00
:
Rakieta szybko zmniejszyła dystans i minęła czołg Bonny, gdy granaty eksplodowały na ziemi. Szczęśliwie rakieta nie była wycelowana w nią i nie trafiła czołgu Remusa. W chwili, gdy granaty eksplodowały, Gefreiter Gabriel, szarpnął czołgiem, jednocześnie obracając go i zatrzymując, a w radio odezwał się Wunsch:
-Co wy do cholery wyprawiacie, Bonny!
PL_CMDR Blue R - 14 Lipiec 2018, 13:22
:
psyt?
PL_Anne Bonny - 15 Lipiec 2018, 00:53
:
Jak to co wyprawiam, tańczę czołgiem w rytm kankana powiedziała do siebie.
- Unikam trafienia z helikoptera.
PL_CMDR Blue R - 15 Lipiec 2018, 09:57
:
-Wydałem wam rozkaz, Bonny! - wykrzyknął Wunsch - Wykonać go!
PL_Anne Bonny - 15 Lipiec 2018, 15:47
:
- Jakieś zakłócenia na radio musiały być bo ostatni rozkaz był rozproszeniu.
A duchu pomyślała sobie ze pewnie trzcinka mu tworzyła zakłócenia.
PL_CMDR Blue R - 15 Lipiec 2018, 18:12
:
-Kazałem wam postawić zasłonę! - wykrzyknął Wunsch, jakby nie zwracając uwagi na fakt, że czołg Bonny otaczał właśnie całun dymu.
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 13:03
:
? Anne, grasz, czy kończymy?
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 16:09
:
zasłona postawiona.
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 16:20
:
Anne spoglądała przez termowizję i obserwowała okrążające ich helikoptery. Na razie byli osłonięci, ale gdy granaty się wyczerpią, będą stali odsłonięci... Co gorzej, wiedzieli o tym zapewne Rosjanie, gdyż helikoptery krążyły dookoła...
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 16:24
:
do dowódcy.
proponuje sie rozproszyć teraz maja nas jak na patelni.
mówiac to poczuła sie robi sie głodna
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 16:43
:
Odpowiedź dowódcy była natychmiastowa:
-Nie opuszczajcie zasłony dymnej do czasu, aż helikoptery oddalą się.
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 17:48
:
Rozkaz
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 17:52
:
20s później

Helikoptery krążyły wokół nich, trzymając się jednak głównie drugiej strony rzeki. Pewne było jedno. Nie odpuszczą... A dym z granatów wyczerpywał się z każdą sekunda....
Gefreiter Gabriel zapytał:
-Frau Feldfebel... na co czekamy?
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 18:00
:
Jak to na co az dowodca uzna ze dosc stania w miejscu albo nas zestrzela. A tak sama zaczela sie zastanawiac co dowodca zamierza
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 18:07
:
-Frau Feldfebel - nie odpuścił Gabriel - Jak nic nie zrobimy, to równie dobrze możemy wyjechać z dymi i najwyżej uciec do niego. Przecież nie starczy go na długo!
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 20:20
:
poczekajmy jeszcze kilka sekund może coś wymyśli mądrego
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 20:38
:
15s później
Gabriel pochylił głowę do tyłu tak, że Bonny mogła mu spojrzeć prosto w oczy. Kierowca wyraźnie oczekiwał, że ona coś powie.
PL_Anne Bonny - 19 Lipiec 2018, 20:45
:
do dowódcy
- dym się robi coraz rzadszy, jaki jest plan ?
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2018, 20:47
:
-ZAMKNIJCIE SIĘ, BONNY! - ryknął w radio dowódca tak, że Anne prawie spadły słuchawki. Na pewno nie spodziewała się takiej reakcji.
PL_Anne Bonny - 21 Lipiec 2018, 19:21
:
Wunsch na ripostę nie musiał długo czekać
- Może jeszcze trzcinka po tyłku mi Pan przyłoży.
PL_CMDR Blue R - 21 Lipiec 2018, 20:05
:
Wunsch na to jednak nie odpowiedział
PL_Anne Bonny - 22 Lipiec 2018, 10:35
:
dowódca chyba się obraził powiedziała do siebie na głos, tak ze załoga aż zachichotała
PL_CMDR Blue R - 22 Lipiec 2018, 11:58
:
Gdy Gabriel skończył chichot, spoważniał i zapytał:
-To co teraz, Frau Feldfebel? Śmiejemy się, a potem....?
PL_Anne Bonny - 22 Lipiec 2018, 12:41
:
Może jak dowódca odzyska głos to nam powie co dalej.
PL_CMDR Blue R - 22 Lipiec 2018, 13:04
:
Minuta później
W radio panowała cisza, helikoptery trzymały się północnego brzegu, a oni stali.
Jeżeli przed chwilą naciskali na wroga, ten teraz miał chwilę oddechu. Najgorszy był fakt, że o ile chwilę wcześniej słyszeli grom dział, teraz wydawało się, że ten oddalił się...
PL_Anne Bonny - 24 Lipiec 2018, 14:08
:
rozglądam się przez termowizje obserwując w szczególności las po prawej
PL_CMDR Blue R - 27 Lipiec 2018, 11:15
:
Gabriel znów zaczął marudzić:
-Genialny plan. Nikt nic nie wie i czekamy chyba, aż nas rozstrze....
W tej chwili do uszu wszystkich dobiegła pobliska eksplozja z północy. Anne co prędzej spojrzała na północ i dostrzegła Hinda, a raczej szczątki spadające z rozwiewającej się eksplozji oraz ślad rakiety, która trafiła wrogi helikopter.
PL_Anne Bonny - 27 Lipiec 2018, 11:32
:
Może teraz w końcu będą jakieś rozkazy , bo to stanie w miejscu coraz bardziej ja denerwowało, a i sam dowódca skutecznie poniósł jej ciśnienie.
- Do cholery Gabriel marudzisz jak stara baba. Strzelają rakietami do Hind wiec jeszcze moment.
PL_CMDR Blue R - 27 Lipiec 2018, 11:42
:
Gdy wrak Hinda spadał na ziemię, a drugi Hind pospiesznie wycofywał się, nad głowami pancerniaków przeleciały Tornada, a wystrzelona przez nie rakieta ścigała drugi z helikopterów. Droga na most była czysta.
Wunsch jakby czekając na ten moment odezwał się:
-Bonny. Macie zabezpieczyć most dla saperów!
PL_Anne Bonny - 27 Lipiec 2018, 11:52
:
-Pluton słyszeliście dowódce ruszamy zabezpieczyć most
PL_CMDR Blue R - 27 Lipiec 2018, 12:13
:
W radio odezwał się Obergefreiter, dowodzący czołgiem Knispela:
-Znaczy, co mamy zrobić?
PL_Anne Bonny - 27 Lipiec 2018, 12:20
:
oO ale Knispel ( Olek ) to chyba tam z Jackiem gdzieś jest a nie u mnie w plutonie.
PL_CMDR Blue R - 27 Lipiec 2018, 12:23
:
tfu. Remusa, Remusa
PL_Anne Bonny - 28 Lipiec 2018, 12:26
:
Jak to co na razie macie jechać w stronę mostu.
PL_CMDR Blue R - 28 Lipiec 2018, 13:12
:
-Tak jest - odpowiedział Gefreiter.
Czołgi ruszyły przez nierówności pola, a Anne skupiała swoją uwagę na północy. Klappebruck zapewniło im osłonę, podobnie jak wraki na moście. Przepychając się między nimi czołgi mogły być wystawione na ostrzał, a nawet mogło okazać się, że sam przejazd jest niemożliwy. W końcu Rosjanie porzucili swoje pojazdy podczas ucieczki. Co gorsza na drugim brzegu byli Rosjanie. Jednak atak przyszedł z nieprzewidzianej strony.

Świst, a zaraz potem huk i eksplozja. Anne spojrzała na lewo, skąd dobiegły te odgłosy i zobaczyła czołg Wunscha, którego włazy otworzyły się pod wpływem eksplozji... a trafieni zostali od tyłu!
PL_Anne Bonny - 29 Lipiec 2018, 10:02
:
Odwracam peryskop na południe chcąc wypatrzeć co do nas strzela
PL_CMDR Blue R - 29 Lipiec 2018, 10:05
:
Anne spojrzała na południe, śledząc ślad rakiety i nagle dostrzegła na niebie poruszające się obiekty. W ich stronę leciały jakieś samoloty
PL_Anne Bonny - 29 Lipiec 2018, 10:28
:
- Samoloty na nas lecą! wykrzyczała do swojego plutonu. w tym samym czasie spjrzała na czołg dowódcy.
PL_CMDR Blue R - 29 Lipiec 2018, 12:27
:
Czołg dowódcy płonął, a z włazów wypadł ktoś płonący. Na domiar złego w radio odezwał się Obergefreiter Gelhaar:
-Znaczy co mam robić?
PL_Anne Bonny - 2 Sierpień 2018, 20:21
:
Cholera jasna . Kierowca podjedz do czolgu dowodcy. Celowniczy obserwuj. Powiedziala to lapiac za gasnice
PL_CMDR Blue R - 2 Sierpień 2018, 21:23
:
Anne chwyciła za gaśnicę i dostrzegła, że jeden z samolotów obniżył lot, zbliżając się do czołgów... I wtedy Anne dostrzegła, że to kolejny Tornado Luftwaffe...
PL_Anne Bonny - 5 Sierpień 2018, 21:08
:
- super niech jeszcze nas zaatakuje - pomyślała sobie
PL_CMDR Blue R - 5 Sierpień 2018, 21:13
:
Samolot z hukiem zbliżył się, jakby celując w Anne, ale nie otworzył ognia, tylko przeleciał nad nimi, jakby pozorując atak. Anne była zdezorientowana i już miała wydać rozkazy, gdy dostrzegła coś kątem oka... Drugie Tornado, kierujące się podobną trasą jak poprzednie... zupełnie, jakby to pierwsze miało tylko odciągnąć uwagę...
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 08:17
:
-szybkim ruchem głowy spojrzała w kierunku czołgu dowódcy a zaraz potem na samolot. - trudno najwyżej mnie zastrzeli.
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 08:33
:
Ten samolot otworzył ogień. Pociski z działka, zaczęły orać ziemię w pobliżu czołgów i uderzać w pancerz Leopardów. Anne aż skuliła się pod ich naporem, ale dostrzegła, że ich trafienia odrzuciły przynajmniej 1 osobę od czołgu Wunscha. Samolot przeleciał z hukiem nad nimi i Anne na pół sekundy myślała, że już po wszystkim... do czasu, aż zaraz obok obu czołgów spadła bomba. Huk eksplozji był ogłuszający i wstrząsnął czołgiem. Jakby bomba spadła kilka metrów bliżej, mogłoby być gorąco. Teraz na szczęście skończyło się tylko na wstrząsach oraz eksplozjach, które zaczęły otaczać pluton.
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 10:15
:
cholera jasna co oni nie potrafią swoich rozpoznać - powiedziała do siebie
spróbuje nawiązać połączenie z dowództwem żeby odwołali te cholerne samoloty. a potem wyskoczę na pancerz i spróbuje go trafić
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 10:22
:
Anne przełączyła się z kanału plutonu na kanał dowództwa, próbując wywołać kogokolwiek. Szczęśliwie, o ile kilka dni wcześniej takie nawiązanie połączenia graniczyło z cudem, te nowe filtry do radia działały znakomicie (a i Rosjanie chyba wstrzymali się z nieefektywnym już zagłuszaniem).
-Feldfebel Bonny, słyszę was głośno i wyraźnie - odpowiedział oficer ze sztabu - Meldujcie.
Wówczas Anne dostrzegła, że jeden z Leopardów z jej plutonu był opuszczany przez załogę...
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 10:45
:
- nasze Tornada nas atakują. odwołacie ich atak. czołg dowódcy zniszczony staram się dowiedzieć czy jego załoga żyje , z mojego plutonu zostały tylko 2 sprawne czołgi.
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 10:47
:
-Przyjąłem. Atak spadł nie na wroga, a na sojusznicze siły. Przekazuję informację do Luftwaffe.
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 10:50
:
- spojrzała czy nie nadlatują olejne samoloty
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 10:54
:
Na razie był spokój, ale to mogło zmienić się z każdą minutą. Ledwo jednak przełączyła się na kanał plutonu, gdy usłyszała wywołujący ją głos Unteroffizera Albrachta. Gdy zgłosiła się, Albrecht zameldował:
-Frau Feldfebel. 3-1-3 unieszkodliwiony. Wrogie czołgi na drugim brzegu. Nie damy rady przekroczyć mostu!
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 11:07
:
wyskoczę szybko sprawdzić co z dowódca, i już do was dołacze
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 12:17
:
Anne wyskoczyła z pojazdu i podbiegła do leżącego obok czołgu człowieka, którego mundur płonął. Bonny przez chwilę żałowała, że przeszła tylko podstawowe przeszkolenie medyczne, ale na szczęście postępowanie w razie pożaru miała nieźle przećwiczone. Płonącym był Gefreiter Junger, ładowniczy czołgu Wunscha. Był nieźle poparzony, ale wyglądało na to, że przeżyje. Do Anne w jednej chwili dołączył Gefreiter Braun, kierowca Wunscha, który wykrzyknął:
-NASI NAS ATAKUJĄ! TO NASZE SAMOLOTY!
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 12:25
:
tak wiem już zameldowałam o ty, co z wami ? gdzie reszta załogi i dowódca?
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 12:27
:
-W czołgu! - tu wskazał na włazy z których buchały płomienie - Nie żyją!
W tym momencie do uszu Anne dobiegł wzrastający szum silnika odrzutowego...
PL_Anne Bonny - 6 Sierpień 2018, 12:36
:
cholera jasna wciągnij go pod czołg a sama wskoczyła na pancerz chcąc ugasić płomienie wewnątrz czołgu
PL_CMDR Blue R - 6 Sierpień 2018, 12:50
:
Anne wpadła na pancerz i skierowała strumień z gaśnicy do wnętrza czołgu. Odór płonącej benzyny nie był zachęcający. Wiele wskazywało, że ugaszenie pożaru mogło graniczyć z cudem.. i dopiero odgłos ostrzału z działka samolotu uświadomił Anne, że stała na środku pola bitwy na kadłubie czołgu, który był ostrzeliwany...

Anne chciała rzucić się na bok, gdy odłamki zaczęły uderzać o pancerz, ale nagle uczuła ukłucie w boku i ogarnęły ją ciemności...

[ciąg dalszy nastąpi]
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2018, 18:18
:
Ciemność ustąpiła bieli... w kwiatki.
Anne chciała się zerwać, ale coś ją przytrzymywało... Jakby jej nogi tonęły w gęstej masie... Tą masą okazał się koc, którym była przyrzucona. Momentalnie Anne zaczęła rozpoznawać szczegóły. Białe ściany w kwiatki, łóżka, pielęgniarkę... Sala wyglądała jak Kingergarten, który ktoś zamienił w szpital.
-Panie doktorze, pacjentka się obudziła! - powiedziała znad jej łóżka pielęgniarka.
Młody doktor podszedł do łóżka i powiedział, ni to do niej, ni to do siebie.
-Dobrze. Sprawdźmy, jak ze świadomością. - po czym spojrzał na Anne - Guten Tag. Jak się pani czuje? Wie pani, gdzie pani jest?
PL_Anne Bonny - 28 Wrzesień 2018, 20:20
:
Patrząc na pana to chyba w szpitalu. Co reszta plutonu ?
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2018, 20:47
:
-Spokojnie, jest pani w dobrych rękach. Z plutonu większość wyszła bez szwanku. Ile pani widzi palców? - powiedział, zbliżając przed jej twarz dłoń, z trzema wyprostowanymi palcami.
PL_Anne Bonny - 28 Wrzesień 2018, 21:24
:
Trzy co ma pan na mysli wiekszosc? - mowiac to probowala zerwac sie z łóżka
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2018, 23:10
:
Lekarz chwycił ją, przygniatając do łóżka:
-Proszę zachować spokój, pani jest ciągle w szoku, PROSZĘ LEŻEĆ! - wydarł się na koniec
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 08:34
:
Położyła się spokojnie i zapytaøa jeszcze raz -Co się dzieje z moimi ludźmi ?
Poczuła jak ból przeszywa jej ciało.
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 09:40
:
-Spokojnie. Trzech rannych jest stabilnych, a z tego co wiem zaginionych jest tylko dwóch. Ale to jak pani wstanie, wszystkiego się pani dowie. Boli? - zapytał dotykając w bolące miejsce
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 09:57
:
- trochę - a co mi się stało bo tak przez mgłę pamiętam .
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 10:18
:
-Niedaleko pani eksplodowała jakaś bomba, czy rakieta. Szczęśliwie tylko mały odłamek panią trafił, ale większy, chyba rykoszetując, przykleił się do pani - tu dotknął znów bolącego miejsce - Tutaj właśnie. Na szczęście szybko go usunięto, ale blizna zostanie.... Leutnant prosił, aby panią jak najszybciej wypisać, ale... cóż... życiu to pani nie zagraża, ale przez długi czas będzie jeszcze się goiło.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 10:21
:
No niestety mamy wojnę która pozostawia blizny po sobie. A co z reszta moich żołnierzy jaki jest ich stan ?
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 10:35
:
-Stabilny. Najgorzej jest z tym jednym poparzonym, ale też nie ma większych, niż 2 stopień. Niemniej jego na front nie puszczę przez najbliższy czas... Ale jak zostanie czasu, to dołączy do was, gdy wydobrzeje. To mogę obiecać.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 10:50
:
- Czy mogę się z nimi zobaczyć ?
Ann położyła głowę spokojnie na poduszkę próbując sobie przypomnieć ostatnie sytuacje .
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 12:20
:
-Na razie proszę leżeć, ale zobaczę, co da się zrobić - powiedział lekarz, wracając do oglądania opatrunku.

Niedługo potem do Anne przybył Unteroffizer Albrecht (dowódca czołgu 314). Albrecht był cały i zdrowy, najwyraźniej wychodząc z bitwy bez większych strat:
-Frau Feldfebel - powiedział podchodząc do łóżka - Co za ulga widzieć panią żywą. Po tym nalocie baliśmy się najgorszego.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 12:25
:
Dobrze wiesz ze złego licho nie bierze- roześmiała się jednak na jej twarzy było widać grymas bólu - co z reszta plutonu ? nie chcą mi nic tutaj powiedzieć.
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 12:32
:
-Na szczęście piloci skupili się na czołgach, więc straty objęły tylko załogę Oberleutnanta, wliczając jego samego. No i dwa czołgu musieliśmy porzucić, a potem teren zajęli Ruscy. Tak wygląda sytuacja w skrócie.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 12:41
:
Super czyli zostaliśmy bez dowódcy.... - dodając po chwili jakby próbując trochę rozweselić sytuacje - i kto da mi teraz mój obiecany awans
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 13:11
:
-Oberfeldfebel Von Ame... -zaczął Albracht, ale spauzował, jakby łapiąc, że nie było to pytanie - W każdym razie leutnant od Kocha wpadł w szał, o ten nalot... Podobno piloci dostali od Wunscha informację, że między rzeką, a drogą główną nie ma żadnych naszych sił i nawet nie starali się rozpoznawać, tylko walili we wszystko, co się ruszało.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 13:17
:
Ja wam przekazywałam rozkazy jakie dostałam.
Niestety ja nie wiem gdzie dowódca zaplanował atak samolotów nie dzielił się ze mną takimi "sekretami" - w tym samym czasie twarz Ann posmutniała jakby zdała sobie sprawę ze nie zdołała uratować dowódcy.
Dodała po chwili - dobrze ze Ameluxen wyszedł z tego bez szwanku
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 13:23
:
-Eee. To dobrze... znaczy o tym, o samolotach... znaczy - Albrecht, jakby zaczął się plątać - Znaczy nie, że dobrze, że zaatakowały, ale, że pani nie wiedziała nic, bo... cóż... jakby pani wiedziała, to Koch chyba by panią powiesił... Feldfebla Remusa z godzinę męczyli tą sprawą... Na szczęście Leutnant Seidel stanął po naszej stronie, że.... - tu zamilkł, jakby powiedział ciut za dużo.
PL_Anne Bonny - 29 Wrzesień 2018, 13:24
:
Że ? mówicie dalej
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2018, 13:53
:
-No, że... Wunsch w zasadzie wezwał lotnictwo na samego siebie.... A raczej, że wezwał na obszar na który zaraz potem kazał uderzyć. Nie wiem, czy zapomniał, czy źle został zrozumiany, ale w chwili nalotu znaleźliśmy się w jego epicentrum.
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 01:40
:
Super podrostu super.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 08:32
:
Przez resztę dnia, Anne miała kontakt już tylko z lekarzami. Na szczęście następnego dnia mogła już chodzić i owszem, ból utrudniał poruszanie się, ale poza tym, nie było tak źle.

Anne mogła wreszcie zobaczyć rannych, głównie z załogi Wunscha, ale też i Von Kanarona. Ten był niepokonany. Kolejny raz został ranny i kolejny raz wychodził z tego tylko zadrapany, co najwyżej z urażoną dumą.

Popołudniem 20 maja Anne miała gościa, którego nie spodziewała się. Był to Leutnant Kirst ze sztabu majora Kocha. Po powitaniu, Kirst pozwolił Annie leżeć i wyciągnął notes, pełen notatek.
-Zapewne chce pani wiedzieć, jaki jest powód mojej wizyty, jak zapewne się pani domyśla, nie chodzi o czysto kurtuazyjną wizytę. Otóż, podczas ataku na Klappebrucke doszło do ataku Luftwaffe na wasz pluton w którym zginął Oberleutnant Wunsh. Dodatkowo w ataku brały czołgi pozbawione pełnej zdolności bojowej. Jeden nie miał dowódcy, drugi miał zepsutą elektronikę... O ile to drugie rozumiem, to nie rozumiem, jak można puścić do ataku czołg bez dowódcy. Czy możecie mnie, Feldfeblu, wytłumaczyć, co się działo wczoraj na polu bitwy?
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 16:55
:
Około piątej wyruszyliśmy z okolic Fuldy.
Większość drogi pokonaliśmy bez większych problemów, za na mi poruszały się wolniejsze działa. Po pokonaniu miasteczka Hogeldoatf
dostaliśmy informacje ze na moście w Klappeebruck przebywają wrogie czołgi i musimy je powstrzymać blokując zjazd z mostu. Chwile później feldfebel Ramnus meldował ze widzi cel. Chciałam wywołać Wunscha i zapytać o pozwolenie otwarcia ognia, niestety nie zdarzyłam gdyż dowódca wydał rozkaz skierowania się na pobliskie wzgórze na południowym wchodzie gdyż nieprzyjaciel jest dosyć blisko.
Niszczyciele miały pozostać w ukryciu na południu od wzgórza,
po zajęciu pozycji na wzgórzu dostaliśmy pozwolenie na otwarcie ognia. Niestety w miedzy casie w jednym czołgu zepsuł się dalmierz a czołg Von Kanarona został trafiony i nie było z nim kontaktu. Dowódca nadał przez radio aby czołg 313 zasłonił Vin Kanarona oraz wypościł zasłonę dyna a następnie aby pluton wykonał szarże w kierunku południowej strony miasteczka - chwile zaczęła się zastanawiać po czym dodała - Lansemen.
W miedzy czasie Remnus zapytał o pozwolenie zajęcia się ciężko rannymi z czołgu 312 stwierdzając ze jest medykiem i takie jest jego przyrzeczenie " po pierwsze ratować ludzi". Dostał takie pozwolenie a nawet jeśli by nie dostał to i tak by nie posłuchał i wyskoczył by z czołgu na pomoc innym. Po chwili dostaliśmy rozkaz przemarszu za miasteczko Lansemen. Po przejechaniu pewnej odległości wróg pojawił się w polu widzenia.
Wydałam pozwolenie ostrzału. Wrogie czołgi zaczęły się wycofywać jednak nasze pociski trafiały celu. Po zakończeniu ostrzału starałam się zebrać informacje odnośnie ilości amunicji. Niestety 314 nie odzywali się. W tym czasie nadleciały helikoptery, dowódca rozkazał postawić zasłonę dymna . Zaproponowałam rozproszenie jednak dowódca kazał pozostać na miejscu do czasu aż odlecą . Po kilku minutach Yannik wydał rozkaz zabezpieczenia mostu dla saperów.
Gdy ruszyliśmy dobiegł mnie huk eksplozji. Czołg dowódcy został trafiony a od południa nadleciały samoloty.
Przez radio zameldowałam ze prowadza ostrzał na nasze pozycje. Wyskoczyłam z czołgu próbując ugasić ogień w czołgu dowódcy.
Niestety nie pamiętam więcej.
Następne co pamiętam to te kwiatki na ścianach...
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 18:53
:
-Około piątej wyruszyliśmy z okolic Fuldy.
Większość drogi pokonaliśmy bez większych problemów, za na mi poruszały się wolniejsze działa. Po pokonaniu miasteczka Hogeldoatf dostaliśmy informacje ze na moście w Klappeebruck.... -Anne doszła tylko do tego miejsca, gdy Leutnant uderzył dłonią w stoliczek:
-DOŚĆ! Nie o to pytam, Feldfeblu. Pytam, dlaczego czołg bez dowódcy i czołg z zepsutą elektroniką ruszyły do ataku ze wzgórza z którego ostrzelaliście Rosjan pod most w Klappebrucke, a nie opowieść o tym, jak ciężki mieliście dzień!
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 19:18
:
Kolejny który podniósł jej ciśnienie- pomyślała sobie.
Wstając z łózka i podchodząc do Leutnanta powiedziała
- Miałam na siłę trzymać Rmusa w czołgu albo podbiec do tego bez łączności i kierować z mini jak na radio mi nie odpowiadali.
Spojrzała na stolik i powiedziała do siebie - jeszcze tylko trzcinki brakuje
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 19:22
:
-Nie, lepiej stracić pół plutonu, Feldfeblu. Czy chcecie mnie powiedzieć, że Feldfebel Remus bez pozwolenia opuścił czołg?
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 19:26
:
Miał pozwolenie. A nawet jakby nie miał to by poszedł wiec czy tak czy tak czołg bez dowódcy zostaje - powiedziała lekko podniesionym głosem
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 19:30
:
-To dlaczego jego czołg, bez dowódcy, ruszył do ataku! - Leutnant także podniósł głos
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 19:39
:
A skąd ja mam wiedzieć co Rmnus im kazał robić czy czekać na niego czy jechać ze mną.
mimo przeszywającego bólu odpowiadała na stojąco
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 19:45
:
-To wy dowodziliście plutonem i was pytam, dlaczego posłaliście ten czołg do boju!
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 19:50
:
A skad ja mam wiedzieć czy on wrócił do czołgu czy nie.
Skoro z co drugim czołgiem nie mam kontaktu- powiedziała zaciskając usta ze złości
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 19:53
:
-Czyli chce mnie pani powiedzieć, że ruszyła pani na wroga, bez łączności miedzy czołgami? To jaki był wasz plan, w takim razie? Bo nikt nie odpowiedział i wszyscy mówili, że przez radio był podawany na bieżąco, a teraz słyszę, że łączności nie było... Znaczy jechaliście na hurra?
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 19:57
:
Wszystkie rozkazy od dowódcy były przekazywane przez radio widocznie mnie słyszeli. A co ja poradzę na to ze może niektórym nie podoba się to ze kobieta nimi dowodzi.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 20:01
:
-Co to znaczy? Ktoś ignorował pani rozkazy? Kto taki? - tu leutnant wydał się zainteresowany
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 20:04
:
A jakby pan zareagował jakby dowodziła panem kobieta ? tez byłby pan niezadowolony
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 20:08
:
-Na razie widzę, że pewien Feldfebel nie odpowiada na pytania. Pytałem kto ignorował pani rozkazy. To Bundeswehra, a nie tabor cygański. Nikt nie musi lubić dowódcy, ale ma go słuchać. Kto nie słuchał pani rozkazów. Konkretnie.
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 20:14
:
Nie mieli wyjścia musieli wykonywać rozkazy
Najczęściej kto nie słuchał tego co mówię to nasz dowódca ale nie jest tajemnica ze mieliśmy kilka scysji
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 20:15
:
-Zaraz, wydawała pani rozkazy Wunschowi? - Leutnant wydał się zaskoczony
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 20:17
:
I tak to jest jak widza kobietę nie wiedza co się do nich mówi - wyszeptała do siebie
Moi podwładni nie mieli wyjścia i musieli wykonywać rozkazy.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 20:30
:
-Niech się pani zamknie, Feldfeblu! - powiedział Seidel, trzaskając dłonią o blat - Czy pani rozumie, co się do pani mówi?
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 20:38
:
Słysze zapytał pan kto nie wykonywał moich rozkazów wiec panu odpowiadam ze wszyscy wykonywali i być morze dlatego ze Rmnus powiedział ze maja wykonywać rozkazy to czołg ruszył do waki bez dowódcy- odpowiedziała dosyć głośno
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2018, 21:05
:
-Raz pani mówi, że ignorowali, raz, że nie... Raz ma pani łączność, raz nie ma. - wyliczył Leutnant - To nie trzyma się kupy! To w końcu kto.... - zaczął, ale przerwał mu lekarz:
-DOŚĆ!
Leutnant umilkł, a lekarz odpowiedział:
-Herr Leutnant. Proszę wybaczyć, ale to szpital i tu się nie krzyczy. Proszę rozmawiać ciszej, albo proszę wyjść.
Leutnant zmierzył się wzrokiem z lekarzem i przez chwilę siłowali się spojrzeniami. Po kilku sekundach leutnant zamknął notes i powiedział:
-I tak skończyliśmy. Do widzenia. - powiedział zabierając się do wyjścia.
PL_Anne Bonny - 30 Wrzesień 2018, 21:12
:
Herr Leutnant jeśli macie coś do mnie to mi to powiedzcie - powiedziała zdecydowanie ciszej
PL_CMDR Blue R - 1 Październik 2018, 09:30
:
Leutnant zatrzymał się, spojrzał z zaciętą miną na Anne i powiedział:
-To wszystko. Spocznij, Feldfeblu.
Po czym nie zmieniając zaciętego wyrazu twarzy opuścił pomieszczenie.
PL_Anne Bonny - 1 Październik 2018, 09:36
:
Po jego wyjściu jeszcze przez chwile miotała się po sali po czym położyła się do łózka. niestety i wtedy nie miała spokoju gdyż przypomniały jej się ostatnie wydarzenia .
PL_CMDR Blue R - 2 Październik 2018, 15:49
:
Następny dzień nie przyniósł dobrych informacji dla Anne. Oberfeldfebel von Amelunxen zdecydował o jej przeniesieniu do drugiego plutonu, dowodzonego przez Von Amelunxena, pozostawiając dowodzenie nad 1 plutonem w rękach Von Kanarona. Anne już kilka dni temu usłyszała od Wunscha, że jest pierwszą kobietą dowodzącą plutonem. " Sukces lub porażka zapewne wpłynie na decyzję czy kobieta w wojsku, może być czymś więcej niz kucharką" - słowa Wunscha brzmiały w jej głowie, gdy czytała rozkaz przeniesienia.
Czy to była właśnie ta porażka?
PL_Anne Bonny - 2 Październik 2018, 16:26
:
Jedni dają kobietom szanse a inni tej szansy pozbawiają , czyli nic nowego.
PL_CMDR Blue R - 3 Październik 2018, 17:48
:
Anne nie dano jednak czasu na męczenie się z myślami.
W nocy z 20 na 21 maja w jednostce ogłoszono alarm bojowy...

[ciąg dalszy nastąpi]