POLISHSEAMEN

Nasze aktualne patrole - Patrol Noc Pochodni

PL_CMDR Blue R - 4 Luty 2019, 09:39
: Temat postu: Patrol Noc Pochodni
Cytat:
Noc pochodni

Data: 1942.02.01 godzina 6:35
U-booty: VIIC z 1941
Załoga: weterani
Ilość graczy: 6

Szpieg stacjonujący w Reykjaviku doniósł o ogromnym amerykańskim konwoju, który przegrupował się w okolicach portu. Tankowce, statki amunicyjne i transportowce idą w Wasze sidła...

W.A.R.D.C_sOnar
www.wardc.890m.com



W patrolu udział wzięli:

PL_CMDR Blue R - KIA

W.A.R.D.C Atze Schroder - KIA
Destroyer Somers "Somers Class#2" - 1 850
Destroyer V&W "V&W Class#1" - 1 188
---------------------------------------------------
Razem: 3 038 BRT


Niestety, patrol dla mnie nie był udany. Podczas gdy sOnar spuścił torpedy z łańcucha i zatopił dwa DD, zanim go zatopili, ja próbowałem cicho wejść do konwoju, co nie powiodło się.
Powiodła mnie się natomiast ucieczka... do czasu. Po 30 minutach postanowiłem wyjść na pozycję do ataku... i najwyraźniej zbyt wcześnie. DD mnie wykrył i udało mu się uzyskać celne trafienia, zanim ja schowałem się znów na bezpieczną głębinę... Znaczy poszedłem na głębinę, ale już na wieczność.



Opis od Atze:
Cytat:
Patrol rozpocząłem na nasłuchiwaniu powoli robiąc notki na mapie. Odniosłem wrażenie, że konwój mi ucieknie więc postanowiłem po przeczesaniu szkiełkiem próbować go podgonić. Zobaczyłem dym. Podpływam bliżej i nagle widzę w lornetce że jeden zmienił kształt. Zajarzyłem, że eksortowiec musiał mnie machnąć radarem. Natychmiast dałem nura. Pierwszy niszczyciel nie bardzo wiedział gdzie jestem. miałem go gdzieć na 300 - zaś on mnie na jakimś 45 lewo na burt. Postanowiłem mu przygrzać zanim mnie wypinguje na pewniaka. Poszła ryba po łuku na oko. Dostał pięknie pod nadbudówką. Nagrywałem to ale się filmik ataku spaprał. Tu pokazał zęby stary problem w SH3. Wrak cię pinguje panie. No i mnie wypingował. Puszczał ciągle namiar jeszcze na 400m głębokości :) . Zaraz przyleciały jeszcze dwa. Piewszy węszył dość ładnie w zygzakach. Szybka decyzja. Kolejne wiórki. To się nagrało - bo zrestartowałem Fraps ale kolejny idący na jakieś 100 przeleciał mi za rufą. Schowałem szkiełko nie licząc, że nie dostanę. No niestety. Katapultowana bombka musiała eksplodować gdzieś koło dziobu. Grabarz mi zwinął wszystkich na wyrzutniach torpedowych. Potem wiadomo. Poleciałem do Finka. Jego też dręczyli. Podobało mi się jak nawiewał. Ładnie mu szło ale jak sam przyznał niepotrzebnie się spieszył. To fakt bo jeszcze z 15 minut i by zeszrotował pół konwoju. No cóż. Mam skrót video - bez pierwszej suszarki. W zasadzie pierwszy niszczyciel pięknie dostał po łuku na oko. No cóż. Szkoda, że przepadło. Wypada przeprosić za zrobienie młynu. Liczyłem na to, że choć Finek im nakopie. Może za bardzo chciałem odreagować nerwy i pokorsarzyć, bo ludzie którzy mieli być / mogli być na patrolu gwizdali z rąsiami w kieszeniach patrząc w chmurki. Oj wy lenie. Wyszło cienko. 2:2. Obiecuję poprawę bez korsarek. Było fajnie mimo kiatrolu. Nie ma jak rozprostować stare kości w toni Atlantyku. Dziękuję.
https://uploadfiles.io/ifvyz

(to możesz wkleić na forum). dzięks

PL_Cmd_Jacek - 4 Luty 2019, 20:53
:
Widzę, że szybka piłka była.

:dd:
PL_CMDR Blue R - 4 Luty 2019, 21:05
:
No, godzinkę to zajęło.