na odprawie nie było nic ze tam są sojusznicy ale za to było Meldować o zauważeniu przeciwnika i strzelać bez rozkazu wg uznania - odpowiedziała podniesionym tonem Bonny -
- dalej było niezrozumiałe, gdy nałożyła się na kanale z Rudim, którego początku Kurt też nie rozumiał:
Wyjeżdżamy do krawędzi wzgórza i próbujemy prowadzić ogień | Cytat: |
| Kontynuujemy ostrzał, między strzałami przesuwamy się o kilka metrów(na boki) |
Poza tym przejmujesz dowodzenie nad kompanią, a więc też i uprawnienia }
jak panowie chca sprawdzajcie, my sie wycofujemy i tak nie mamy tu szans!!! Over
Czy nie byłoby prościej? Oni by zebrali dane i ci przedstawili np.
>