Pytania i odpowiedzi - Lotniskowce? w silent Hunter III +GWX Kriss - 4 Styczeń 2008, 19:37 : Temat postu: Lotniskowce? w silent Hunter III +GWX
gdzie to spotkac bo gralem od poczatku wojny i nic nie spotkalem wiec poczekalem do ataku japoni na pearl harbor stany do wojny przystaopily to mowie znajde jakiegos bo wiadomo jaka ta flota byla ale no nie moge natrafic prosze pomocy gdzie tego szukac chociaz spotkac bym takiego chcial kurde pomocy rok 1942 17 lipca PL_tes - 4 Styczeń 2008, 22:49 :
Nie wiem jak w SH3, ale w SH4 kursy grup uderzeniowych sa dosc zbiezne z historycznym, wiec jak troszke znasz sie na historii tamtych walk to powiniens orientowac sie, gdzie w danej chwili mogą byc lotniskowce.
P
/Marcin PL_CMDR Blue R - 5 Styczeń 2008, 11:22 :
Dokładnie. W GWX mocno to dopracowali.
Wiem, ze 1 lotniskowiec pojawia się w ostatniej fazie Wessuerubung i podczas ucieczki z Norwegii zostaje zaatakowany przez Schnarhorsta i Gnesenau. (HMS Glorius) I ty jako gracz możesz go dorwać wcześniej. A jak będziesz w historycznym miejscu o historycznym czasie, to obejrzysz sobie bitwę.
Amerykańskich Lotniskowców możesz nie szukać. Oni chyba wszystkie na Pacyfiku używali.
Brytyjskich lotniskowców możesz szukać na morzu śródziemnym. Kilka brało tam udział w wielu operacjach.
Lotniskowce eskortowe pojawią się około 1943 roku. One będą pływały w okolicach tras konwojowych.
Przypadkowe wpadniecie na grupę uderzeniową złożoną z pancerników i lotniskowców jest dość trudne. (grupy uderzeniowe to także transporty wojsk).
W początkowych latach wojny podczas dużych operacji (vide Wesserubung) wystarczy czatować w pobliżu Scapa Flow i innych baz. Potem trzeba już uważać na zbytnie zbliżanie się do wybrzeża
Ja ostatnio byłem u ujścia fiorku z Narvikiem, gdy opuszczał je HMS Warpsite. Dorwałem go, a jego 9 niszczycieli eskorty (dokładnie tyle, ile w orginale) spuściło mi niezły łomot... Ale udało mi się zejsć na głębinę i uciec. PL_tes - 5 Styczeń 2008, 14:39 :
Z tym realizmem historycznym w grze to nie zawsze będzie się wszystko zgadało.
Pamiętam jak grając w SH4 1.3 z TM 1.6 (taki GWX do SH4) celowałem w grupę uderzeniową Nagumo przed Bitwą o Midway. Po kilku savach;)(z czystej ciekawości musiałem zobaczyć jak to wygląda w grze) udało się załapać na kurs grupy, co więcej za każdym razem była mniej więcej w tym samym miejscu. No cóż przeżycie takiego spotkania jest bezcenne, szczególnie jak sie jest pasjonatem tamtych walk. Skład mniej więcej odpowiadał rzeczywistość, szkoda tylko, że w tym dodatku nie było typów Akagi/Kaga:( zamiast nich wsadzono brutalnie typ Shokaku (nieskromnie dodam ze skorzystałem z okazji i puściłem takiego 1 na dno). Po udanym ataku zacziłem sie na orientacyjnej trasie powrotnej eskadry, udało się szczęśliwie złapac znowu kontakt, jakeż było moje zdziwienie kiedy w składzie grupy powrotnej było 6 (słownie sześć) lotniskowców! i to rożnych typów od Shokaku po Hiryu (dodam że patrol wcześniej zatopiłem Hiryu koło Nowej Gwinei) i mniejsze. Czyżby amerykanie nic nie zatopili? Mniejsza z tym, nieźle się wkurzyłem i odinstalowałem grę. Może to i lepiej, że powtarzają się jednostki bo dla takich maniaków jak ja to II wojna na Pacyfiku zakończyła by się chyba w 2 lata:D
P
/M PL_CMDR Blue R - 5 Styczeń 2008, 14:49 :
Powtarzanie się i "odnawianie" jednostek jest niestety rzeczą dość logiczną, jak zna się mechanike misji...
Załóżmy takie działanie:
Grupa z pancernikiem A płynie do portu B
W porcie B pancernik stoi przez tydzień
Grupa A płynie do portu C
W porcie C pancernik stoi przez tydzień
Grupa A płynie do portu D
W porcie D pancernik stoi przez tydzień
Grupa A płynie do portu E
W porcie E pancernik stoi przez tydzień
Grupa A płynie do portu F
I teraz tak. Dla gry każde z tych punktów... to nowa jednostka "A", pojawiająca się, gdy "zniknie" poprzednia (choć jeżeli np. ją zwolnisz i dotrze do portu 2 dni później, to przez te 2 dni będzie już stała w porcie. taka mechanika gry)...
Teoretycznie chyba da się zrobić, aby jeżeli pancernik A w drodze do punktu B został zatopiony to aby "usunęło" pojawienie się pancernika w porcie B, pojawienie się grupy do portu C, itd. Ale sam nie wiem, czy to dobrze działa... Kriss - 5 Styczeń 2008, 15:04 :
no to bede musial sie zaczaic kolo znanych miejsc historycznych w danym czasie i mozeuda mi sie cos wychaczyc albo obejrzec chociaz a szczerze to poslanie takiego na dnobyloby cudowne:P:)
A mam pare pytanek co to jest i jak to sie sprawdza w praktyce ta oslona sonarowa?? i jak beda przedstawione radary ktore mozna podobniez zainstalowac?bedzie jakies okno dodatkowe czy jak bo to ciekawe bedzie i co z wabiami?? i do czego mi sie przydadza te wabie wiadomo ze nikt torpedami nie atakuje chociaz sie nie spotkalem z tym i w ktorym roku beda? PL_CMDR Blue R - 5 Styczeń 2008, 15:14 :
Osłona.. Teoretycznie ciut trudniej cię wykryć
Radary.. Pojawi się oscyloskop u radiooperatora i on będzie miał nowe opcje (ale prędszej twój radar wykryją, niż ty ich Choć kilka razy mnie ostrzegł)
Wabie mają zakłócać Azdyk... Kriss - 8 Styczeń 2008, 18:31 :
spotkalem lotniskowiec ale dziwna nazwe mial i w niczym nie przypominal lotniskowcow napotkalem go na wodach kolo wybrzezy USA plynol z predkoscia 12 wezlow dostal jedna torpede i odziwo na dno poszedl tonaz maluttki
A te Okrety zaopatrzeniowe to sa te slynne krowy mleczne??
i jak sie sprawdzaja Chrapy na powiedzmy typie IVc? jest sens uzywac ich i na spalinach pod woda plynac czy nie bardzo mike - 8 Styczeń 2008, 19:39 :
Cytat:
jak sie sprawdzaja Chrapy na powiedzmy typie IVc? jest sens uzywac ich i na spalinach pod woda plynac czy nie bardzo
w grze sprawdzają się świetnie, po 43 roku na niebie zaroi sie od samolotów "NATO" wiec jedyną szansą na spokojny rejs będzie zanurzenie i powolny marsz na chrapach Kriss - 8 Styczeń 2008, 19:49 :
jaka predkosc mozna osiagnac na chrapach?? i czy ja dobrze rozumiem to pojecie chrapy daja zdolnosc okretowi na urochomienie Dizlow pod woda ? i jak tam glebokosci na jakich one pracuja? PL_CMDR Blue R - 8 Styczeń 2008, 19:49 :
do ok 12 m... A pójdą gdzieś 2/3 mocy z wynurzenia... Kriss - 8 Styczeń 2008, 20:08 :
12m to pol kiosku bedzie widac nad woda na moim Okrecie a na glebszych glebokosciach nie chodza? i od ktorego roku mozliwe jest zamontowanie ich? PL_CMDR Blue R - 8 Styczeń 2008, 20:23 :
Chrapy to tak po krótce rura łącząca silnik z powierzchnią + systemy, aby woda nie wlała się do środka...
Więc ciężko, aby okręt płynął z 150m rurą (złamałaby się)...
Zamontuj chrapy to zobaczysz, taki podnoszony "komin" PL_Marco - 8 Styczeń 2008, 20:35 :
Na samym dole "Snorkel" to właśnie "chrapy". Dostępne w okolicach połowy 1943r.
PS. W tej "tabeli" można z najść także inne ulepszenie powinno sie przydać. Kriss - 8 Styczeń 2008, 20:36 :
Mam juz dzieki za pomoc.
A ktore torpedy sa z systemem namierzania chodzi np.. o atak na konwuj z 3km slyszalem ze sa takie co kraza w srodku konwoju i szukaja celu i ze sie programuje jakos je PL_Marco - 8 Styczeń 2008, 20:43 :
Wyżej jak zerkniesz to już jest, a uruchamia sie tak
wciskamy klawisz " ; " i pierwszy mechanik melduje "głębokość dla chrap".
następnie "chrapy" podnosi sie/opuszcza klawiszem " x " (lud po kliknięciu w pierwszego mechanika i są ikonki i ostatnie dwie to podnoszenie/popuszczanie chrap). PL_CMDR Blue R - 8 Styczeń 2008, 21:09 :
Torpedy z programowanym torem "lotu" <pływają zygzakiem>
FaT i LUT
Torpedy akustyczne:
TIV i TV (Falke i Zaunkoning) PL_Marco - 8 Styczeń 2008, 21:17 :
Chrapy uruchamiamy wciskamy klawisz " ; " i pierwszy mechanik melduje "głębokość dla chrap". Następnie "chrapy" podnosi sie/opuszcza klawiszem " x " (lud po kliknięciu w pierwszego mechanika i są ikonki i ostatnie dwie to podnoszenie/popuszczanie chrap).
Co do torped ze względu na "tor" poruszania sie można wyróżnić:
-zwykłe poruszające sie po torze prostym
-akustyczne (np. TIV później TV) po wystrzeleniu torpeda ta płynie około 400m a następnie nakierowuje sie na najgłośniejszy cel (np. szybko płynący niszczyciel).
-torpedy z programatorem FaT, taka torpeda płynie określony przez nas dystans po torze prostym a następnie wykonuje zwroty o 180* (możemy ustawić jej zwroty w lewo lub prawo i określony dystans 1600m lub 800m)
-torpeda z programatorem LuT (dostępna tylko w GWX 2.0) ale o niej później. Kriss - 8 Styczeń 2008, 21:41 :
A znajde gdzies moze zamarzniety ocean morze? by przebijac sie po lodzie lub cos w tym stylu? PL_CMDR Blue R - 8 Styczeń 2008, 21:41 :
Nie
torpeda z programatorem LuT (dostępna tylko w GWX 2.0)
W gołym SH3 ten programator też jest dostępny. A w każdym razie torpedy LuT można załadować na okręt w połowie 1944 r.
ps. Z innej bajki bo ktoś poruszał sprawę chrap. Na głębokości peryskopowej można chrap w grze normalnie używać, a nawet przy ładnej pogodzie będąc zanurzonym o metr niżej. Pod koniec wojny używanie chrap jest bardzo problematyczne ponieważ są one wykrywane przez radar samolotów, a jednocześnie dopóki wykrywacz radaru nie jest zamontowany na chrapach, to pływanie na chrapach jest większym igraniem ze śmiercią niż każdorazowe wynurzanie suba. Chodzi o to, że wynurzony sub dostaje od wykrywacza półminutowe ostrzeżenie przed radarem samolotów i ma czas się wynurzyć, a zanurzony na chrapach nie dostaje żadnego ostrzeżenia poza bliskimi wybuchami bomb głębinowych gdy jego chrapy są już namierzone i właściwie jest to już 80% na KIA. Tak samo przy złej pogodzie lepiej się idzie subem wynurzonym niż na wpół zanurzonym z chrapami, gdy połowa czujników (w tym radar) nie działa. Bez wykrywacza radaru na chrapach są one przydatne jedynie do kilkominutowej wentylacji okrętu po dniu spędzonym na dnie i to pod warunkiem, że wciąż nie można się wynurzyć nawet na moment.
W grze można zaryzykować płynięcie na dieslach pod wodą przy spokojnym morzu, ale trzeba pędzić jakieś 14 węzłów (lub 16 na XXI), żeby w razie ataku odległość między pozycją namierzenia przez samoloty, a pozycją rzeczywistą były ze dwie długości okrętu - czyli, żeby pierwszy atak zawsze chybiał, co da ostrzeżenie i czas na schowanie chrap. Problem w tym, że to i tak nie działa w pobliżu wybrzeża angielskiego bo jak wpadnie kilka Wellingtonów, to bombami jest zaorana tak duża powierzchnia wokół punktu namierzenia, że łatwo można dostać bombką wprost w kadłub.
Dopiero w przypadku posiadania zamontowanego wykrywacza radaru na chrapach jest jakaś szansa ładowania diesli bez względu na porę dnia - chociaż moim zdaniem uruchamianie spalinowego na 6-10 minut ma niewielki sens bo biorąc pod uwagę prąd potrzebny na jego rozruch, to tyle czasu pozwala odzyskać do akumulatora tylko moc zużytą na jego uruchomienie.
Tak więc pod tym względem SH3 jest o tyle realnym symulatorem, że należy albo trzymać się kawał morza od wybrzeża, albo realna prędkość U-boota spada do 1 w. lub nawet mniej biorąc pod uwagę dzienne przestoje pod wodą. Kriss - 6 Luty 2008, 12:21 :
Mam taka sytuacje odnosnie chrap rok 1943 6 listopada a chrap jak nie bylo dostepnych tak nie ma wiec pytanie brzmi co mam zrobic by je zdobyc? PL_CMDR Blue R - 6 Luty 2008, 12:58 :
Być we flotylli, która je ma... Chrapy od 1943 będą powoli dodawane do flotyll... Nic, tylko czekać...
Czytałem książkę, gdzie był rozdział jak jeden kapitan chciał załatwić sobie chrapy... Nalatał się, nadzwonił i nic... Dopiero w lecie 1944 dostał z nowym okrętem, gdy kapitan tej jednostki nie mógł wrócić z urlopu (bo alianci ich odcięli)..