| Cytat: |
| "Zelazne skrzydla"
U-BOOTY: VIIC (1941) CZAS MISJI: 2 godz 19/12/1942 g. 7:00 POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr sredni Niemcy przeprowadzili skuteczny desant na Norwegie. Tym samym zdobyli stale zrodla zaopatrzenia w rude zelaza. Utworzenie baz morskich dla ubootow i przezucenie do Norwegii sil Luftwaffe zbliza sily niemieckie do pelnej blokady Anlii i zagraza jej inwazja. Celem operacji "Zelazne skrzydla" jest dostarczenie nielicznym juz walczacym oddzialom w Norwegii zaopatrzenia w wyladowanie desantu , ktory przygotuje mozliwosc kontrofensywy. Z Anglii wyrusza wiec konwoj w ktorego wsklad wchodzi lotniskowiec HMS Attacker. Dodatkowym utrudnieniem jest pojawiajacy sie w tym rejonie ciezki krazownik niemiecki ,ktory niczym okret widmo , wylania sie niespodziewanie z mgly. Za piec dnii Swieta. Sprawmy, by byly one szczesliwe dla nas. ---ODPRAWA--- Nasze zadanie jest proste. Mamy skutecznie chronic Norwegie przed jakakolwiek proba inwazjii. Jezeli bedzie to mozliwe z odsiecza przybedzie wam krazownik Blucher. Do czasu jego przybycia, musicie jednak ciezar bitwy wziasc na swoje barki. Uwazajcie na samoloty i radary. Powodzenia! PL_Szczur, PL_David |
.
| tunio100 napisał/a: |
| Nie załapałeś, chodziło o to że trafiłem pancernika 3 torpedami a inni po 1,
|
| tunio100 napisał/a: |
| więc napisałem : bierzcie cały tonaż w sensie że po równo.
|
. BTW. Prawo podzialu nazezy do tego kto zatopil dana jednostke, reszta sie nie liczy. | tunio napisał/a: |
| bierzcie cały tonaż w sensie że po równo. |
| tunio napisał/a: |
| Tylko nie rozumiem dlaczego po każdym patrolu, każdy ma do mnie jakieś pretensje. |
| Cytat: |
| Bo takie prawo spisał ktoś na papier? Ja gram bardziej wg, swoich zasad moralnych (oczywiście dodatkowo) i nie mógłbym komuś dobić jakiegoś statku którego by on zobaczył, strzelił pierwszy, wdał w niego więcej trudu i KROPKA, moje zasady nie są waszymi zasadami. |
okres masz, że tak marudzisz. | PL_tes napisał/a: | ||
A skad ta pewnosc? Jakos odczucia pozostalych uczestnikow patrolu sa odmienie. |
| PL_gregory_11 napisał/a: | ||
Jakie prawo, jaki papier. O co ci chodzi. Przez dziesięć minut nikt nie trafił w tego BB. Zatopiłem go i koniec. Nie tobie sądzić mnie, dlaczego to zrobiłem. A tak w ogóle, co ty ku okres masz, że tak marudzisz. |
| Cytat: |
| Bo takie prawo spisał ktoś na papier? Ja gram bardziej wg, swoich zasad moralnych (oczywiście dodatkowo) i nie mógłbym komuś dobić jakiegoś statku którego by on zobaczył, strzelił pierwszy, wdał w niego więcej trudu i KROPKA, moje zasady nie są waszymi zasadami. |
, bo to ja pierwszy trafilem pancernik 2 torpedami. Mnie osobiscie nie spodobaly sie te krzyki o 3/4 tonazu w chwili gdy pancernik jeszcze stoi na wodzie. A ten drugi post to byl zarcik. Tuz po patrolu smialismy sie z tego, wiec zalaczylem fotke dla przypominia.
, poplyniemy cos, a moze i podzielimy conieco.
| Cytat: |
Ale tunioo nie chcial zadnego tonazu |
oznacza żart
.
- tak na wszelki wypadek. | tunio100 napisał/a: |
| Co do 2 twoich torped, obserwowałem tego pancernika grubo przez 5 minut i widziałem tylko jedną torpedę, chyba że puszczasz je z synchronizacją że 1 wchodzi po 2 co do sekundy ^^ |
| tunio100 napisał/a: |
| Oj dzieki mirko czekałem na to jak na wode na pustyni aż ktoś napisze co wczoraj pisałem, bo nie pamiętam szczerze. Przejdzmy do analizy. (Skoro ja nie załpałem waszych żartów to i może wy nie zrozumieliście tej abstrakcji)
„kto dobił/zatopił mój pancernik (mojego kinga?)” No nie chciałem go za to dorwać i mu uszu urwać, zwykła ciekawość rzeczy. I nie chodziło mi o to by odrazu mówić o dzieleniu tonażu. Ktoś był bardzo zajęty i nie odpisał, postanowiłem coś palnąc by odrazu odwrócić jego uwagę i żeby się odezwał więc piszę podchwytliwie : „3/4 tonazu moje”, |
(identyfikowałem cel z kąta 0 stopni..) | tunio100 napisał/a: |
| ale czy bardzo miłe było to jak się pytałem i nikt mi nie odpisał, kto zatopił? tylko jaja se robili na czacie. |
| tunio napisał/a: |
| Może i zabrzmiało to chamsko 3/4 ale czy bardzo miłe było to jak się pytałem i nikt mi nie odpisał, kto zatopił? tylko jaja se robili na czacie. Identyczna sytuacja jak w patrolu kiedy zostałem zatopiony przez innego u-boota. Ja poszkodowany, a mimo to oskarżenia w moją strone. |
| Finek napisał/a: |
| Bo takie rzeczy mówi się PO patrolu. |
| PL_gregory_11 napisał/a: |
| Siejesz ferment. Popłynąłeś 4 patrole na krzyż i do wszystkich masz pretensje. |
| PL_CMDR Blue R napisał/a: |
|
Bo takie rzeczy mówi się PO patrolu. Bo może osoba, co zatopiła jest np. zajęta? Albo ma DD na karku i nie ma głowy do gadania? Powiem ci, że były czasy, gdy za takie pytanie "kto zatopił" można było dostać karę za złamanie regulaminu. Za rozmowy na tematy w gry w czasie gry. |
| tunio100 napisał/a: | ||
,, JA'' przeciętnemu człowiekowi napisanie ,,JA'' zamuje niecałą sekundę. Szkoda że z góry założyłeś którą trzymasz stronę, i nie patrzysz na argumenty tylko z góry założone - przeciwko mnie. Bo jak widzę o tym nic nie wspomniałeś żę ktoś był zajęty, ale jednak miał czas żeby se żartować na czacie. Scaliłem posty - Admin |