POLISHSEAMEN

Panzerwaffe PBF - Oberfeldfebel Rudolf "Rudi" von Amelunxen (Jacek)

PL_CMDR Blue R - 11 Czerwiec 2017, 15:58
: Temat postu: Oberfeldfebel Rudolf "Rudi" von Amelunxen (Jacek)
14 maja 1985, las w okolicach Wertheim
Rudolf zaklął, gdy zobaczył rakietę. Odłączyła się do Su-22, który pokazał się na niebie i zmierzała mniej więcej w ich stronę. Mniej więcej. Jej celem nie była ukryta w lesie jednostka, ale pojazd mknący droga numer 3. Kierowca tej śmieciarki wybrał zły dzień na powrót do bazy. Tak duży, ciemny pojazd, zapewne został uznany przez lotnika sowieckiego za pojazd wojskowy. Nie było potrzeby, aby denerwować załogę. Byli na razie bezpieczni.

Błysk, huk, szczątki i dym. Tyle zostało z cywilnego pojazdu, gdy został trafiony. Sowiecki lotnik tymczasem oddalił się. Był to trzeci samolot dostrzeżony tego dnia... i trzeci wrogi. Czyżby ich własne lotnictwo zostało sparaliżowane? A może była to kwestia zakłócania.

Zaczęło się to tuż przed 5:00. Radia cywilne i wojskowe zaczęły wydawać z siebie odgłos przypominający brzęczenie pszczół. Było to zakłócanie na potężną skalę. Odkąd jednostkę postawiono w stan gotowości i przeniesiono z koszar do tego lasu, wszyscy zastanawiali się, czy na pewno dojdzie do wojny. Wojny toczyły się daleko. W Afganistanie, czy w Libii. Ale w Europie? Czy miało na to wpływ, że w ostatnich latach w ZSRR kolejno umierali przywódcy? Pierwszy był Andropov, kolejny był Czernienko. Zaraz po nim na fotel przywódcy Czerwonych zasiadł Gorbaczow i zaczął coś mówić o przemianach, o otwarciu... I zginął w katastrofie helikoptera w kwietniu. Prochorov zasiadł na fotelu Pierwszego Sekretarza na początku maja i zaraz potem brał udział w wielkiej paradzie zwycięstwa w Berlinie. Tysiące czołgów i samolotów stwarzały imponujący widok potęgi komunizmu. Wtedy też do 174 pułku Panzerów dotarła informacja o ogłoszeniu alarmu. "Wrogi atak spodziewany w przeciągu 7 dni". Czy taki kraj, jak Związek Radziecki, który w ciągu roku chował tylu przywódców mógł zaatakować NATO? Po co? Wydawało się wówczas, że ta gotowość bojowa była strachem, który padł na sztab, gdy Rosjanie pokazali swoją potęgę. Pluton C wraz z resztą 3 kompanii został w nocy przeniesiony na pozycję polową w lesie nieopodal Wertheim. I tu ich zastał wybuch wojny.

Hauptmann Falkenberg, dowódca 3 kompanii, powiedział "zaczęło się" i kazał czekać. Dowództwo wiedziało gdzie są i na pewno byli w stanie się z nimi skontaktować. Dodatkowo i Rudolf nie chciał pchać się poza zakamuflowaną pozycję... nie do czasu, aż własne lotnictwo pojawi się na niebie...

[post półinformacyjny.
Tzn. Proszę o potwierdzenie zapoznania się z kartami]
PL_Cmd_Jacek - 11 Czerwiec 2017, 22:24
:
OOO

dostałem Leoparda :8)
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2017, 18:56
:
Im dalej trwał dzień, tym sytuacja coraz mniej podobała się Rufolfowi. Najpierw Hauptmann Falkenberg zdecydował, że trzy plutony ruszą "po półtorej plutonu" dwiema trasami w kierunku Eben, aby wesprzeć Panzergranadierów. Czołgi miały wyruszyć, gdy tylko zapadnie noc i to właśnie jego pluton został podzielony. Jego czołg i czołg feldfebla Knispela zostały dołączone do plutonu B. Sytuacja uległa zmianie przed wieczorem, gdy pomimo trudności z łącznością udało się skontaktować z panzergranadierami, którzy zameldowali o walkach o Walkenburg i Talen i pilnej potrzebie wsparcia. Falkenberg rozkazał nie czekać na noc i wyruszyć natychmiast.

Czołgi zapuściły silniki i opuszczały zakamuflowane stanowiska, aby ruszyć drogą w kierunku Frankfurtu. Ich pochód zatrzymał na chwilę nieliczne pojazdy cywilne, których właściciele byli pewnie zaskoczeni, że czołgi jechały w tą samą stronę, co i oni.
Na niebie nie było widać żadnych samolotów wroga i mogli ruszyć w kierunku Walkenburga nie niepokojeni przez nikogo. Problemem była tylko łączność. O ile łączność krótkofalowa była prawie niezakłócana, to z łącznością radiową było więcej problemów. Czasami 10 minut zajmowało samo skontaktowanie się z kimś, drugie 15 mogła zająć próba zrozumienia co druga strona nadawała. A czasami udawało się mimo szumu nawiązać kontakt bez problemu.

Droga przebiegała bez problemów. Od strony Frankfurtu ruch był niewielki, to nawet te pojedyncze samochody były dobrym znakiem. Mogli czuć się jak bohaterowie. Każdy jadący z naprzeciwka samochód zjeżdżał na pobocze, a cywile machali do nich z otwartych okien. Nawet malowany na kolorowo ogórek z hippisami zatrzymał się i ci machali z radością do czołgistów. Jak to zbliżające się czołgi radzieckie zmieniały nastawienie. Ci ludzie zapewne miesiąc wcześniej pikietowali "nie dla zbrojeń", a teraz sami cieszyli się z tych "zbrojeń".

Ściemniło się, gdy w około godzinę grupa czołgów pokonała dzielącą ich od Walkenburga odległość, zatrzymując się na skraju lasu. Od strony Walkenburga mknął cywilny Volkswagen, co świadczyło, że przejazd przez rzekę powinien być możliwy. Rzut oka w stronę Wittburga ukazał coś dziwnego. Pod miasteczkiem widać było coś na kształt ognisk. Czyżby był tam rozbity jakiś obóz?
Yannik nakazał zatrzymanie czołgów i próbował bezskutecznie nawiązać kontakt z Panzergranadierami. Nie otrzymawszy odpowiedzi wydał rozkazy dla grupy. Pluton B otrzymał nazwę "Fenris" a siły Rudolfa "Loki". Jego zadaniem miało być zbliżyć się do "ognisk" i niezwłocznie zaraportować o sytuacji. W tym czasie Fenris miał dotrzeć do Walkenburga.
Kończąc odprawę leutnant Yannik zwrócił się do Rudolfa:
-Uważajcie, bo być może nieprzyjaciel dokonał desantu grup specjalnych kryjących się w lesie na północ od waszej docelowej pozycji. Takie grupy zazwyczaj nie posiadają dobrej broni przeciwpancernej, jednak mogli częściowo zaminować drogi. Dlatego poruszajcie się ostrożnie i korzystajcie z przewagi, jaką daje termowizja. Zachowajcie też większy odstęp. Nie wdawajcie się w walkę bez rozkazu. W razie wymiany ognia, odpowiedzieć ogniem, a grupa "Fenris" zaatakuje z flanki - będziemy tam dosłownie w kilka minut. Powodzenia.

Zmrok
Widoczność ograniczona do 10 pól

Zasięg łączności:
Krótkofalowa: (praktycznie niezakłócana) do 20 pól
Radiowa: Cała plansza (do 50 pól pewne połącznie, powyżej 50 pól 50% szansy na udane połączenie). Po teście połączenia, testowane zagłuszanie z 33% szans na zagłuszenie transmisji.

Skład plutonu C (połowa plutonu) - Gruppe Loki
Leopard 2 331 - czołg Rudolfa
Leopard 2 332 - czołg feldfebla Knispela


PL_Cmd_Jacek - 14 Czerwiec 2017, 22:17
:
Zrozumiałem.

Kurt formacja eszelon. Zostajesz po mojej lewej. Jesdziemy ostrożnie wg rozkazów. (Biała linia)

Pełna gotowość bojowa. Obserwacja terenu za pomocą termowizji.
PL_CMDR Blue R - 14 Czerwiec 2017, 22:51
:
Kurt ruszył w formacji za prowadzącym dowódcą. Oba czołgi powoli wyślizgnęły się z lasu i wyjechały na otwartą przestrzeń. Z tej pozycji powinni byli widzieć Wittburg, ale miasteczko było najwyraźniej zaciemnione, nie licząc pojedynczych ognisk.
Gdy Rudolf rozpoznał kształt czołgu T-72, w pierwszej chwili chciał rozkazać zatrzymać pojazdy, ale wówczas dostrzegł, że to co widzi, to spalony, dogorewający wrak. Obok znajdował się drugi, zatrzymany, gdy opuszczał drogę. Lufy czołgów skierowane były w kierunku Wurzburga, skąd zapewne zostały zaatakowane i zatrzymane... Spoglądając dalej, Rudolf dostrzegł też zniszczony pojazd opancerzony... Oto dotarli na front...
PL_Cmd_Jacek - 15 Czerwiec 2017, 10:38
:
Nadajemy:

Nadajemy dotarliśmy na pozycję. Ogniska to płonące wraki sowieckich czołgów. Podchodzimy bliżej. Proszę o dalsze rozkazy.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2017, 14:41
:
Jeszcze słowa "dalsze rozkazy" nie przebrzmiały echem w czołgi, gdy Rudolf dostrzegł dziwny kształt. Wyglądało, jakby płomień odskoczył od BRDMa i podbiegł do T-72. To był człowiek, który w przykucnięciu zbliżał się do obu Leopardów...
PL_Cmd_Jacek - 15 Czerwiec 2017, 21:42
:
Uwaga !!! Niezidentyfikowany piechur przed nami. KM ognia seria przed nim.


Oczywiście wszystko o mówię idzie także przez radio.
PL_CMDR Blue R - 15 Czerwiec 2017, 22:25
:
Obergefreiter Wittman spojrzał przez celownik i powiedział:
-Przez te wraki będzie ciężko. Ostrzelać z KMu bliższy wrak?
PL_Cmd_Jacek - 15 Czerwiec 2017, 22:31
:
Tak jest. Ogień zaporowy.

Kurt obserwuj otoczenie.

Jaka szkoda ze nie mamy wsparcia piechoty.
PL_CMDR Blue R - 16 Czerwiec 2017, 05:43
:
Rudolf miał pełne ręce roboty. Obserwacja, składanie meldunków, ich odbieranie i wydawanie rozkazów. Przez sekundę przez myśl przenikło mu, że czytał o kiedyś o czołgach w których dowódca był także celowniczym. To był chyba ruski pomysł. Wittman otworzył ogień, Kurt również meldował o zauważeniu piechura. Teraz Rudolf musiał poinformować Leutnant Wunscha. Jeden przełącznik i był w łączności z dowódca, który wydawał nowe rozkazy:
(...) Jeśli to możliwe to sprawdźcie co mogło uszkodzić czołgi ale nie zatrzymujcie się... - głos dowódcy zatrzymał się. Zapewne Leutnant usłyszał właśnie odgłos ich serii z karabinów. Piechur także był ich świadom i życie było mu miłe, gdyż jego sylwetka zniknęła poza wrakiem.
PL_Cmd_Jacek - 16 Czerwiec 2017, 11:34
:
3 czołgi T-72 oraz opancerzony pojazd piechoty. Same wraki. Kierowały sie droga do Walkenburg. Otworzyliśmy ogień z km do niezidentyfikowanej jednostki piechoty w obszarze wraków. Czy mamy jakieś informacje o naszych siłach w tym obszarze ?

Jak nie to proszę o zgodę na ostrzelanie wraków pociskami odłamkowymi i powrót do plutonu.
PL_CMDR Blue R - 17 Czerwiec 2017, 21:23
:
Jednak wywołanie dowódcy pozostało bez echa. Rudolf pozostawał na linii, starając się skontaktować z dowódcą i spojrzał na czołg Kurta. Ten również otworzył ogień, więc wszystko było w porządku. Nagle na jego wywołanie odpowiedział dowódca, więc Rudolf powtórzył swój meldunek, kończąc zapytaniem o sojuszniczych siłach na obszarze. Ledwo skończył zapytanie, dostrzegł Leopardy z plutonu 2, wypadające z Walkenburga. I wtedy dostrzegł błysk w ostrzeliwanym miejscu.

[post informacyjny, dopiszę odpowiedź Pepe i będzie pełny post]
PL_Cmd_Jacek - 17 Czerwiec 2017, 21:27
:
Ok czekamy na rozwój sytuacji.
PL_CMDR Blue R - 17 Czerwiec 2017, 22:37
:
- Nie mamy żadnych pewnych informacji o naszych siłach - odpowiedział Wunsch - Mieliście odpowiedzieć ogniem tylko w razie ostrzału lub na mój rozkaz. Kto was ostrzelał? - po czym nie czekając na odpowiedź wykrzyknął - NATARCIE STOP! Sprawdźcie kogo ostrzelaliście. Nie muszę chyba dodawać, że trzy T-72 nie powystrzelały się nawzajem? Zachować ostrożność, sprawdzić i dalej przesuwać się na wschód wzdłuż drogi. Jeśli to nasi to może mają jakieś istotne informacje. W przeciwnym razie nie zawracać mi głowy, zrozumiano?
Zanim Rudolf zdążył wydać jakikolwiek rozkaz, zauważył, że czołg Kurta wstrzymał ogień.
PL_Cmd_Jacek - 18 Czerwiec 2017, 14:27
:
D siebie. Co za :cenzura: . Biegnie na nas niezidentyfikowana piechota, a ten mi gada takie bzudry.

Dobra. Otworzyć właz zobaczymy kto to.

Do Kurta. Jedziemy w kierunku wraków, a potem wzdłuż drogi na E.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 09:05
:
-Następne wyjście z flarą zapiszę w kalendarzu - mruknął Rauch. "Rauch, weź flarę i daj znać, że tu jesteśmy. Dymienie (Rauchen) to robota dla ciebie, Rauch (Rauch)" - powiedział dowódca. Teraz leżał za wrakami, a pociski z karabinów maszynowych przecinały powietrze. Wreszcie umilkły, gdy czołgiści dostrzegli wreszcie flarę. Miał ją rzucić ciut dalej od zajmowanej pozycji, ale gdy niebo zaczęły przecinać serie z karabinów, miejsce do rzucenia wydało się bardziej niż odpowiednie. Wyjrzał zza wraków i spostrzegł, że dwa Leopardy dalej zbliżały się w jego stronę. Jeden z dowódców stał chyba we włazie za karabinem maszynowym.
-Nadgorliwcy - pomyślał Rauch podnosząc się z ziemi i wyciągając ręce ku górze

Rudolf spostrzegł piechura, który podniósł się i trzymając ręce w górze zaczął zbliżać się w ich stronę, machając. Gdy zbliżyli się na odległość głosu odezwał się:
-Obergefreiter Rauch, C/1/171 Panzergranadieren!
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 16:22
:
Czyli jednak swój. Trzeba było wcześniej dawać sygnał, a nie wyskoczyć na nas bez żadnego uprzedzenia. Nie mieliśmy żadnych informacji o Waszej pozycji. Lepiej popracujcie nad łącznością.

Czy widzieliście gdzieś jednostki nieprzyjaciele ? Oczywiście oprócz tych zniszczonych.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 16:29
:
Rauch wskazał na Wittburg na wschodzie:
-Możliwe, że stoicie na widelcu Ruskich, a czekają na więcej celów. Co najmniej dwa plutony czołgów wycofały się do Wittburga po popołudniowym starciu. Wysłaliśmy zwiad, czy nie cofnęli się za wzgórza i z waszą pomocą chcemy odbić to miasteczko. A nie mogliśmy rzucać flar na naszą ukrytą pozycję, bo wtedy zdradzimy ruskim, gdzie jesteśmy, a ich artyleria wali w co popadnie i zamienia w gruz.

W tej chwili w radio odezwał się leutnant Wunsch:
- Gruppe Loki udaje się na wzgórze 334 i obserwuje drogę i granice Wittburga. Zająć pozycje defensywne z dobrym polem widzenia. Poruszać się bardzo ostrożnie, nie hałasować! Uważajcie też na "naszych". Te zniszczone sowieckie czołgi to efekt ich zasadzki. Druga połowa panzergrenadierów jest w Talen. Meldują, że wróg zajął Wittburg, dlatego bądźcie ostrożni. W razie większego ataku wycofajcie sie! waszym zadaniem jest opóźniać ewentualne natarcie.


PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 20:43
:
Zrozumiałem

Jedziemy zgodnie z wytycznymi.

Kurt. Zajmujemy pozycję na wzgórzu.
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 21:06
:
Zatrzymuję czołg.

Do grenadiera: jedziemy zająć pozycję na wzgórzu 332. Przemieścimy się razem. Wasza docelowa pozycja ma być przed nami (2 hexy). Osłaniacie nas przed wroga piechotą. Meldujcie jak tylko coś zauważycie.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 21:11
:
Panzergranadier odwrócił się i wyglądał na zaskoczonego:
-O czym wy mówicie, Herr Oberfeldfebel? Przecież tam są Ruscy.. chyba. Znaczy chcecie szturmować to wzgórze bez rozpoznania? - tu wskazał na wzgórze w oddali - Może lepiej ustalcie to z Leutnantem Christmannem, on dowodzi naszym plutonem - tu Rauch wskazał na niewielki zagajnik na północ od pozycji zajmowanej przez czołgi.
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 21:26
:
A skąd wiecie że tam są ruscy ? Dostałem rozkaz by zająć tam pozycję i obserwować Wittburg. Jeśli jest coś, to Wasz dowódca niech natychmiast skontaktuje się z Jajnikiem zanczy z Yanikiem i przekaże mu te informacje.

A na razie to potrzebuję pluton albo chociaż drużynę, by wsparła nas w trakcie przemieszczania się na wzgórza.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 21:42
:
-Herr Oberfeldfeberl. Pan chyba rozmawia z niewłaściwą osobą. Ja jestem tylko zwykłym Obergefreitem, któremu rozkazano was nakierować do nas. Mój dowódca, Leutnant Christmann, jest osobą z którą powinien pan rozmawiać.. A kim, do cholery, jest ten cały Herr Yannik? Nie jesteście od Hauptmanna Falkenberga?
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 21:47
:
Moim bezpośrednim dowódcą plutonu jest Leutnant Yannik Wunsch. Podlegamy pod Hauptmanna Falkenberga.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 21:53
:
-A moim jest Leutnant Christmann i to chyba z nim powinien pan lub pański dowódca porozmawiać. Albo z dowódcą kompanii, którym po śmierci Oberleutnanta jest Leutnant Metzger. Mamy połączenie radiowe z Talen, zwykle niezaszumanie, może pan z nimi ustali dalszy plan. Ja mogę tylko przekazać pańskie słowa, ale jako prośbę, a nie rozkaz.
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 22:02
:
To przekaż.

Do Wunscha:

napotkaliśmy Grenadierów, nie chcą z nami rozmawiać, każą nam koordynować nasze manewry poprzez dowództwo. Podejrzewają że na wzgórzu 332 mogą stacjonować wrogie jednostki. Idziemy powoli w tamtym kierunku, przydałoby się wsparcie piechoty, ale oni nie chcą sami podejmować decyzji.
PL_CMDR Blue R - 20 Czerwiec 2017, 22:45
:
[oj, kłamczuszek, kłamczuszek :P ]

[znaczy do Kurta, że idziecie powoli, a potem do Wunscha to z postu?]
PL_Cmd_Jacek - 20 Czerwiec 2017, 23:04
:
znaczy że co ? :schock

idziemy powoli w tamtym kierunku i nadaję to co powiedziałem do Yanika. Przecież w poście napisałem: "idziemy powoli"
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 07:17
:
Znaczy, że chciałem wiedzieć, czy meldujesz, że idziecie i czekacie na potwierdzenie, czy idziecie niezależnie :) Znaczy już wiem.

A kłamczuszek to do tego, co meldujesz :)

=======================================================================

-Kurt. Tu są nasi. Kierujemy się powoli na wzgórze na wschodzie. - rozkazał Rudolf, gdy granadier zaczął oddalać się od czołgów w kierunku lasku.
-Przyjąłem. Wygląda na to że piechota wroga albo została z tyłu pozwalając czołgom oczyścić drogę albo została gdzieś wcześniej, bo tu ich nie było. - odpowiedział Kurt.
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 09:19
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:

A kłamczuszek to do tego, co meldujesz :)


Czegoś chyba nie rozumiem. Melduję to co otrzymałem, przynajmniej tak to zinterpretowałem. Czy możesz mnie oświecić ? Nie zamierzałem przekazywać nieprawdziwych informacji.
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 10:10
:
Kapral Panzergranadierów napisał/a:
Może lepiej ustalcie to z Leutnantem Christmannem

Kapral Panzergranadierów napisał/a:
Pan chyba rozmawia z niewłaściwą osobą. Ja jestem tylko zwykłym Obergefreitem (....) Mój dowódca, Leutnant Christmann, jest osobą z którą powinien pan rozmawiać

Kapral Panzergranadierów napisał/a:
-A moim jest Leutnant Christmann i to chyba z nim powinien pan lub pański dowódca porozmawiać.


Jacek streszcza rozmowę napisał/a:
nie chcą z nami rozmawiać


Czy nie widzisz tu pewnej sprzeczności?
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 11:01
:
nie,

tak to zostało zinterpretowane przeze mnie. Kapral nie chce ze mną rozmawiać i odsyła do dowództwa, więc ja także chcę by to moje dowództwo ustaliło co dalej robić.

Ja nie dowodzę całym plutonem i nie czuję się kompetentny by coś za kogoś ustalać. :kawusiazgazetka:

-----------

jedziemy dalej
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 13:13
:
Jak chcesz. A kapral chciał gadać, tylko nie miał o czym. Co on może? To tak jakby twojemu kierowcy bez rozmowy z tobą kazał ktoś z zewnątrz (np. ten kapral) opuścić czołg i latać z karabinem.

W każdym razie jedziecie :) teraz kolej Pepe, a potem.... T-72 czekają :)
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 16:10
:
-Herr Oberfeldfebel, zatrzymajcie się! - głos Kurta w radio był niespodziewany, podobnie jak fakt, że czołg Kurta nagle zatrzymał się. Rudolf spojrzał w jego stronę i spostrzegł również biegnącego za nimi Obergefreita Raucha, który machał rękami, aby zwrócić ich uwagę.
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 16:11
:
O co :cenzura: znowu chodzi ?

Zatrzymuję czołg.
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 20:08
:
Grenadier podbiegł pod czołg i zdyszany odezwał się:
-Jeszcze... ważna sprawa....
A w tej samej chwili w słuchawkach odezwał się Wunsch, który chyba przetrawił już nowe informacje

[w skrócie: Jednemu musisz powiedzieć "moment"]
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 20:52
:
Moment, wyciągam i wstrzymuję grenadiera.
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 21:35
:
-przeprowadzić rozpoznanie bojem wzgórza 334 - rozkazał Wunsch - Załamana ofensywa pancernych z pewnością nie zgrupuje pojedynczych czołgów na wzgórzu - raczej wycofa niedobitki do przegrupowania. Należy spodziawać się sił piechoty. Wykorzystajcie przewagę naszej zaawansowanej optyki, mobilności i pancerza. W razie znacznych sił nieprzyjaciela wycofać się do Walkenburga! Każdy nasz czołg wart jest 10 czołgów przeciwnika - pamietajcie o tym herr Oberfeldfebel von Amelunxen.
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 21:54
:
OK

Dobra, co chcecie Kapralu ?
PL_CMDR Blue R - 21 Czerwiec 2017, 22:02
:
-Przypomnieć jedną rzecz. Jak mówiłem w stronę Wittburga wyszła grupa zwiadowców. Nie wiedza o was i wszystko, co się rusza w tamtej okolicy zapewne uznają za wrogie, zwłaszcza jak otworzy ogień do nich. Chciałem to tylko przekazać, aby nie spotkało ich takie gorące powitanie, jak mnie. Tylko tyle Herr Oberfeldfebel.
PL_Cmd_Jacek - 21 Czerwiec 2017, 22:08
:
Dziękuję.

Ruszamy zająć wzgórze. Kurt ruszaj się.
PL_CMDR Blue R - 22 Czerwiec 2017, 20:08
:
Zajęcie wzgórza przebiegło bez najmniejszych problemów zarówno ze strony Rosjan, jak i Panzergranadierów. Po kilku minutach jazdy przełajowej, dwa czołgi dotarły do krawędzi wzgórza. Przed nimi w ciemności malował się zaciemniony obraz miasteczka. W oddali na wschodzie biły łuny i eksplozje. Tam trwało nocne starcie. Tymczasem Wittburg wydawał się spokojnie spać tej wojennej nocy.
PL_Cmd_Jacek - 22 Czerwiec 2017, 20:33
:
Nadaje do Wunscha:

Zajęliśmy pozycje na wzgórzu. Brak kontaktu z nieprzyjacielem. W oddali na wschodzie widać linę i eksplozje. Tam prawdopodobnie trwa walka.
PL_CMDR Blue R - 22 Czerwiec 2017, 20:48
:
Jednak nie Wunsch, a ktoś inny odpowiedział:
-Leutnant ustala dalszy plan działania, Herr Oberfeldfebel. Pozostańcie w kontakcie.
PL_Cmd_Jacek - 22 Czerwiec 2017, 20:57
:
Wunsch: Zrozumiałem, czekam na pozycji.

Kurt: Wunsch ustala co mamy robić. Czekamy na pozycji. Obserwujemy otoczenie.
PL_CMDR Blue R - 23 Czerwiec 2017, 21:08
:
Rudolf obserwował miasteczko termowizją. Jeżeli ktoś ich zauważył i chciał się przekraść, powinien ich zobaczyć. Dobrą wiadomością był fakt, że nikogo nie widział. Złą również był fakt, że nikogo nie widział. Czy Rosjanie byli w Wittburgu, czy też w mieście pozostali tylko poukrywani cywile?
Rudi chwycił za zwykły peryskop i rozejrzał się dookoła. To, że nie było nikogo w miasteczku nie znaczyło, że nie ma nikogo dookoła. Gdy zakończył koło nagle spostrzegł rowerzystę, który wyjechał z miasteczka i pedałował po nocy w stronę Walkenburga. Lekko zaskoczyło go to, czy nie ma zwidów, ale Kurt w tej chwili zameldował, że spostrzegł rowerzystę.

Rudolf przyjrzał się rowerzyście. Zawsze był dobry z nocnego zwiadu i teraz to się opłacało. Na rowerze jechał żołnierz, mając na plecach karabin od dość grubej konstrukcji. Nie wyglądało to na AK-47, bardziej na G41 od Hecklera i Kocha. Wyglądało, jakby Panzergranadier wybrał się po nocy na spacer... albo ktoś się za takowego przebierał.
PL_Cmd_Jacek - 23 Czerwiec 2017, 21:52
:
Goniec ??? radio im padło ??? Dlatego nic nie wiemy o naszych jednostkach ?

Czekamy co Yanik wyduma.
PL_CMDR Blue R - 24 Czerwiec 2017, 10:11
:
Cytat:
Dlatego nic nie wiemy o naszych jednostkach ?


Dlatego, że o nich wiecie?

================================================
PL_Cmd_Jacek - 24 Czerwiec 2017, 17:22
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Cytat:
Dlatego nic nie wiemy o naszych jednostkach ?


Dlatego, że o nich wiecie?

================================================


Finku, nie rozumiem.

Grenadierzy idą z nami. Skoro idą z nami to nie są w mieście. Nikt nie mówił mi że jednostki zajęły to miasto. Chyba, że ja czegoś nie rozumiem.
PL_CMDR Blue R - 24 Czerwiec 2017, 19:44
:
Cytat:
Grenadierzy idą z nami.


Jacku, nie rozumiem. Przecież Grenadierzy siedzą w tym swoim lasku, to jak mogą iść siedząc okopani? A:
Obergefreiter Rauch napisał/a:
Jak mówiłem w stronę Wittburga wyszła grupa zwiadowców

I pewnie gońca wysłali, jak zauważasz.
PL_Cmd_Jacek - 25 Czerwiec 2017, 10:59
:
ok
PL_CMDR Blue R - 25 Czerwiec 2017, 15:31
:
Po dłuższej chwili, która trwała wiecznie, gdy rowerzysta już dawno zniknął w oddali, odezwał się Wunsch z nowym planem:


Plan:

1) Grupa Fenris pokonuje most i kieruje się na północ od Talen

2) Grupa Loki omija wzgórzem miasteczko Wittenburg i szuka dobrych pozycji do obrony miasteczka, w miarę możliwości przygotowuje zasadzkę. Broni głównie drogi z Wittenburga do Eben
- ma jednak na uwadze, że grupa pancerna Falkenberga może przypuścić atak od południa - dlatego uważa w co strzela!
- pomaga panzergrenadioerą zająć Wittenburg - sugeruję nawiązanie łączności krótkofalowej
- czeka na dalsze rozkazy
PL_Cmd_Jacek - 25 Czerwiec 2017, 17:51
:
Zrozumiałem.

Nadajemy przez radio do grenadierów i Kurta

Jedziemy na pozycję pokazane na mapie. Ustawiamy się tak by wykorzystać zasłonę drzew.

Grenadierzy wchodzą do miasta. Jeśli nie napotkają wroga zajmują skrajne budynki na wschodzie miasteczka przy drodze.
PL_CMDR Blue R - 25 Czerwiec 2017, 18:06
:
O dziwo granadierów udało się wywołać po krótkiej chwili bez problemów. Rudolf przekazał rozkazy i wtedy zaczęły się problemy. Radio od podoficera przejął ktoś inny.
-Mówi Leutnant Christmann. Oberfeldfeblu, pragnę (...) poinformować, że jestem (....) stopniem i to ja wydaję rozkazy moim grenadierom, a (...). Pan ma osłaniać naszą (....) zajęcia Wittburga, a to jak (...) to moja sprawa. Zrozumiano?!
PL_Cmd_Jacek - 25 Czerwiec 2017, 18:24
:
No wreszcie się ktoś kompetentny odezwał. Bo do tej pory jak nie robiłem nic, to źle. Jak zacząłem to też źle. Więc będę Was osłaniał ze wzgórza (to na które jadę).
PL_CMDR Blue R - 25 Czerwiec 2017, 22:47
:
Wkrótce później grupa Loki przebijała się przez lasek. Gdy zbliżali się do krawędzi Rudolf zastanowił się, jak rozmieścić czołgi....
PL_Cmd_Jacek - 25 Czerwiec 2017, 23:01
:
Zajmujemy pozycję wg schematu:



mój czołg bardziej na wschód.

Przekazuję do Kurta.
PL_CMDR Blue R - 26 Czerwiec 2017, 21:40
:
Leopard Rudolfa zajął pozycje na skraju lasku. Droga, odcinająca się od ciemnego otoczenia, wydawała się niknąć w oddali. Rudolf wiedział, że gdzieś tam w oddali powinien za dnia móc dostrzec wieże kościoła w Eben i możliwe, że dachy wyższych domów. Jednak dla obserwatora w Eben jego czołg powinien pozostać ukryty, zwłaszcza, jak go dobrze zakamuflują.
Rudi rozejrzał się po okolicy, starając się wypatrzeć jakiegoś zagrożenia, ale nic nie dostrzegał. Kurt, który zajął pozycje bliżej Wittburga zameldował po chwili, że grenadierzy zajęli małą restaurację na wylocie z Wittburga. Tyle dobrego, że Christmann, pomimo wydzierania się przez radio, trzymał się planu...
PL_Cmd_Jacek - 26 Czerwiec 2017, 21:44
:
Kurt wjedź na wzgórze i ustaw się 10m na 9:00 ode mnie. (ten sam Hex)
PL_CMDR Blue R - 27 Czerwiec 2017, 09:17
:
Czołg Kurta, dobrze widoczny w peryskopie, zajął wskazaną pozycję i nastała cisza, przerywana odgłosami odległych gromów. Z zajmowanej pozycji mieli dobry widok na wzgórza pomiędzy Eben i Wittburgiem, a drzewa zapewniały im osłonę przez wzrokiem i pociskami. Wyglądało na to, że będą teraz musieli czekać.

================================================
Mini podsumowanie. Teraz będzie kilkugodzinny (może jedno-, może cztero-, itd.) skok czasowy.
Stan załogi: Wypoczęta
Stan czołgu: Sprawny
Daje to czas na używanie umiejętności niebojowych. Teraz możesz min:

a) spać - niezalecane - regeneruje załogę (no i brak odpoczynku może męczyć), ale nikt nie stoi na warcie
b) czuwać - część załogi drzemie, część czuwa. Wystarczająco, aby załoga "nie męczyła się brakiem snu). Załoga w jedną rundę osiąga stan pełnej gotowości.
c) wyczekiwać - załoga nie śpi, cała czuwa. Prowadzona jest dokładna obserwacja. Może to wywołać zmęczenie brakiem snu, ale załoga w chwili zauważenia wroga jest od razu gotowa.

Posiadasz także umiejętności, które mogą się przydać:
d) Mechanika pojazdowa - teraz akurat nieprzydatne, ale jak czołg będzie uszkodzony, to wiadomo. Oczywiście taką umiejętność posiada też część twojej załogi (głównie kierowca).
e) Elektronika - naprawa urządzeń elektronicznych. Wyższy poziom i mógłbyś próbować walki z "Pszczółkami".
f) Medycyna - jakbyś miał rannych, to też może się przydać.
e) co tam w radio piszczy.... - radio, choć zwykle pełne propagandy, może być zawsze źródłem informacji. A Angielski (obok Niemieckiego) znasz dobrze, co pozwala ci słuchać stacji Niemiecko, i Angielsko języcznych. Można to łączyć z akcjami czuwania i wyczekiwania.

Oprócz tego można wykonać akcje "niewyszkolone". Np. kopać okop dla czołgu, czy go maskować. Oczywiście, jakbyś był wyszkolony w inżynierii, to te zadania poszłyby łatwiej i szybciej. Ale wykopać dół, czy obrzucić czołg gałęziami, to każdy potrafi... Ale tak wykopać dół, aby najlepiej zabezpieczył, czy tak obrzucić gałęziami, aby nawet sokół nie dostrzegł pojazdu, to inna kwestia.
No i zawsze ty możesz spać, a załoga harować :) Nie musicie wszyscy robić tego samego (ale to chyba oczywiste)

Oczywiście, jak pozycja ci nie pasuje i chcesz się ruszyć, to daj znać. Wtedy "przeskok" przesuniemy.
PL_Cmd_Jacek - 27 Czerwiec 2017, 13:43
:
Zatem należy:

zamaskować czołg wg najlepszej możliwej obecnie metody, biorąc pod uwagę że jesteśmy pomiędzy drzewami. Następnie czuwamy.
PL_CMDR Blue R - 29 Czerwiec 2017, 07:48
:
Noc minęła jednak spokojnie. Tylko w oddali wciąż grzmiały gromy walk. Wschodzące słońce, wynurzające się zza wzgórza, przypomniało Rudolfowi o upływającym czasie. Spędzili tu całą noc, a nie działo się absolutnie nic. Tylko żołądek Rudolfa przypominał, że ostatni ciepły posiłek jedli wczoraj na obiad. Przez chwilę myśli Rudiego krążyły wokół śniadania. Jajko na twardo, Weißwurst z bułką, serem i salami.. i do tego kawa! Tak.. tego najbardziej teraz chciał. Dobrej kawy.
Niestety, najbliższą restaurację wzięli wieczorem w zarząd Panzergranadierzy i raczej nie zanosiło się, aby kontynuowali działalność gastronomiczną...

[post półinformacyjny]
PL_Cmd_Jacek - 29 Czerwiec 2017, 07:50
:
ok czekamy, a prywatnie właśnie sobie zrobiłem :kawusiazgazetka:
PL_CMDR Blue R - 29 Czerwiec 2017, 21:00
:
Wkrótce w radio odezwał się Wunsch, meldując, że artyleria położy miny (FASCAM) pomiędzy wzgórzem 331, a Kanałem Schweinfurckim oraz rozkaz pozostawiania w gotowości bojowej. Wkrótce potem pociski FASCAM przeleciały nad nimi, spadając za wzgórzem.

Rudolf wykorzystał chwilę, aby zjeść puszkowane śniadanie. W ogóle o nich nie pamiętano. To dopiero 24h wojny, a już służby logistyczne padły. Aż strach było myśleć, co będzie następnego dnia. Po śniadaniu nastąpiło oczekiwanie. Nie działo się absolutnie nic... "Na Zachodzie bez zmian". Sytuacja zmieniła się tuż przed 6:00. Sowiecka artyleria otworzyła ogień. Ciężkie pociski zaczęły spadać z hukiem gdzieś za lasem, w Talen lub Walkenburgu, albo na przedpolach tych miast. Rudolf spojrzał na zegarek: Była 5:52.
PL_Cmd_Jacek - 29 Czerwiec 2017, 21:09
:
Uwaga przygotować się, pełna mobilizacja. Zamykamy właz.

Kurt - to samo - pełna gotowość.
PL_CMDR Blue R - 29 Czerwiec 2017, 21:14
:
Po chwili w głośnikach odezwał się Yannik. Zagłuszanie utrudniało zrozumienie dowódcy i Rudolf musiał prosić o powtórzenie. Za drugim razem zrozumiał wiadomość bez problemów:
-Widzimy ostrzał ciężkiej artylerii na Talen. Spodziewajcie sie natarcia. W razie przytłaczających sił przeci(wnika?) wycofać się na poprzednie wzgórze. Opóźnienie ruchów przeciwnika to wasze (...) zadanie.
PL_Cmd_Jacek - 29 Czerwiec 2017, 21:25
:
Zrozumiałem. Czekamy na pozycji w pełnej gotowości

A swoją drogą co to znaczy przeważające siły wroga ??? Hmmm. Zobaczymy.
PL_CMDR Blue R - 30 Czerwiec 2017, 16:28
:
Huk eksplozji i dział oraz niewielki słup ognia za wzgórzami, po którym wzniósł się gęsty dym były pierwszą oznaką zbliżającego się wroga. Choć ten wróg, raczej już do nich się nie zbliżał, a wyleciał w powietrze. Bitwa się rozpoczęła...

[post informacyjny]
PL_Cmd_Jacek - 30 Czerwiec 2017, 19:38
:
Czekamy.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2017, 14:58
:
Artyleria wroga przestała strzelać na kilkanaście sekund przed tym, zanim Rudolf zobaczył wroga, zupełnie, jakby skończyło się właśnie uwerturę do bitwy. Wrogie T-62 wdrapywały się na wzgórze, trzymając się drogi. Nie był to szyk bojowy. Wróg najwyraźniej spodziewał się, że jeszcze jest bezpieczny. Odległość wynosiła 1000 metrów. Pocisk był już w armacie... Wszystko szło zgodnie z planem

Możliwe cele:
#2 - T-62 - odległość 950m
#3 - T-62 - odległość 1000m
#4 - T-62 - odległość 1000m
#6 jest schowany za pozostałymi i nie może być atakowany.


PL_Cmd_Jacek - 1 Lipiec 2017, 15:48
:
Do Yanika, wrogie czołgi w zasięgu, za chwilę otwieramy ogień.

----------------

Finku, sprawa techniczna, jak to jest z zasięgiem. Jakie są szanse na trafienie z tej odległości ? A kiedy będą większe ? Jaki jest zasięg wrogich T-62 ?
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2017, 16:12
:
http://forum.polishseamen.pl/viewtopic.php?t=9731
w plikach pojazdów są dokładne dane o zasięgach (w polach, gdzie 1 pole = 50m), każdej maszyny, która ciebie interesuje.
Twój Leoś najcelniej strzela na 500m i bliżej na nieukryte cele. Wtedy celność wynosi... 83%. Z drugiej strony 50% na obecnym dystansie to też nie tak mało. Dodatkowo na zasięgu bliskim siła przebijania jest większa (w końcu to broń kinetyczna w dużej mierze).
A wróg w ruchu może was (ukrytych w lesie) nie zauważyć nawet ze 100 metrów.
Aby trafić, należy wyturlać 7. (w instrukcji nie wiem, czy nie podałem tego samego "odwrotnie", czyli wyrzucić mniej niż PT zależny o
A turlanie to k6 (kość 6 ścienna) plus modyfikator celownika (RF), modyfikatory załogi (jak zbierze doświadczenie), modyfikator odległości (blisko +4, średnio +2, daleko +1) minus modyfikatory terenowe (np. wy macie -1 (dla wrogów))

=========================================================

Gdy Rudolf składał meldunek, Kurt zameldował, że widzi czołgi odległe o kilometr od nich
PL_Cmd_Jacek - 1 Lipiec 2017, 20:42
:
Kurt, otwieramy ogień do wrogich jednostek. Bierz na cel czołg nr 2. A następnie jak się pojawi to czołg nr 6. Lub następny cel inny niż czołgi 3 i 4 - te zostaw mnie.

Uwaga załoga. Otwieramy ogień do czołgów 3 i 4, w takiej kolejności jak podałem.
PL_CMDR Blue R - 1 Lipiec 2017, 22:46
:
-Ognia! - rozkazał Rudolf i potężna armata posłała pocisk w stronę T-62. Po krótkim locie nastąpił błysk eksplozji i lufa czołgu (#3) gwałtownie zgięła się. Z jednej strony pocisk nie zniszczył czołgu, z drugiej Rudi był pewny, że jednego mniej. T-62 gwałtownie zatrzymał się i rozpoczął pospieszne wycofywanie się.
Ładowniczy przeładował pocisk i celowniczy brał już na celownik następny czołg, który zjeżdżał z drogi, zajmując pozycję z której będzie mógł prowadzić ogień, gdy Rudi spostrzegł, że prowadzący czołg zatrzymał się otoczony dymem eksplozji, kierując lufę w ich stronę....

[bardziej pytanie techniczne. Kontynuować w #4, czy zmiana celu na #2, który zaraz wystrzeli?]


PL_Cmd_Jacek - 1 Lipiec 2017, 22:48
:
Kontynuować #4,

dwójeczką zajmuje się Olek, przynajmniej mam taką nadzieję
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2017, 09:00
:
Wieża śledziła ruchy zajmujących pozycję czołgów, gdy nastąpiło kolejne szarpnięcie, a po nim na czołgu #4 pojawił się słup ognia. Trafili idealnie w silnik, który w chwilę został zamieniony w złom. Taki cios nie eliminował jednak całkowicie czołgu, ale mógł przynajmniej na chwilę zdezorientować załogę. Tymczasem czołg, w który strzelał Kurt otworzył ogień, na szczęście nie trafiając w znajdujące się w lesie czołgi. Tymczasem także i końcowy czołg zajął pozycję bojową....
PL_Cmd_Jacek - 2 Lipiec 2017, 10:26
:
Ponowić strzał do naszego celu. Jeśli zostanie unieszkodliwiony wtedy przenosimy ogień na nr #6
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2017, 11:58
:
Kolejny pocisk okazał się jednak zbyt bliski i eksplozja tylko obrzuciła czołgi rozerwanym asfaltem. Tymczasem załoga czołgu T-62 musiała dojść do siebie po wstrząsie, bo po chwili wieża T-62 zaczęła kierować się w stronę czołgu Rudiego.
Tymczasem w oddali kolejne BMP wkraczały na wzgórze....

[faza reakcji. BMP w tej rundzie nie strzelą z rakiet. Tylko T-62 mogą. Ale najpierw wy macie strzał [ruch będzie już w nowej fazie]
PL_Cmd_Jacek - 2 Lipiec 2017, 14:08
:
Finku, pytania techniczne (nie jestem ekspertem w tej dziedzinie)

1) Czy sytuacja obecna - to jest to duże zagrożenie dla mnie, czy też jeszcze nie ?
2) Czy mogę wystrzelić granaty dymne i wycofać sie jednocześnie ?
3) Czy mogę wystrzelić do czołgów i wycofać się jednocześnie ?
4) Jakie szanse bazowe mają rakiety by mnie trafić, a jakie czołgi ?
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2017, 14:43
:
1) Wiesz.... Pokonałem w Steel Panthers 2 cały pułk, tracąc tylko 13 ludzi.. wśród tych ludzi był cały mój sztab, od przypadkowego trafienia artylerią w budynek, który sie zawalił.
Więc przedkładając to na pytanie:
Jesteś w zasięgu wrogich dział, które mają szanse zrobić ci KUKU. Pechowy rzut? I amunicja ci wybucha. Szczęśliwe rzuty? Olek ma rykoszty od kadłuba i tylko farby potrzebować będzie po starciu (plus uzupełnienie pocisków)

2) Tak. Wystrzelenie granatów następuje przed ruchem, a potem następuje ruch [właśnie. muszę grafikę dymu zrobić]

3) Tak. Teraz jest reakcja (czyli tylko strzał), potem jest ruch.
Czyli kolejność teraz:

a) wy strzelacie
b) oni strzelają jak się nie ruszali <= i tu w następnej turze mogą być BMP, w tej nie
c) strzela artyleria
NOWA TURA
d) ruszacie się
e) oni strzelają
f) możecie strzelać, jak nie ruszaliście się
f) oni ruszają się
i znów wracamy do a)

Więc jak chcesz strzelić i się wycofać, to strzelaj teraz a) i potem wycofuj się w punkcie d)

4) Więc... Raczej większe mają czołgi. Drzewa utrudniają strzelanie z rakiet (-1 dodatkowe). Bo tak za inną przeszkodą, to byłyby identyczne.
PL_Cmd_Jacek - 2 Lipiec 2017, 15:11
:
No to jeszcze jedno, czy mogę wezwać artylerię ?

Czyli w tej turze: jeszcze strzelam i wzywam wsparcie ogniowe ?

Dopiero w następnej turze bym strzelił granaty dymne i się wycofał. Jest to możliwe ?
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2017, 15:35
:
Cytat:
No to jeszcze jedno, czy mogę wezwać artylerię ?


Nie, to robi Pepe... Znaczy.. możesz się skontaktować. Tylko czy ciebie posłuchają? (zwłaszcza, że z Wunschem gadają właśnie :) )

Więc... możesz próbować wezwać i strzelić w tej turze, a w następnej się wycofać. :)
PL_Cmd_Jacek - 2 Lipiec 2017, 16:17
:
Kurt, trzymaj pozycję i kontynuuj ostrzał wrogich T-62 wg dotychczasowej listy celów.

Do Wunscha: jesteśmy atakowani. 4 czołgi T-62 oraz co najmniej 6 BMP uzbrojonych w rakiety AT-5 na wzgórzu plus 2 plutony piechoty, proszę o wsparcie artyleryjskie. Zniszczone lub uszkodzone 2 wrogie czołgi.

---------------------

Kontynuuję ostrzał czołgu nr 4
PL_CMDR Blue R - 2 Lipiec 2017, 18:47
:
Ledwo Rudolf skończył mówić do Kurta, gdy na wzgórza zaczęły spadać pociski artyleryjskie. Leuntant Wunsch najwyraźniej czytał w myślach Rudolfa i wsparcie przybyło w najbardziej odpowiednim momencie.
Kolejny pocisk 120mm poszykował w stronę wrogiego czołgu, trafiając jednak w gąsienicę. Ze zniszczonym silnikiem i rozerwaną gąsienicą Rudolf tylko przypieczętował unieruchomienie pojazdu. I wtedy potężny błysk oślepił Rudolfa, a huk zadzwonił niczym dzwon po czołgu. Choć pancerz wytrzymał, cios był potężny. Rudolfowi szumiało w uszach, a obrazy migały przed oczami... Kikut zdmuchniętego pociskiem KMu dowódcy, celowniczy przeklinający uszkodzenie jego KMu, kolejny strzał w stronę T-62, który przebił pancerz wrogiego pojazdu, BMP z których stratowały rakiety oraz kolejne pojazdy wkraczające na północy na wzgórze 331.
I wtedy wszystko przyspieszyło, zachowując jednocześnie ciągłość. Na sekundę przed uderzeniami rakiet AT, Rudi zdał sobie sprawę, że przez kilkanaście sekund nie robił nic, tylko obserwował otoczenie... ale robił to niczym widz.. Nawet nie zameldował o czołgach i BMP Leutnantowi Wunschowi! A teraz był o sekundy od wrogich rakiet.
Rakiety rozrywały się na drzewach, ale jednej z nich udało się dotrzeć do wieży czołgu Rudolfa. Huk był porównywalny z tym od pocisków z dział, ale ten nie wyłączył Rudiego z działania. Obergefreiter Wittman zameldował:
-Robi się gorąco!


PL_Cmd_Jacek - 2 Lipiec 2017, 19:35
:
Kurt wycofujemy się, do tyłu w las

Odpalamy granaty dymne i wycofujemy się.

Jak wyjdziemy przez las to zajmujemy pozycję.

Połączyć się z Grenadierami i Wunschem: musimy sie wycofać, zajmujemy pozycję na wzgórzu "xxxx"




PL_CMDR Blue R - 4 Lipiec 2017, 17:46
:
Dotarli na wzgórze około 6:00. Kurt zajął pozycję na północnym krańcu, on trochę bardziej na południe. Przez całą jazdę, Wittman oglądał swój uszkodzony KM. W końcu zameldował:
-Herr Oberfeldfebel. Jak poświęcę 5-10 minut, sądzę, że mój KM mogę odblokować i naprawić. Chyba wystarczy umocować na nowo i wymienić lufę...
Gorzej sprawa wyglądała z KMem Rudolfa. Jego KM leżał teraz w lesie, gdzie strącił go wrogi ostrzał.

PL_Cmd_Jacek - 4 Lipiec 2017, 19:44
:
Meldujemy zajęcie pozycji obronnych.

Naprawiaj KM, może sie wkrótce przydać.
PL_CMDR Blue R - 6 Lipiec 2017, 08:07
:
Rudolf rozejrzał się dookoła i spostrzegł Kurta opuszczającego wraz ze swoim podwładnym czołg. Obaj szybko zeskoczyli na pancerz i sięgnęli do zasobnika po granaty dymne. Wtedy też Rudolf dostrzegł samoloty, obniżające lot nad Talen, kierujące się na wschód. Nie były to jednak sowieckie maszyny, a Tornada z Luftwaffe. Po poprzednim dniu Rudi byłby w stanie uwierzyć, że Luftwaffe została rozbita, ale zobaczenie tego dnia jako pierwszej własnej maszyny było bardzo miłe.
PL_Cmd_Jacek - 6 Lipiec 2017, 16:06
:
Jest wsparcie !!! Zrzućcie im pakunki chłopaki !!!!

A Kurt ma rację, trzeba załadować granaty dymne. Jak tylko oni się uporają z tym zadaniem, my zrobimy to samo. Na razie osłaniamy ich i obserwujemy okolicę. (do przekazania Olkowi).
PL_CMDR Blue R - 6 Lipiec 2017, 19:40
:
Osłaniamy was! Nie mamy KMów, ale osłaniamy! (musiałem)

==============================================

Kurt szybko umieścił granaty w wyrzutni i co prędzej ładował się do czołgu, najwyraźniej również nie chcąc za długo zostawać na zewnątrz pancerza. W tym czasie Tornada poleciały nad Eben i najwyraźniej tam zrzuciły swój ładunek, rozczarowując Rudolfa. Zanim jednak on mógł zająć się granatami, w radio odezwał się Leutnant Wunsch, przebijając się przez zakłócenia:
- (niezrozumiałe) Loki, skierujcie się na poprzednia pozycję ale tym (niezrozumiałe) poruszajcie się (niezrozumiale: ostrożnie?) już po wzgórzu. Zachować (niezrozumiałe: odpowiedni?) dystans do zaatakowania piechoty i bewupów.
PL_Cmd_Jacek - 6 Lipiec 2017, 20:31
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Osłaniamy was! Nie mamy KMów, ale osłaniamy! (musiałem)


przecież 1 KM naprawiałem
PL_CMDR Blue R - 6 Lipiec 2017, 20:45
:
Cytat:
przecież 1 KM naprawiałem


Nawet powiem, że go naprawia(sz) (rękami Wittmana)
No to jak go naprawisz, to będziesz miał czym osłaniać. Dopiero co tu przyjechaliście. Olek jeszcze nawet biwaku nie rozbił :)

==================================================================
PL_Cmd_Jacek - 6 Lipiec 2017, 21:02
:


Wittman, do wozu !!! Ruszamy !!!

Kurt, jedziemy. Za mną ustawiamy się tak jak ostatnio. (to samo pole, Olek na mojej "9")
PL_CMDR Blue R - 10 Lipiec 2017, 21:27
:
Gdy zbliżali się do lasku, Rudi spostrzegł Mardera, który z dość dużą prędkością wycofywał się z miasteczka. Niestety, widok na wyjazd z Wittburga przesłaniał w większości czołg Kurta i Rudi nie miał pełnego podglądu sytuacji. Na szczęście istniało połączenie radiowe. Rudi zameldował, że mardery wycofują się z miasta, a na pytanie "ile" padła odpowiedź "trzy". To był cały pluton. Wtedy też Rudi spostrzegł, jak jeden Marder zatrzymuje się przy budynku, z którego w pośpiechu ewakuowali się Panzergranadierzy, ładując się do pojazdu. Najwyraźniej Panzergrenadierzy opuszczali właśnie Wittburg.
PL_Cmd_Jacek - 10 Lipiec 2017, 21:37
:
Do Yanika: Mardery i Grenadierzy wycofują się z miasta. Osłaniam ich odwrót.

Kurt: zatrzymaj się i osłaniaj odwrót Grenadierów.

Ja robię zwiad:


PL_CMDR Blue R - 13 Lipiec 2017, 08:17
:
Rudolf nie wiedział, czego będzie mógł się spodziewać. Czy dostrzeże rozciągniętą w ataku kompanię sowiecką, Czołg 331 wypadł zza lasku, pozwalając Rudolfowi na szybką ocenę sytuacji. Czołg, który ostrzelali nie ruszył się z miejsca, natomiast bliżej Wittburga stał kolejny. Oba czołgi Większą uwagę zwracały oddalone BMP (wraki i sprawne), toczące walkę na północy...

[reakcja: Szybki strzał w biegu dostępna; możesz też obserwować (aby dostrzec np. małe grupki piechurów w oddali) lub też wydać nowe rozkazy ignorując reakcję. ]
PL_Cmd_Jacek - 13 Lipiec 2017, 13:04
:
Strzelamy w najbliższy czołg.
PL_CMDR Blue R - 13 Lipiec 2017, 17:36
:
Odległość do czołgu wroga nie była wielka i Wittman nie miał trudności z przycelowaniem. Krótkie szarpnięcie, błysk na wrogim czołgu... i wieża T-62 odleciała, kręcąc się w powietrzu. Rudolf słyszał o takim efekcie ostrzału, ale pierwszy raz widział go na oczy. Nie był w stanie jednak podziwiać widoków, gdyż w tej chwili potężna eksplozja wstrząsnęła Leopardem, próbując podrzucić kilkudziesięciotonową maszyną.
Stojący dalej na drodze T-62 (#4) otworzył do nich ogień. Był to ten sam czołg, który już wcześniej ich pokiereszował, a teraz najwyraźniej chciał dokończyć pracę. Ale nie był to jedyny wróg w zasięgu wzroku. Wrogie BMP wycofały się z walki na północy i zwróciły się ku południu...

PL_Cmd_Jacek - 13 Lipiec 2017, 20:14
:
Finku, czy BMP jest na linii strzału ?
PL_CMDR Blue R - 13 Lipiec 2017, 20:27
:
Tak. To właśnie chciałem przekazać ostatnim zdaniem


============================================
PL_Cmd_Jacek - 13 Lipiec 2017, 20:50
:
Odpalamy dwa razy do BMP (najpierw do jednego, a jak zostanie zniszczony to do drugiego) i wycofujemy się za linię drzew.
PL_CMDR Blue R - 13 Lipiec 2017, 22:19
:
Gefreiter Scherer ustawiał czołg, aby pokazać wrogom jak najmniejszy profil, Wittman skierował wieżę w stronę BMP, a Meyer ładował kolejny pocisk. I wtedy Scherer zameldował:
-Mam problem z prawą gąsienicą... Chyba urwana!
W tej chwili Leopardem wstrząsnęło dwa razy. Pierwszy wstrząs pochodził od pobliskiego trafienia. Pocisk z T-62 musiał rozminąć się z Leopardem o metry. Drugie szarpnięcie pochodziło z działa, które posłało pocisk w kierunku BMP. Wittman nie czekając na efekt trafienia, zaczął celować w drugi pojazd, a Rudolf przez peryskop spostrzegł, że pocisk trafił w kadłub z przodu, z lewej strony. Nie było to trafienie "eliminujące", ale na pewno załoga BMP musiała doznać potężnego wstrząsu (czyt. BMP #18 uszkodzony poważnie)...

[mini śródturka. Zaraz Wittman strzeli do BMP #19, ale chodzi o to czy jakoś reagujesz, czy kontynuować]
PL_Cmd_Jacek - 14 Lipiec 2017, 08:44
:
Rozumiem, że nie mogę się poruszyć.

Jeśli tak. To celujemy w drugie BMP oraz wysyłamy wiadomość do Kurta - mamy uszkodzoną gąsienicę, potrzebne Twoje natychmiastowe wsparcie.

Jeśli nie. To zgodnie z poprzednim planem. Atak w drugie BMP i wycofanie.
PL_CMDR Blue R - 14 Lipiec 2017, 11:14
:
CHYBA opcja "tak", zgodnie z meldunkiem Scherera. Więc raczej jest to ta opcja. Oczywiście pewność otrzymacie, jak spróbujecie się ruszyć..
Rozumiem, że skoro to jest bardziej prawdopodobne, to nadajesz do Kurta?
PL_Cmd_Jacek - 14 Lipiec 2017, 11:24
:
Jeśli to jest "chyba", to opcja 2. I jeżeli się nie uda, to informuję Kurta.
PL_CMDR Blue R - 18 Lipiec 2017, 11:00
:
Drugi wystrzał i drugi BMP został trafiony.. Znów trafienie nie było idealne, ale na pewno wystarczające, aby Sowieci spanikowali lub byli wyłączeni z akcji. Kolejny pocisk z T-62 trafił w pobliżu Leoparda, gdy Rudolf nakazał wycofanie się. Ledwo przejechali kilka metrów, gdy Scherer szarpnięciem zatrzymał czołg i wykrzyknął:
-Gąsienica zerwana!



(oprócz wzywania Kurta możesz oczywiście dalej strzelać)
PL_Cmd_Jacek - 18 Lipiec 2017, 11:26
:
OK, przenieść ogień na T-62. Ale zmiana komunikatu do Kurta: "jesteśmy unieruchomieni, strzelamy się z T-62".
PL_CMDR Blue R - 18 Lipiec 2017, 11:36
:
Rudolf spojrzał w stronę Kurta. Jego czołg przerwał ostrzał Wittburga i wycofywał się w głąb wzgórza. W tej chwili Scherer odezwał się:
-Odpalić dym? To nas na chwilę osłoni!*

*Dodam, że jak Ruskie w BMP się pozbierają i okaże się, że mogą strzelać z rakiet, to dym cię osłoni. Tylko, że masz "ostatni ładunek". Oczywiście, może się okazać, że szybciej zniszczysz T-62.
PL_Cmd_Jacek - 18 Lipiec 2017, 12:53
:
Dobra, czyli mam jeszcze dymki. Myślałem, że zużyłem.

Jeśli mogę strzelić do T-62 i odpalić dym. To ok.
PL_CMDR Blue R - 18 Lipiec 2017, 13:39
:
Cytat:
Dobra, czyli mam jeszcze dymki. Myślałem, że zużyłem.


A nie przeładowywałeś?
EDIT
Kurde mol. Nie przeładowałeś. To Kurt przeładował. Dobra, nie było tematu. Jakoś zapamiętałem:
Cytat:
A Kurt ma rację, trzeba załadować granaty dymne. Jak tylko oni się uporają z tym zadaniem, my zrobimy to samo. Na razie osłaniamy ich i obserwujemy okolicę. (do przekazania Olkowi).

A zapomniałem o:
Cytat:
Zanim jednak on (Rudolf - dop. Finek) mógł zająć się granatami, w radio odezwał się Leutnant Wunsch, przebijając się przez zakłócenia:

PL_Cmd_Jacek - 18 Lipiec 2017, 14:36
:
No to ładujemy do T-62.
PL_CMDR Blue R - 18 Lipiec 2017, 21:35
:

Odległy o ponad kilometr T-62 i czołg Rudiego wymieniały uprzejmości. Pociski spadały bardzo blisko obu pojazdów, ale obaj mieli też pecha i szczęście jednocześnie. Zero trafień.
Rudi spojrzał w kierunku Kurta. Czołg 332 zmierzał na pełnej mocy w jego stronę. Obracając peryskop zobaczył nagle coś, czego się nie spodziewał. Na wzgórzu widać było tylko jeden BMP. Drugi musiał się zwinąć. Wszystko wskazywało, że pognał w stronę Wittburga...
PL_Cmd_Jacek - 18 Lipiec 2017, 21:53
:
Kontynuować ostrzał T-62.
PL_CMDR Blue R - 19 Lipiec 2017, 19:55
:
Rudi poczuł wstrząs, gdy pocisk z T-62 trafił naprawdę blisko. Metr dalej i zapewne trafiłby ich w kadłub. Ich pocisk trafił podobnie. Znów rozpoczął się wyścig ładowniczych i to Niemcy byli górą. Potężna armata wystrzeliła pocisk, który trafił w kadłub wrogiego czołgu. Ułamek sekundy później włazy w T-62 otworzyły się pod wpływem siły wybuchu, który wyrzucił ze środka załogantów, niczym szmaciane lalki.
I gdy zwycięstwo wydawało się pełne, tuż przed peryskopem Rudiego coś śmignęło. To "coś" wyglądało jak rakieta. Szybki rzut oka na BMP ukazał dym odpalenia. Sowieci dalej się odgrażali... Niestety (dla nich), spudłowali.
PL_Cmd_Jacek - 19 Lipiec 2017, 23:15
:
Kurt: wal w T62, ja zajmę się BMP.

Cel BMP
PL_Cmd_Jacek - 20 Lipiec 2017, 10:27
:
Tak to jest, jak się w pośpiechu czyta pomiędzy kolejnym malowaniem.

Do Kurta:

ok dobra widzę, że T-62 ma już dość, dzięki, atakuj wg uznania.
PL_CMDR Blue R - 20 Lipiec 2017, 10:33
:
Właśnie miałem pisać, czy na pewno :P
Ale uznałem, że Kurtowi zostawię zwrócenie uwagi, że "uratował ci życie".
PL_CMDR Blue R - 20 Lipiec 2017, 19:46
:
Pierwszy strzał okazał się niecelny, podobnie też jak i drugi, pochodzący zapewne z czołgu Kurta. Takie pudło podziałało na Wittmana jak płachta na byka. Sprężył się, zacisnął zęby i wziął poprawkę. Nastąpił drugi wystrzał, po którym BMP eksplodował. Wtórna eksplozja, świadczyła o wybuchu amunicji. I w tej chwili Rudolf dostrzegł ludzkie sylwetki padające w trawę, niedaleko BMP, po czym podnoszące się do biegu. Ktoś najwyraźniej chował się w pobliżu BMP i uznał, że oto nie jest to bezpieczne miejsce.

PL_Cmd_Jacek - 22 Lipiec 2017, 22:09
:
Atakujemy odłamkowym.
PL_CMDR Blue R - 23 Lipiec 2017, 16:48
:
Meyer załadował pocisk odłamkowy, a Wittman nacelował działo w kierunku biegnących. Szarpnięcie czołgiem i pocisk przemierzył w mgnieniu oka odległość dzielącą czołg od biegnących, po czym nastąpiło "piekło instant". Potężna eksplozja rzuciła jednym sowietem o ziemię, drugiego odrzuciła, a trzeci przez chwilę, niczym szmaciana lalka leciał w powietrzu. Celny strzał dokładnie pomiędzy biegnących.

W tym momencie Rudolf dostrzegł, że Kurt wyrwał się do przodu, pędząc w kierunku drogi Eben-Wittburg
PL_Cmd_Jacek - 23 Lipiec 2017, 17:48
:
Kurt, gdzie Ty :cenzura: jedziesz ?????? Wracaj na pozycję obok mnie.

Ponowny strzał w to samo miejsce.
PL_CMDR Blue R - 29 Lipiec 2017, 18:57
:
Kolejny pocisk wydawał się zmarnowany, gdyż Rudi nie zobaczył żadnego efektu trafienia, poza samą eksplozją. Niemniej, nie zawsze wszystko było widać.
Tymczasem czołg Kurta pędził dalej w stronę drogi, a Kurt odpowiedział:
-Trzeba pomóc panzergranadierom inaczej stracimy miasto.
PL_Cmd_Jacek - 29 Lipiec 2017, 20:30
:
Kurt, nie pchaj się między budynki. Jak chcesz pomóc, objedź ponownie lasek od południa i osłaniaj odwrót grenadierów.

Mechanik, wyjść z czołgu i ocenić uszkodzenia.
PL_CMDR Blue R - 30 Lipiec 2017, 16:19
:
Kurt na szczęście posłuchał się i zawrócił. Gdy jego czołg mijał ponownie czołg Rudolfa, Scherer wrócił do pojazdu, mrucząc pod nosem coś o matce sowieckiego tankisty.
-Jakie mamy uszkodzenia? - zapytał Rudolf.
-Trzy-cztery razy trafili nas w prawy napęd. Z gąsienicy i kół nie ma co zbierać. Bez dźwigu się stąd nie ruszymy!
PL_Cmd_Jacek - 30 Lipiec 2017, 17:20
:
Nadaj do Wunsza:

"Nasza pozycja xxx, jesteśmy unieruchomieni, brak możliwość naprawy uszkodzeń, potrzebny dźwig. Pozostajemy w czołgu, będziemy ostrzeliwać potencjalne cele. Czołg 332, osłania odwrót granadierów z Wittburga, który został zajęty przez wrogą piechotę."

Ładujemy granaty dymne.
PL_CMDR Blue R - 5 Sierpień 2017, 20:24
:
Wunsch niestety, poza tym, że odebrał wiadomość, nie odpowiedział nic. Z drugiej strony huk dział świadczył, że byli w środku starcia.
Gdy załoga jego czołgu zakończyła ładowanie granatów, Rudi dostrzegł, że Kurt znalazł się pod ciężkim ogniem i postawił zasłonę dymną. Jego czołg strzelał jednak z rzadka. Co najmniej dwa razy wolniej, niż powinien. Albo kończyły mu się cele i strzelał w każdy cel, który się nawinął, albo mieli jakiś problem.
PL_Cmd_Jacek - 5 Sierpień 2017, 22:35
:
Niedobrze. Obserwujemy przedpole w podczerwieni.
PL_CMDR Blue R - 8 Sierpień 2017, 17:53
:
A nie lepiej termowizji? :)


=========================================================

Wreszcie czołg Kurta przestał strzelać. Nie minęło więcej, niż minuta, gdy Kurt odezwał się w radio:
-Herr Oberfeldfebel. Natarcie Rosjan zatrzymane. Panzergrenadierzy umacniają się, aby blokować drogę Wittburg-Walkenburg. Bez posiłków nie mogą kontratakować. Jakie są nasze dalsze rozkazy?
PL_Cmd_Jacek - 8 Sierpień 2017, 21:14
:
Pozostań na pozycji i obserwuj miasteczko. Ja mam widok na przedpole. Wezwałem wsparcie techniczne.
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2017, 08:10
:
Po tej wymianie meldunków nastało kilka minut spokoju. Rudi nie mógł jednak być spokojny. Zaraz obok miał miasteczko pełne Rosjan, a i kolejne wojska mogły przybyć od wschodu, a on był unieruchomiony. Najgorsze było oczekiwanie. Wtem czekanie przerwał Wunsch wywołujący go przez radio. Gdy Rudi zameldował się, dowodzący zapytał:
-Gruppe Loki, jaki jest wasz status?
PL_Cmd_Jacek - 21 Sierpień 2017, 18:12
:
Pozycja "xxx". Człog unieruchomiony, potrzebne wsparcie techniczne. Monitorujemy obszar na wzgórzu 331. Czołg 332 osłania grenadierów na W od Wittburga.
PL_CMDR Blue R - 21 Sierpień 2017, 20:47
:
Niecałą minutę później, Rudi odstawił peryskop i rozejrzał się na termowizji. Wraki były ciągle ciepłe, podgrzewane przez płomienie, a od strony Eben nic nie nadciągało. Rudi omiótł okolicę dookoła i nagle zatrzymał wzrok na ludzkich sylwetkach, które zbliżały się do skraju lasu od strony Wittburga. Z tej odległości (150 metrów) Rudi był w stanie rozpoznać dowódcę, który musiał dostrzec czołg, gdyż gestykulując wydawał rozkazy, a pozostałe osoby rzucały się na boki, najwyraźniej dostrzegając zagrożenie.
PL_Cmd_Jacek - 21 Sierpień 2017, 20:55
:
Do Kurta: "Kurt - potrzebuję natychmiastowej osłony !!! wroga piechota się zbliża"

Cel odłamkowym w oddział na godzinie 11:00
PL_CMDR Blue R - 22 Sierpień 2017, 12:47
:
Pierwszy pocisk trafił między Rosjan, łamiąc drzewa i rozrzucając ludzi. Z tej odległości nie trzeba było nawet specjalnie celować. Meyer chwycił następny pocisk i załadował do działa, gdy coś z hukiem uderzyło w wieżę Leoparda i nastąpiła eksplozja. Musiał to być pocisk z granatnika przeciwpancernego. Nie przeszkodził on jednak Wittmanowi na posłanie w Rosjan, którzy zaczęli się wycofywać drugiego pocisku, który również eksplodował w pobliżu sowieckiej drużyny. Gdy Meyer ładował trzeci pocisk, resztki tej drużyny znikały z pola widzenia. Rudi spojrzał na drugą drużynę. Ta również zniknęła w lesie, najwyraźniej wystrzeliwując pocisk z jakiegoś RPG tylko po to, aby zyskać na czasie...
PL_Cmd_Jacek - 22 Sierpień 2017, 15:23
:
Jakie straty ???

Kontynuować ostrzał odłamkowymi do widocznych celów. Niech spadnie na nich lawina ognia i stali !!!!!
PL_CMDR Blue R - 22 Sierpień 2017, 16:43
:
-Strat brak - zameldował Meyer, podczas gdy Wittman obracał wieżą w prawo i lewo, starając się dostrzec wroga.
-Chyba dali nogę... Może się nas nie spodziewali? - powiedział, na co Meyer dodał:
-Albo liczyli, że nie będziemy patrzeć w stronę lasu... Jak ktoś się podkradnie do nas, to możemy nie mieć tyle szczęścia. Stoimy w końcu kilkaset metrów od wroga.
PL_Cmd_Jacek - 22 Sierpień 2017, 19:44
:
Kurt ustaw się na naszej szóstej (z zachowaniem jednego wolnego hexa).

Obserwujemy otoczenie i czekamy na pojazd techniczny.
PL_CMDR Blue R - 24 Sierpień 2017, 10:41
:
Gdy Rudi wydał rozkaz, spostrzegł przewalające się drzewa, a zaraz potem zobaczył sprawcę zamieszania. Kurt pchał się do niego, wycinając w lesie nową ścieżkę, potwierdzając jednocześnie w radio odebranie rozkazu. Potężny Leopard wytoczył się z lasu zostawiając za sobą wijącą się drogę, omijającą co większe drzewa, po czym skierował się na wskazaną pozycję.

Gdy Kurt zatrzymał się 100m za czołgiem Rudiego mając dobry widok na las. Teraz pozostało tylko czekać na technicznych.

[post informacyjny]
PL_Cmd_Jacek - 24 Sierpień 2017, 13:53
:
ok, czekamy.

Lepoard zamienił się w kosiarkę.
PL_CMDR Blue R - 29 Sierpień 2017, 19:03
:
Odkąd Kurt zajął pozycję za czołgiem Rudolfa nie działo się nic. To było podejrzane. Rosjanie musieli widzieć "kosiarkę", jak zbliżała się do niego, a nie podejmowali żadnych działań... a może nie podejmowali ich, bo wiedzieli, że "kosiarka Kurta" jest przy nim... Niezależnie od tego, czekanie tuż pod pozycjami Rosjan należało do ostatniej rzeczy, którą Rudi chciałby robić w ten środowy ranek.
Minęła 6:35, gdy w radio odezwał się dowódca:
- Gruppe Loki, jak (szum, coś z "asza" na końcu) sytuacja? (szzz)cie radę poczekać na wsparcie piecho(szzzz)

[ps. jak prosisz o powtórzenie, to daj krótki pościk. Może za drugim razem Yannik będzie wyraźniejszy :) ]
PL_Cmd_Jacek - 29 Sierpień 2017, 21:19
:
Chyba zrozumiałem.

Byliśmy atakowani przez ruską piechotę, ale skosiliśmy parę karków i zwiali Sir. Czołg 332 nas osłania. Damy radę. Ale techniczni niech się śpieszą.
PL_CMDR Blue R - 30 Sierpień 2017, 20:54
:
Yannik odpowiedział:
-Przyślemy (szzz) czołg z pomocą. Jeśli jesteście unieruchomieni, postarajcie się o odholowanie (szzzzz)czołgiem na bezpieczniejsze pozycje, gdzie zluzują nas piechociarze, ale tak (szzzz) móc obserwować sytuację i ewentualnie prowadzić ogień (sszzzz) przyjaciela. Szczególy pozostawiam wam.
PL_Cmd_Jacek - 30 Sierpień 2017, 21:44
:
Zrozumiałem. Po przybyciu czołgu odjedziemy na południe by prowadzić ogień zarówno na zachód i na wschód od Wittburga, ktore jest zajęte przez wroga piechotę.
PL_CMDR Blue R - 1 Wrzesień 2017, 09:18
:
Odpowiedź była trudna do zrozumienia ze względu na szum, ale Rudi zrozumiał, że było to potwierdzenie i odpowiedź "bez odbioru". Rudi spojrzał na pobliski las, a potem na oddalone wzgórze. Byli tu wystawieni. I musieli jeszcze czekać...

[post półinformacyjny (do uhmnięcia)]
PL_Cmd_Jacek - 1 Wrzesień 2017, 12:54
:
Czyli czekamy.
PL_CMDR Blue R - 15 Wrzesień 2017, 11:10
:
20 minut później

To było jeszcze nudniejsze, niż czekanie w lesie pod Wertheim, a na dodatek denerwujące. Rudi i cała załoga musieli być cały czas w stanie gotowości. Chwila nieuwagi mogła zakończyć się śmiercią. Pomiędzy nimi, a wrogiem znajdował się tylko niewielki lasek i Rosjanie w każdej chwili mogli zaatakować. Cały czas trzeba było również uważać na drogę na Eben, skąd również w każdej chwili mogli spodziewać się wrogiego ataku. Nie mogli nawet na chwilę wyskoczyć pod krzaczek, bo nie było pewności, czy jakiś strzelec ich nie obserwuje. A najgorszy był fakt, że wiedział, że w razie zagrożenia, nie może się ruszyć. Minuty ciągnęły się jak godziny, a jedynym wydarzeniem był odgłos kilku eksplozji od strony Wittburga. Ale absolutnie nic się nie działo. Tak samo czołg od Wunscha nie pojawiał się.

Minęła 6:54, gdy w radio odezwał się Kurt, meldując, że od strony wzgórza 334, zbliża się do nich Leopard oraz kilka pojazdów. Rudi spojrzał w stronę wzgórza i dostrzegł czołg, transporter M113 oraz wóz techniczny Bergpanzer 2, zmierzające w ich stronę.


PL_Cmd_Jacek - 15 Wrzesień 2017, 20:45
:
Nareszcie !!! Technicy są w drodze.
PL_CMDR Blue R - 15 Wrzesień 2017, 21:49
:
Gdy M113 zatrzymał się nieopodal Leoparda Rudiego, Rudi dostrzegł napis "Amerika" na boku pojazdu. Taki napis na pojeździe miał jeden pojazd w dywizji. Pojazd Feldfebla Lindemanna, który w czasie pokoju zajmował się ich czołgami. Lindemann wygramolił się ze swojego pojazdu i podchodząc do Leoparda powiedział:
-Herr Oberfelfebel, co znów zepsuło się w tym waszym pudle. Mam nadzieję, że nie pompa. Specjalnie jechałem po nią do Monachium - wspomniał awarię sprzed dwóch miesięcy.


PL_Cmd_Jacek - 15 Wrzesień 2017, 22:42
:
Pompa jest cała, ale niestety gąsienica nie chciała współpracować. Dacie radę to uruchomić, czy musimy się holować ?
PL_CMDR Blue R - 15 Wrzesień 2017, 23:37
:
Lindemann obszedł czołg i spojrzał na bok pojazdu, podczas gdy Rudi spoglądał z góry. Oczy Lindemanna rosły, gdy oglądał, co zostało z gąsienicy i kół z prawej strony pojazdu i wreszcie powiedział tylko krótkie "Scheiße". Rudi wiedział, że nie znaczy to nic dobrego. Lindermann spojrzał na Rudiego i powiedział:
-Herr Oberfeldfebel. Tu nie ma co naprawiać. Wszystkie koła i osie do wymiany. A raczej do zastąpienia, bo z tych nie ma co zbierać. O gąsienicy nie wspomnę... Holowanie? Na zawodach Tractor pulling by robiono zakłady, kto taki ciężar przeholuje dalej niż sto-dwieście metrów. Alternatywa, to założenie tu warsztatu polowego i wymiana tych osi, aby móc was holować. Nie ma rady, trzeba was załadować na pojazd... - tu Lindemann rozejrzał się dookoła i wskazując na północ powiedział -Trzeba by tam dostarczyć ciężarówkę do transportu i jakoś was tam dociągnąć... To robota na pół dnia.
PL_Cmd_Jacek - 16 Wrzesień 2017, 21:23
:
To nie wchodzi w grę, Wittburg zajęty jest przez wroga. MUSIMY zabrać na czołg z tej pozycji i przewieźć na zachód
PL_CMDR Blue R - 16 Wrzesień 2017, 21:38
:
-Do Walkenburga? - Lindemann spojrzał na zachód - To ponad 2 kilometry... I chyba w zasięgu Ruskich z Wittburga. To zejdzie do wieczora... nie licząc ognia sowietów. Herr Oberfeldfebel. Tu trzeba by przywieźć dźwigi i przenosić ten czołg kawałek po kawałku, po tych krótkich odcinkach, co uda się przeciągnąć. U nas na poligonie, bym naprawił prowizorycznie podwozie i jakoś dociągnął dalej. Ale tak blisko Rosjan? Bierzmy radio, amunicję i co się da i zmywajmy się stąd, zanim nas nie ostrzelają.
PL_Cmd_Jacek - 16 Wrzesień 2017, 22:23
:
Jesteście człowiekiem małej wiary. Podepnijcie naszą jednostkę pod dwa czołgi i chodu do tyłu.

Wóz techniczny oraz 322 nas holują, zaś 331 i 332 osłaniają. TO SIĘ DA WYKONAĆ tylko trzeba WIERZYĆ i wykazać się INNOWACYJNOŚCIĄ !!!
PL_CMDR Blue R - 16 Wrzesień 2017, 23:13
:
-Herr Oberfeldfebel. - Lindemann spojrzał na podwozie czołgu - Dwa pojazdy to byłyby potrzebne do holowania pojazdu na gąsienicach po tym terenie. Zakopiemy się za góra kilkadziesiąt metrów i trzeba będzie wyciągać pojazd. A ciągnąc tylko go głębiej zakopiemy. Tu potrzeba dźwigu. I to takiego, co podniesie cały czołg, a nie taki mój haczyk - tu wskazał kciukiem na Bergepanzera - Aby w ogólne spróbować tej operacji, potrzebuję jeszcze pozostałe pojazdy ewakuacyjne i zapewnienie mam spokoju od Rosjan. A mam jeszcze dwa uszkodzone czołgi do ściągnięcia z tego pola bitwy. Bym wiedział, że u was tak ciężko, zacząłbym od tamtych. Herr Oberfeldfebel. Zanim podejmę się tego innowacyjnego... - tu jakby szukał słowa - Wysiłku, muszę zająć się tamtymi...no, tymi... klasycznymi przypadkami. Bo chyba tam gorzej być nie może.
PL_Cmd_Jacek - 17 Wrzesień 2017, 13:10
:
Mimo wszystko spróbujemy. Gorzej być nie może. Nie ma sensu abyście znowu bezproduktywnie jechali, tym bardziej, że Wittburg jest zajęty przez Rosjan.
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2017, 16:33
:
-Dobrze, Herr Oberfeldfebel. Ale jak tylko utkniemy, jadę po pozostałe czołgi. - powiedział Lindemann, po czym obracając się i składając dłonie w trąbkę krzyknął:
-Jürgen. Bierzcie liny holownicze. Wiążemy te dwa pudła do siebie! - tu wskazał na palcami na czołgi 331 oraz 322 i znów złożył dłonie w trąbkę - Tego za mną odchudzamy z czego się da! A te dwa.... - tu przerwał i rozejrzał się dookoła, jakby czegoś szukał i odezwał się do Rudiego- Zaraz. A gdzie ten drugi czołg do osłaniania nas, co pan mówił, Herr Oberfeldfebel? Poza czołgiem Ralfa i pańskim, widzę tylko czołg Kurta.
PL_Cmd_Jacek - 17 Wrzesień 2017, 16:50
:
To w takim razie co to jest ?



5 jednostek
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2017, 16:53
:
3x Leopard (331 do holowania, 332 Kurta, 322 Ralfa)
1x Bergepanzer 2
1x M113 Amerika

Dalej 4 pojazdy "czołgopodobne"
PL_Cmd_Jacek - 17 Wrzesień 2017, 16:56
:
OK to

Bergepanzer 2 + Ralf - holują,

zaś Kurt i Amerika osłanianiają
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2017, 17:08
:
-Herr Oberfeldfebel. W dwa pojazdy to bym pana holował bez szurania brzuchem po ziemii. W takim wypadku trzeba pański czołg odchudzić z wszystkiego co tylko się da. Zrzucimy gąsienicę, wyciągniemy silnik, amunicję i tym podobne. Może przez ten czas niech Ralf też nas osłania, bo to trochę zajmie. - tu spojrzał na Amerikę i krzyknął:
-Jürgen! Silnik z Leoparda zmieści się do Ameryki?
Żołnierz do którego krzyczał pokręcił głową. Lindemann powiedział:
-Silnik na razie musimy tu zostawić, Herr Oberfeldfebel.
PL_Cmd_Jacek - 17 Wrzesień 2017, 17:42
:
Róbcie swoje panowie. Cel jest jasny, ewakuacja mojego czołgu.
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2017, 17:58
:
-Jakby potrzebował pan skorzystać z radia, to Ameryka ma dobry zestaw radiowy, Herr Oberleutnant - powiedział Lindemann, ruszając do reszty swoich technicznych, kierując ich do pracy.
PL_Cmd_Jacek - 17 Wrzesień 2017, 19:27
:
Nadać do Janika - czołg mocno uszkodzony, spróbujemy go odholować do tyłu, ale wskazany jest dźwig i platforma. Mimo wszystko próbujemy.
PL_CMDR Blue R - 17 Wrzesień 2017, 22:20
:
Rudi chwycił za radio i zaczął wywoływać Wunscha, podczas gdy techniczni wylęgli z M113 i zabrali się przy wsparciu Bergepanzera za dostawanie się do silnika Leoparda. O dziwo żadne pszczoły nie przeszkodziły w wywołaniu Leutnanta Wunscha i złożeniu meldunku. W odpowiedzi dowódca odpowiedział:
- W takim razie poczekajcie na wyspecjalizowane pojazdy techniczne, powinny być w drodze. Do tego czasu skoncentrujcie się na zabezpieczeniu terenu w taki sposób, aby nie było wiecej strat. Czy czołg Gofersteina już do was dotarł?
W tej samej chwili Rudi zauważył, że czołg Kurta podjechał, zatrzymując się kilkanaście metrów od czołgu Rudiego, a Kurt wyskoczył z maszyny i zmierzał w jego stronę.
PL_Cmd_Jacek - 18 Wrzesień 2017, 15:43
:
do Janika: tak Goferstein dotarł

do obsługi technicznej: mamy czekać na wyspecjalizowany sprzęt i zabezpieczyć w międzyczasie teren. Musicie nas odsunąć trochę od tej ściany lasu.



da się coś zrobić z KMem, jeśli tak naprawiamy / instalujemy. Dodatkowo ładujemy granaty dymne.

po wykonaniu tej operacji jedziecie dalej wspierać mniej uszkodzone jednostki.
PL_CMDR Blue R - 18 Wrzesień 2017, 15:52
:
-Że co?! - wykrzyknął Lindemann - Czy wyście oszaleli, Herr Oberfeldfebel? Niby jakie pojazdy? Może Sowieci zgodzili się na przejazd przez to miasto za lasem? KM, granaty, amunicja i wszystko co ciężkie zrzucamy z tego pudła i próbujemy je odholować, takie było ustalenie.
W tej chwili Kurt zatrzymał się i rozejrzał, jakby lekko zdezorientowany tym, co tu się dzieje.
PL_Cmd_Jacek - 18 Wrzesień 2017, 16:17
:
Widzę, że zmieniacie Lindeman zdanie jak rękawiczki. Najpierw mówicie, że się nie da, a teraz że się da. Robicie ze mnie idiotę ????? To ja melduję że operacja odholowania może się nie udać i potrzeba dźwigu, a wy teraz to jednak się da.

No to dobrze, niech będzie po Waszemu.

Wykonać !
PL_CMDR Blue R - 18 Wrzesień 2017, 16:22
:
-Nie, Herr Oberfeldfebel. To pan zmienia zdanie. I ja dalej uważam, że pańskie szaleństwo się nie uda. Skąd pan niby załatwił dźwig, mogę wiedzieć? Słucham pańskiego nowego planu - tu skrzyżował ręce na piersi - Kto i kiedy do nas tu przyjeżdża, aby dało się wykonać mój plan ewakuacji.
PL_Cmd_Jacek - 18 Wrzesień 2017, 18:33
:
To jest wasza rola by załatwić sprzęt. Mój dowódca kazał mi czekać na ODPOWIEDNI sprzęt i zamierzam wykonać. Mam także zabeZpieczyc te flanke. Wiec zabieraj sie do roboty. Jeżeli uważasz ze mnie stąd nie ściągniesz, to przestaw na pole które wyZnaczylem.
PL_CMDR Blue R - 18 Wrzesień 2017, 20:14
:
Lindemann spojrzał na południe, znów na Rudiego i powiedział:
-Dobrze. Zrobimy, jak pan chce, Herr Oberfeldfebel. Ale musimy na czas ruchu i tak odchudzić pański czołg z wszystkiego. Amunicji, KMów, silnika, ego. Po przeholowaniu, może pańska załoga załadować to ponownie do środka, jak tego pan chce.
PL_Cmd_Jacek - 18 Wrzesień 2017, 20:29
:
I dobrze, Kurt osłaniasz.
PL_CMDR Blue R - 20 Wrzesień 2017, 20:31
:
Kurt ustawił swój czołg za lasem i wszystko wskazywało, że operacja jest już dobrze zorganizowana. Meyer i Wittman opróżniali czołg Rudiego z amunicji, Scherer pomagał przy demontażu silnika. Jednak zanim jeszcze nawet zdążyli podnieść osłonę silnika, stało się nieoczekiwane. Pierwszy był świst, który nie zdradzał nic dobrego. A zaraz po nim nastąpił huk. A po nim kolejny i kolejny. Artyleria zaczęła ostrzeliwać las, obok którego się znajdowali... a co gorsza, wydawało się, że ogień jest prowadzony od ich strony.
PL_Cmd_Jacek - 21 Wrzesień 2017, 10:56
:
Wszyscy do wozów.

Poprzez radio do Yanika: jesteśmy ostrzeliwani przez artylerię, prawdopodobnie FRIENDLY FIRE , nasz pozycja xxxxxx

czekam na potwierdzenie odebrania i ponawiam
PL_CMDR Blue R - 21 Wrzesień 2017, 19:56
:
Odpowiedzi jednak nie było. Rudi kilkukrotnie próbował wywołać Wunscha, ale nie osiągnął sukcesu. Tymczasem pociski raz po raz spadały w pobliżu, a odłamki uderzały w czołg Rudiego.
PL_Cmd_Jacek - 21 Wrzesień 2017, 20:01
:
WTF WTF WTF

próbuję nawiązać łączność
PL_CMDR Blue R - 21 Wrzesień 2017, 21:09
:
Wreszcie, po dłuższym poszukiwaniu, odezwał się Wunsch i poprosił o meldowanie. Na meldunek Rudiego odpowiedział jednak tylko:
-Zrozumiałem, zobaczę co się da zrobić. Schowajcie się (niezrozumiałe), zamknąć włazy. Over!
PL_Cmd_Jacek - 22 Wrzesień 2017, 16:11
:
Oczywiście słuchamy rozkazu. I wywołuję moją grupę, począwszy od Kurta, by przekazać tę samą informację.
PL_CMDR Blue R - 22 Wrzesień 2017, 16:48
:
Podst dla potwierdzenia. Wiadomość do przekazania to:
Cytat:
-Schowajcie się. Zamknijcie włazy. Leutnant Wunsch postara się coś zrobić z tym przyjacielskim ogniem.


Bo chyba nie o tym, że jesteście na wzgórzach i pod ostrzałem, a strzela własna artyleria?
PL_Cmd_Jacek - 22 Wrzesień 2017, 20:50
:
Oczywiście
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2017, 16:55
:
Rudi miał dość, gdy już tylko zaczął wywoływanie. Kurt był na innym kanale, Goferstein również, że o technicznych nie wspomnę. Wywołanie Kurta było proste, ale już z Gofersteinem zaczęło się szukanie po częstotliwościach.
Gdy później Rudi zaczął wywoływać technicznych, ogień artylerii jakby przeniósł się bardziej ku północy. Najwyraźniej Leutnant Wunsch wreszcie skontaktował się z artylerią. Niemniej pociski nadal spadały bardzo blisko grupy Loki. Wreszcie i Feldfebel Lindemann zgłosił się i Rudi mógł nadać:
-Schowajcie się. Zamknijcie włazy. Leutnant Wunsch postara się coś zrobić z tym przyjacielskim ogniem.
-... ... - cisza, która nastąpiła zmusiła Rudiego do ponownego zapytania, czy techniczni go słyszą:
-Słyszcie mnie?
-Chyba niewyraźnie - odpowiedział wyraźnie Lindemann, który znajdował się kilkanaście metrów od Rudiego. - Możecie powtórzyć?
Jego głos lekko zagłuszyła eksplozja bardzo bliskiego pocisku. Zupełnie, jakby artyleria znów przenosiła ogień bardziej ku południu.
PL_Cmd_Jacek - 23 Wrzesień 2017, 17:00
:
Informacja przez radio do mojego zespołu, wycofać się na xxx metrów (2 hexy) na południe
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2017, 17:10
:
Rudi przełączył się na kanał Kurta, ale ku zaskoczeniu Rudiego Kurt nie odpowiedział. Rudi chwycił za peryskop i spojrzał w kierunku czołgu Kurta. Leopard otaczał dym eksplozji, ale dalej stał tak, gdzie powinien.. ale kołysał się, jak pojazd po trafieniu.
PL_Cmd_Jacek - 23 Wrzesień 2017, 19:16
:
Jest inny sposób komunikacji ??? Morse ???
PL_CMDR Blue R - 23 Wrzesień 2017, 19:50
:
(jak chcesz strzelać pistoletem, to tak. Tylko czy usłyszy?)
Ale nie kojarzę systemu pozaradiowego, do używania w zamknięciu czołgu
PL_Cmd_Jacek - 23 Wrzesień 2017, 22:08
:
a nie ma lampy ? by sygnały świetlne nadawać ???? jak na peryskopie ?
PL_CMDR Blue R - 24 Wrzesień 2017, 09:32
:
Nie kojarzę, aby czołg miał takie coś... Ale możesz jak bardzo chceszmigać lampami na przedzie. W każdym razie Kurt na pewno mając zadanie osłaniania ciebie patrzy przez peryskop w twoją stronę cały czas.
PL_Cmd_Jacek - 24 Wrzesień 2017, 12:22
:
Ok, to nadaję by zmienił pozycję
PL_CMDR Blue R - 24 Wrzesień 2017, 15:46
:
Rudi przecisnął się do miejsca kierowcy i zaczął migać. Nie było to najwygodniejsze i przez chwilę Rudi zastanowił się, czy ma to w ogóle sens, ale wtedy pojazd Kurta ruszył i zaczął się cofać. Rudi mógł wrócić na swoje stanowisko i obserwować otoczenie.
Gdy tylko Rudi podpiął się do radia, usłyszał głos Lindemanna, który go wywoływał:
-Halo? Oberfeldfeblu Amelunxen? Halo? Słyszycie mnie? Halo?
PL_Cmd_Jacek - 24 Wrzesień 2017, 16:08
:
O co chodzi ?
PL_CMDR Blue R - 24 Wrzesień 2017, 16:29
:
-O rozkazy. Prosiłem o powtórzenie, bo strasznie niewyraźnie was słyszałem. Coś o tym ostrzale Wunscha, co na nas spada chyba...
PL_Cmd_Jacek - 24 Wrzesień 2017, 16:57
:
Za mamy wytrzymać. Przesuńcie się bardziej na południe (2 hexy), do czasu zakończeniu ostrzału. Szkoda, by było by Was uszkodzili nasi tfuu koledzy.
PL_CMDR Blue R - 24 Wrzesień 2017, 17:21
:
Po kilku sekundach ciszy Lindemann odpowiedział:
-Przyjąłem. Bez odbioru.
Rudi rozłączył się i spojrzał w kierunku Kurta. Jego czołg wycofywał się dalej i w końcu zatrzymałę nawet ciut za daleko. Wówczas Rudi usłyszał, jak Ameryka uruchamia silnik. Dźwięk był bardzo wyraźny i nie zagłuszany, przez żadne eksplozje. Rudi spojrzał na las. Tylko opadający pył dawał znać o tym, że przed chwilą na las spadał ostrzał artyleryjski.


Ostatnie trafienia zostały zaznaczone eksplozjami
PL_Cmd_Jacek - 24 Wrzesień 2017, 18:05
:
OK, czekamy i obserwujemy las. Jak się przez ok 10 minut nie będzie nic działo, wznawiamy operację zholowania czołgu.
PL_CMDR Blue R - 25 Wrzesień 2017, 10:41
:
Jedynym wydarzeniem najbliższych minut był powrót Kurta na poprzednią pozycję i sprawdzenie strat. Te na szczęście ograniczyły się tylko do urwanej wieżyczki w Ameryce oraz jednej skrzynki z zapasami w czołgu Kurta (tylko Obergefreiter Abt pomstował o zemstę niebios, bo stracił wraz z nią jakiś talizman). Lindemann wspiął się na wieżę czołgu Rudiego i powiedział do Rudiego:
-Mogło być gorzej. Wznawiamy pracę, Herr Oberfeldfebel. Ale waszemu dowódcy to nogi nie powiem z czego pourywam. Przecież Leutnant Wunsch wiedział, że tu jesteśmy i zaryzykował, że idealnie naprowadzi artylerię?!
PL_Cmd_Jacek - 25 Wrzesień 2017, 15:50
:
Spokojnie, nie znamy całości sytuacji, więc nie oceniajmy. Widocznie coś musiało się wydarzyć. Wracamy do pracy.
PL_CMDR Blue R - 27 Wrzesień 2017, 21:24
:
7:20
Amelunxen spoglądał, jak techniczni po otwarciu pokrywy zabrali się za demontaż silnika. Za chwilę silnik miał być wyciągany ze środka, a zaraz po tym mieli demontować także radio. Meyer i Wittman wyrzucili już z wieży większość amunicji (zostawiając po 5 pocisków "na wszelki wypadek) oraz wszystko co zbędne. Wkrótce miało zacząć się ciągnięcie ich czołgu, gdy przeskakując po kanałach wolnych od pszczół, Rudi usłyszał wywoływanie Wunscha.
Po zgłoszeniu się, dowódca przekazał wiadomość:
-Wycofujemy się do lasu (nierozumiałe) km na północ od Obetz (niezrozumiałe) ile czasu zajmie odholowanie uszkodzonych maszyn i na jakim etapie jesteście?
PL_Cmd_Jacek - 28 Wrzesień 2017, 07:35
:
Techniczni twierdzą, że bez specjalnego dźwigu, będzie ciężko odholować nasz czołg. Mimo to próbujemy zmienić pozycję na bardziej korzystną. Jeśli się nie uda holowanie na nasze pozycje, to będziemy chcieli przynajmniej odsunąć się od ściany lasu.
PL_CMDR Blue R - 28 Wrzesień 2017, 21:44
:
Wunsch odpowiedział:
- W takim razie zabierzcie z czołgu wszystko, co mogłoby przydać się nieprzyjacielowi a czego nie będziecie w stanie to zniszczcie. (niezrozumiałe) swoje tyłki i złom na jakiś inny pojazd i udacie się w (niezrozumiałe) miejsce spotkania, tj na północ od Obetz. W końcu jak my nie możemy ściągnąć czołgu to sowieci tym bardziej nie ruszą (niezoruzmiałe).
PL_Cmd_Jacek - 29 Wrzesień 2017, 09:14
:
Do Wunscha

:cenzura: alee.... mam wysadzić w powietrze swój własny czołg ? :cenzura:

--------------------------

Do Kurta i pozostałych pojazdów:

Ile czasu do rozpoczęcia holowania ?

Jak się nie uda, to pakujemy wszystko co się może przydać ruskim, a resztę niszcymy
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2017, 20:31
:
Wunsch odpowiedział:
- Nie! Macie po prostu zabrać lub zniszczyć wszystkie (niezrozumiałe) urządzenia i dokumenty, które mogłyby dać sowietom przewagę w walce z nami. Samego czołgu raczej nie ruszą skoro dla nas jest to również (niezrozumiałe) problemem. Po prostu istnieje ryzyko, że ich (niezrozumiałe) zrobią sobie z waszej maszyny muzeum i wasza w tym głowa, żeby nie nakradli cenniejszych eksponatów. A czołg ściągniemy do bazy jak tylko nadarzy się lepsza sposobność. Bez odbioru!
Po rozłączeniu, Rudi połączył się z Kurtem, który powiedział o holowaniu:
-Zaraz zaczynamy!
PL_Cmd_Jacek - 29 Wrzesień 2017, 20:53
:
OK ruszamy z holowaniem.

Oby się udało, oby się udało.
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2017, 23:20
:
7:35
Trzask liny holowniczej świadczył o przerwie w holowaniu. Wiązania nie wytrzymały holowania. Rudi i Lindemann opuścili Bergepanzera i spojrzeli na zarytą w ziemi maszynę. Lindemann spojrzał w kierunku holowania i powiedział:
-No, no. Jest lepiej, niż myślałem. Brakło długości czołgu do miejsca, gdzie chcieliście się udać, ale to dalej, niż dawałem szanse, Herr Oberfeldfebel. - obchodził Leoparda dookoła i powiedział - Chyba nie ma sensu męczyć się godzinę, aby przetulać wasz czołg o kilkanaście metrów. Moja robota tu jest zakończona. Zbieram się i jadę do reszty za Obetz. Czy Goferstein może zapewnić moim ludziom eskortę do Walkenburgu, Herr Oberfeldfebel? - zapytał otrzepując ręce
PL_Cmd_Jacek - 29 Wrzesień 2017, 23:28
:
Wracamy wszyscy. Opróżnić czołg z wrażliwych elementów. Pakujemy się razem i jedziemy do Obertz.
PL_CMDR Blue R - 29 Wrzesień 2017, 23:29
:
Lindemann spojrzał zaskoczony na Rudiego i zapytał:
-Słucham, Herr Oberfeldfebel? To po to odciągaliśmy ten złom od lasu, aby go porzucać? To nie mogliśmy go porzucić od razu tam, pod lasem?
PL_Cmd_Jacek - 29 Wrzesień 2017, 23:32
:
Ożesz :cenzura: :cenzura:

Nie dyskutuj tylko pakujemy się i wracamy. Takie rozkazy dostałem, jeśli sobie nie poradzimy z holowaniem, to mamy opuścić jednostkę, zniszczywszy wszystkie elementy, które mogą być przydatne wrogowi.
PL_CMDR Blue R - 30 Wrzesień 2017, 17:25
:
-Już lubię pańskiego dowódcę - mruknął Lindemann, po czym powiedział - Może pan uda się do Ameryki i powiadomi przez radio pozostałe jednostki o naszym planie? Ja w tym czasie haczykiem weźmę silnik i potrzebuję jeszcze około 5 minut, aby zakończyć sprawę tego czołgu.
PL_Cmd_Jacek - 1 Październik 2017, 13:33
:
W porządku.

Powiadamiam, pozostałe jednostki. Wycofujemy się do Obertz. Czołgi osłaniają.
PL_CMDR Blue R - 5 Październik 2017, 20:51
:
Rudi nie mógł znieść tego widoku. Jego czołg, ogołocony z wyposażenia, oddalający się, gdy M113 "Ameryka" ruszyła przed siebie. Przed nim był najgorszy etap. Nie mógł nic zrobić. Był tylko pasażerem w blaszanym pudełku, a mknęli w zasięgu ognia Rosjan.

Rudi z ulgą powitał informację, że dotarli do Walkenburga. Tu już byli bezpieczni.. Przynajmniej na razie. Ameryka skierowała się w stronę Obetz i obozu, gdzie Rudi wreszcie mógł spotkać się z Leutnantem Wunschem twarzą w twarz...

[koniec rozdziału, rozmowa z Hauptmannem i Leutnantem w następnym]

Gratuluję. Przeżyłeś pierwszą bitwę. Była warta 2 Punkty Doświadczenia. Teraz rozwijanie postaci!
Rozwiniecie umiejętności na poziom początkujący lub początkującej na wyszkolony: 1 PD
Rozwinięcie umiejętności wyszkolonej na poziom doświadczony: 2 PD
Rozwinięcie umiejętności doświadczonej na mistrzowską: 4 PD

Oczywiście PD można zbierać z misji na misję.
PL_Cmd_Jacek - 6 Październik 2017, 15:07
:
Rozumiem, że umiejętność "Działa" dotyczy strzelania działem czołgowym. Jeśli tak, to rozwijam umiejętność na doświadczony -2PD
PL_CMDR Blue R - 6 Październik 2017, 15:43
:
Tak, dotyczy, gdy strzelasz z tej broni.
PL_Cmd_Jacek - 6 Październik 2017, 16:11
:
No to tak robimy.

Nie byłem pewny, czy czasem nie wchodzi to w kategorię broń ciężka. Jest ok - rozwijamy zatem "Działa"
PL_CMDR Blue R - 6 Październik 2017, 18:12
:
Nie. To granatniki, RPG, Milany, itd :) Jeszcze tego nie macie :)