POLISHSEAMEN

Admirałowie Arktyki PBF - Wiceadmirał Andrey Golovko, dowódca Floty Północnej

PL_CMDR Blue R - 10 Kwiecień 2016, 15:52
: Temat postu: Wiceadmirał Andrey Golovko, dowódca Floty Północnej
Noc z 30 kwietnia na 1 maja 1942, Murmańsk

Choć Murmańsk był teraz zapchany statkami i okrętami, Golovko nie czuł się najlepiej.
Większość jego własnych sił znalazła się w stoczni (2 niszczyciele wrócą pod koniec czerwca, kolejny około nowego roku], a pod jego rozkazami został 1 niszczyciel, 2 torpedowce oraz 4 okręty podwodne. Jedyne, co go radowało to fakt, że siły lotnicze floty północnej zostały wzmocnione przez dwie eskadry Brytyjskich samolotów bombowo-torpedowych, co dawało im duże szanse na odparcie ataku morskiego.
-Towarzyszu admirale - powiedział Własow - Dowiedziałem się, że konwój wypłynie o 16:00. Zabiorą ze sobą praktycznie wszystkie okręty.
PL_Andrev - 10 Kwiecień 2016, 19:19
:
Wiemy cokolwiek o aktywności Niemców w rejonie?

Samoloty niech patrolują przestrzeń 20-30 km wokół konwoju, może uda się dostrzec Niemieckie ubooty oczekujące na konwój.
PL_CMDR Blue R - 10 Kwiecień 2016, 19:28
:
-U-Bootów pod Murmańskiem nie widziano od miesiąca, towarzyszu admirale. Czają się głębiej w Arktyce, chyba od wtedy, gdy raz wyszedł konwój i chyba go nie dostrzegli (QP9, dop. Finka).
Ah, i zapomniałbym. - dodał Własow - Dziś dotarły koleją nowe Iły. Chyba wysłane zanim miało dojść do zmian. Za kilka dni będą gotowe do latania. [Ił-4 po raz ostatni zostają uzupełnione (do czasu zmiany polityki ZSRR wobec Floty Północnej, oczywiście)]
PL_CMDR Blue R - 11 Kwiecień 2016, 22:53
:
1 maja 1942, święto robotnicze
godzina 10:50
-Towarzyszu, admirale - zaczął Własow - Brytyjczycy przysłali pisemną prośbę, czy te nasze 3 niszczyciele (1 klasy 7 i 2 torpedowce) mogą wesprzeć ich zespół pancernika na 6 dni, w rejsie do Wyspy Niedźwiedziej, a potem zawrócą. Nie wiem, jak oni to liczą, ani co planują, ale z moich obliczeń wynika, że to 4 dni rejsu. Z czego 3 bez osłony lotniczej.
PL_Andrev - 12 Kwiecień 2016, 17:52
:
Jakie siły bojowe marynarki pozostaną w Murmańsku?
PL_CMDR Blue R - 12 Kwiecień 2016, 20:19
:
-Wszyscy Brytyjczycy wyjdą, poza tymi trałowcami. Więc tylko one zostaną, towarzyszu.
PL_Andrev - 13 Kwiecień 2016, 17:33
:
Wydajemy zgodę na czasowe wypożyczenie naszych niszczycieli.
PL_CMDR Blue R - 20 Kwiecień 2016, 09:19
:
3 maja 1942, g. 13:07
Wizyta oficera NKWD nigdy nie należała do przyjemności, których każdy oczekiwał. Zwłaszcza Andrey. Od 2 dni w Murmańsku panował spokój. Ani Niemcy nie naprzykrzali się, ani Brytyjczycy, którzy odpłynęli, a ci, którzy zostali cicho robili swoje.
-Towarzyszu admirale - zaczął oficer - Zdarzyła się nieprzyjemna sytuacja. Na północ od Murmańska przez front próbował przekraść się jakiś człowiek. Nasi towarzysze z okopów próbowali go zatrzymać, a gdy okazało się, że ma aparat fotograficzny, uznali go za szpiega i zastrzelili. - tu komisarz wyciągnął z zawiniątka dość duży aparat - Ale spójrzcie na niego. To brytyjskie napisy. Tutaj jest napisane "własność Królewskich Sił Powietrznych". Prawdopodobnie był to brytyjski pilot z tego samolotu, który nie wrócił. To bardzo przykra sytuacja, która nie powinna się wydarzyć.
Chciałbym was prosić o przysługę w imieniu całego związku sowieckiego. Macie dobre stosunki z brytyjczykami. Czy moglibyście im oddać, niekoniecznie osobiście, ten aparat. Możecie im przekazać, że to faszyści zastrzelili pilota, nim nasi żołnierze dotarli do niego, aby go uratować. Byleby tylko nie zrzucić winy na tego biednego towarzysza, który myślał, że pomaga ojczyźnie i popełnił błąd. - słowo błąd, zabrzmiało w jego ustach, jak najgorsza zbrodnia - Jak jednak uważacie, że nie należy jej oddawać i uznać, że nic takiego nie miało miejsca, możecie ten aparat zniszczyć.
Tu oficer NKWD, nie czekając na odpowiedź, wstał i udając się do wyjścia powiedział tylko:
-Ojczyzna liczy na was towarzyszu.
Gdy tylko zniknął, Własow zajrzał do biura i odezwał się:
-Towarzyszu admirale, Brytyjczycy przysłali wiadomość.
Przez chwilę Golovko był zaskoczony. Nie spodziewał się ich reakcji tak szybko. Skąd oni wiedzieli o aparacie? Ale meldunek Własowa rozwiał wątpliwości:
-W Tromso zebrało się kilka statków handlowych z silną eskortą i najwyraźniej na dniach faszyści wypuszczą kolejny konwój do Kirkeness... A skoro o Kirkeness mowa, nie wiem, cz Brytyjczycy przesadzają, czy nie, ale podobno ich samoloty zwiadowcze zaatakowało ponad 30 myśliwców. Chyba faszyści wzmocnili siły myśliwskie w okolicy.
PL_Andrev - 20 Kwiecień 2016, 17:06
:
Eeee... a skąd się tam wzieli piloci Brytyjczyków? I to w sile 30 samolotów?

Własow, przekażcie ten aparat Brytyjczykom z komentarzem, że znaleziono go przy zabitym żołnierzu. Jeśli ów zapyta jak się dostał w nasze ręce to powiedźcie że szczegóły znaleziska są niejasne i niespójne - po prostu nie dysponujemy innymi informacjami, a szeregowi żołnierze lubią nie mówić prawdy.
Taaaak... informacje mogą okazać się cenne, skoro ów agent ryzykował osobiste przejście przez linię frontu...

Aha Własow, chciałbym zniszczyć ten konwój zanim dotrze do Kirkeness. Czy nasze okręty podwodne mogą patrolować rejon Tromso? Bo jak się domyslam, sił na zaatakowanie Tromso to za bardzo nie mamy...
PL_CMDR Blue R - 20 Kwiecień 2016, 17:09
:
-Oczywiście, że możemy przesunąć je bliżej. A z naszych sił do Tromso dolecieć mogą tylko Iły.. Ale bez eskorty.
PL_Andrev - 23 Kwiecień 2016, 21:14
:
OK. Czekamy na rozwój sytuacji - postaramy się zaatakować konwój w rejonied Kirkeness całą siłą Sił Powietrznych Armii Czerwonej.
PL_CMDR Blue R - 23 Kwiecień 2016, 21:19
:
Własow wrócił od Brytyjczyków niezwykle zadowolony.
-Towarzyszu admirale, chyba sprawa aparatu jest zakończona. Ich admirał prawie po rękach mnie całował i wychwalał żołnierzy Armii Czerwonej za uratowanie tego aparatu. Niespecjalnie przejął się tym, że jego pilot został zabity. Nawet nie zwrócił chyba na to uwagi.
W każdym razie. Na aparacie są zdjęcia kotwicowiska Tirpitza, którego planują zaatakować.
PL_Andrev - 24 Kwiecień 2016, 12:12
:
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Własow wrócił od Brytyjczyków niezwykle zadowolony.
-Towarzyszu admirale, chyba sprawa aparatu jest zakończona. Ich admirał prawie po rękach mnie całował i wychwalał żołnierzy Armii Czerwonej za uratowanie tego aparatu. Niespecjalnie przejął się tym, że jego pilot został zabity. Nawet nie zwrócił chyba na to uwagi.
W każdym razie. Na aparacie są zdjęcia kotwicowiska Tirpitza, którego planują zaatakować.


Oooo! To gdzieś blisko?
Brytyjczycy powinni być świadomi że zatopienie Tirpitza to sprawa kluczowa dla bezpieczeństwa ich okrętów... oraz dla wysiłku wojennego ZSRR w walce z III Rzeszą. Współny priorytet dla sojuszników. Chyba że sami chcą przypisać sobie chwałę za zatopienie tego kolosa. Pomijając fakt że Tirpitz wiąże ich siły marskie tu - na północy, to wydaje się że są na to zbyt pragmatyczni...
PL_CMDR Blue R - 24 Kwiecień 2016, 12:15
:
-Jest na północ od Narviku, towarzyszu admirale. To poza naszym zasięgiem. Ale stąd jest bliżej do niego, niż z Wielkiej Brytanii. Dlatego tutaj przerzucili te samoloty zwiadowcze. Tak przynajmniej mnie powiedzieli.
PL_Andrev - 24 Kwiecień 2016, 20:11
:
Czekamy zatem na raport z okrętów pododnych na temat tego niemieckiego konwoju.
PL_CMDR Blue R - 24 Kwiecień 2016, 20:20
:
6 maja 1942 g. 16:20
-Towarzyszu admirale - zameldował Własow - Byłem właśnie u Brytyjczyków. Prosili, aby przekazać, że sprawa konwoju jest już nieaktualna. Gdy tylko wyszedł z Tromso jacyś Amerykanie go zaatakowali i posłali wszystkie statki na dno .
PL_Andrev - 25 Kwiecień 2016, 17:12
:
Utrzymać podwyższoną gotowość jeszcze przez dwa tygodnie.
Rozkazy dla okrętów podwodnych bez zmian: patrolowanie rejonu portu Tromso.
PL_CMDR Blue R - 25 Kwiecień 2016, 17:35
:
Późnym wieczorem (o ile w Murmańsku takie pojecie można było używać) do portu wróciły wysłane z Brytyjczykami radzieckie okręty. Jednak ich kapitanowie nie mieli nic ciekawego do zameldowania. Osłaniali tylną sferę za pancernikiem, aż 4 dnia wpłynęli w mgłę. Wtedy to kazano im zawrócić do Murmańska. Okręty, poza tym, że spaliły miesięczny przydział paliwa, nie brały udziału w żadnej akcji.
PL_Andrev - 26 Kwiecień 2016, 17:52
:
Zrozumiałem. Utrzymać aktualne rozkazy.
PL_CMDR Blue R - 9 Maj 2016, 18:28
:
10 maja 1942
To był wyjątkowo spokojny dzień. Ani jeden samolot Niemiecki nie nadlatywał zza wzgórz (pojedyncze rajdy pomijam, bo to 2-3 na dzień potrafiły być i tylko te "co mogą zaszkodzić" prowadzę). To był wyjątkowo dziwny spokój, pozwalający w spokoju pracować w porcie.
Spokój dnia zakłóciła wizyta obywatela generała-pułkownika Valeriana Frolova, dowódcy frontu broniącego Murmańska.
-Towarzyszu admirale - powiedział generał - Chciałem z panem porozmawiać o tym, czy flota Północna może przeprowadzić jakieś akcje zaczepne w okolicach Petsamo lub Kirkeness? Dostarczyć partyzantów, wysadzić desant i tym podobne. Ja ludzi mam. Planujemy odbić do końca lata Petsamo i Kirkeness i muszę wiedzieć, do zaplanowania ofensywy, czy flota północna jest w stanie udzielić mnie wsparcia.
PL_Andrev - 9 Maj 2016, 20:17
:
Towarzyszu generale, flota może udzielić wsparcia, ale w ograniczonym zakresie. Nie muszę chyba wspominać o tym, że stale w okolicy kręcą się ubooty a lokalizaja Tirpitza nadal jest nieznana.

Niemcy wciąż mają spore siły lotnicze w pobliżu i okręty na pełnym morzu są dość łatwym łupem.
Nie wiem czy działania zaczepne nie niosą ze sobą zbytniego ryzyka, ale już teraz mogę udzielić zgdę na działania dywersyjne.
PL_CMDR Blue R - 9 Maj 2016, 20:24
:
-A nasi sojusznicy, towarzyszu admirale? Macie z nimi jako człowiek morza lepsze kontakty, niż ja. Może mógłby pan ich zapytać, czy nie wsparliby tej operacji. W końcu tak narzekają, że to Kirkeness w rękach Niemców jest im nie na rękę. A teraz będzie szansa na zadanie silnego ciosu faszystom do której mogą się przyłożyć, a nie tylko siedzieć na swojej wysepce.
PL_Andrev - 11 Maj 2016, 17:13
:
- Własow, przedstawcie zapytanie Brytyjczykom o możłiwość udzielenia wsparcia Royal Navy dla naszych operacji zaczepnych w rejonie Patsemo czy tam Kirkeness.
Po mojemy odmówią, ale zapytać nie zaszkodzi.
PL_CMDR Blue R - 11 Maj 2016, 17:29
:
Własow wrócił z mieszanką dobrych i złych wiadomości:
-Towarzyszu admirale. Otrzymałem od brytyjczyków te zdjęcie - tu pokazał zdjęcie nadbudówek pancernika wystających z wody - To Tirpitz. Dopadli go. Jest w takim stanie, że chyba na 2 lata mamy z nim spokój, o ile nie do końca wojny. - po uśmiech zniknął z jego twarzy - A co do wsparcia brytyjskiego, to sytuacja wygląda następująco, towarzyszu. Wkrótce przybędzie do nas konwój, jutro wieczorem będzie w zasięgu naszych samolotów, oczywiście wyślemy je. Ale ten konwój poniósł duże straty w eskorcie i możliwe, że nie dadzą rady nic z niego wydzielić do wsparcia operacji. Ale zapewniają mnie, że jak będą w stanie coś wydzielić, to nie powinno być z tym problemów.
PL_Andrev - 12 Maj 2016, 18:45
:
Czyli nie dadzą.
Skontaktujcie się z generałem Frolovem:
Flota Północna może wesprzeć jedynie działania dywersyjno-wywiadowcze. Aktywne działania zaczepne tylko przy ataku na nieuzbrojone bądź słabo uzbrojone cele.
Golovko.
PL_CMDR Blue R - 12 Maj 2016, 21:29
:
11 maja 1942, g. 20:20
W Murmańsku panowało spore zamieszanie. Rozładowany motorowiec, zajmujący miejsce pod największym, sprawnym żurawiem miał problem z maszyną i nie mógł ruszyć z miejsca. Operacja odholowania statku opóźniała rozładunek następnych, zwłaszcza, że żołnierze na przepustkach, dotychczas w ramach prac społecznych pomagający w rozładunku, wrócili na front. Był 11 maja, a z 14 frachtowców, które miały być rozładowane do 15 maja rozładowano dopiero połowę. Na dodatek wrócili piloci, którzy odnaleźli konwój. Mieli złe i jeszcze gorsze wieści.
-Towarzyszu admirale - meldował Własow - Brytyjczycy jak zawsze otworzyli do naszych samolotów ogień, ale byliśmy na to przygotowani i oddaliliśmy się bez strat. Ale wtedy przyleciały od południa Bf110. Piloci z ciężkich myśliwców zestrzelili 4 z nich, za stratę jednego, ale faszyści ściągnęli znów ciężkie myśliwce.
PL_Andrev - 13 Maj 2016, 21:04
:
To na co czekacie?
Poderwijcie wszystkie myśliwice i niech przegonią Niemców znad konwoju. A potem poproście brytyjskiego dowódcę tego pływającego bałaganu na poważną rozmowę do mnie do sztabu.
PL_CMDR Blue R - 13 Maj 2016, 21:49
:
13 maja 1942 11 frachtowców dotarło na kotwicowisko, dołączając do kilku frachtowców, które ciągle nie były rozładowane. Jedyną dobrą informacją był fakt, że w porcie nie doszło do momentu, gdy braknie statków do rozładowania. Niestety, mroźna zima powodowała, że Archangielsk wciąż był zamknięty.

Wejście do portu sił eskortowych wprowadziło jednak pewne zamieszanie. Lekki krążownik, z widocznymi dziurami po bombach pod mostkiem, dość dziwnie manewrował i dopiero z pomocą holowników udało się doprowadzić okręt na miejsce cumowania. Najwyraźniej jednostka, na maszcie której powiewała flaga kontradmirała, przeszła swoje podczas wyprawy.

[post informacyjny]
PL_CMDR Blue R - 13 Maj 2016, 22:48
:
Około 10:46 Własow zameldował się u Andreya:
-Towarzyszu, przybył kontradmirał Jack Holiday, dowodzący konwojem PQ15, który przypłynął do portu. - po czym zaprosił brytyjskiego oficera do biura wiceadmirała Golovki.
PL_Cmd_Jacek - 14 Maj 2016, 22:46
:
Привет товарищ
PL_Andrev - 16 Maj 2016, 19:20
:
Witajcie towarzyszu admirale. Usiądźcie, proszę.
Whisky? Nie? Może koniaczku?

Towarzyszu admirale, nasi piloci osłaniający wasz konwój zaraportowali iż w czasie wykonywania patrolu wyraźnie do nich strzelano z waszych okrętów. Szczegółow nie znam, ale rzeczywiście odnaleźliśmy kilka nie-niemieckich i nie-radzieckich pocisków w poszyciach samolotów.
Spodziewam się że wiecie o tym incydencie i wiecie że samoloty wyprodukowane w Związku Radzieckim są oznaczone czerwoną gwiazdą.
Chciałbym wiedzieć jak doszło do tego hmm.. "incydentu" i co można w waszej opinii zrobić aby uniknąć na przyszłość tych niezręcznych dla nas obu sytuacji?
PL_Cmd_Jacek - 16 Maj 2016, 19:43
:
Całkiem możliwe, że doszło do takiego incydentu. Nie mając żadnej wiadomości z Murmańska, każda kropka na niebie jest traktowana jako potencjalne zagrożenie. Tak więc proszę się nie dziwić obsłudze dział, że nie dopuścili nieznanych obiektów w pobliże naszych frachtowców.

bardzo mi przykro z powodu tego incydentu.

Na przyszłość proponuję, byśmy ostrzegali się wzajemnie o naszej obecności. Pomoże to uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek.

Swoją drogą, proszę przekazać lotnikom, że znakomicie wykonali manewr wymijający nasze pociski. Następnie, byłem pod wielkim wrażeniem widząc jak Wasze myśliwce spuszczają łomot nazistom.
PL_Andrev - 17 Maj 2016, 17:29
:
Znaczy sugeruje pan, towarzyszu admirale, aby nasze myśliwce nie atakowały Niemców atakujących statki konwoju?
PL_Cmd_Jacek - 17 Maj 2016, 21:14
:
Nie.

Sugeruję byśmy ustalili sposób komunikacji pomiędzy nami. Dla Was byłaby to informacja, że jesteśmy już w Waszym zasięgu. Dla nas, że lecicie i musimy uważać w co się strzela.
PL_Andrev - 18 Maj 2016, 21:13
:
Dziękuję towarzyszu admirale.
Na przyszłość będziemy informować konwój że nadciągają nasze siły.
Jeszcze lampeczkę na do-widzenia?
PL_Cmd_Jacek - 18 Maj 2016, 21:42
:
Jak najbardziej, nie odmówię. Do zobaczenia w lepszych czasach.
PL_CMDR Blue R - 20 Maj 2016, 21:34
:
Kilka godzin po wyjściu Hallidaya, Własow zapukał do Andreya:
-Towarzyszu admirale. Przyszedł wiceadmirał Tovey (dowódca brytyjskiej misji wojskowej w Murmańsku) w jakiejś ważnej sprawie.
Wizyta Toveya oznaczała coś złego lub wymagającego. Wiceadmirał zwykle wysyłał swojego zastępcę, a osobiście pojawiał się tylko, gdy było coś złego lub potrzebował pomocy.
PL_Andrev - 21 Maj 2016, 18:04
:
Prosić, prosić...

Towarzyszu admirale?
PL_CMDR Blue R - 21 Maj 2016, 18:25
:
Wiceadmirał John Tovey, gdy tylko przywitał się z Andreyem od razu przeszedł do rzeczy.
Siły osłonowe konwoju PQ15 zostały uszkodzone w nalotach, więc niestety Tovey nie może z nich wydzielić żadnych sił, które mogły wesprzeć operację zaczepną Floty Północnej.
Gdy wydawało się, że to koniec złych wieści, Tovey dodał:
-Ponieważ Tirpitz dłużej nie stanowi zagrożenia, piloci z naszych dwóch eskadr bombowców morskich wracają do Wielkiej Brytanii. Maszyny zostawimy Związkowi Radzieckiemu, jak i część naszych ludzi zostanie, aby wyszkolić waszych towarzyszy w obsłudze tych maszyn. Pomyślałem, że pan, admirale, będzie chciał o tym wiedzieć.
PL_Andrev - 22 Maj 2016, 11:26
:
Dziękuję towarzyszu admirale. Pozwólcie sobie podziękować w imieniu Związku Radzieckiego za samoloty. Ze swojej strony postaram się, abyśmy mogl w pełni wykorzystać ich potencjał w walce.

Jedna rzecz mnie niepokoi. Co prawda Tirpitz już nie stanowi zagrożenia, ale Niemcy wciąż operują z baz w Norwegii - ich samoloty i okręty podwodne stanowią takie same, a może teraz nawet i większe zagrożenie. Tirpitz został zatpiony, ale do tej pory nie został użyty do blokady konwojów. A ostatnie doświadzcenia sugerują że aktywność nieprzyjaciela powoli, ale rośnie.
W obecnej chwili pomoc Aliantów dla Związku Radzieckiego jest niezwykle istotna. Mam nadzieję że wciąż zdaje pan sobie sprawę, że to Związek Radziecki wciąż jest głównym celem Niemców na kontynencie i to właśnie Związek Radziecki ponosi główny ciężar walk z niemiecką machiną wojenną.
PL_CMDR Blue R - 22 Maj 2016, 12:34
:
-Oczywiście, że zdaję sobie z tego sprawę, panie admirale. Wodnosamoloty, które tropią U-Booty zagrażające konwojom wciąż pozostają w Rosji. I nie zgodzę się z tym, że Tirpitz nie został użyty przeciwko konwojom. Na początku marca Tirpitz i Scheer wyszły w morze i udało im się rozproszyć konwój, przez co lotnictwo zatopiło ponad połowę statków, które samotnie płynęły do Rosji.
PL_Andrev - 22 Maj 2016, 21:36
:
Skoro tak Pan uważa...
Dziękuję za informację - mam nadzieję że nasi piloci poradzą sobie z tymi maszynami.
PL_CMDR Blue R - 25 Maj 2016, 07:34
:
17 maja 1942
Gdy towarzysz generał opuścił Andreya, ten zastanawiał się, czy tajność informacji, że za dzień-dwa rusza ofensywa, jest tak tajna jak uważano. Jeżeli faszyści mieli szpiega w mieście, to on, nie rzucając się niczym w oczy, mógł dostrzec to, co Andrey widział bardzo wyraźnie.
Żołnierze "na urlopach" pomagający w rozładunkach okrętów i innych pracach nagle znikli, skierowani na linię, pociągi dowożące więcej, niż zwykle zaopatrzenia oraz zmniejszona aktywność lotnictwa, którego większość maszyn szykowano do podjęcia ofensywy.
Andreya trochę martwił tylko fakt, że plan zakłada, że faszyści skupią się na ofensywie i zostawią Murmańsk w spokoju. Cała odpowiedzialność za ochronę miasta, portu oraz pobliskich instalacji spadła na lotnictwo Floty Północnej, a obecnie jego siła wynosiła tylko 3 eskadry myśliwskie (122, myśliwce 2 pułku lotniczergo gwardii morskiej oraz 98 eskadrę wyposażoną w ciężkie myśliwce oraz 3 eskadry bombowców). Gdyby faszyści dowiedzieli się o tym, mogliby teraz dokonać zmasowanego nalotu, który byłby trudny do odparcia. A brytyjczycy na kilka dni utknęli na kotwicowisku. Poprzedni konwój ciągle nie został w pełni rozładowany, a następny oczekiwał...
Rozmyślania Andreya przerwał dźwięk alarmu lotniczego, tak częstego w Murmańsku. Telefon nie dzwonił, co oznaczało, że nie chodzi o zmasowany atak wymagający jego zdody na start wszystkich maszyn, a o niewielką grupę, z którą powinny poradzić sobie regularne patrole

[post informacyjny, chyba, że chcesz coś dowiedzieć się/zrobić. ]
PL_Andrev - 25 Maj 2016, 22:21
:
Poderwać lekie i ciężkie myśliwce.
PL_CMDR Blue R - 25 Maj 2016, 22:26
:
[Andrew. Zdajesz sobie sprawę, że tak jak napisałem, teraz to może być nawet "szybki nalocik" 2-3 bombowców, z którym powinny poradzić sobie patrole, które każda eskadra cały czas utrzymuje. A jak poderwiesz wszystkie maszyny z eskadr maszyny, potem będą uzupełniać paliwo, a tu może nadejść np. ogromny nalot.. I nie będzie miał kto bronić.
Chyba, że nawet na malutkie naloty mają latać, to wtedy nawet na toaletę nie będą mieć czasu (a ponieważ front jest zaraz za Murmańskiem, często zdarza się "mały rajd".]
PL_Andrev - 26 Maj 2016, 20:49
:
Dziękuję Własow - rzeczywiście, lekkie myśliwce wystarczą.
PL_CMDR Blue R - 31 Maj 2016, 12:11
:
18 maja 1942, g. 16:08
Andrey wrzucił do piecyka otrzymaną wiadomość. Proszono go, aby po przeczytaniu ją zniszczyć, więc nie widział przeszkód, zwłaszcza, że była to tylko informacja, że w nocy (która i tak była jasna jak dzień), około 4:30, Sowieckie wojska rozpoczną ofensywę. Generał pisał tylko, aby Andrey nie podejmował pochopnych działań uważając, że to Niemiecki atak.

Jeszcze wiadomość nie uległa spaleniu, gdy odezwał się alarm przeciwlotniczy. Andrey chwycił dokumenty, których nie chciał zostawić ze sobą, gdy odezwał się telefon. Dzwonili z lotnictwa floty północnej.
-Towarzyszu Admirale. Siły wroga rozpoznano jako 2-3 eskadry myśliwców i bombowców. W powietrzu jest w tej chwili 1 eskadra. Proszę o zgodę na poderwanie ciężkich myśliwców.
PL_Andrev - 31 Maj 2016, 18:35
:
Poderwać.
PL_CMDR Blue R - 2 Czerwiec 2016, 08:09
:
To był największy nalot od miesiąca. Ciężko było określać, czy na szczęście spadł na miasto, czy też nie. Jutro miała ruszać ofensywa i większość wojsk znajdowała się już poza miastem, tak więc z militarnego punktu widzenia atak był chybiony. Jednak atak znów zakłócił pracę portu, zapewne opóźniając rozładunek konwoju o dalsze kilkanaście godzin, o ile nie kilka dni. Tego samego konwoju, który miał być rozładowany już 3 dni temu.
-Towarzyszu admirale - zameldował Własow, starający się zorientować w sytuacji - Faszyści uderzyli także na brytyjską bazę w Polarnyj. Wysłaliśmy tam naszą trzecią eskadrę (druga lekka) i do walki dołączyły się też siły powietrzne armii północnej. Atak został odparty przy dużych stratach wroga. Nasze straty ograniczyły się do 3 brytyjskich myśliwców.
PL_Andrev - 2 Czerwiec 2016, 18:39
:
Doskoale Własow - chyba możemy świętować kolejne zwycięstwo tej wojny...
PL_CMDR Blue R - 2 Czerwiec 2016, 18:41
:
-I brytyjski krążownik wrócił z rejsu, towarzyszu - dodał Własow - Wygląda na to, że już nie kuśtykają, jak ostatnio.
PL_Andrev - 3 Czerwiec 2016, 16:06
:
Ofensywa już ruszyła?
PL_CMDR Blue R - 3 Czerwiec 2016, 20:37
:
-Nie, towarzyszu. Nic mnie o ofensywie nie wiadomo.