Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
PL_MARCO - NASAMI - przeżył bez większych sukcesów
PL_MURIN - KAMIKAZE - pechowa nazwa miał Blankera - KIA liczony ale wcześniej zdążył zatopić PL_HELLBOY
PL_RAPCIU - TENRYU - przeżył (męczył długo PL_LISIA, ale bezskutecznie )
Dowódcy SUB
PL_HARTMANN - PERCH - przeżył nic nie topiąc
PL_HELLBOY - SARGO - zatopiony przez PL_MURIN
PL_LISIU - GATO - przeżył i zatopił 1 DD komputerowe, a następnie wywinął się karzącej ręce sprawiedliwości (PL_RAPCIU)
Imię: Marcin Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Gru 2005 Posty: 250 Skąd: Andrespol/Łódź
#2 Wysłany: 12 Maj 2006, 08:34
Trafiła mi się nieciekawa pozycja daleko za odpływającym konwojem. Wyszedłem na powierzchnię i w akcie desperacji zacząłem strzelać w rufy merchów z pelotki. Po niedługim czasie, tak jak sie spodziewałem przyuważył mnie jeden DD. Zszedłem na peryskopową. Po chwili wokól mnie były już dwa 2 DD. Z 3 wystrzelonych torped, 2 były celne tyle tylko że zwlekałem zbyt długo z ich odpaleniem i nie zdążyły się uzbroić. Później co się działo to już wiecie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum