POLISHSEAMEN

[PL_CMDR Blue R]

Cytat:

"Nerwy ze stali" U-Booty: VIIC (1943) CZAS MISJI: 2h 2/7/1943 g. 7:00 Pogoda: zachmurzenie częściowe. Wiatr słaby Tło historyczne: Od początku czerwca U-Booty, chcąc wspierać się wzajemnie ogniem broni przeciwlotniczej w przypadku ataków powietrznych, stosują podczas pokonywania Biskajów nową taktykę: poruszają się w grupach liczących do pięciu okrętów. Niektórzy określają, że walka z samolotami wymaga nerwów ze stali..... Odprawa: Macie pokonać Biskaje razem z U-603 i wzajemnie się wspierać ogniem. Po przekroczeniu 10 stopnia W macie się rozdzielić i udać do określonych stref. Sytuacja: Wczesnym rankiem jeden B-24 zauważył wychodzące z Brestu U-Booty. Jednak zamiast zaatakować, cały czas krąży w pobliżu. PL_CMDR Blue R, PL_Arek71

I zaczęło się. Dumnie walczyliśmy na powierzchni. U-Boot AI tradycyjnie musiał zawrócić do bazy. Pluliśmy ogniem we wszystkie strony. Gdy nagle Irek zawołał KIA. Bomby tak go pokiereszowały, że poszedł na dno. Przecieki były nie do powstrzymania. Dodatkowo Ml@d zaczął strzelać do Zyzia i ten odpłacił mu pięknym taranem (1.jpg). Atmosfera była luźna. Ostrzeliwywaliśmy kolejne nadlatujące trójki i czwórki... (2.jpg). Oprócz utraty Irka, Zyziu stracił rufowe stery głębokości. I wtedy się zaczęło.

"Uwaga nadlatują. Z prawej. Dwa.. Cztery! ... Osiem!! CHOLERA!!!"
Na dodatek zauważono dym na horyzoncie. Bomby posypały się na nas tonami. Próbowałem się ratować, ale nic z tego (3.jpg). Mój okręt pękł i poszedł na dno. Niedługo podobny los spotkał Ml@d'a (4.jpg), który twierdzi, że także trafił go samolot Kamikadze, który po utracie silników od jego ostrzału, spadł na niego. 23 minuta misji. Został tylko Zyziek.

Zyziek wszedł do konwoju i zatopił jednego z naszych prześladowców. Potem wystrzelił mniej lub bardziej celne torpedy trafiając Liberciaka i frachtowiec C2 "Crazy Finek" <wersja rankingowa, czyli C2 z rozkładanymi kontenerami> (5.jpg). Potem ścigał wśród szczątków (6.jpg) jeszcze transportowiec typu Chatman. Nawet trafił go raz. Niestety uciekł mu, a ze względu na przybycie drugiej grupy uderzeniowej Johnny'ego Walkera, odstąpił od ataku. Wolał przeżyć. Co prawda bez rufowych sterów i prawego silnika spalinowego... Ale żywy!


Podsumowanie:

PL_Irek - KIA

PL_CMDR Blue R - KIA
3 samoloty

PL_M@d - KIA
2 samoloty (pierwszy niewidoczny w tabeli, bo ograniczam ilość screenów)

PL_Zyziek_B - SURV, ale musiał wracać do bazy z powodu uszkodzeń
2 samoloty
1 DD 1690
1 C2 6226
1 liberty 7330
+uszkodzenie Chatmana

Przeżył. Czyli miał Nerwy Ze Stali...
<albo Mózg z Kisielu>

---

1.JPG Taranowanie za utratę 6% kadłuba przez ostrzał Ml@d'a. Taranuje Zyziu

Plik ściągnięto 38 raz(y) 54.38 KB

2.JPG Walka z Samolotami. Ta łatwiejsza

Plik ściągnięto 22 raz(y) 96.31 KB

3.JPG Efekt tej trudniejszej (Finek)

Plik ściągnięto 30 raz(y) 150.33 KB

4.JPG Ml@d Ginie, Zyziu ucieka, DD strzela. TO PUŁAPKA!

Plik ściągnięto 32 raz(y) 52.93 KB

5.JPG Zyziu mści się na Crazy Finku

Plik ściągnięto 25 raz(y) 58.07 KB

6.JPG Zyziek i jego dzieło...

Plik ściągnięto 31 raz(y) 25.25 KB

7.JPG tabela2

Plik ściągnięto 17 raz(y) 129.02 KB

8.JPG U-Boot Zyzia po ataku Samolotów, Ml@da, Samolotów i DD

Plik ściągnięto 24 raz(y) 146.67 KB

9.JPG I ostatnia tabelka

Plik ściągnięto 16 raz(y) 97.43 KB

[PL_zyziek_b]

No i super misja, szkoda ze kolegów zatopiło wcześniej bo można by dłużej się pobawić, a tak Mlad ponaglał tylko aby się wynurzyć i atakować z aa, niszczyciele (ale to z zazdrości że przeżyłem). Trochę poprawiłem swoje notowania ,ale to dopiero drugi mój patrol. Gdzie tam do końca.