Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Durne prawo, które nie odróżnia prezentowania realiów historycznych od współczesnej, politycznej agitacji.
Ale tu nie chodzi tylko o agitację polityczną i neofaszyzm. Wciąż żyje wielu ludzi którym symbole hitlerowski kojarzą się jednoznacznie: obozy zagłady, łapanki, śmierć bliskich.
Tworzenie luk w prawie typu symbole historyczne? My młodzi nie przeżyliśmy tego. U mnie to zawsze wywoływało mieszane uczucia. Faszyzm, a historia w "fabule".
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#4 Wysłany: 4 Marzec 2010, 02:02
PL_gregory_11 napisał/a:
Cytat:
Durne prawo, które nie odróżnia prezentowania realiów historycznych od współczesnej, politycznej agitacji.
Ale tu nie chodzi tylko o agitację polityczną i neofaszyzm. Wciąż żyje wielu ludzi którym symbole hitlerowski kojarzą się jednoznacznie: obozy zagłady, łapanki, śmierć bliskich.
Tworzenie luk w prawie typu symbole historyczne? My młodzi nie przeżyliśmy tego. U mnie to zawsze wywoływało mieszane uczucia. Faszyzm, a historia w "fabule".
Ja nie mam takich dylematów. Historia jest historią. Każdy wie jak wygląda swastyka. Każdy wie, że wsiadając na U-Boota, dowodzi okrętem nazistowskiej III Rzeszy. A nieumieszczanie swastyki to udawanka przed... no właśnie przed kim? Przed samym sobą?
Swastyka jest historycznym symbolem państwowym i nie widzę powodów, dla których można by ją cenzurować w tym kontekście. Gracze z resztą też za bardzo nie widzą w tym sensu o czym świadczy pierwszy wydany do tej gry mod - rezygnacja z idiotycznych pozorów.
Dlaczego nie cenzuruje się jej na filmach historycznych czy dokumentalnych? Przecież budzi podobne skojarzenia u ofiar faszyzmu, nieważne gdzie widziana. Dlaczego nie cenzuruje się np. flagi komunistycznych Chin, skoro Mao ma na rękach nie mniej krwi niż Stalin (a już na pewno więcej niż Hitler)? Cenzurujmy Gwiazdę Dawida - przecież to symbol Izraela, tego, który w przeciągu 50 lat dokonał ogromu zbrodni przeciwko narodowi palestyńskiemu (z resztą od pewnego czasu się im odwdzięczają pięknym za nadobne). A krzyże? 2000 lat indoktrynacji, mordu, tortur, religijnego terroru, krucjat, szerzenia władzy, kontroli i bogactwa to mało, by określić chrześcijaństwo mianem religii zbrodniczej i zacząć cenzurować krzyże? Chrześcijaństwo też ma więcej trupów na koncie od Adolfa. Wyobrażacie sobie taką sytuację? A tak, zapomniałem, historia zwycięzców nie ocenia... Jest i było bardzo wiele totalitarnych i krwawych rządów, ale dziwnym trafem tylko na swastykę (i sporadycznie na sierp i młot) się co niektórzy ustawodawcy uwzięli...
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#5 Wysłany: 4 Marzec 2010, 06:18
PL_Storm87 napisał/a:
Każdy wie, że wsiadając na U-Boota, dowodzi okrętem nazistowskiej III Rzeszy. A nieumieszczanie swastyki to udawanka przed... no właśnie przed kim? Przed samym sobą?
Aby na pewno? Dowodzimy niemieckim okrętem podwodnym z II wojny światowej.
Co tu jest wspólnego z nazizmem i III Rzeszą? Nic.
Dla nas, graczy, nie ma znaczenia kto rozpętał wojnę, z jakich pobudek, kto był u steru władzy i jak się oficjalnie nazywało państwo. Ale swastyka to ewidentny symbol, który jest zdecydowanie kojarzony z nazistami i ideologią faszyzmu.
PL_Storm87 napisał/a:
Swastyka jest historycznym symbolem państwowym i nie widzę powodów, dla których można by ją cenzurować w tym kontekście. Gracze z resztą też za bardzo nie widzą w tym sensu o czym świadczy pierwszy wydany do tej gry mod - rezygnacja z idiotycznych pozorów. Dlaczego nie cenzuruje się jej na filmach historycznych czy dokumentalnych?
A słyszałeś takie przysłowie: "zwycięzcom chwała, a przegranym wała" ?
A na poważnie:
Tutaj występuje już kontekst ideologiczny: rejs pod faszystowską banderą można już podpiąć pod kult "niezwyciężonej" faszystowskiej III Rzeszy. Tak samo jak nie mogę wywiesić flagi nazistowskiej za okno.
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#6 Wysłany: 4 Marzec 2010, 09:27
PL_Andrev napisał/a:
PL_Storm87 napisał/a:
Każdy wie, że wsiadając na U-Boota, dowodzi okrętem nazistowskiej III Rzeszy. A nieumieszczanie swastyki to udawanka przed... no właśnie przed kim? Przed samym sobą?
Aby na pewno? Dowodzimy niemieckim okrętem podwodnym z II wojny światowej.
Co tu jest wspólnego z nazizmem i III Rzeszą? Nic.
Dla nas, graczy, nie ma znaczenia kto rozpętał wojnę, z jakich pobudek, kto był u steru władzy i jak się oficjalnie nazywało państwo. Ale swastyka to ewidentny symbol, który jest zdecydowanie kojarzony z nazistami i ideologią faszyzmu.
Co ma wspólnego? A bo widzisz, tak się złośliwie splotła czasoprzestrzeń że wtedy u steru władzy była partia nazistowska a nazizm stał się ogólnopaństwową ideologią, wiernie popieraną przez miliony.
PL_Andrev napisał/a:
PL_Storm87 napisał/a:
Swastyka jest historycznym symbolem państwowym i nie widzę powodów, dla których można by ją cenzurować w tym kontekście. Gracze z resztą też za bardzo nie widzą w tym sensu o czym świadczy pierwszy wydany do tej gry mod - rezygnacja z idiotycznych pozorów. Dlaczego nie cenzuruje się jej na filmach historycznych czy dokumentalnych?
A słyszałeś takie przysłowie: "zwycięzcom chwała, a przegranym wała" ?
A na poważnie:
Tutaj występuje już kontekst ideologiczny: rejs pod faszystowską banderą można już podpiąć pod kult "niezwyciężonej" faszystowskiej III Rzeszy. Tak samo jak nie mogę wywiesić flagi nazistowskiej za okno.
Nie można podpiąć. Co innego prezentacja faktów, a co innego agitacja (cóż Twój dom ma wspólnego z nazizmem? TO jest poprawne pytanie, bowiem II Wojenny U-Boot ma z nim cholernie wiele wspólnego - jest przecież narzędziem walki w wojnie napastniczej zbrodniczego reżimu). Widzisz podstawą jest pewien stan faktyczny nie podważany przez nikogo (poza durnymi twórcami gier i jeszcze durniejszymi ustawodawcami w niektórych krajach), a więc tak zwana prawda obiektywna. I liczyć się powinno tylko to: prawda lub jej fałszowanie. Prawda lub antyprawda czyli zwyczajne, historyczne kłamstwo. Trzymaniem się prawdy jest umieszczanie flagi ze swastyką na niemieckich U-Bootach. Fałszerstwem jest wstawianie jakichś tam krzyżyków. Więc albo jesteśmy prawdomówni albo kłamiemy. Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo, czyż nie? I to powinno kończyć dyskusję.
A co do "wygranym chwała..." czyż nie napisałem o tym w poście powyżej?
Co ma wspólnego? A bo widzisz, tak się złośliwie splotła czasoprzestrzeń że wtedy u steru władzy była partia nazistowska a nazizm stał się ogólnopaństwową ideologią, wiernie popieraną przez miliony.
I patrz. Właśnie sam ogłosiłeś, że gra popiera nazizm, bo w końcu jesteś w niej ŻOŁNIERZEM (w sensie merytorycznym), który SŁUŻY nazistowskiemu systemowi. I CHWAŁĄ W TEJ GRZE jest zabijanie tych osób, które PRÓBUJĄ POWSTRZYMAĆ ten system.
Oczywiście plus topienie towarów, statków, itd.
A teraz spójrz, co mamy w grze:
Jesteś żołnierzem służącym państwu Niemieckiemu. Chwałą w tej grze jest zabijanie osób, z którymi Niemcy prowadzą wojnę.
Różnica duża. Pierwsze da się podciągnąć pod propagowanie nazizmu. Bo w grze DOBRYM jest właśnie gracz. Zwróć uwagę, że nie jesteś ogłaszany tym, który wspiera tych, co zbudowali obozy, itd.
A gra jest adresowana do jakiego grona?
12+
I teraz proste pytanie.
Czy granie jako osoba, która służy systemowi zła przez 12 latka, bez informowania o konsekwencjach (które psułyby klimat przy okazji) to twoim zdaniem dobre rozwiązanie?
Ile % osób, które zakupią Sh5 zna historię bardzo dobrze?
Dla klimatu można by jeszcze dodać prasę, przemówienia Hitlera, Rozmowy załogi, o tym jak to Hitler jest dobry i wogóle... itd.
Gdzie kończy się klimat, a zaczyna propagowanie?
Ja powiem tak. Ciesze się, że w SH5 (w odróżnieniu od SH3) w wersji oryginalnej nie było zamienionej kolorami flagi Japonii (białe koło na czerwonym tle), a wstawiono krzyż w to koło.
Tak samo, jak była lekka różnica w wyglądzie medali, itd.
A prawo nie jest głupie. Bo spójrz. Czy wydano POPULARNĄ grę w której jesteś terrorystą i musisz walczyć w imię Allaha, a wszyscy inni to diabły wcielone i na której jesteś w koło bombardowany propagandą?
Nie przypominam sobie. A gra (w tym co opisuję) to gra o Terrorystach-fanatykach Islamskich, wiec muszą być bombardowani propagandą, itd.
A gdzie jest granica między propagowaniem czegoś, a historyczną propagandą, a na końcu czymś neutralnym? Gdzie są granice? Są płynne.
SH5 jest grą. G-R-Ą, a nie lekcją historii.
Tak samo z tym dobrym. Jakby strzelano do Szkopów, to pewnie nikt by się nie czepiał zbyt mocno o Swastykę. Ale to jest bandera, pod którą TY pływasz. System wartości jest taki, że to TY jesteś dobry! Bo wątpię, aby przeciętny 12-latek na świecie znał wystarczająco dobrze historię, aby odróżnić zamieszczoną tam dla klimatu propagandę (Flaga ze swastyką, to flaga tych dobrych!), a realne fakty.
Poza tym SH5 jest grą. Grą. Czymś co służy zabawie, a nie nauce historii.
Cytat:
Fałszerstwem jest wstawianie jakichś tam krzyżyków. Więc albo jesteśmy prawdomówni albo kłamiemy. Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo, czyż nie? I to powinno kończyć dyskusję.
A wiesz, jakie fałszerstwa były w grze WOLFENSTEIN! Jejku! NAZIŚCI ZOMBIE TWORZYLI!
Albo nasz Mortyr! KURCZĘ! NAZISTÓW WSPIERALI GOŚCIE Z PRZYSZŁOŚCI!
Więc twoje albo prawdomówni, albo kłamiemy odsyłam do sentencji:
A teraz spójrz, co mamy w grze:
Jesteś żołnierzem służącym państwu Niemieckiemu. Chwałą w tej grze jest zabijanie osób, z którymi Niemcy prowadzą wojnę.
Finek, to sie po prostu nazywa hipokryzja
Jestes zolnierzem tego samego systemu w obydwu przypadkach - brak jakiejs szmatki nic tutaj nie zmienia. Topisz alianckie jednostki (w tym polskie) i dostajesz za to punkty. I tak np. przyznam ze grajac w SH3 czuje pewien dyskomfort psychiczny.
Nieco inaczej sprawa przedstawia sie np. w takim Dangerous Waters - tam grasz roznym sprzetem i w roznych scenariuszach. W SH2,3,5 sytuacja jest jednoznaczna.
A innym ciekawym zagadnieniem sa np. grupy rekonstrukcyjne czy nawet historyczne gry bitewne...
Jestes zolnierzem tego samego systemu w obydwu przypadkach - brak jakiejs szmatki nic tutaj nie zmienia. Topisz alianckie jednostki (w tym polskie) i dostajesz za to punkty. I tak np. przyznam ze grajac w SH3 czuje pewien dyskomfort psychiczny.
Zmienia jedno.
Twórcy nie mówią tego, ze jesteś hitlerowcem.
Owszem. Ja WIEM, że w obu przypadkach jestem żołnierzem tego samego systemu. Ale w pierwszym przypadku twórcy mnie o tym informują (ten hipotetyczny wyżej). W drugim przypadku ja sam o tym wiem.
Weźmy amerykańskiego dzieciaka, co gra w SH5. Czy on wie o tym, jakiemu systemowi służy? Czy dla niego na pewno to żołnierz tego systemu? Czy po prostu "potopienie statków w wojence za pomocą łodzi podwodnej" (Tak, wiem, że okręt podwodny, ale specjalnie tak piszę).
A co zmienia "szmatka"? Bardzo wiele. On nie pływa pod Swastyką, tylko pod innym symbolem.
A co do grup rekonstruujących. Tu masz inną zasadę. Czy widziałeś np 12 latka latającego w mundurze Waffen SS i robiącego Sieg Hail? Ja niezbyt.
To są dorosłe osoby, które dobrze sobie zdają sprawę, kto, co i dlaczego.
Tymczasem mamy do czynienia z grą.
Swastyka, która dobrze się kojarzy, nie jest zbyt dobrym materiałem dla dzieciaków.
Więc swastykę zastępujemy "neutralnym" znakiem.
Tyle.
Poza tym tworzy się zupełnie coś innego. Takie "odcięcie się" od Hitlerowców (i ich swastyki). Subtelne, niby umowne... Ale jest odcięcie się. Nie ma hitlerowskiej swastyki.
PL_gregory_11 napisał/a:
Tak wlaśnie się rodzi neofaszyzm i ruch "pokrzywdzonych wypędzonych".
A ja się nie zgodzę z tym do końca. Storm po prostu podszedł do tego, jako do gry "oddającej prawdę historyczną". I wtedy rzeczywiście brak swastyki "boli" dla klimatu. Ale to jest gra "akcji" (jak podaje jeden serwis).
Zmienia jedno.
Twórcy nie mówią tego, ze jesteś hitlerowcem.
Owszem. Ja WIEM, że w obu przypadkach jestem żołnierzem tego samego systemu. Ale w pierwszym przypadku twórcy mnie o tym informują (ten hipotetyczny wyżej). W drugim przypadku ja sam o tym wiem.
A co zmienia "szmatka"? Bardzo wiele. On nie pływa pod Swastyką, tylko pod innym symbolem.
Poza tym tworzy się zupełnie coś innego. Takie "odcięcie się" od Hitlerowców (i ich swastyki). Subtelne, niby umowne... Ale jest odcięcie się. Nie ma hitlerowskiej swastyki.
I to wlasnie nazywam hipokryzja (tworcow, nie Twoja)
Generalnie rozumiem sens ograniczenia dostepnosci memorabiliow z nazistowskimi czy komunistycznymi symbolami ale wlasnie - ograniczenia w konkretnych przypadkach a nie zabronienia. No bo jaki jest sens np. zamazywania swastyk na eksponatach muzealnych? Uniemozliwienie grupom rekonstrukcyjnym zakupu replik odznaczen (no i kto bedzie wtedy pokonywany przez liczne alianckie grupy ;D)? To cos jak z paintballem w niemczech.
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#12 Wysłany: 4 Marzec 2010, 20:48
PL_CMDR Blue R napisał/a:
Cytat:
Co ma wspólnego? A bo widzisz, tak się złośliwie splotła czasoprzestrzeń że wtedy u steru władzy była partia nazistowska a nazizm stał się ogólnopaństwową ideologią, wiernie popieraną przez miliony.
I patrz. Właśnie sam ogłosiłeś, że gra popiera nazizm, bo w końcu jesteś w niej ŻOŁNIERZEM (w sensie merytorycznym), który SŁUŻY nazistowskiemu systemowi. I CHWAŁĄ W TEJ GRZE jest zabijanie tych osób, które PRÓBUJĄ POWSTRZYMAĆ ten system.
Oczywiście plus topienie towarów, statków, itd.
A teraz spójrz, co mamy w grze:
Jesteś żołnierzem służącym państwu Niemieckiemu. Chwałą w tej grze jest zabijanie osób, z którymi Niemcy prowadzą wojnę.
Różnica duża. Pierwsze da się podciągnąć pod propagowanie nazizmu. Bo w grze DOBRYM jest właśnie gracz. Zwróć uwagę, że nie jesteś ogłaszany tym, który wspiera tych, co zbudowali obozy, itd.
A gra jest adresowana do jakiego grona?
12+
I teraz proste pytanie.
Czy granie jako osoba, która służy systemowi zła przez 12 latka, bez informowania o konsekwencjach (które psułyby klimat przy okazji) to twoim zdaniem dobre rozwiązanie?
Ile % osób, które zakupią Sh5 zna historię bardzo dobrze?
Dla klimatu można by jeszcze dodać prasę, przemówienia Hitlera, Rozmowy załogi, o tym jak to Hitler jest dobry i wogóle... itd.
Gdzie kończy się klimat, a zaczyna propagowanie?
Ja powiem tak. Ciesze się, że w SH5 (w odróżnieniu od SH3) w wersji oryginalnej nie było zamienionej kolorami flagi Japonii (białe koło na czerwonym tle), a wstawiono krzyż w to koło.
Tak samo, jak była lekka różnica w wyglądzie medali, itd.
A prawo nie jest głupie. Bo spójrz. Czy wydano POPULARNĄ grę w której jesteś terrorystą i musisz walczyć w imię Allaha, a wszyscy inni to diabły wcielone i na której jesteś w koło bombardowany propagandą?
Nie przypominam sobie. A gra (w tym co opisuję) to gra o Terrorystach-fanatykach Islamskich, wiec muszą być bombardowani propagandą, itd.
A gdzie jest granica między propagowaniem czegoś, a historyczną propagandą, a na końcu czymś neutralnym? Gdzie są granice? Są płynne.
SH5 jest grą. G-R-Ą, a nie lekcją historii.
Tak samo z tym dobrym. Jakby strzelano do Szkopów, to pewnie nikt by się nie czepiał zbyt mocno o Swastykę. Ale to jest bandera, pod którą TY pływasz. System wartości jest taki, że to TY jesteś dobry! Bo wątpię, aby przeciętny 12-latek na świecie znał wystarczająco dobrze historię, aby odróżnić zamieszczoną tam dla klimatu propagandę (Flaga ze swastyką, to flaga tych dobrych!), a realne fakty.
Ja jako 10 latek nie miałem z tym problemów.
Tylko cały problem w tym, że nikt Ci nie mówi że jesteś "tym dobrym" który zwalcza "tych złych". To jak dziecięca zabawa w dziki zachód. Gra ról. Ktoś gra prawego szeryfa, ktoś inny łotra. I chyba szczytem nadopiekuńczości jest widok matki krzyczącej "mój kochany, dobry synek nie będzie grał bandyty!" Są gry w których grasz "dobrymi" są gry, w których siejesz chaos. To tylko zabawa, nic więcej. Jak sam zauważyłeś.
To jest wojna. Na wojnie, w przypadku pojedynczych żołnierzy znika podział na dobrych i złych. Jesteś tym, kim jesteś - żołnierzem, który z chęci lub przymusu walczy za swój kraj, za rządzącą partię. Zamazują się dylematy moralne pokroju kto zaczął? A po co? A dlaczego? Dla tła fabularnego ma to nikłe znaczenie, liczą się rozkazy i ich wykonanie lub nie. Tło historyczne zna każdy, każdy wie czym nazizm był i jakich używał symboli, więc po co udawać?
Nie wiem dlaczego mielibyśmy przeładowywać grę nazizmem. Wtedy już byłoby coś na rzeczy. Jednak jeśli w grze pojawiają się mundury, medale i flagi (z konieczności nomen omen) niech będą zgodne z tym, co widać w podręczniku. W kocu gra ma udawać symulator...
Poza tym widzę w Twojej wypowiedzi... hm, nie wiem, czy próbujesz obrazić moją inteligencję czy cierpisz na daltonizm moralny. ALE. Nie budzi w Tobie odrazy (lub w twórcach gry) fakt, że w grze zabijasz ludzi, ale budzi fakt, że zabijasz ludzi pod nazistowską flagą. Co jest większym złem w Twojej wirtualnej hierarchii wartości? Walka za "komputerową III Rzeszę" czy akt "komputerowego mordu?" Czyli jak, można zabijać do woli, ale już nie wolno nosić krzyżyka z haczykami?
Cytat:
Poza tym SH5 jest grą. Grą. Czymś co służy zabawie, a nie nauce historii.
Więc niech gra zrezygnuje z historycznego tła. Bo jeśli będzie je "upiększać" jest to fałszowanie faktów.
Cytat:
Cytat:
Fałszerstwem jest wstawianie jakichś tam krzyżyków. Więc albo jesteśmy prawdomówni albo kłamiemy. Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo, czyż nie? I to powinno kończyć dyskusję.
A wiesz, jakie fałszerstwa były w grze WOLFENSTEIN! Jejku! NAZIŚCI ZOMBIE TWORZYLI!
Albo nasz Mortyr! KURCZĘ! NAZISTÓW WSPIERALI GOŚCIE Z PRZYSZŁOŚCI!
Więc twoje albo prawdomówni, albo kłamiemy odsyłam do sentencji:
To jest GRA, a nie REPORTAŻ HISTORYCZNY.
Ty naprawdę chcesz obrazić moją inteligencję. Bo nie wierzę że nie widzisz różnicy pomiędzy jawną fikcją literacką i elementami s-f, a próbą wrzucenia gracza w wir realnych wydarzeń tamtych czasów, bez żadnych udziwnień.
W istocie jest to gra. Której wydawca ma europejczyków za debili, którzy nie znają niemieckich symboli narodowych w latach 1933-1945. Już na pewno mają ich za debili, chroniąc ich psychikę przed hakenkreuzem, a wystawiając ją na mordowanie ludzi dziesiątkami, co już jest "ok". Jakoś amerykańskim dzieciom swastyka nie szkodzi...
EDIT: Myślę że ostatecznie jest to kwestia indywidualnego podejścia, więc tak naprawdę nie ma się co kłócić. Mod jest. Kogo swastyki kują w oczy wyłączy je sobie. Kto lubi realizm w każdej materii - ma możliwość sobie włączyć. I gitara, pluralizm to podstawa demokracji.
Myślę że tym pozytywnym akcentem dyskusję można zakończyć.
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
Przemo. To może wydziel, a na nabijaj posta? Bo w sumie zrobiła się ciekawa dyskusja. Niby offtopowa, ale raczej do wydzielenia, niż do zamykania jest słowem 'offtop",
@PL_Tnnn.
Sorki. Źle wcześniej zrozumiałem.
PL_Storm87 napisał/a:
Cytat:
Poza tym SH5 jest grą. Grą. Czymś co służy zabawie, a nie nauce historii.
Więc niech gra zrezygnuje z historycznego tła. Bo jeśli będzie je "upiększać" jest to fałszowanie faktów.
Cytat:
Cytat:
Fałszerstwem jest wstawianie jakichś tam krzyżyków. Więc albo jesteśmy prawdomówni albo kłamiemy. Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo, czyż nie? I to powinno kończyć dyskusję.
A wiesz, jakie fałszerstwa były w grze WOLFENSTEIN! Jejku! NAZIŚCI ZOMBIE TWORZYLI!
Albo nasz Mortyr! KURCZĘ! NAZISTÓW WSPIERALI GOŚCIE Z PRZYSZŁOŚCI!
Więc twoje albo prawdomówni, albo kłamiemy odsyłam do sentencji:
To jest GRA, a nie REPORTAŻ HISTORYCZNY.
Ty naprawdę chcesz obrazić moją inteligencję. Bo nie wierzę że nie widzisz różnicy pomiędzy jawną fikcją literacką i elementami s-f, a próbą wrzucenia gracza w wir realnych wydarzeń tamtych czasów, bez żadnych udziwnień.
Specjalnie zaznaczyłem na czerwono. Odpowiedź:
Dlaczego Wolfenstein może mieć w tle nazistów, a inna gra nie?
Bo jedno to czyste S-F, tak? Ale jednocześnie ma nazistów w tle.
Zgodnie z tym, co potem napisałeś
Cytat:
Więc niech gra zrezygnuje z historycznego tła. Bo jeśli będzie je "upiększać" jest to fałszowanie faktów.
To zwróć uwagę, że ten sam argument można do Wolfensteina przytoczyć. Że też powinni zrezygnować z nazistów i wstawić jakiś gości z planety X.
Obie pozycje łączy jedno. To są gry. To nie podręczniki historii, a gry.
Tak samo można by się wściekać o fałszowanie historii w większości filmów akcji! Parszywa Dwunastka na przykład. To nie jest science-fiction, a są tam błędy oznaczeniowe.
Zaraz... W jakim to filmie ostatnio nazistów skalpowano?
Sprawa jest taka. SH5 to gra. To jest INTERPRETACJA historii, a nie opracowanie historyczne.
Więc o żadnym fałszowaniu historii nie ma mowy. Jest o jej innym przytoczeniu. Interpretacji.
Gdzieś w SH5 pisze "gra historyczna"?
Ja nie widziałem w żadnej części gry.
Patrz. Zgodnie z fałszowaniem historii, to cała dynamiczna kampania siada! Bo ona też "fałszuje historię".
Gram obecnie w grę Silent War (tak, ta planszówka o US Subach). I wylosowało mi Bitwę o Midway w styczniu 1942. Atak był dla mnie zaskoczeniem. Nie byłem na niego przygotowany. Ale nie uznaję tego za błąd gry. Bo to MOJA wojna. O't, Japończycy uderzyli inaczej. Mają problemu z zajęciem Indochin, ale chcą mnie szybciej odciąć od domu.
Fałszowanie historii, czy interpretacja?
Tak samo SH5. To nie jest gra HISTORYCZNA, a jedynie oparta na faktach historycznych (w mniejszej lub większej ilości).
Fałszowanie historii? To, że np. dostaniesz jakiś okręt o historycznej nazwie (numerze), to już też fałszowanie historii!
Ale jak cały czas to mówię. To jest GRA, a nie reportaż historyczny. Więc o fałszowaniu historii nie ma mowy. A jak twoim zdaniem jest, to ląduje (przynajmniej dla mnie) w tym samym worze co Wolfenstein. Bo tam też tym Science-Fiction fałszują historię.
SH5 to gra akcji. W filmach akcji nie podają prawdziwej historii. Więc dlaczego SH5 ma to robić?
Imię: PrZeMO
Ulubiona Gra: DW, SH2 vs DC, Imperium Galactica Pomógł: 21 razy Wiek: 45 Dołączył: 28 Maj 2005 Posty: 2456 Skąd: SOSNOWIEC CITY / Warszawa
#15 Wysłany: 4 Marzec 2010, 21:13
FINEK ja nie mam 3 tysiakow postow i mi to wisi czy bede mial 2000 czy 1000.
I trzeba było 3 postów, aby podzielić?
Przemo. Nie chodzi o sam post, ale o fakt, że zamiast nacisnąć 2 przyciski i mieć porządek, to pojawia się twój post, który nie rozwiązuje problemu i trzeba było 3 postów (2 twoje i 1 mój) do tego, aby powstał porządek....
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#18 Wysłany: 5 Marzec 2010, 13:56
A Ty finku ciągle swoje, jakbyś nie rozumiał co mam na myśli. A rozumiesz doskonale.
Ja się pytam i to pytanie jest najważniejsze po co udawać, skoro każdy wie? O tym, jakimi jesteśmy ludźmi decydujemy my sami, nie szmatka z krzyżykiem z haczykami lub bez haczyków. Nie ma znaczenia symbol dla tego, kto go nie uznaje. On ma jednoczyć "wyznawców", nie tworzyć nowych... Skąd więc troska o młode umysły, skoro gra nie promuje nazistowskiej ideologii? Ona tylko pokazuje pewien stan faktyczny, bez komentarza.
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH3 + GWX 2.1 Pomógł: 13 razy Wiek: 37 Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 684 Skąd: Tarnów
#20 Wysłany: 7 Marzec 2010, 00:35
Cytat:
I odkąd TY WIESZ = KAŻDY WIE?
Nie wierzysz? Wyjdź na ulicę i pytaj ludzi, nawet dwunastolatków "przepraszam, czy wiesz jak wyglądała flaga III Rzeszy?" Podejrzewam, że ilość zorientowanych w temacie będzie oscylować w granicach.... 100%.
Cytat:
Pamiętasz, jakie były akcje, że w Codename Panzer w odprawie dla Niemieckiego oficera było o odpowiedzi na polski atak, jako wytłumaczenie Fall Weiss?
A przecież to prawda, że oficerowie Niemieccy (poza samą górą) nie wiedzieli o prowokacji Gliwickiej.
A pamiętasz, jaki o to był szum?
Ja wiem, że to dwa inne fakty. Ale oba są ZAKŁAMYWANIEM historii.
A "dobrze kojarząca się Swastyka" też jest narzędziem, które może oburzać.
Nie odwracaj kota ogonem, bo to już jest sytuacja. Jest pole do pomyłek, bo o prowokacji gliwickiej wiele osób może nie wiedzieć.
Gdybyś mi podał przykład ogólnospołecznych protestów przeciw swastykom w grach, no, taki przykład byłby sensowny.
Wtedy z resztą szumu narobili dziennikarze. Celowo. Gdyby nie oni, nie było by afery. Bo nikt się tak naprawdę nie oburzał. Zresztą odprawę do pierwszej misji CP uważam za wspaniałą perełkę, to już tak na marginesie. Bo twórcy rzucają gracza w wir historycznych wydarzeń, dają mu wiedzę nie encyklopedyczną ale taką, jaką przeciętny oficer polowy mógł dysponować. Więc to tym bardziej nie jest zakłamywanie historii. Zakłamywaniem jest podawanie w formie odprawy z dowództwa wiedzy, stricte powojennej. To jak Ci ruscy w CoD:UO, co na widok Ferdinandów krzyczą "Elephant tank!" (kiedy ów niszczyciel czołgów nawet wśród Niemców się owej ksywki jeszcze nie doczekał.
Można powiedzieć że taka "kontrowersyjna odprawa" to fałszowanie historii. Ale nie przez Twórców (oni są czyści), tylko przez ówczesnych polityków, o czym też wiemy. (a kto nie wie, ten do książek się powinien zabrać w pierwszej kolejności, a nie od gier).
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum