Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Imię: Piotrek
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 263 Skąd: Pomorze
#1 Wysłany: 31 Maj 2010, 22:32 Patrol 125 Wakacje w Egipcie
Patrol nr 125 - "Wakacje w Egipcie"
Godzina losowania: 22:16
Start serwera: poniedziałek 31.05.2010, godz: 22:16
Cytat:
U-Booty: VIIC 1941 zawodowcy
18.02.1942r. 19.00h
pogoda: brak zachmurzenia, wiatru i opadów
Po desperackiej bitwie Włochów z Anglikami, gdzie po poniesieniu ciężkich strat, Włosi są w odwrocie - twoim zadaniem jest atak z zaskoczenia. Anglicy nie spodziewają się ataku, a nie mogąc dłużej wstrzymywać funkcjonowania Kanału Suezkiego, wypuścili z niego całkiem duży, słabo chroniony konwój. Waszym zadaniem drugorzędnym, jest zaatakowanie brytyjskich sił ścigających Włochów. To wszystko na teraz. Powodzenia!
PL_Fox6
petryko6 - KIA • J Class Destroyer "HMS Javelin" - 1 690 • C3 Cargo "BR Large Cargo#3" - 8 575 • C3 Cargo "BR Large Cargo#1" - 8 537 • Tanker T3 "Large Tanker#1" - 11 824
---------------------------------------------------
Razem: 30 626 BRT
PL_gregory_11 - KIA • Destroyer Tribal "HMS Hursley" - 1 850
---------------------------------------------------
Razem: 1 850 BRT
PL_w_wilk - KIA
W.A.R.D.C sOnar - KIA
Ciekawie się zapowiadało, jednak Sonar odpada po szarży na wroga, kolejny był Wilku który akurat na chwile odszedł od kompa. Kolejne KIA zgłaszają Gregory i Petryko. Zostając sam na placu boju i zniszczeniu dwóch celów, uciekam. Gdy myśle że jest już spokój, zostaję wypingowany na głębokości 60m. Nagle dostaję w wyrzutnię rufową i opadam, opadam, opadam na samo dno. Jednak po rozerwaniu połowy okrętu, chłopaki mieli OGROMNĄ chęć przeżycia (którą musiałem zmotywować odpowiednią wiązanką). Ostatecznie okręt po rozerwaniu tylniej części (od centrali do końca) utrzymuje się na 297m!. W stoczni, podczas ostatniej naprawy, ostro wzieli się do roboty stoczniowcy, który dorzucili nam dodatkowy pancerz wewnątrz okrętu. Dzieki temu jakoś udało nam się przeżyć.
Trochę fotek:
Stan mojego okrętu:
Oraz tabeleczki:
PS
Tes nie obraź się ale, misja ni w dupę ni w oko. Grupa uderzeniowa bardzo mała i daleko. Konwój też malutki składający się tylko z c3 jednego t3 i dwóch imperialnych. W dwie osoby (ja i petryko) podbieraliśmy sobie cele tylko.
Imię: Michał Pomógł: 1 raz Wiek: 43 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 246 Skąd: Olsztyn
#3 Wysłany: 31 Maj 2010, 23:34
A mi tam się podobało. Pewnie dlatego, że udało mi się nieźle potopić. Szkoda tylko, że miałem KIA. Trochę ciemno było, ale miałem świetną pozycję w czole konwoju. No i zgubiła mnie pazerność, bo gdybym dalej siedział cicho, pewnie nic by mi się nie stało. Niestety spróbowałem lekkiego nawrotu, co prawda na wolnych obrotach, ale to widocznie wystarczyło.
Imię: Władysław Pomógł: 2 razy Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 252 Skąd: Warszawa
#4 Wysłany: 1 Czerwiec 2010, 07:35
Podpływałem z boku konwoju. Przede mną szedł niszczyciel więc postanowiłem go przepuścić. Zatrzymałem okręt i odszedłem na chwilę od kompa. Jak wrócilem było właściwie pozamiatane.
A było już tyle tego typu przypadków opisane ale człowiek musi się uczyć na własnych błędach.
Wkurzony odpaliłem sobie samotnie ten patrol z identycznym podejściem i tym razem wymanewrowałem niszczyciela przechodząc przed nim po czym zatopilem bez przeszkód cztery statki unikając ataku. Więc można było.
Petryko gratuluję tonażu a Iroksowi szczęścia.
_________________ w_wilk
Ostatnio zmieniony przez PL_w_wilk 1 Czerwiec 2010, 07:46, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum