Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Pierwsze patrole"
U-BOOTY: VIIB (1940) CZAS MISJI: 2 godz
02/05/1940 g. 7:00
POGODA: zachmurzenie umiarkowane,wiatr slaby
Jest rok 1940. Wojna tak naprawde dopiero teraz zaczyna wchodzic w swa decydujaca faze.
Zegluga kursujaca miedzy Norwegia , a Anglia powoli juz zanika. Tworza sie pierwsze konwoje.
Dla wielu dowodcow to pierwsze bojowe patrole tej wojny.
Nikt niewie jeszcze jak dlugo trwac bedzie ten swiatowy konfikt zbrojny.
Rozpoczynaja sie pierwsze patrole na Morzu Polnocnym.
Ten nieprzychylny akwen bedzie teraz teatrem dzialan dwoch glownych rywali-Anglii i Niemiec.
To bedzie trudny rok... Rok od ktorego byc moze zalezec bedzie cale nasze dalsze zycie...
---ODPRAWA---
Anglicy nie znaja jeszcze naszej skutecznosci. Lekcewaza nasze wspaniale ubooty. Czas ukarac ich pyche!
Wykorzystajcie mozliwosc komunikacji. Pokazmy wszystkim kto tak naprawde bedzie panem swiata!
Do ataku!
Powodzenia! PL_David i PL_Szczur
Nie chce dużo pisać co by się niepotrzebnie nie narażać.
Są misje i czasem taka się trafia, już powiedziałem, nikomu
czasu nie zwrócę. Jeśli się zawiedliście na tej
misji - przepraszam, ale ja też płynąłem z Wami i też
strzelałem wokoło do C2.
ogolne.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 84.82 KB
szczegolowe.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 86.8 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_Marco 16 Październik 2010, 17:22, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#2 Wysłany: 15 Październik 2010, 23:12
Ja nie czuję się zawiedzony. Każda misja, nawet taka jak dziś dla was pewnie monotonna, dla mnie była po prostu kolejnym doświadczeniem, swego rodzaju treningiem. Nie mam poczucia zmarnowanego czasu. To zapewne wynika z mojej krótkiej przecież praktyki w patrolach. Na poparcie moich słów napiszę, że pod koniec tego patrolu zainteresował się mną niszczyciel. Trafił mnie na tyle skutecznie, że ostatnie pół godziny spędziłem na 50-ciu metrach z 27 % integralności kadłuba. Sami możecie sobie dopowiedzieć, że tylko modliłem się kiedy Marco napisze na czacie KONIEC. Przeżyłem, nauczyłem się czegoś nowego i to się liczy.
A w TV i tak nic nie ma, same powtórki.
Ja nie czuję się zawiedzony. Każda misja, nawet taka jak dziś dla was pewnie monotonna, dla mnie była po prostu kolejnym doświadczeniem, swego rodzaju treningiem. Nie mam poczucia zmarnowanego czasu. To zapewne wynika z mojej krótkiej przecież praktyki w patrolach. Na poparcie moich słów napiszę, że pod koniec tego patrolu zainteresował się mną niszczyciel. Trafił mnie na tyle skutecznie, że ostatnie pół godziny spędziłem na 50-ciu metrach z 27 % integralności kadłuba. Sami możecie sobie dopowiedzieć, że tylko modliłem się kiedy Marco napisze na czacie KONIEC. Przeżyłem, nauczyłem się czegoś nowego i to się liczy.
A w TV i tak nic nie ma, same powtórki.
BRAWO SUPERTUX
Właściwe podejście. Prawidłowa reakcja na narzekania "niezadowolonych".
Nie wiem ile masz lat, ale dla mnie jesteś człowiekiem b. rozsądnym. Każdy patrol to nowe doświadczenie.
Tak jak w życu:"raz na wozie, raz pod wozem". Czy każdy patrol musi się kończyć 6-cyfrowym zatopionym BRT?
TAK TRZYMAJ!!
_________________
Ostatnio zmieniony przez PL_Mirko 15 Październik 2010, 23:55, w całości zmieniany 1 raz
Odpowiadam/ byłem już po za konwojem odchodziłem i byłem na bezpiecznej pozycji nie wykryty i nie atakowany wywaliło mnie z gry miałem komunikat o zamknięciu servera. Więc
decyzja co do mojego statusu należy do Was mi to obojętne proponuję KIA liczony żeby nie było zbędnych dyskusji i niedomówień.
Cytat:
Nie chce dużo pisać co by się niepotrzebnie nie narażać.
Są misje i czasem taka się trafia, już powiedziałem, nikomu
czasu nie zwrócę. Jeśli się zawiedliście na tej
misji - przepraszam, ale ja też płynąłem z Wami i też
strzelałem wokoło do C2
Cóż Marco ja osobiście nie mam pretensji do Ciebie i chyba nie masz za co przepraszać,dla mnie ten patrol to podwójna porażka ale nie widzę w tym Twojej winy więc nic się nie martw czasem zdarzają się "buble" a my jesteśmy tylko ludźmi
Ja nie czuję się zawiedzony. Każda misja, nawet taka jak dziś dla was pewnie monotonna, dla mnie była po prostu kolejnym doświadczeniem, swego rodzaju treningiem. Nie mam poczucia zmarnowanego czasu. To zapewne wynika z mojej krótkiej przecież praktyki w patrolach. Na poparcie moich słów napiszę, że pod koniec tego patrolu zainteresował się mną niszczyciel. Trafił mnie na tyle skutecznie, że ostatnie pół godziny spędziłem na 50-ciu metrach z 27 % integralności kadłuba. Sami możecie sobie dopowiedzieć, że tylko modliłem się kiedy Marco napisze na czacie KONIEC. Przeżyłem, nauczyłem się czegoś nowego i to się liczy.
A w TV i tak nic nie ma, same powtórki.
BRAWO SUPERTUX
Właściwe podejście. Prawidłowa reakcja na narzekania "niezadowolonych".
Nie wiem ile masz lat, ale dla mnie jesteś człowiekiem b. rozsądnym. Każdy patrol to nowe doświadczenie.
Tak jak w życu:"raz na wozie, raz pod wozem". Czy każdy patrol musi się kończyć 6-cyfrowym zatopionym BRT?
TAK TRZYMAJ!!
I ja się do tego dołączę. Co prawda obecnie nie pływam, ale to prawda "raz tłuste T3 tonące od 1 torpedy [i Finek wrednie DD elite dostawi], raz pancerne C2 i słaba eskorta, raz mieszany konwój i dobra eskorta, raz pancernik i konwój, innym razem polowanie na wodach przybrzeżnych na samotne statki, gdzie pływa dużo neutrali (z pozdrowieniami od Marco dla Andreva), itd.
Dla mnie ważne, aby każda misja była inna, a nie tylko "konwój przed wami w odległości 10km"....
Też podpiszę się pod slowami Mirko.
Trochę ze mnie uszło napięcie. Misja naprawdę słaba. Co do eskorty to trochę za liczna chyba jak na ten rok. Lepsza by była moim zdaniem bardziej upierdliwa ( ale czy w tym roku była dobrze wyszkolona) ale mniej liczna. 9 statków w tym 4 C2. Załoga Rekruci. Skończyło się tym, że wpakowałem 8 torped w C2 i stał sobie dumnie płonąc. Wku się i wyszedłem na powierzchnię i próbowałem zatopić go z działa. Nie udało się. Zatopiłem Flower-kę którą napoczął Marco. I powrót do C2. Dalej nie tonie. W końcu eskorta raczyła zwrócić uwagę. Z 50% integralności uciekłem pod wodę.
Moim zdaniem misja słaba co do eskorty jak i składu konwoju.
A i jeszcze jedno VW też nie tonął po jednej.
Odpowiadam/ byłem już po za konwojem odchodziłem i byłem na bezpiecznej pozycji nie wykryty i nie atakowany wywaliło mnie z gry miałem komunikat o zamknięciu servera. Więc
decyzja co do mojego statusu należy do Was mi to obojętne proponuję KIA liczony żeby nie było zbędnych dyskusji i niedomówień.
Skoro gramy według zasad fair-play proponuję SURV, o ile host potwierdzi czas rozłączenia gracza.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum