Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Tło historyczne: Od początku czerwca U-Booty, chcąc wspierać się wzajemnie ogniem broni przeciwlotniczej w przypadku ataków powietrznych, stosują podczas pokonywania Biskajów nową taktykę: poruszają się w grupach liczących do pięciu okrętów. Niektórzy określają, że walka z samolotami wymaga nerwów ze stali.....
Odprawa: Macie pokonać Biskaje razem z U-603 i wzajemnie się wspierać ogniem. Po przekroczeniu 10 stopnia W macie się rozdzielić i udać do określonych stref.
Sytuacja: Wczesnym rankiem jeden B-24 zauważył wychodzące z Brestu U-Booty. Jednak zamiast zaatakować, cały czas krąży w pobliżu.
PL_CMDR Blue R, PL_Arek71
W patrolu udział wzięli:
gregory_11 - KIA
PL_Hunter_Silent - KIA
PL_Iroks - KIA
PL_supertux - SURV
============================
KIAtrol ... .Zdaje się, że to odpowiednie słowo. W zasadzie te trzy zdjęcia poniżej mogą służyć za cały komentarz. Liberatory na dzień dobry a niszczyciele eskorty na do widzenia. Żeby choć jeden statek z konwoju ... A tu nic.
Patrol z cyklu "Przepłyń, zapomnij".
SH3Img@13-11-2010_20.16.38_0.jpg a tak dzielnie się broniliśmy ... Jedyna złowiona działkiem plot zdobycz
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#2 Wysłany: 14 Listopad 2010, 09:47
Myślałem że ja zestrzeliłem liberatora a tu niespodzianka supertux go ściągnął.
Patrol porażka i złe rozmieszczenia na mapie
1. Zwiad samolotów
2.Tyle DD eskorty że nie dało im się uciec[może bym uciekł tylko że jak miałem 15% integralności to za głęboko zejść nie mogłem]
3.Konwój płynął kursem w którym ni jak dojść do statków choćby na odległość 2k
Tzn dało by się gdyby włączyć ponad pełna naprzód inna sprawa że wtedy cała eskorta by się na ciebie rzuciła.
Dla mnie patrol był w sumie ciekawy bo urozmaicenie samolotami było fajne ale położenie konwoju względem U-bootów to porażka nawet Iroks powiedział że do tego konwoju po prostu się nie da dopłynąć
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Piotrek
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 263 Skąd: Pomorze
#4 Wysłany: 14 Listopad 2010, 10:25
Po 1 zatopiłem dd jednego, oczywiście nie ma go w tabelce.
Po 2 wszystko zniosę ale konwój płynący prawie 12 w, prostopadle do naszej pozycji i w dużej odległości od pozycji startowej to już przegięcie.
Po 3 5 niszczycieli, atakowało nas z samej grupy bojowej, a gdzie jeszcze 3-4 z konwoju ?
Wszystko fajnie tylko konwój powinien być skierowany prosto na graczy, żeby można było się schować w tym konwoju. Okręty na których się płynęło, to najgorszy z możliwych wybór, rok '43 a tu ani hrap ani sonaru, torpedy same T2.
Totalnie zmarnowany czas, misja totalnie nie grywalna, mimo że sam lubię jakieś naprawdę trudne wyzwania, to tutaj trzeba by znać dokładną trasę konwoju, wyprzedzić go bardzo mocno i może w 1.57 czasu misji by się ustawiło do ataku na konwój. W co i tak wątpię, skoro statki dają radę płynąć 12w to po co są w konwoju ?
Po krótkich obliczeniach, wyszło że mamy na atak max 10-15min, zakładając brak zmiany własnego i celu kursu, oraz płynięcie na powierzchni z prędkością, ponad cała na przód...
Dla mnie to misja do testowania , czy przeżyjesz mając nad sobą n+4 niszczyciele, więc określenie patrol rankingowy jest bez sensu, tak samo jak liczenie jej do tabelki. Albo schodzisz na 220 i wracasz do portu, albo giniesz bez możliwości nawet zaatakowania konwoju i jeszcze te bomby samolotów, które urwały ster głębokości...
Ostatnio zmieniony przez PL_Iroks 14 Listopad 2010, 10:40, w całości zmieniany 2 razy
Zrobiliśmy sobie wczoraj z patrolu święto lasu - czyli było gwarno i huczno. Eskorta natomiast zrobiła sobie polowanie na ubooty. Skończyło się, jak się skończyło, czyli KIATROL. Po wcześniejszym patrolu trochę chyba mnie poniosło. Inna sprawa, że dopłynięcie do tego konwoju to naprawdę trudna sprawa. Boczna pozycja i szybkość konwoju wymuszała podejście na powierzchni. Ilość eskorty, rok i ustawienie ubootów nie bardzo na to pozwalało.
Jedynym który widział konwój i strzelał do niego był supertux. On jednak też spóźnił się na niego.
Patrol porażka i złe rozmieszczenia na mapie
1. Zwiad samolotów
2.Tyle DD eskorty że nie dało im się uciec[może bym uciekł tylko że jak miałem 15% integralności to za głęboko zejść nie mogłem]
3.Konwój płynął kursem w którym ni jak dojść do statków choćby na odległość 2k
(...)
Dla mnie patrol był w sumie ciekawy bo urozmaicenie samolotami było fajne ale położenie konwoju względem U-bootów to porażka nawet Iroks powiedział że do tego konwoju po prostu się nie da dopłynąć
Jest to późna wersja misji, która jest najbardziej przetestowaną misją. Zaczną od punktu 3.
W starej wersji się nie dało. W tej to jest osiągalne.
Oczywiście przyznam się bez bicia, że skalkulowanie, aby DD przybyły wraz z 3 falą samolotów zajęło najwięcej czasu w testach.
A co do położenia, już je tłumaczę.
Porażką byłoby ustalenie graczy przed konwojem. Dlaczego? Crashdive, czekamy na wroga.
Tak by wyglądało podejście.
A jak sama nazwa misji wskazuje, nie spełniłoby pokładanych założeń...
Cytat:
Wszystko fajnie tylko konwój powinien być skierowany prosto na graczy, żeby można było się schować w tym konwoju. Okręty na których się płynęło, to najgorszy z możliwych wybór, rok '43 a tu ani hrap ani sonaru, torpedy same T2.
A co by ci dały chrapy, poza tym, że samoloty by radarem je wykryły, a skuteczniej atakują jednostki pod wodą, niż na powierzchni? A nie przyspieszyłoby to ci ruchu.
I nie ma samych T2. Na dodatek FAT'ka jest.
EDIT
....
<cenzura>
....
....
Otworzyłem edytorem... i porównałem z pierwszą wersją misji i chciałem z drugą... WTF?
Przyznaję wam rację w kilku rzeczach, bo... TO DRUGA WERSJA MISJI, A NIE TRZECIA!
I chcę się załamać. Otworzyłem folder z poprawionymi misjami... A tam nadpisane misjami starymi! Przy przenoszeniu na nowego kompa.... Pomyliłem folder "nowe rzeczy SH3" (min. przetestowane misje) i "stare rzeczy SH3" (min. stare misje).... I mam 2x folder ze starymi misjami....
Jeszcze mi moje nowe misje przepadły (min. Festung Danzig)! (bo już stary dysk przeformatowałem)! Moja kolekcja zdjęć SH3!!
Przyznam wam rację w paru rzeczach, bo nowa wersja miała 2 zmiany:
1. Zaznaczone 2 punkty (A-B), do których należy się kierować...
2. Ustawione, aby samoloty i niszczyciele pojawiały się w ustalonej kolejności i nie spadły uniemożliwiając grę... W drugiej wersji mogło się zdarzyć, że spadały razem...
Finek proszę powiedz jasno, pomyliłeś i podesłałeś nie ta misje co chciałeś tak ?
I znalazła się przez pomyłkę nie ta co trzeba ?
Tak. Ale problem jest taki, że.... tej nowszej wersji już nie mam!
Bo zgrałem folder "najnowsze misje" z folderu ze starymi misjami (archiwum), a nie z obecnego (robocze) przed formatowaniem dysku... ARGHHH!
To jest ta wersja, co była grana przed kampanią multiplayer, gdy na BOTH graliśmy. Ta, gdzie była duża śmiertelność, ale DAŁO SIĘ wejść do konwoju w odróżnieniu od wersji pierwszej....
Misja grywalna, ale jednocześnie nie tak, jak to było założone... Pamiętasz, jak w kampanii On-Line płynęliście Nerwy ze Stali (ty oglądałeś)? To była 3 wersja, a to jest 2 wersja tej misji. Pierwsza wersja była grana tylko jako testy... Powiem tak. Tą misję bym dorzucił do pakietu, gdyby nie to, że trzecia wersja była o wiele lepsza... A teraz poprawienie wersji 2.0 do 3.0, to kilka tygodni testów znów
Imię: Piotrek
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 263 Skąd: Pomorze
#9 Wysłany: 14 Listopad 2010, 14:52
i co w takiej sytuacji ?
A co by dały chrapy ? Chociażby możliwość skręcania na pełnym gazie przed ddkami, krytyczny moment? Chrapy w górę i ponad cała na przód ster lewo chociażby.
Jak nie formatowałeś twardo dysku (użyłeś szybkiego formatowania) to programem do odzyskiwania danych, możesz coś odzyskać.
Ostatnio zmieniony przez PL_Iroks 14 Listopad 2010, 14:54, w całości zmieniany 1 raz
A co by dały chrapy ? Chociażby możliwość skręcania na pełnym gazie przed ddkami, krytyczny moment? Chrapy w górę i ponad cała na przód ster lewo chociażby.
Jak nie formatowałeś twardo dysku (użyłeś szybkiego formatowania) to programem do odzyskiwania danych, możesz coś odzyskać.
No co? Misja nie jest idealna (jak miała być), a jest taka, jaką kiedyś grywano w rankingu... Więc z braku lepszej, ta też się sprawdzi.
Choć przyznam, że jest ciut trudniejsza, zwłaszcza dla osób, które płyną ją pierwszy raz i mogą się zgubić na początku.
Jeżeli uważacie, że misja jest za trudna, aby znajdywała się w rankingu, mogę przychylić się do wniosku o anulowanie raportu, bo to trudniejsza wersja mojej misji, ale osobiście grałem tę misje wiele razy i wejście do konwoju jest możliwe.
Iroks. A wiesz, co to by dało, co piszesz? Tyle, że oprócz tego DD, co cię ściga, jeszcze cała reszta pogna za tobą. Podniesienie chrap na widoku DD = WSZYSTKIE DD z okolicy co nie gonią innych osób polecą do ciebie... A te 3 węzły przez 2-3 sekudny niewiele dadzą. Już crash dive i siła ciągu w dół grawitacją daje więcej.
A co do dysku... Był już dwukrotnie twardo formatowany... Jeszcze cała nadzieja w DVD-RW, na którym przenosiłem część danych... Mam nadzieję, że w ostatniej paczce wypalanej (nie przenoszonej na pamięci przenośnej) było SH3... O ile znajdę tą płytkę gdzieś...
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#11 Wysłany: 14 Listopad 2010, 16:44
Chociaż temat wydaje się być zamknięty, proponuję jako wczorajszy HOST uznać ten patrol za NIERANKINGOWY, jeżeli sam autor stwierdza, że to druga a nie trzecia wersja misji i w sumie znalazła się w tym pakiecie przez pomyłkę. Myślę, że pozostali gracze będą skłonni przychylić się do tej opinii.
Oczywiście ostateczna decyzja należeć będzie do opiekunów rankingu.
Bo poza sonarem aktywnym oraz XXI, to nie widzę nic lepszego.
Chrapy to samobójstwo dla gracza w tej misji.
Więc jedyne możliwe bajery, co się przydadzą, to to, co w roku 1945 jest. A więc niedostępne.
A co złego w torpedach typu FAT oraz torpedach, co nie zostawiają śladu?
Jak dla mnie zestaw torped jest dobrze dobrany.
Możesz rozwinąć Iroks? Bo nie rozumiem, co jeszcze z rzeczy na rok 1943 mogę ci dorzucić...
Imię: Piotrek
Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 263 Skąd: Pomorze
#14 Wysłany: 14 Listopad 2010, 21:59
Toż w tym roku mamy większy wachlarz torped dostępny i T1 i T2 i ulepszone wersje ( a Faty to są aż 2) samonaprowadzające, luty i t2 ze zwiększonym zasięgiem. No nie wiem, jakoś nie widzi mi się ta misja.
Toż w tym roku mamy większy wachlarz torped dostępny i T1 i T2 i ulepszone wersje ( a Faty to są aż 2) samonaprowadzające, luty i t2 ze zwiększonym zasięgiem. No nie wiem, jakoś nie widzi mi się ta misja.
1. LUT nie ma w multiplayer (a szkoda). Miały być dodane, ale jakoś... nic z tego nie wyszło... Albo mnie pamięć nie myli i gdzieś są, ale to chyba w UTW2.0 miało być
2. Naprowadzane torpedy są w multi od 1944 roku
3. Propos FAT. Może się mylę, ale w żadnym zestawie do multi nie ma więcej.
Dodam, że w ładowniach jest mieszanka torped w tej misji.
...
....
...
Otworzyłem misję i mam pytanie.
Iroks? Skąd ty w tej misji miałeś same T2?!
Oto wasz zestaw torped:
7xT3 (z czego 4 w wyrzutniach)
1xT1FAT (1 w wyrzutni)
3xT1
1xT3FAT
T3 - zasięg 5km
T1 - sam wiesz
2xFAT
Nie liczę T1 w zasobnikach zewnętrznych, bo tylko 1 raz kiedyś i to w zupełnie innej misji udało mi się takowy wykorzystać
No, ale...
Podaj mi, którą wersję wyposażenia i torped (masz do wyboru ich masę, posprawdzaj po kolei każdy rocznik U-Boota w multi stawiając na lanie) z roczników 1939-1943 byś widział w tej misji.
Nie proś tylko o gwiazdkę z nieba i 20 TV, bo nawet w 1945 czegoś takiego nie ma.
Podaj mi po prostu, którą wersję U-Boota byś widział. Np. IIA 1939, XXI 1944, itd.
Dla mnie VIIC 1943 była najlepsza z możliwych, zwłaszcza przez tego FATa w wyrzutni od razu
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#16 Wysłany: 16 Listopad 2010, 15:41
Nie do końca można nazwać to KIAtrolem, w końcu Supertux przeżył (ale co to za życie).
Mimo, że misja nie w tej wersji co autor myślał, patrol do zaliczenia.
Swoją drogą płynąłem ją swego czasu. Udało się zestrzelić jeden samolot, wystrzelić akustyka do Johny Walkera, wejść w konwój i ... dać się zatopić .
BTW, w opisie tematu jest podtytuł "serwer 1" , tzn. że był jeszcze jeden serwerek ?
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Jacek
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 29 razy Wiek: 49 Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 4428 Skąd: Będzin
#19 Wysłany: 16 Listopad 2010, 22:37
PL_tes napisał/a:
Tak, ale juz byl taki przypadek. "Przezylo" (KIA) > 50% czlonkow patrolu, a reszta dostala KIA liczone.
Kto wtedy grał i kto hostował ???
_________________ "Mówię tylko do tych, którzy chcą mnie słuchać
Ci, którzy nie chcą nie obchodzą mnie.
Po co mam czas tracić na mówienie do ściany
ściana i tak zawsze swoje wie"
Imię: Marcin Pomógł: 13 razy Wiek: 43 Dołączył: 15 Lip 2007 Posty: 1878 Skąd: Gdańsk/Coventry
#20 Wysłany: 16 Listopad 2010, 23:38
Czy to wazne kto gral, czy to wazne kto hostowal? Wtedy, w identycznej sytuacji, taka byla Wasza decyzja. No chyba, ze tym pytaniem chcesz cos zasugerowac?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
.Zdaje się, że to odpowiednie słowo. W zasadzie te trzy zdjęcia poniżej mogą służyć za cały komentarz. Liberatory na dzień dobry a niszczyciele eskorty na do widzenia. Żeby choć jeden statek z konwoju ... A tu nic. 
.
