Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Od morza do morza"
U-BOOTY: IXB (1941) CZAS MISJI: 2 godz
15/07/1942 g. 19:00
POGODA: calkowite zachmurzenie, dosc silny wiatr
To ze USA pocichu wspieralo panstwa Aliantow wiadomo bylo juz od dawna, lecz gdy po 7 grudnia 1941r. Ameryka przystapila do wojny U-booty moga wreszcie atakowac amerykanskie statki i okrety tam gdzie wydaja sie byc pozornie bezpieczne.
---ODPRAWA---
Ruch floty handlowej niedaleko wybrzezy USA jest tak duzy ze praktycznie co kilka dni mozecie natknac sie zarowno na samotne statki jak i slabo chronione konwoje.
Patrol dość nietypowy dwa konwoje płynące w przeciwne strony.
W dodatku poruszające się jak dla mnie trochę chaotycznie z szerokim zygzakowaniem.
Właściwie nie trafiłem porządnie ani w pierwszy ani w drugi. Strzelałem z marnych pozycji a do tego statki bardzo opornie tonęły.
W sumie naganialiśmy się wszyscy we mgle z marnym efektem.
Screenshot_228.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 162.22 KB
Screenshot_229.jpg
Plik ściągnięto 5 raz(y) 192.81 KB
Screenshot_221.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 129.14 KB
Screenshot_224.jpg Niezatapialny C2
Plik ściągnięto 8 raz(y) 120.37 KB
_________________ w_wilk
Ostatnio zmieniony przez PL_w_wilk 28 Listopad 2010, 00:58, w całości zmieniany 1 raz
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#2 Wysłany: 28 Listopad 2010, 09:37
Mi koleś napisał na steamie w CS wiadomość i gra mi się wyłączyła, vento też, cały komp się ściął.
Patrol rozpoczął się pięknym podejściem do konwoju, DD mnie nie wykryła a ja obróciłem się 90 stopni w stronę Tankera.Posłałem pierwszą torpedę która uderzyła idealnie w środek ale nic się nie stało, następnie drugą która zatrzymała wrogi tankowiec.
Potem byłem bardzo zdenerwowany bo po odpaleniu już 4 torpedy w nieruchomy cel okręt dalej stał nie wzruszony, obróciłem mojego u-boota tyłem i 2 z tylnej poszły. Trafiły oby dwie ale tankowiec dalej stoi, więc znowu obróciłem okręt , tym razem przodem i jedną przeładowaną torpedą T I ustawioną na 6m głębokości uderzyłem gnoja w rufe.
W końcu eksplodował i zatonął, ale to jest nie realistyczne żeby tankowiec tonął po 7 torpedach.
Szkoda że mam KIA bo do końca patrolu nie wiele zostało a ja od najbliższej jednostki wroga byłem chyba ze 4km i byłem bezpieczny nie dało by się załatwić Surva?
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#3 Wysłany: 28 Listopad 2010, 10:27
Hunter_Silent13 napisał/a:
Mi koleś napisał na steamie w CS wiadomość i gra mi się wyłączyła, vento też, cały komp się ściął.
Szkoda że mam KIA bo do końca patrolu nie wiele zostało a ja od najbliższej jednostki wroga byłem chyba ze 4km i byłem bezpieczny nie dało by się załatwić Surva?
WSZYSTKIE NIEPOTRZEBNE PROGRAMY DZIŁAJĄCE W TLE NA CZAS GRY MULTI NALEZY WYŁĄCZYĆ
Twój błąd .
Imię: Paweł
Ulubiona Gra: SH III/ Moh:AA/ i wiele innych Pomógł: 2 razy Wiek: 38 Dołączył: 13 Paź 2010 Posty: 357 Skąd: Sosnowiec
#4 Wysłany: 28 Listopad 2010, 11:42
Dokładnie ja wyłączam wszystko od daemoon toolsa poprzez gg, skype, iple itak dalej zostawiam jedynie vento.
Co do patrolu to z mojej strony troche zaspałem, zanim dopłynąłem do konwoju to on juz mi praktycznie uciekł ... wypuściłem co prawda kilka rybek ale z marnym skutwiem niestety na skutek (sam nie wiem czego) kilka torped (bodaj 3) wybuchały zanim doszły do celu ... a szkoda... przez jakis czas czaiłem sie na liniowiec obmyslajac trategie (bylem jeszcze szmat drogi od niego) kiedy w peryskopie ujrzałem piękne trafienia (w ten właśnie liniowiec) jak sie później okazało wilka. W akcie desperacji pod koniec misji udało mi sie zatopić maleńką korwete, na która normalnie nie marnował bym torpedy, ale nie było juz do czego mierzyć.
_________________ "Najsłabszym pkt najsilniejszych jest ich niepohamowana pewność siebie..."
Dobra pozycja startowa, wszystkie u-booty za mną 2800m~ wg wachtowego, cała naprzód, ale niestety zboczyłem z kursu co było błędem i przez to musiałem walić do konwoju z 4km. 4KM na wszystkie torpedy 2 trafiły, niesamowicie ciężko było wczoraj coś trafić
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#6 Wysłany: 28 Listopad 2010, 14:39
A ja to wczoraj zginąłem trochę z zachłanności, a trochę ze swoich błędów. Miałem dwa statki na koncie i dwie uszkodzone C2. Jedna gdzieś zniknęła, drugą chciałem dorwać. Przyczepiła się do mnie tylko Flower-ka, wymanewrowałem ją. W zasadzie mi tak bardzo nie przeszkadzała. Natomiast po drodze do C2, minąłem dwa Clemson-y stojące bez ruchu. Ja przez peryskop patrzyłem się na nie, one na mnie. No i zamiast je zdjąć jak była okazja to je zostawiłem i popłynąłem dalej w stronę C2. Wtedy one już oczywiście za mną. Dorwały mnie tak, że uszkodziły rufowe stery głębokości. Zacząłem się zanurzać, naprawiać, szasować balasty; 15 minut krążyłem na głębokości, aż w końcu dostałem jak trzeba. (a było wyjść na peryskopową i wytłumaczyć im żeby się odczepiły) Tak ostatni kwadrans spędziłem na obserwatorze. I znowu trzeba zaczynać karierę od początku.
Gratulacje dla reszty zespołu za przeżycie i wyniki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum