Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Orkan" w mowie potocznej uzywany jest jako synonim silnej i bardzo gwaltownej burzy.
---ODPRAWA---
Do brzegow Wielkiej Brytani zbliza sie konwoj z cennymi towarami, niestety nagle zalamanie pogody moze przeszkodzic w ataku.
-------------
Kamil
W patrolu udział wzięli:
PL_Reaven - SURV
PL_drzymek - KIA
• Destroyer V&W "HMS Vendetta" - 1188
---------------------------------------------------
Razem: 1188 BRT
PL_Markow - SURV
• Destroyer Hunt I "HMS Fernie" - 1000
---------------------------------------------------
Razem: 1000 BRT
PL_Mirko - SURV
• C Class Destroyer "HMS Comet" - 1375
• 1/2 Revenge Class "HMS Resolution" - 14000
---------------------------------------------------
Razem: 15375 BRT
kwiatek13 - KIA
• Small Transport "Agnes" - 4301
• Fleet Auxilary Ammunition "Boy Denis" - 7050
---------------------------------------------------
Razem: 11351 BRT
PL_supertux - SURV
• Large Cargo "Stork" - 8907
• 1/2 Revenge Class "HMS Resolution" - 14000
---------------------------------------------------
Razem: 22907 BRT
Patrol ciężki ze względu na warunki pogodowe. Pierwszy pojawił się Large Cargo. Zszedł po jednej rybce (wysłałem dwie dla pewności). Następny był Arrow, ale nic sobie nie robił z władowanych w niego dwóch torped. Ktoś go później dobił. Odpuściłem, bo z mgły wyłoniła się sylwetka( czy ja dobrze widzę ?), tak to był Revenge. No to zmiana kursu i pierwsza pod kil poszła. Na tyle skutecznie, że zdołała go zatrzymać. Po kliku chwilach wybuch na dziobie. Wiedziałem już, że nie strzelam sam. Koniec końców skupiłem się tylko na nim. Nie chciało mi się ganiać za pozostałymi statkami tym bardziej, że pogoda robiła się coraz gorsza. Łącznie łyknął chyba z 9 torped. Po mojej, ostatniej wybuchł lekki pożar na pokładzie, pohuśtał się kilka mniut na falach i wreszcie poszedł na dno. Odporna bestia. Później zrobiło się pełno DD-eków (jak zwykle na koniec), ale dzięki pogodzie trudno im było mnie namierzyć i w ten sposób zakończyłem ten wyczerpujący patrol. Dzięki Mirko za pomoc w uciszeniu tego kolosa.
SH3Img@5-12-2010_21.9.26_46.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 36.06 KB
SH3Img@5-12-2010_22.28.59_62.jpg
Plik ściągnięto 13 raz(y) 91.87 KB
SH3Img@5-12-2010_22.29.3_765.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 113.27 KB
Ostatnio zmieniony przez PL_supertux 5 Grudzień 2010, 23:55, w całości zmieniany 1 raz
Dzięki Supertux za taki podział!! Trochę za dużo mi przydzieliłeś – w końcu Twoich rybek więcej trafiło.
Supertux napisał:
Cytat:
Dzięki Mirko za pomoc w uciszeniu tego kolosa.
Teraz to dzięki? A w czasie gry po każdym trafieniu mojej torpedy było słychać takie mniej więcej
„Noo nie”, „Noo nie”, „Noo nie”. Myślałem, że się chłopak załamie
Na szczęście gra przydzieliła jemu zatopienie pancernika, podbudował się psychicznie i dowiózł SURV do końca. Tak jak zresztą większość z nas.
Strzelałem do nieznanego celu. Ustawienie „dziób w dziób” i b. zła widoczność nie pozwalały rozpoznać typu. Wiedziałem tylko, że jest to ciężki okręt wojenny.
Pierwsza rybka sondująca ustawiona na 11 m. trafiła cel. Więc pozostałe tak samo … poszły…. Kolejne dwie w celu. Czwarta musiała się odbić – po pewnym czasie usłyszałem charakterystyczny głuchy wybuch. Rufowej nie zdążyłem odpalić – cel zniknął.
Więc rufowa trafiła oświetlanego od czasu do czasu przez eskortę Cargo Steamer’a, który płonąc, powoli odpływał. Po przeładowaniu posłałem mu w rufę, dziobową torpedę ustawioną na 7 m. Po dłuższym czasie usłyszałem komunikat o trafieniu jednostki i jej zatonięciu. Dobre i 5 tys. pomyślałem. W książce widniał jednak DD-ek (sic!).
Tytułowy orkan i związana z nim wysoka fala spowodowała takie niezwykłe zatopienie.
Dobra się muszę teraz wtrącić, mianowicie Kwaitek13 aka Hunter Silent.
Czy jest opcja abyś coś zrobił z nickiem ? Bo widzę raportujący mimo
już dość długiego "stażu" na forum nadal mają z tym problemy.
Przypominam że wpisujemy nick z forum w raportach i fajnie jakby były chociaż podobne
bo później się mnie ludzie pytają co to za nowy gracz i ile ma patroli
Ehhh jak ja zawsze chciałem zagrać tą misje, chyba sobie ją sam odpalę w końcu...
I na koniec, sprawa jaka wynikła wczoraj, zwracam się do wszystkich graczy,
w styczniu zaczyna się nowa edycja rankingu. Jest odpowiedni dział, a i na pewno
będzei założony odpowiedni temat, dotyczący tego co byście chcieli zmienić/usprawnić
w nowej edycji.
Imię: Janek Pomógł: 4 razy Wiek: 50 Dołączył: 15 Sie 2007 Posty: 318 Skąd: Cieszyn
#4 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 16:18
PL_Marco napisał/a:
Dobra się muszę teraz wtrącić, mianowicie Kwaitek13 aka Hunter Silent.
Czy jest opcja abyś coś zrobił z nickiem ? Bo widzę raportujący mimo
już dość długiego "stażu" na forum nadal mają z tym problemy.
Przypominam że wpisujemy nick z forum w raportach i fajnie jakby były chociaż podobne
bo później się mnie ludzie pytają co to za nowy gracz i ile ma patroli
.
Nick z forum???? . A jak to się ma do screenów. Przecież na końcowych screen'ach nie ma Silenthunter , tylko Kwiatek13 teraz zgłupiałem , bo w takim razie Kwiatkiem 13 może być każdy .
A teraz do Kwiatka (silenthunter )
Jaki masz problem z ta zmianą nicka ????
Jedyne co może Ci przeszkadzać to , o ile pamiętam adres e -mail . więc załóż konto pocztowe na innym portalu i to podaj przy zakładaniu nowego konta na ubi . To powinno załatwić sprawę .
Ostatnio zmieniony przez janko175 6 Grudzień 2010, 16:19, w całości zmieniany 1 raz
Nick z forum???? . A jak to się ma do screenów. Przecież na końcowych screen'ach nie ma Silenthunter , tylko Kwiatek13 teraz zgłupiałem , bo w takim razie Kwiatkiem 13 może być każdy .
Tak. Kwiatkiem może być każdy. Czasami zdarza się (choć bardzo rzadko), że ktoś korzysta z czyjegoś konta... Tak było zwłaszcza po powrotach niektórych, co nie pamiętali swojego nicka i zanim znaleźli hasło to blokowali konto na kilka godzin i musieli grać na podżyczonym.
W rankingu wpisywane są nicki z forum i ventrillo, bo każdy wie, kto to jest.
No i chyba osoby co płynęły patrol wiedzą, że kwiatek to Silent_Hunter?
Imię: Marcin
Ulubiona Gra: Silent Hunter III Pomógł: 3 razy Dołączył: 29 Wrz 2010 Posty: 141 Skąd: Szczecin
#7 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 17:55
Cytat:
Teraz to dzięki? A w czasie gry po każdym trafieniu mojej torpedy było słychać takie mniej więcej
„Noo nie”, „Noo nie”, „Noo nie”. Myślałem, że się chłopak załamie
Na szczęście gra przydzieliła jemu zatopienie pancernika, podbudował się psychicznie i dowiózł SURV do końca. Tak jak zresztą większość z nas.
1. Te "Noo nie", "Noo nie" to nie moje słowa (zdaje się, że Reavena).
2. Nie załamuje się, bo niby czym ?
3. Nie podbudowuję się psychicznie, tylko się bawię.
4. Z SURW-em różnie to bywa.
5. Co do tonażu, nie ma za co. Nie dzielę go na kilogramy bo bym oszalał.
6. Przy tworzeniu raportów sugeruję się nickiem zawartym w tabeli z gry. Mogę sobie wbić do łba, że kwiatek13 to hunter silent, czy jak mu tam. Tylko tak sobie myślę, dlaczego kapitanowie tworzący raporty mają się wyginać i pamiętać iloma to nickami posługuje się wyżej wymieniony. Niech zmieni nick na jeden wspólny i tym się posługuje, tak jak mu napisał Janko. Będzie spokój i porządek.
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#8 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 18:03
Próbowałem zmienić nick zakładając nowe konto ale co nie wpisze[hasło, nick, e-mail ciągle wyskakuje jakiś błąd że na tym e-mailu nie może być że ten nick nie pasuje że hasło złe ]
Z e-mailem na pewno zakładałem specjalnie nowy żeby zarejestrować się na UBI.com hasło składające się z cyfr i liczb a nick bez jakiś szczególnych znaków itp zwykły Hunter Silent lub jakiś cyfry za nickiem bo czasami nick jest już zajęty ale to nie pomaga.
Mi daj w raporcie DISC KIA [chyba rodziców muszę wysłać na wakacje] tak dobrze mi szło, 4 torpedy 4 trafienia a jak zwykle rodzice tylko jedno jutro szkoła!!!!
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Saints Row The Third, TES V Skyrim. Pomógł: 9 razy Wiek: 31 Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 781 Skąd: Gdańsk i W.A.R.D.C
#9 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 18:19
Stary moi to sobie już jak skończyłem 9/10 lat odpuścili kazania w stylu "Wyłącz kompa bo jutro do szkoły", ja to mam fajnie... Tak to jest jak się przez 13 lat gra a mam 16 lat Ja po prostu sam z siebie o 0:00 kończę, idę spać, i na 6:00 wstaje (ew. 4:00 jak trza coś odrobić) i jakoś żyje
Imię: And Pomógł: 37 razy Dołączył: 09 Wrz 2008 Posty: 4398 Skąd: Gůrny Ślůnsk
#10 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 21:27
Adiq napisał/a:
Stary moi to sobie już jak skończyłem 9/10 lat odpuścili kazania w stylu "Wyłącz kompa bo jutro do szkoły", ja to mam fajnie... Tak to jest jak się przez 13 lat gra a mam 16 lat Ja po prostu sam z siebie o 0:00 kończę, idę spać, i na 6:00 wstaje (ew. 4:00 jak trza coś odrobić) i jakoś żyje
To o czym piszesz to chyba jest poczucie obowiązku..
Jak siedzisz do północy i wstajesz rano to jest OK.
No chyba że w szkole odsypiasz...
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Saints Row The Third, TES V Skyrim. Pomógł: 9 razy Wiek: 31 Dołączył: 27 Maj 2008 Posty: 781 Skąd: Gdańsk i W.A.R.D.C
#11 Wysłany: 6 Grudzień 2010, 22:52
nie odsypiam co najdziwniejsze... No może na ostatniej fizyce we wtorki (14:15-15:00) ale wtedy to już mi mózg się wyłącza i na tablicy zamiast wzorów widzę takie coś i z reguły padam na ławkę...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Koniec końców skupiłem się tylko na nim. Nie chciało mi się ganiać za pozostałymi statkami tym bardziej, że pogoda robiła się coraz gorsza. Łącznie łyknął chyba z 9 torped. Po mojej, ostatniej wybuchł lekki pożar na pokładzie, pohuśtał się kilka mniut na falach i wreszcie poszedł na dno. Odporna bestia. 
Później zrobiło się pełno DD-eków (jak zwykle na koniec), ale dzięki pogodzie trudno im było mnie namierzyć i w ten sposób zakończyłem ten wyczerpujący patrol. Dzięki Mirko za pomoc w uciszeniu tego kolosa. 
