POLISHSEAMEN

[szymon94]

Witam.
Gram sobie któryś raz w SH2 i utknałem na misji Lądowania wroga. Atakuje jakiś konwój(najczęściej ustawiam się prostopadle kilka km od ich trasu patrolu żeby mi weszły pod celownik, posyłam 4 torpedy z czego 2 to oczywiście nie wypały 1 nie trafi i jedna trafia i spdam szybko na 150metrów. raz uciekam ile maszyna daje, raz cichy bieg a raz zaszywam się gdzieś i maszyny stop. I za każdym razem dostaje głębinowymi po kiosku na 30 prób raz mi się udało uciec po ataku na konwój -.-

Dajcie kilka porad.

[PL_Reaven]

Co prawda nie jestem specem od SH II ale próbowałeś zwrotu o 90 stopni ? najlepiej działa w momęcie kiedy jesteś namierzany (a sam siedzisz na ciszy) nagle maszyny cała moc i 90 stopni po czym spowrotem cisza.

[PL_Marco]

Nigdy nie stój w miejscu, udawanie dziury w wodzie w SH II to podstawowy błąd.
Najpierw postaraj się nie dać wykryć, jak już niestety to się stanie i cię wykryją, bo
i czasem inaczej się nie da, to proponuje używać podczas ucieczki ręcznych sterów
głębokości. Cżęstes kręty i max głębokość powinny zgubić wroga.

Pamiętaj jednak ze komputerowe DD jest w stanie dość dokładnie pingując
określić twoją głębokość, ale już z przewidywaniem skrętu gorzej.

W pierwszych latach wojny bomby na 150 m lecą całe wieki wiec nie powinieneś mieć problemu je wyminąć. jak coś pytaj... na razie zastosuj się do rady nie stania w miejscu.