POLISHSEAMEN

[august40a]

Witam. Gram na GWX3 GOLD z modem harcode fixes. Mam problem z prawidłowym meldunkiem o kontakcie z konwojem. Kiedy napotkam konwój i wysyłam meldunek to zawsze podaje kurs 0 i prędkość 0. Co ciekawe kiedy grałem na czystym SH3 czy też z modem UTW to przy podaniu meldunku wyświetlały się przybliżony kurs i prędkość. Piszcie proszę, co zrobić by to zmienić.

[PL_Daritto]

Poprawić instalację modów. Ewidentnie coś poszło nie tak podczas instalowania GWX. Jakiej wersji JSGME używasz do instalacji modów?

PS: Mod Hardcode fixes jest bardzo inwazyjnym kodem więc jego instalacja wymaga niejakiej znajomości tematu. Jesteś pewien, że wykonałeś wszystkie polecenia z instrukcji?

[august40a]

Na szczęście doczytałem się na forum jak to poprawić. Jeżeli ktoś by miał taki sam problem to polecam rozwiązanie. W gołym SH3 wystarczy podpłynąć na tle blisko konwoju, żeby widzieć statki i można wtedy kliknąć meldunek o konwoju, a komputer samoczynnie poda kurs i prędkość. Niestety w GWX3 z modem hardcode fixes trzeba najpierw samemu się natrudzić i ustalić kurs oraz prędkość a następnie wejść w KTB i ustawić namiar oraz prędkość( tak jakbśmy ustawiali ręcznie torpedy), potem zbliżyć się na tyle blisko by oficer wachtowy raportował statek i wtedy dopiero wysłać raport o konwoju. Jeśli chcemy działać w wilczym stadzie to trzeba trzymać się blisko konwoju i chyba co godzinę wysyłać raport oraz czekać na info z BdU. Kiedy się zgromadzi wilcze stado i wtedy atak na całego. Naprawdę świetnie pomyślane i bardzo realistyczne. Popróbujcie w 44 i 45 to będzie jazda. Pozdrawiam

[PL_CMDR Blue R]

Cytat:

Popróbujcie w 44 i 45 to będzie jazda.

Na jakim poziomie trudności? Bo na GWX+Hardcode fixes to w 1945 na pełnym realizmie jest problem, aby w ogóle patrol przeżyć. A co dopiero na powierzchni za konwojem ganiać.

[august40a]

Na 100%. Masz rację, że ganianie na powierzchni to samobójstwo. Jedna opcja to określenie kierunku i prędkości na zanurzonym uboocie poprzez użycie sonaru.Druga to poza zasięgiem radarów eskorty na hydrofonie określenie mniej więcej kierunku i wielogodzinne śledzenie oraz zliczenie też mniej więcej prędkości. Jednak potem jest jeden szkopuł trzeba się zbliżyć do konwoju na taką odległość, by udało się podać meldunek o kontakcie. Wtedy niestety trzeba się liczyć z wykryciem przez eskortę i ucieczką przed nią. Tak więc śledzenie konwoju i nadawanie co godzinę meldunku graniczy z cudem. Udało mi się to tylko raz nadać dwa meldunki o konwoju. Niestety BdU nie wysłało watahy wilków