Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
#1 Wysłany: 19 Luty 2014, 15:29 Patrol 13 - Hrabia i Król - serwer 1
Patrol nr 13 - "Hrabia i Król" Serwer 1
Godzina losowania: 20:00
Start serwera: , godz: 20:00
Cytat:
Hrabia i Król
29 XI 1943, 17:00, morze wzburzone
U-Booty: IXD2 1943, weterani
Tło historyczne:
Na przełomie 1941/1942 flota Brytyjska została pokonana na Dalekim Wschodzie i zmuszona do oddania Japonii panowania nad wodami. Ponieważ dla Aliantów głównym przeciwnikiem pozostawały Niemcy, wojna na Pacyfiku była dla Brytyjczyków drugorzędnym teatrem wojennym, którym zajmą się, po pokonaniu Niemców.
Pod koniec 1943 sytuacja wyglądała już inaczej. Potęga Niemiec chyliła się ku upadkowi, a i na Pacyfiku Japonia straciła całkowicie inicjatywę. Nadszedł czas na powolną relokację sił.
Odprawa:
Dwa tygodnie temu Brytyjska grupa uderzeniowa wypłynęła na wody Oceanu Indyjskiego, kierując się ku Australii. Brytyjczycy chcą uzyskać przewagę nad naszym sojusznikiem, a wsparcie tych okrętów jest dla nich niezwykle cenne.
Zatopcie grupę uderzeniową, zanim wejście do portu w Adelaide
PL_CMDR Blue R
Misja na podstawie kampanii SH4: U-Boot mission
W patrolu udział wzięli:
PL_CMDR Blue R - SURV
PL_Hunter_Silent - KIA • River Class "HMS Bann" - 1 250 • 1/3 King George V "HMS Duke of York" - 12 000
---------------------------------------------------
Razem: 13 250 BRT
PL_Kanaron - SURV • J Class Destroyer "HMS Juno" - 1 690 • 1/3 King George V "HMS Duke of York" - 11 900
---------------------------------------------------
Razem: 13 590 BRT
PL_U-55 - SURV • Destroyer Clemson "HMS Castleton" - 1 190 • 1/3 King George V "HMS Duke of York" - 12 000 • Destroyer Clemson "HMS Montgomery" - 1 190
---------------------------------------------------
Razem: 14 380 BRT
Popełniłem błąd... Postanowiłem nie iść prosto do kursu przeciwnika, ale słysząc, że inni (tj. Kanaron (Z1), Hunciak (Z3) oraz U-55 (Z2)) chcą przechwycić bliżej, udałem się lekko pod kątem. (1.jpg). No i skończyło się to tym, że wyszedłem na flankę grupy (2.jpg) i z około 3-4km odpaliłem pierwszą salwę torped, drugą z około 2,5-3 i potem przeładowaną torpedę jeszcze wystrzeliłem z 2km do T3. 1 przedwczesna, reszta bez eksplozji.
Na dodatek próba wyjścia na pozycje była hałaśliwa i 1 DD się mną zainteresowałem i musiałem zejść w głębinę, skąd już nie miałem możliwości ataku.
Za to obserwowałem potem jak Hunciak i U-55 zatapiają pancernik, ale przegapiłem samo zatopienie Hunciaka. (3-4.jpg)
Hunciakowi gratuluję najdłuższej (na razie) kariery: 10 patroli i 103 365 BRT. Gratulujemy!
1.jpg Podejście
Plik ściągnięto 12 raz(y) 106.83 KB
2.jpg Widać grupę
Plik ściągnięto 7 raz(y) 83.52 KB
3.jpg Jak to kontakt nie wybucha? To prawie kąt 90 stopni!
Imię: Adam
Ulubiona Gra: Aktualnie brak Pomógł: 5 razy Wiek: 30 Dołączył: 26 Lut 2010 Posty: 658 Skąd: oni mają tyle tonażu?
#2 Wysłany: 19 Luty 2014, 16:44
na screenie faktycznie to dalekie od 90 stopni
Ale w peryskopie zalewanym przez fale + roztargnienie bo z tylu już płynął clemson ułożyło mi w głowie że kąt jest odpowiedni aby dać kontaktową ( magnetyków unikam gdzie się da, przedwczesne eksplozje mnie męczą od początku rankingu)
No i strasznie mi szkoda że zaliczyłem KIA 7 minut przed końcem patrolu, ale byłem na 170m i nie słyszałem pingu więc czułem się bezpieczny, niestety wyszło jak wyszło.
Po cichu planowałem od samego początku do końca rankingu dolecieć bez KIA
Bo w sumie to by było dość realistycznie, ale cały misterny plan .......
_________________ Ford Mondeo Mk III ST220
Wysoko obrotowy silnik DURAtec ST 3.0 V6
226 koni. 7 sekund do setki, ponad 240 km/h maksymalnej prędkości.
Mój ulubieniec ze względu na osiągi i wyposażenie w stosunku do ceny
Imię: Mati
Ulubiona Gra: Attack the Warship, SH, FSX, IL-2 Pomógł: 4 razy Wiek: 28 Dołączył: 03 Maj 2013 Posty: 4620 Skąd: Katowice
#3 Wysłany: 19 Luty 2014, 17:31
Z początku jak zobaczyłem ponad 50 km od miejsca rozpoczęcia grupy pomyślałem, że raczej do końca patrolu nie zdążę dopłynąć... Ale po 60 minutach już widziałem dym niszczyciela płynącego na mnie. Szybki zanurzenie, ustawienie się do niego dziobem i zaczął zygzakować, posłałem mu salwę trzech torped, trafienie, potem drugie (widać na zdjęciach), poszedł na dno. Kolejne niszczyciele przepływają w odległości 50-100 metrów obok mnie i nie wykryli, nie pingowali, nie zauważyli peryskopu. Posłałem torpedę do dd-eka co był już za mną, ale widać za głęboko była ustawiona albo on podskoczył na fali. Eskorta mnie minęła a ja mam przed sobą pancerniki Posyłam pierwszemu lepszemu rybkę (po ataku na dd-eka miałem tylko jedną załadowaną), trafiam i podpalam. Po przeładowaniu drugiej niestety był już kawałek dalej i nie trafiłem, obróciłem się rufą i też nie trafiłem. Przed sobą widzę T3, ale do niego też chybiłem. Cała grupa już odpływała, eskorta kawałek za mną się Finkiem zajmowała. Mam zgodę na wyjście na obserwatora i widzę coś co spowodowało, że pożałowałem decyzji wyjścia: nieruchomy pancernik (który i tak byłby do podziału). No ale co się stało to się nie odstanie. Obserwuję jak dd-eki obrzucali Finka (będąc co najmniej 1 km od niego), atak Zbycha na pancernika i zatopienie Huntera centralnym trafieniem w kadłub.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum