Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
"Śmierć lub chwała"
U-BOOTY: VIIC/42 (1945) - Zawodowcy
CZAS MISJI: 2 godz.
03/02/1945 - Godzina 16:00
Tło historyczne:
Na początku 1943 roku doszło do największych bitew konwojowych, które były ostatnim potężnym ciosem zadawanym przez U-Booty.
Po tych bitwach U-Bootwaffe było już tylko w odwrocie. Ilość zatopień statków drastycznie spadała, a U-Booty coraz częściej stawały się zwierzyną, niż myśliwym.
W 1945 roku sytuacja U-Bootwaffe była krytyczna. Samo odnalezienie konwoju uchodziło za niezwykle trudne, a udany atak za cud. Aliancka machina cały czas była o krok przez Niemiecką, a utrata baz we Francji stanowiła koniec marzeń o zwycięstwie.
Odprawa:
Natarcie Armii Czerwonej wywołało kryzys, który zostanie pokonany, jeżeli bezgranicznie będziemy posłuszni rozkazom Fuhrera.
Waszym zadaniem jest powstrzymanie aliantów od zaopatrywania Wielkiej Brytanii. Pamiętajcie. Każdy zatopiony statek to mniej sprzętu w rękach wroga.
Dajcie z siebie wszystko. Zwycięstwo będzie nasze!
PL_CMDR Blue R
W patrolu udział wzięli:
Tes - KIA
PL_Lutjens - KIA • JCButler Class "USS Finek" - 1 350
---------------------------------------------------
Razem: 1 350 BRT
PL_U-55 - SURV
PL_CMDR Blue R - SURV • Small Tanker (light) "Crazy Finek" - 4 292 • Flower Class "HMS Rose" - 950 • Flower Class "HMS Royal Ash" - 950
plus uszkodzona fregata Black Swan
---------------------------------------------------
Razem: 6 192 BRT
Od 16:00 do 16:45 co chwila wynurzam się i zanurzam. Aż nagle o 16:45, widzę, że w pobliżu jest fregata i Crazy Finek. Zaryzykowałem atak. Uszkodziłem Crazy Finka, ale fregata rzuciła się na mnie. Jak przeszła mi od rufy do dziobu, to myślałem, że już po mnie... Ale przeżyłem i uszkodziłem gnidę.
Dobiłem Crazy Finka (2 torpedy, 1 niewybuchła), próbowałem dobić FF (niewypał), ale wolałem oddalić się, zanim ściągnie przyjaciół.
W tym czasie Tesiu pisze KIA i bez słowa pożegnania zostawia nas wszystkich. Tesiu? A gdzie życzenie dobrej nocy?
Około 17:00 staram się ruszyć do konwoju. Niestety, jestem na flance, a dwie fregaty są między mną, a konwojem i kogoś okładają (może wrak Tesia?). Nie ma szans na atak. Odpaliłem dwa akustyki do korwet, co szły w moją stronę i zanurzyłem się. Obie dostały i zatonęły. I o 17:30, gdy Luciak zgłosił KIA prosiłem o potwierdzenie statusu.
Nie udało mi się dojść do konwoju, ale udało mi się zaatakować. Patrol był udany.
1.jpg Finek topi Finka. Czy to się liczy jako KIA?
Imię: "Niewierny"
Ulubiona Gra: seria SILENT HUNTER, seria TOTAL WAR Pomógł: 5 razy Wiek: 48 Dołączył: 18 Lis 2008 Posty: 949 Skąd: Zagłębie Sosnowiec
#2 Wysłany: 6 Maj 2014, 19:49
kilka fotek
po pierwszym ataku - integralność 8% !!!.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 243.75 KB
USS Finek obrywa akustykiem.jpg
Plik ściągnięto 7 raz(y) 99.51 KB
koniec 9 patrolowej kariery...szkoda.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 107.56 KB
_________________ "Chciałbym się pożegnać, nigdy już nie wrócę. Jeśli się weźmie pod uwagę przewagę Brytyjczyków, nie jest prawdopodobne, abyśmy to przeżyli...". - Admirał Günther Lütjens
"Krew, pot i żelazo" - motto marynarzy pancernika "Bismarck"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum