Uwaga ! Uwaga !
W dniu 29 grudnia 2019 roku zmieniliśmy silnik naszego forum PoilshSeamen.
Ze względu na to że dotychczas używany silnik był przestarzały (pracował od maja 2005 roku), był pełen luk i błędów, podjęliśmy decyzję o zamknięciu tego forum i otwarciu nowego.
Stare (to) forum jest dostępne "tylko do odczytu". Nowe zaś wymaga ponownego zarejestrowania użytkownika.
Adres się nie zmienia. Dalej jest to
Oberleutant Hans-Günther Kuhlmann
Gratuluję objęcia dowództwa nad U-457. Wasz okręt weźmie udział w specjalnej misji, która podlega najwyższej tajności. Przygotujcie okręt do wyjścia na Atlantyk. 1 czerwca 1942 na pokład wejdzie oficer, którego zabierzecie w morze. Po pokonaniu Morza Północnego otworzycie kopertę z rozkazami i zastosujecie się do nich.
Fregattenkapitän Andreas von Hyakintos, dowódca 11 flotylli U-Bootów
okeeej....
Czyli jak cię wykryje te kilka samolotów z radarem i rzucą bomby na oślep (radar to niezbyt urządzenie do celnego rzucania bomb jeszcze) to lepsze od tego, jak za dnia będą cię atakować co chwila (latanie po nocy to trudna sprawa, natomiast za dnia, to moga 24h nad tobą wisieć).
Hans-Günther Kuhlmann nie mógł wytrzymać tajemnicy i już pierwszego dnia namówił porucznika Haupta, aby otworzono kopertę z rozkazami. Te były jednocześnie oczekiwane, jak i nieoczekiwane.
U-457 bez kontaktu z wrogiem miał dotrzeć do wybrzeża w pobliżu Bostonu, gdzie miano zostawić porucznika, wcześniej upewniwszy się, że dotrze bezpiecznie do brzegu. Następnie okręt miał przeprowadzić patrol u wybrzeży USA i wracając spotkać się z podwodnym tankowcem. Zadanie było prosto przedstawione, ale nigdy nic nie szło tak prosto.
Pierwsze 6 dni patrolu (pokonanie Morza Północnego) wystawiało nerwy marynarzy na próbę. Zarówno w nocy, jak i za dnia, samoloty krążyły nad morzem, poszukując U-Bootów. Nim nastał świt U-457 musiał się zanurzyć i w zanurzeniu kontynuować rejs. Niedoładowane baterie nie mogły zapewnić jednak dość dużej szybkości. Wreszcie 7 czerwca U-Boot wszedł na styk Atlantyku, Morza Północnego i Morza Norweskiego. Ciągle znajdowali się w pobliżu lotnisk wroga, ale teraz, po pokonaniu wód pomiędzy Islandią i Szkocją powinni znaleźć się na otwartych wodach Atlantyku.
10 czerwca U-457 przemierzał bezpieczne wody Atlantyku. Nawigator określił, że pomiędzy 21, a 25 czerwca powinni dotrzeć do celu, a najpóźniej 27 czerwca powinni wracać do podwodnego tankowca, aby nie zostali na zachodnim Atlantyku bez paliwa.
14 czerwca BdU zaczęło wysyłać ogromną ilość depesz. We wszystkich pojawiała się informacja o awarii U-460, a w niektórych o zatopieniu U-459. Była też wiadomość dla U-457 "Kontynuować zadanie. Po wykonaniu zadania wracać do Francji"
18 czerwca 1942 U-457 zbliżył się do brzegów Ameryki. Porucznik Herbert Haupt, Kapitan Kuhlmann oraz nawigator Eyssen siedzieli nad mapą wybrzeża USA, zastanawiając się, jak najlepiej wykonać przedstawione przed nimi zadanie wypuszczenia porucznika na Amerykański brzeg.
W tej samej chwili odebrano meldunek z oddalonego o nieco ponad 100 mil U-Boota, że odnalazł zmierzający do Nowego Jorku konwój.
Imię: Olek
Ulubiona Gra: SH3 Pomógł: 4 razy Wiek: 26 Dołączył: 20 Lut 2014 Posty: 2413 Skąd: Kraków
#18 Wysłany: 21 Marzec 2015, 09:24
Wysadzimy go na brzeg koło bostonu podpłynąć na odpływie tak blisko brzegu jak się da i wysłać porucznika. Obserwować czy doszedł do brzegu,potem kurs na konwój
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum